30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nix]

No to i ja chce sprobowac swoich sil. Na poczatek taki oto projekt. Pobralem ze strony z projektami Lloyd'a Harding'a, ktora podal kiedys chyba Seiken.



Kupel mi zalatwil kawalek stali od siebie z zakladu. Jest to niezdziewka ale jaka dokladnie nie wiadomo, wiec jakos nie widze procesu hartowania, ale tym akurat sie nie przejmuje bo jest to tak odlegla perspektywa dla mnie ze wole o tym na razie nie myslec. Scinek ma tak 4.5mm grubosci. Ten noz na projekcie wymyslilem sobie na 9.5 cala, tak zeby akurat rekojesc mi dobrze lezala. Okladziny chcialem z micarty (ktorej jeszcze nie mam ). Poniewaz to moj pierwszy noz bedzie wiec narzedzi za duzo nie mam. Czeka mnie wiec reczne wyprowadzanie szlifu najpewniej. Zastanawialem sie jednak czy moze ktos nie ma jakiegos patentu na to, bez uzycia szlifierki tasmowej. Wiem ze starzy wyjadacze tez na poczatku recznie wyprowadzali szlify (MarcinS pieknie to nawet ofotografowal, co mi sie przyda) ale jako ze wszyscy jestemy bogatsi o ich doswiadczenia ktorymi sie dziela, to moze i teraz sprzedadza mi jakis patent.
No i to na razie tyle. Napiszcie co myslicie na razie o samym ksztalcie widocznym na projekcie.

[budo_piotrek_stach]

projekcik fajny lubietakie kształty ,ale zauważyłem że miejsce w którym kończy sie szlif jest prostą linią i nie jest równoległy
do krawędzi tnącej weź to se popraw w jakimś Corelu albo AutoCadzie popraw i będzie cacy apotem już tylko pozostaje wykonanie i życzę powodzenia

[budo_milo]

Co ja ci moge poradzić
moze powiem jak ja zaczynałem
a raczej ciagle zaczynam :wink:
tutorial marcina s
i duzo samozaparcia
ja uwazam jego sposob za idealny
moze z wyłączeniem tego
ze lepiej zbiera pilnik z papierem
ściernym owiniętym wokół niego
(ja użyłem kleju montażowego i
całkiem nieźle sie trzymał )

jedyne co moge ci zaproponować
to zrobienie noża według własnego projektu
mnie przynajmniej to najbardziej cieszy
pierwszy noz narysowalem po
przegladnięciu kilkunastu stron z nożami
vene sie ma niesamowitą 8)

pozdrawiam i powodzenia
PS czekamy na fotki :twisted:

[budo_navyseal]

Projektu moim zdaniem nie trzeba zmieniac , tylko ma jedno w którym dokłądnie miejscu bedzie sie rozpoczynał szlif , bo cos tu jest przkombinowane.

Co do szybszego zbierania stali to np. przy pomocy szlifierki stołowej czy kątowej zbierasz tak 3/4 materiału do własciwej grubosci szlifu a reszte juz dokłądnie pilnikiem i papieriem sciernym.

Co do samej stali to bym dowiedział sie jaka dokładnie to stal, czy da sie to w ogole zahartowac, bo cała przyjemnosc jest w uzywaniu, a nie tylko ogladaniu noza ktorego sie samemu zrobiło. Melon powinien miec jeszcze duze stali do sprzedania.

[budo_piotrek_stach]

w zasadzie to ja też lubie rysować noże (dobry sposób na nude)bo sobie tak rysuję i w końcu udaje sie coś fajnego narysować. Najlepiej jest kupić zeszyt w kratkę i wymyślić
sobie coś w głowie ustalić wymiary(dł/szer)narysować prostokąt (o odpowiedniej
wielkości)i w nim rysować .tak jest po prostu łatwiej.potem sie to wycina odrysowujw natekturze żeby sprawdzić czy jest wygodny. a potm na stal odrysować i wykonać

[budo_nix]

no wlasnie tak myslalem, zeby zgrubnie zebrac troche materialu katowka a potem juz sposobem ktory podejrzalem u Marcina czyli pilnik, papier...

no wlasnie z ta stala to moze byc problem jak mowilem, ta blache to mi kupel wzial ze sterty scinkow lezacych u nich na zakladzie kolo walcowni...
ok.. moze to idiotyczne pytanie, ale czy jest jakis "uniwersalny" sposob na zachartowanie stali. tzn. np. wrzuce do paleniska, rozgrzeje, schlodze. wiem ze pozadnie sie to robi w profesjonalny sposob, no ale jak nie ma raczej szans na okreslenei rodzaju stali to moze da sie ja chociaz "podhartowac" ze sie tak wyraze...

[budo_tow.molibden]

Najbardziej uniwersalny - robisz zgrubnie (bo w ogniu i tak ci sie troche spali i bedziesz to potem musial usunac), wsadzasz do ognia az sie rozgrzeje. jak nabierze jasnej barwy sprawdzasz magnesem, w momencie w ktorym bedzie tak nagrzane ze straci wlasciwosci magnetyczne, wsadzasz ostrzem pionowo w dol do oleju (ponoc pary sie zapalaja) i chlodzisz. Potem wygrzewasz jeszcze raz troche, nie tak bardzo i studzisz na wolnym powietrzu, najlepiej przelozone ceglami, zeby sie nie pofaldowal. To chyba najprostszy sposob i nie zawsze dziala, ale jest najprymitywniejszy.

[budo_nix]

no i dowiedzialem sie czegos...
stal to na 90% X6CrNiTi 18-10 jest to jakies polskie oznaczenie, stal narzedziowa... moze ktos ma jakies info co jest odpowiednikiem tej stali wg amerykanskich oznaczen?
w kazdym razie z tym zalozeniem pomysle o procesie hartowania

[budo_fred]

Powiem szczerze, ze wyglada mi to raczej na jakas kwasowke (odpowiednik amerykanskiej 321 chyba) a nie narzedziowke, a z kwasowki to dupa a nie noz wyjdzie niestety...
Ale moze sie ktos swiatlejszy wypowie, chociazby melonmelon.

[budo_melonmelon]

no bardzo dobra stal to jest
duża odporność na korozje w środowisku kwaśnym
twardość w stanie przesyconym-130-190 hb
czyli na garnki sie nadaje

pozdro

[budo_nix]

na garnki......

a na noz sie nadaje czy nie? melon no jak z ta stala....

[budo_melonmelon]

pedzioł na garnki
sprawdź magnesem, jak się nie klei, to podziekuj młotkiem kumplowi

pozdro

edyta

to nie jest polski oznaczenie
polskie by było raczej
h18n10Ti

pozdro

[budo_nix]

aaaaaa no dobra to sprawdze

[budo_nix]

magnes sie lepi... wiec chyba nie tylko na garnki co?

[budo_melonmelon]

jak sie klei to są 2 mozliwości
1 mało prawdopodobna- trzymali ją w 700 stopniach godzin liczba 2-3cyfrowa
2 jest to inny gatunek stali, inne oznaczenie - bardziej prawdopodiobna

aaaaaaaa i wyciągnij młotek jak pójdziesz kumplowi dziekować
pozdro

[budo_mat s]

chfilunia. 18/10 to 18 procent chromu i do 10% niklu, co nie? mam takie oznaczenia na niektorych kuchenniakach i jakos sie do magnesu kleja...

To jest nierdzewka, czyli z hartowania nici...
a tutaj przyklad zastosowania tego - jakze szlachetnego - materialu:


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



"szlachetnego" pisze powaznie, bo w sumie to ma sie stykac z zarciem, wiec lepiej jakby bylo odporne...

[budo_a`te]

To jest nierdzewka, czyli z hartowania nici...

Eeeee?? A 410, 416, 420, 440, 3H13, 4H13 itp itd? nierdzewki. hartują się... a może czegoś nie wiem? :roll:

[budo_melonmelon]

chfilunia. 18/10 to 18 procent chromu i do 10% niklu, co nie? mam takie oznaczenia na niektorych kuchenniakach i jakos sie do magnesu kleja...
"szlachetnego" pisze powaznie, bo w sumie to ma sie stykac z zarciem, wiec lepiej jakby bylo odporne...

18/10 to jest oznaczenie stali sonk kwasoodpornej, która zgodnie z wykresem schaflera/delonga ma strukturę austenityczną (amagnetyczną)
w przypadku zbyt duzej ilośc węgla niezwiązanego w węgliki tytanu/vanadu po długotrwałym wygrzewaniu w wysokich temp następuje odchromowanie i utrata struktury austenitycznej- czyli magnes sie klei - ale to sytuacja anormalna
a że na kuchni masz - moze cie oszukali??

pozdro

[budo_nix]

ok... wiec pytanie zasadnicze... czy ktos tutaj zrobil noz z nierdzewki i ja zachartowal? jesli tak to z jakiej?

[budo_jelec]

440 ja hartowałem