walka z karateką
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
garda - czesto ponizej linii glowy, ale glowa nisko (cos jak bokserzy) na tyle by w ulamek sekundy schowac sie za garde, nie na linii brzucha. brzuch jest przygotowany na przyjecie mocnych ciosow (cwiczymy do bolu przyjecie na brzuch) - piesci + kopniecia: mae geri, ushiro geri, etc. wiec karateka sie nie boi w brzuch oberwac bo nie powinno go to ruszac (oczywiscie sa granice wytrzymalosci ). garda chroni w kk przedewszystkim gore korpusu, glowe, nerki - musi byc przygotowana na chwyty do kontry lokciami, przegarniecia, bloki i uderzenia - wiec czesto dlonie sa otwarte a zaciskane tylko wtedy kiedy trzeba. bardzo bolesny moze byc bliski kontakt z karateka dla taekwondowca.
kopniecia - silne obrotowe mawashi + ushiro. ogolnie kto sie podlozy to nie przezyje. ale kwestia obrony. karateka uczy sie bronic takie cos (stad sporo siniakow na piszczelach i rekach) - czesto kontruje prosto z obrony - ciosy maja charakter ciagly (to cos wlasnie z tym nacieraniem na przeciwnika - nie ma prawa odpoczac). kombinacje, np: 2x low kick, prawy, od razu mawashi na lewa nerke i do tego ushiro prawa noga na leb. jak sie nie polapiesz to w ciagu 2-3 sekund obrywasz tak, ze nie zalapiesz kiedy cie wyniesli. w fullcontact (tu wyjasnienie male o co z tym chodzi dla niektorych) i knockdown kopniecia sa przeciagane z duza sila - idzie sie cala masa ciala. jak wazysz np. 90kg to wyobraz sobie, ze prawie cala mase wkladasz w noge ktora wali w przeciwnika . jest jeszcze lightcontact - ten przypomina troszke tkd (przynajmniej to co widzialem) - po kopnieciu wracasz od razu do pozycji. przy fullcontact mozesz sie obrocic o 360 stopni nawet czasami jak cios nie wejdzie a dobrze machniesz - wiec trzeba to robic szybko.
piesci - ogolnie slusznie ktos zauwazyl, ze wielu adeptow kk trenuje dodatkowo boks (my tez ) - ale oyama podlepil do karate wlasnie boks (tajski), streching i pare innych rzeczy. stad udezenia sa precyzyjne i glowa dobrze chroniona - wiec kopanie na glowe karateki udaje sie tylko z duzego zaskoczenia i z bliska - podstawa treningow jest unikanie takich uderzen przez przegarniecia, bloki i zejscia (w tym ostatnim karatecy sa bardzo sprawni).
parter - ogolnie porazka - kk w parterze nie istnieje i o ile sie nie cwiczy ekstra jakiegos judo czy bjj (u nas mamy takowe zajecia dodatkowo) to mozna zapomniec o walce.
z mojej wiedzy wynika, ze podobnie wytrenowany tkd i kk powalcza chwile, ale kk jest skuteczniejsze. jednak jezeli tkd przetrwa pierwsze kilka minut gradu ciosow to jest nastawiony na mniej wyniszczajaca walke i im dluzej ona trwa tym ma wieksza przewage. czesto zawodnicy kk za szybko wylewaja z siebie ostatnia krople potu i pozniej maja problem z tempem walki. ci bardziej doswiadczeni (szczegolnie w 80+ kg) wola "potanczyc" z przeciwnikiem chwile i wypunktowac go na raty i pod koniec rundy (albo calej walki) dokonac masakry - z takimi trudniej wygrac. jednak wiekszosc traci sily szybciej i to najpowazniejsza wada.
i tak wszyscy (tkd i kk) wtapia bez znajomosci bjj . hehe.
to oczywiscie wyniklo z tego jak nas postrzega tkd a jak my trenujemy kk. oczywiscie sekcje moga sie roznic. poza tym mam do czynienia z kk tylko dwa lata (chociaz calkiem owocne i z dobrymi zawodnikami w klubie).
pozdro all tkd i kk.
Napisano Ponad rok temu
Pozdr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jakiś czas temu odwiedzał nas kolega ćwiczacy wcześniej czas jakiś karate i posparowaliśmy sobie (obaj jesteśmy w plusie - choć ja jestem bardziej w plusie ).
Spostrzeżenia z walki (było bez rękawic, więc siła rzeczy odpadły ręce na głowę, low-kicki stosował on, bo ja do tego nieprzyzwyczajony ):
(Piszę tylko o jego sposobie walki i nie generalizuję):
Pierwsza walka po tym jak zaczął nas odwiedzać:
Kolega atakował wyłącznie w linii prostej. Miał dość silne techniki, natomiast miał spory problem z dynamicznym kopaniem w poruszaniu się.
Moja taktyka - cały czas schodzenie z linii ataku i wejścia z kontry - uciekanie na boki, albo stopowanie yop.
Walkę skończyły dwa zdarzenia. Jako, że on uparcie pchał się do przodu dostał dwit chagi w wątrobę, po którym odpoczął kilka minut na ziemi. Jak się zebrał to chciał walczyć dalej, ale dostał kolejnego yopa w brzuch i mu się odechciało.
Po kilku miesiącach trenowania, nauczył się kopania w poruszaniu się i nie było już tak łatwo (przestawiał się powoli na nasz sposób walki - szybkie odejścia, szybkie dojścia, wchodzenie z kontry).
również pozdrowienia dla wszystkich adeptów obu sztuk
Napisano Ponad rok temu
co mi sie podoba w tym watku to fakt, ze ludzie nie pisza, ze to czy tamto lepsze tylko maja szacunek dla przeciwnika z innej sw. kazdy sie moze czegos nowego nauczyc. tylko, ze powoli sie wtedy robi mma .
Napisano Ponad rok temu
to chyba jedna kwestia trenera .
prawdopodobnie. przyznam, że ta jego nieumiejętnośc poruszania się w walce, jaką prezentował na początku mocno mnie zaskoczyła.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja podpytam mojego sensei czy to jest w kanonie kk.
on na pewno cwiczyl karate, ale na pewno nie cwiczyl kk
Napisano Ponad rok temu
Czy po ostatnie KSW nadal uważasz, że są to tylko jakies tam elementy bjj… juras wpycha tam tez parter - jakies tam elementy bjj…
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wracąjac do tematu to czy zalozenie jest ze Karateka trzyma sie 100% swojej wyuczonej MA ?
Napisano Ponad rok temu
Oj nie chce tego robic, bo jeszcze żaden Tekłondończyk nie wygrał z Aikidoka I nie wypada sie tak wiesz nabijac z innych :wink:
Wracąjac do tematu to czy zalozenie jest ze Karateka trzyma sie 100% swojej wyuczonej MA ?
jezeli to ma byc konfrontacja to chyba powinien trzymac sie tylko zakresu danej sztuki. jak na zawodach. ale to chyba sprawa umowna. inaczej sie robi juz mma .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
TWARDE JAK SKAŁA!!!!
- Ponad rok temu
-
TKD w Cieszynie/Szczyrku
- Ponad rok temu
-
TKD w Częstochowie
- Ponad rok temu
-
najlepszy przyjaciel taekwondoki? ;)
- Ponad rok temu
-
nowy sezon
- Ponad rok temu
-
Książki
- Ponad rok temu
-
Poszukuje
- Ponad rok temu
-
Zawody - Pomerania Open (WTF)
- Ponad rok temu
-
Juche Tul
- Ponad rok temu
-
Filmik dla Taekwondo zawodników :)
- Ponad rok temu