21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_koras]

The Flying Gentleman. To jest dla mnie najlepszy zawodnik. Co o nim sądzicie?

[budo_glovkhan]

The Flying Gentleman. To jest dla mnie najlepszy zawodnik. Co o nim sądzicie?

.......... trudno sie z Tobą nie zgodzić, Remy to bez wątpienia nr 1, chociaż z fighterów ja osobiście wolę walki Michaela McDonalda.

[budo_darozzz]

ja to rozkminiam tak : remy ma warunki jest wysoki i ma długie mięśnie (+), walczy zajebiście, jego styl (np. wyskoki z kolanem itp.), no jak dla mnie ideał... no remy dobry w sumie stworzony do k-1 i tyle... (studęcik hehe) :twisted:

[budo_duncan]

Powiem szczerze, ze nic o tym facecie nie wiem...oprócz tego, ze kiedyś pobił, jednego zmoich ulubionych bokserów, Ray'a Mercer'a.

Jakiej on jest narodowści?

[budo_bartek_kb]

HOLENDER

[budo_darozzz]

no proste że hollender (jak ramon) i jak niewiesz nic o nim to znajdź se w necie HL jego jest chyba na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w dziale HighLights, w tedy zwariujesz jak zobaczysz co remy potrafi... powinien wystąpić w reklamie red bulla

[budo_rascal666]

a i tak cro cop go rozwalil :F

[budo_corleone]

ehh..nie wazne, czy cro cop go 'rozwalił', czy nie - wazne ze chłopak i tak jest świetny. Przeciez nie da sie wszystkiego wygrac

[budo_msv]

Ma ktos walke remiego z crocopem? Wystawcie gdzies plz.

[budo_rascal666]

masz racje corleone bo przeciez moglbys powiedziec ze cro copa rozwalil minotauro i efekt bylby ten sam ( po prostu w takich walkach o zwyciestwie czasem decyduje szczecie, ulamek sekundy i nie da sie wszystkiego wygrywac... choc fedor jak na razie niepokonany :F)

[budo_street fighter]

Witam. Szczerze mówiąc Bonjasky jest THE BEST. Najlepsza jest walka z Musashim. Walka do upadłego. Pozdrawiam.

[budo_glovkhan]

Najlepsza jest walka z Musashim. Walka do upadłego. Pozdrawiam.

.......... raaaaany, Stary, jaka walka z Musashim ? Ta walka to tragedia. Musashi to w ogóle porażka. Ten koleś nigdy nie powinien dotrzeć do finału, ani w tym, ani w zeszłym roku. Przepychany od ćwierćfinału przez sędziów, pasywny, zachowawczo walczący, no i przede wszystkim słaby. Walka Bonjasky-ego z Musashim to parodia. A te rundy dodatkowe, przy miażdżącej przewadze Remyego to jakaś kpina z kibiców. Już lepiej było podać za przykład walkę Bonjasky- Ernesto Hoost w ćwierćfinale. To była ładna wojna młodego mistrza ze starym championem. :twisted: Pozdro.

[budo_street fighter]

Każdy mówi co lubi - kolega nie lubi to nic nie lubi

[budo_street fighter]

Każdy mówi co lubi - kolega nie lubi to nic nie mówi

[budo_glovkhan]

Każdy mówi co lubi - kolega nie lubi to nic nie lubi

...... yyyyyyy ok. O cokolwiek tu chodziło - niech będzie.

[budo_ardjan]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_darozzz]

no nieźle Remy oberwał, aż mu poszła krew z wargi, no w sumie niema sie co dziwić, Mirko ma mocne ciosy i zadał ich sporo na twarz... no szkoda że sędzia przerwał ale niema sie co dziwić, może gdyby walka niezostała wstrzymana to potoczyła by sie inaczej i Remy by wygrał, no ale szcunken dla Mirka, dobrze rozkminił Bonjarskiego... :twisted:

[budo_corleone]

ładnie, ładnie.. (wczesniej jakos nie widzialem tej walki).

tylko..nie wiem czemu, ale wydaje mi sie ze bonjasky jakos nie miał pewnosci siebie...zbyt mało atakował, zwłaszcza rekoma (no chyba ze te ciosy go tak zmuliły :-) ).

[budo_darozzz]

Remy po prostu walczył ostrożnie, bo wiedział ze z Mirkiem to nieprzelewki... nawet w pierwszej rundzie cały czas prubował osłabic mirka lowami na udo (chyba prawe), ale słabo mu to wyszło...no ale mógł więcej Remy polatać !! remy rulez :twisted:

[budo_adam]

No Remy to kozak lubie ogladac jego walki ale tak samo lubie ogladac walki le bannera, crocopa i wielu innych kazdy walczy inaczej, a jezeli chodzi o finezje to puramuk w k1 max