Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dres z psem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem

Trochę teorii: Jak Cię pies atakuje to zwiń się w "żółwika: i się ni erusza, pies sobie kiedyś pójdzie. Jak pies atakuje Ci nogę, to się nie ruszaj, jeśli masz pasek, torebkę,jakąś linkę, szybko przewić podpsiąszyją i psa uduś(zła pasek, linkę mocno i klęknij psu na karku). Jak niemasz niczegodo duszenia to złąp psa mocno obiema rękami za szuję do tyłu, przybij jego głowę do ziemi iuklęknij na niej możliwie mocno, to albo kark złamiesz albo go udusisz. Jaki się pies wyrwie to nawet nie zdążysz się w "żółwika" zwinąć.


Dobrze że dodałeś to słowo klucz "teorii". W praktyce niestety to nie działa. Mówię o żółwiku :) . Niestety tą bzdurę kilka lat temu rozdmuchała policja, a ludzie do tej pory w to wierzą.
Co do akcji z linką, to my mówimy o jamniku czy amstafie? bo już się gubię :)

Poza tym w temacie amstaff

(Zakładam że o takiego psa chodzi, dresy innych nie kupują. Z amstaffem dres to jest gość, generalnie szczeniaka można kupić poniżej 100, a przypuszczam że już między sobą sobie dają za darmo. Na pitbulle dresików nie stać)

nie jest żadym psem obronym. Amstaff generalnie jest psem do walki z innymi psami, podobnie jak pitbull, tyle że pitbull z założenia (w rzeczywistości różnie bywa) nie powinien być agresywny wobec ludzi, u amstaffa tego "założenia" nie ma.
Po za tym z tą agresją u tych dresiarskich amstaffów to bym nie przesadzał, te psy coraz częściej chowają się za swoich właścicieli niż atakują.
Kiedyś szedłem z moim piesem i musiałem akurat przejść przez stado dresów + amstaffa. Gówniarze myśleli, że ich pies się rzuci na mojego i będą mieli ubaw, niestety dla nich, mój piesior warknął, szczeknął, a tamten się schował za ktoregoś dresika i tyle było z ich akcji.
Potem za plecami usłyszałem "Ale była by awanturka" :)

Ale niestety w temacie psich mutantów pomimo krzywienia rasy amstaff nie należy popadać w euforię i przyjmować za pewnik że za każdym razem mamy do czynienia z psem tchórzliwym. Trzeba się pilnować, a w ogóle to temt był już wałkowany. :)

pozdarwiam
  • 0

budo_m3f
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toronto

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Napierdalaj psa - łatwo powiedziec, widzisz wsciekła bestie jak biegnie w twoim kierunku, piana cieknie mu z pyska :P ........... to pierwszy odruch raczej to dzida w tył - jedyna skuteczna wtedy sztuka walki - spierdalamente albo uciekaido!! :) :)
  • 0

budo_gabryel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
A mnie jak zaatakował owczarek niemiecki to w 2 sekundy byłem na betonowym "słupku" ogrodzenia :lol: przy okazji rozciołem ręke na płocie :wink: a zorientowałem się dopiero wtedy gdy krew mi skapała na koszulkę.
  • 0

budo_skuter69
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pogoń w sosnowcu

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
na pieski żaden żółwik , żadna piącha w nos żadne przyjecie ataku na przedramie i piącha w nos, to pierdolenie głupich dla popierdolonych jestem chodowcą psów rasy z poza listy czerwonej ale wiem jedno pies wyszkolony do walki z ludzimi to niezupełnie to samo co pies do walk z innymi psami. To róznica rasy psy do walk z innymi psami są genetycznie i mentalnie agresywnie nastawione do walk w swojej rasie . psy pasterskie i stróżujące to zupełnie inna bajka te rasy zostały genetycznie modyfikowane na zasadzie doboru przydatności do powierzonych im zadań z pośród innych ras wyróżniających sie odpowiednimi predyspozycjami .psy do walk z psami [ pitt bull, amstaf, tosa inu troszke róznią się przydatnościa w stosunku do ochrony osób z rasami typu moskiewski stróż, fila brasileiro, kaukaz, czy cała seria odmian mastiff do której i fila i kaukaz sie zaliczaja bo zgodnie z FCI moskiewski jak również pitt bull to zwykłe kundle [ co rozumiem ale z tym się nie zgadzam] Rasy psów zostały wyodrebnione na zasadzie doboru naturalnego do wykonywanych zadań fila została stworzona z ras psów myśliwski i stróżijących bo była potrzebna do ochrony białej mniejszości przed agresja czy inną formą buntu ze strony dominującej ilościowo grupy afro amerykanów [ pracowników z plantacji cukru]. tosy i pitt bulle to rasy do walk hazardowych, gdzie zakorzeniona genetycznie agresja do swojej psiej rasy powodowała ewentualny sukces podczas psich walk. szczucie psa na innego człowieka jest uważane jak napaść z bronią . atak na własnej posesji psa na złodzieja jest w tym dziwnym kraju uważane za nie dopilnowanie psa i jest karalne. Kurwa fajny kraj gdzie policji nigdy ie ma gdy jest potrzebna , posiadanie broni wymaga zezwoleń ale nawet ich posiadanie zaweża jej użycie praktycznie do strzelnicy, a tak naturalny stosowany od pokoleń system ochrony mienia jak pies zaczyna być traktowany jako broń skurwysynów przeciw normalnym chcącym żyć w spokoju ludziom. bo jak traktować przepisy mówiące że jeżeli swołocz dostała sie na twój prywatny teren i została zaatakowana przez twojego psa to jesteś odpowiedzialny za spowodowanie utraty zdrowia lub życia pierdolonego skurwysyna który przyszedl cie zabić, ewentualie okraść, zgwałcić ci żone , kobiete lub dzieci
  • 0

budo_złooo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Skuter, ile procentowo Polaków mieszka na posesjach prywatnych a ile w blokowiskach?
Poruszasz się czymś co nie jest tematem dyskusji.
Bo ci drudzy ww. też mają psy, nierzadko najgorsze odmiany i czasem po kilka egzemplarzy. I prowadzają się z nimi po parkach, skwerach, chodnikach; a co najgorsze na obrzeżach miasta (i też w parkach) spuszczają je ze smyczy i często bez kagańców. I jak dzieci mają się bawić bezpiecznie a np. taki ja jak mam biegać po tych okolicach. A lubię parki i biegać.

Kiedyś biegłem na miasta skraju przy torach i na przeciw mnie z owczarkiem niemieckim pani. Szczęście, że miał kaganiec, ale puszczony luzem, gdy zauważył, że biegnę postanowił mnie staranować. (Ten jego kaganiec jeszcze mógł mi na gorsze wyjść.) Taktycznie go pokonałem - nie zwolniwszy biegu ani trochę w ostatniej chwili - przed zderzeniem - unik w bok zrobiłem. Dobrze, że usłuchał nawoływań pani i nie rzucił się ponownie...

Wkurwia mnie też myśl, że w tak krótkim czasie nie dobyłbym noża (gdybym wtedy z nożem biegł :roll: ).
  • 0

budo_artiboy
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Skuter69 gdzie ty wyczytales ze za obrazenia spowodowane przez twojego psa na twojej posesji, ogrodzonej i oznaczonej (tabliczka zly pies lub podobna) ty odpowiadasz. Ja troszke w tych tematach siedze i sie z tym nie spotkalem. Natomiast czesto sie zdarza ze pieski poprostu uciekaja z posesji i wtedy jak najbardziej bedziesz odpowiadal. Jak posesja jest ogrodzona i odpowiedznio oznaczona to kazdy kto na nia wchodzi bieze na siebie ryzyko konsekwencji takiego wtargniecia.
  • 0

budo_pai mei
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 119 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
hehe nie raz bilem sie z psami, bo mam suczke owczarka bardzo pokojowa i ze tak powiem delikatna, ale niestety inne suki tego nie docenialy i ja czesto napadaly podczas licznych spacerow po okolicznych parkach( mam mnostwo dzikich prawie terenow). zawsze wlasciciele stoja i sie gapia, to tez ciekawe, niezaleznie od rasy, a duzo ich bylo przez 9 lat jej zycia :) . no i dazac do sedna, ostatecznie zawsze sie wkurwialem na brak reakcji wlascicieli i szedlem napierdalac psy, niektore mnie chcialy dziabac rowniez i zawsze dawalo rade tak jak mowie: kopniak z calej pary w okolice brzucha i ostatnich zeber, psa mozna od razu w jaja trafic, to na psa tez dziala, zapewniam, jesli chodzi o trudnosc to jest pozorna bo glupi pies zaatakuje reke jak mu ja wysuniemy przed nosem i go mozemmy zmylic ustawiajac do siebie prawie bokiem. duzego psa bardzo latwo trafic w jaja a jak pociagniemy z calej pary to go tak zgniecie ze mu zaraz spada zapal, wiem bo moja suczka miewa rowniez cieczki :) i sie psy tez pare razy napatoczyly. i jak mowie- kopniak w szczene od dolu albo w gardlo tez dziala. wiadomo ze potrzebna jest paktyka, ale ta jest potrzeebna rowniez do chodzenia po schodach, trzeba se troche pocwiczyc, hehe.
a pozatym slyszalem ze jak sie psa trafi gdzies tam miedzy ktores kregi na szyi to od razu mdleje prawie. ale sam zawsze balem sie sprawadzic, bo jednak glowa caly czas sie kierowaly w moim kierunku i nie chcialem siegac z ciosem daleko ponad paszcza bo pies tylko czeka zeby chapnac do gory. to taka niesprawdzona technika wiec nie polecam osobisice, ale mozna sprawdzic jak ktos ma czsa i zdrowie. jo! i zadne tam spierdalantes, bo jeszcze nie widzialem zeby ktos uciekl psu, hehehee, no chyba ze na drzewo albo gdzies, ale jatam polecam przyjac psa godnie, to przewaznie nawet nie bedzie gonil jak zobazcy ze nie uciekamy. a zolwik to naprawde niezla polewka, hehehhehehheheeee, :) . z kopa trzeba, z kopa!
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem

Skuter69 gdzie ty wyczytales ze za obrazenia spowodowane przez twojego psa na twojej posesji, ogrodzonej i oznaczonej (tabliczka zly pies lub podobna) ty odpowiadasz. Ja troszke w tych tematach siedze i sie z tym nie spotkalem. Natomiast czesto sie zdarza ze pieski poprostu uciekaja z posesji i wtedy jak najbardziej bedziesz odpowiadal. Jak posesja jest ogrodzona i odpowiedznio oznaczona to kazdy kto na nia wchodzi bieze na siebie ryzyko konsekwencji takiego wtargniecia.

Ale to chyba w USA a nie w Polsce? Tak to mozna kogos zwabic i zadzgac w domu noze twierdzac ze wtargnal. Nie wiem jak to jest, ale wydaje mi sie ze tylko w USA masz prawo zaszczuc typa ktory bezprawnie wlazi na Twoj teren. Pewnie i tak tylko w niektorych stanach. Jak to jest?
  • 0

budo_gabryel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem

hehe nie raz bilem sie z psami, bo mam suczke owczarka bardzo pokojowa i ze tak powiem delikatna, ale niestety inne suki tego nie docenialy i ja czesto napadaly podczas licznych spacerow po okolicznych parkach( mam mnostwo dzikich prawie terenow). zawsze wlasciciele stoja i sie gapia, to tez ciekawe, niezaleznie od rasy, a duzo ich bylo przez 9 lat jej zycia Smile. no i dazac do sedna, ostatecznie zawsze sie wkurwialem na brak reakcji wlascicieli i szedlem napierdalac psy, niektore mnie chcialy dziabac rowniez i zawsze dawalo rade tak jak mowie: kopniak z calej pary w okolice brzucha i ostatnich zeber, psa mozna od razu w jaja trafic, to na psa tez dziala, zapewniam, jesli chodzi o trudnosc to jest pozorna bo glupi pies zaatakuje reke jak mu ja wysuniemy przed nosem i go mozemmy zmylic ustawiajac do siebie prawie bokiem. duzego psa bardzo latwo trafic w jaja a jak pociagniemy z calej pary to go tak zgniecie ze mu zaraz spada zapal, wiem bo moja suczka miewa rowniez cieczki Smile i sie psy tez pare razy napatoczyly. i jak mowie- kopniak w szczene od dolu albo w gardlo tez dziala. wiadomo ze potrzebna jest paktyka, ale ta jest potrzeebna rowniez do chodzenia po schodach, trzeba se troche pocwiczyc, hehe.
a pozatym slyszalem ze jak sie psa trafi gdzies tam miedzy ktores kregi na szyi to od razu mdleje prawie. ale sam zawsze balem sie sprawadzic, bo jednak glowa caly czas sie kierowaly w moim kierunku i nie chcialem siegac z ciosem daleko ponad paszcza bo pies tylko czeka zeby chapnac do gory. to taka niesprawdzona technika wiec nie polecam osobisice, ale mozna sprawdzic jak ktos ma czsa i zdrowie. jo! i zadne tam spierdalantes, bo jeszcze nie widzialem zeby ktos uciekl psu, hehehee, no chyba ze na drzewo albo gdzies, ale jatam polecam przyjac psa godnie, to przewaznie nawet nie bedzie gonil jak zobazcy ze nie uciekamy. a zolwik to naprawde niezla polewka, hehehhehehheheeee, Smile . z kopa trzeba, z kopa!


Hmm...
Też mam suczke i jak ją atakowały inne suki to wystarczyło ją wziąść na ręce - one atakowały ją nie mnie. Jak już się zaczeły gryźć to można było pociągnąć z buta bo miało się na to dużo czasu - psy były zajęte sobą.

Jak suka ma cieczke to psy są GŁUPIE nie raz pod moim domem było kilkanaście psów i gdy mi suka uciekła to miedzy nie i poprostu ją na ręce brałem a one za mną jak na pielgrzymce.

Nie można takich sytuacji porównać do ataku psa.
  • 0

budo_sfistack
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Największy idiotyzm świata .. branie psa na ręce podczas spaceru ...
  • 0

budo_gabryel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Dobrze że teraz w gimnazjum ćwiczą czytanie ze zrozumieniem :wink:

:lol: :lol: :lol:
  • 0

budo_artiboy
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Liczmistrz jak najbardziej w Polsce. To o czym ty mowisz czyli zadzganie nozem to zupelnie inna historia (w gre wchodza granice obrony koniecznej), ja mowie o psie biegajacy po twojej posesji ktora jest ogrodzona i oznaczona. Wtedy obcy ktory na nia wchodzi (bez zaproszenia) bierze na siebie ryzyko.
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Nie wiem jaki Ty masz z tym doświadczenie, ale niestety w Polsce w praktyce jeżeli na Twoją posesję wejdzie jakiś ch... i będzie chciał zrobić krzywdę Tobie i Twojej rodzine, a Twój pies go pogryzie to niestey masz wtedy wjeabane. Koniec i kropka. I niestety takich przypadków już w Polsce było niemało.
Pojebane to jest u nas, w żden sposób nie można legalnie się u nas obronić. Ani broń, ani psem (co zresztą jak ktoś napisał wcześniej, jest jak najbardziej naturalne), "ręcznie" też jak komuś dokopiesz w obronie własnej to też masz kłopoty.
(tak oftopowo) I paradoksalnie rządzący, którzy mówią o prawie, sprawiedliwości, obronie itp tak naprawdę próbuje jeszcze bardziej sytuację komplikować.

pozdrawiam
  • 0

budo_pielgrzym
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z kraina wilka

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Faktem niestety jest że po skutecznej samoobronie bezpieczniej się oddalić niż czekać na policję, która w ramach ochrony obywatli przed bandytyzmem nas zaobrączkuje :) .
Zastanawiam się tylko czy jeśli skopałbym psa, który by mnie zaatakował też mogę stanąć przed sądem :) .

mnich123 Jeśli ktoś wejdzie na twoją posesję nie możesz pozwolić mu wyjść z powrotem. :wink:
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
owszem, nie chciałem o tym pisać, powiedziałbym nawet coś więcej na ten temat, ale lepiej nie mówmy o tym głośno ;)

pozdrawiam
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem

jedyne rzeczy jakich mezczyzna ma prawo sie bac to pajaki i AdamD.


No, a sprawę da się uprościć, biorąc pod uwagę moje gabaryty to pająk czy ja - wychodzi na jedno ;-)
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem

kiedy temat idzie na odstrzal?

Dlaczego miałby iśc "do ostrzału"?

Fakt, faktem, ze u dresów rozpopularyzowane sa Amstaffy...lech te psyc, wbrew temu co się twierdzi, nie sa az tak niebezpieczne dla ludzi...nie jest ani rasa garesywan, ani bardziej groźna niż np. owczarek nimiecki. Smieć twierdzic iz "Pitbulle" są ogólnie dosc przyjaźnie nastawione do ludzi...maja dosć spokojne usposobienie.
  • 0

budo_artiboy
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
A co rozumiesz przez pojęcie "w praktyce"? Ile spraw (zdarzeń) znasz? Ja kilkanaście. Tak od strony okoliczności jak i finału zdarzeń i konsekwencji jakie ponieśli właściciele. Z tych kilkunastu zdarzeń tylko w jednym właściciel psa odpowiadał za obrażenia spowodowane przez jego psa u gościa (sąd uznał że właściciel nie dopełnił szeregu obowiązków m.in. brak oznaczeń, brak dzwonka przy drzwiach, brak skrzynki pocztowej bo pokrzywdzonym był listonosz) i tyle. Poza tym bronić się możesz a nawet powinieneś natomiast musisz być swiadomy tego że możesz przekroczyć granice obrony koniecznej, sztuka polega na tym aby odpowiednio zeznawac lub wyjaśniac ale to już inna bajka. I rada dla ciebie jak sie obronisz skutecznie to jako pierwszy dzwoń lub goń na Policję i zgłaszaj że Cię napadnięto ale się skutecznie obroniłeś. W najgorszym przypadku sprawę umorzą a w najlepszym gość odpowie za usiłowanie a ty jesteś czysty ( to jest właśnie praktyka). Z pozdrowieniam
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem

O sytuacji kilku dresów + kilka psów nie wspominam.
Domyślam się-gaz, nóż? teleskop? kastet?

Źle się domyślasz. Na taką sytuację to tylko ICBM. :twisted:
  • 0

budo_sokers
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świebodzice

Napisano Ponad rok temu

Re: Dres z psem
Ja wczoraj usłyszałem najbardziej zabawny tekst od dawna . Szedł sobie klient ulicą w dresiku i prowadzi na smyczy killera ( chyba amstaff) zapytany dlaczego jest bez kagańca stwierdził że kaganiec mu jest nie potrzebny bo on jest wielbcielem psów i jeżdż z nim na wystawy.Ale to drobny szczegół że jak podchodziliśmy do niego patrzył na nas jakby nic rano nie jadł .Tylko czy to wina psa że ma jebniętego właściela który potrzebuje go aby robić "dobre " wrażenie jaki z niego nie jest kafar
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024