
Obecnie od czasu do czasu (przeciętnie 2x w tygodniu, szczególnie rano, podczas jedzenia ) łapie mnie cholerny skurcz i ból w żuchwie. Znajomy chirurg szczęgowy pocieszył mnie, że będzie coraz gorzej :? .
Tu uwaga ogólna - wszelkie kontuzje nabyte w młodości a sensownie nie leczone poczterdziestce stają się problemem. Wiem, ze 40 lat... tak długo się nie żyje .... ale to przykry i ponury fakt.
Jak nie mineło po 10 dniach i boli podobnie - przespacerowałbym się do lekarza.