Skocz do zawartości


Zdjęcie

Skuteczność "ciosu w nos"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

budo_paredur
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wałbrzych - okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Sparowałem z kolesiem, jaki ma spore doświadczenie w używaniu rąk w walce.
Sprawa wygląda tak: po lewych prostych, najmocnijszych, choć pojawia się krew z nosa, nie wpływa to na zdolność do walki, nawet jak nos się trochę "przesunie", ale po kilku sparingach bokserskich nie ma się co przesuwać. Jak udało się trafić prawym (mówię cały czas o postawie, lewa noga z przodu) a jeszcze lepiej prawa po lewym prostym facet siadał. Myślę, że siada się przez to, że w ogóle mocno się dostaje, a nie przez to, że nos jest szczególnym miejscem.
  • 0

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Mysle ze kazdy jak dostanie prawym prostym ktory akurat "wejdzie" ( w sensie dobrze trafi, timing, skret) to usiadzie :)
  • 0

budo_severe
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Nie ma żadnej reguły !! Mój dobry znajomek przekonał sie o tym chyba najlepiej jak tylko można. Nos złamany miał dwukrotnie w odstępach ok 2 lata, udrzeniem jak twierdzi w identycznej płaszczyźnie - cios prosty. Za pierwszym razem w czasie konfrontacji i tuz po niej nawet nie zorientował sie ze jest złamany. Natomiast drugim razem .... kiedy to był już nie tylko starszy o 2 lata ale i także o ok 15 kg cięższy - przykoksowawszy niemiłosiernie, w przypływie agresji i pewnosci siebie postanowił zmierzyć sie na jednej z imprez z jakimś cherlakiem który, będąc upitym chyba nie do końca zdawał sobie sprawę z różnicy proporcji i usadził go jednym uderzeniem. Efekt - 100% niezdolnosci do walki, natychmiastowa wizyta na izbie, stosunkowo długa rekonwalescencja, opuchlizna taka ze się patrzec odechciewało.
Byc moze zadecydowało o tym to, że było to po raz drugi i w niemal identyczny sposób, chociaż nie wydaje mi się.
  • 0

budo_cleanrat
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 90 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Nigdy nie uderzyłem w nos gościa na koksie :lol:
Jak mi złamano nos na sparingu to miałem tego swiadomość ale tylko mnie to wkur..ło. Pamiętam, że przeszkadzadzała mi płynąca wartkim strumieniem krew, nie wyłączyło mnie to. :( . Natomiast walkę mimo moich protestów przerwano :( (BHP)

Dostałem kiedyś dość lekko w nos (palcami) i co?? Łzy w oczach i chwilowa niezdolność do walki. Z tym, że to był strzał z dołu w kierunku od podstawy nosa do jego nasady.

Jak ze wszystkim, jak wykonasz technikę i złamiesz nos a przy okazji przemieścisz czaszkę to moze być elegancki ko. A jak uderzysz i dotkniesz tylko nosa bez przekazania energii do twarzoczaszki to tylko nos złamany a gość przytomny i wkurwiony :twisted:
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
wiem po sobie ze jestem w stanie plombe w nochala zwalczyc. robi sie blysk, szczypie, lzy leca... ale nie boli. nie paralizuje. potrzasne glowa i sie wsciekne. umiem to "przejsc" i dalej isc do przodu. nie wiem... jakbym musial stopowac na biegu typa to bym chyba kopal w kolano albo obalal. chociaz legendy ciosu w "palnik" nie ma co obalac. bo legenda dzialala w zyciu tysiace razy i nie jeden budowicz to potwierdzi. :twisted:
  • 0

budo_sombre
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 296 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Gdańska

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Ja miałem tylko jedną taką sytucję, jak we Wrzeszczu zaczepił mnie stary, okolo 50-letni gitowiec. O dziwo powiedział "Przepraszam" i coś w stylu : "Panie, daj da wino bo mnie suszy i...( podwijając rekawy pełne więziennych tatuaży ) ... i pan widzi, nie chcę kraść"
To mu dałem te 2 zł, a co mi tam :wink: Pewnie jak bym mu się postawił, to by odpuścił i znalazł sobie jakąś kobietę i wyrwał jej torebkę. A jak grzecznie poprosił i potem podziękował... Normalnie nie daję kasy żebrakom, ale ten mnie ujął swoją historią :)

A z innych , śmiesznych historii: Parę lat temu pojechałem do Krakówka na koncert Kinga Diamonda. I już tuż pod dworcem zaczepiło mnie mnie dwóch "braci metali" z tekstem
-"eee... zbieramy na bilety, daj 2 złote"
ja: - a ile już macie zebrane
-no... na razie niewiele
ja: -wiecie co, to jak zbierzecie 138 zł, to przyjdźcie do mnie, to wam dam ( bilety : 70 zł/szt) :wink:

I sobie poszli
  • 0

budo_paredur
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wałbrzych - okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
SOMBRE??? a gdzie główny wątek ?
  • 0

budo_xiosan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 311 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza pleców / Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Tu
  • 0

budo_shostack
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 152 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Sombre - to pewnie Cie zaczepili w tym parku niedaleko Manhatanu :)

Oni sa niegrozni :)
  • 0

budo_bad-boy
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
moj znajomy miał raz taki przypadek i go dobrze wykorzystał :) podbiegł do niego koleś w miare przypakowany(z ryja taki psychol 8) tak mi mowil ) i chciał go okraść z telefonu bo wiedział bo moj kumpel szedł se z telefonem od do niego podlazł powiedział wyskakuj telefonu a moj kumpel z pięsci mu zajebał w wory on przewrucił sie z bólem a moj kumpel spierdolił :lol: :lol: 8)
  • 0

budo_nakes
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 56 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
jak kiedys nakierany koles dostal ode mnie w nos jeszcze do tego w rekawicach(to byl sparing)to mu momentalnie zaczela leciec niucha.Oni chyba maja bardziej podrazniony nos.
Ale czy nie lepiej zajebac kopa w jaja???moze nie honorowe ale na ulicy nie liczy sie honor
  • 0

budo_gospel
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Hmm czy aby taki skuteczny napewno zyskasz chwile przewagi :) moze na własnym doswiadczeniu :roll:

Kiedys sparingowałem sie z kolegą z osiedla tak z nudów i dostałem w nos w rękawicach oczywiscie i mnie zamroczyło, nie kontunuowalismy walki :)

Natomiast na ulicy gdy zaczepił mnie dresiarz i uderzył 3 razy w nos chyba adrenalina zrobiła swoje i nie czułem nawet zbytnio bólu, dał on o sobie znac dopiero po walce :)
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"

Uszkodzenie nosa, nawet bez złamania, strasznie boli. Przy złamaniu, nie można już o niczym innym myśleć. Odłamki kości i krew blokują górne drogi oddechowe, więc delikwent zaczyna się dusić... nie wiem, jak na naćpanego, ale podejrzewam, że złamanie nosa podziała na każdego faceta równie skutecznie, jak "strzał w orzechy", albo lepiej. :twisted:
To jeden z tych mistycznych "słodkich punktów" :)


Aha - miałem złamany nos - poczułem dopiero kilka godzin po walce.
  • 0

budo_ronin_warszawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 245 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"

"Nie ma żadnej reguły !! Mój dobry znajomek przekonał sie o tym chyba najlepiej jak tylko można. Nos złamany miał dwukrotnie w odstępach ok 2 lata, udrzeniem jak twierdzi w identycznej płaszczyźnie - cios prosty. Za pierwszym razem w czasie konfrontacji i tuz po niej nawet nie zorientował sie ze jest złamany. Natomiast drugim razem .... kiedy to był już nie tylko starszy o 2 lata ale i także o ok 15 kg cięższy - przykoksowawszy niemiłosiernie, w przypływie agresji i pewnosci siebie postanowił zmierzyć sie na jednej z imprez z jakimś cherlakiem który, będąc upitym chyba nie do końca zdawał sobie sprawę z różnicy proporcji i usadził go jednym uderzeniem. Efekt - 100% niezdolnosci do walki, natychmiastowa wizyta na izbie, stosunkowo długa rekonwalescencja, opuchlizna taka ze się patrzec odechciewało.
Byc moze zadecydowało o tym to, że było to po raz drugi i w niemal identyczny sposób, chociaż nie wydaje mi się."


Myślę, że to wina tego, że było to drugie złamanie. Cóż zdaje się, że wszystko zależy od budowy nosa (trudniej chyba złamać ten tz. rzymski nos jak mi się zdaje). Miejsce sprawiające najwięcej bólu jest tuż nad garbem nosowym (tam rozchodzą się naczynia krwionośne)
  • 0

budo_ptak piwniczny
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Działa chwilowo na ćpunów. Przez łzy zwykle idą dalej, ale z nimi nigdy nie ma większych kłopotów, chyba ze mają nóż........ no to wtedy tylko spieprzać, bo nie ma obrony przed nożem
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
"Cios w nos"
Każdy ma inne doswiadczenia, każdy ma inne słabe punkty....
...kiedyś na zawodach dostałem w nos, organizm wpadł w panikę = problemy z dokładnością i przegrana na punkty...
...kiedyś na ulicy trafiłem napastnika lewym w nos i miał dość = TKO!
(napastnik był lekko podpity i odczuł cios po ok. 10 sekundach)

... czyli że to różni bywa...

Pozdrowienia!
  • 0

budo_grom
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
jak kiedyś dostałem nasparingu MT pięścią w nos to od razu zaczęły mi napływać łzy do oczu i to był prawie KO ale pod wpływem adrenaliny walczyłem dalej ale mimo to zdołałem z goście wygrać cuż niechce się tu chwalić ale tylko podałem przykład że niekażdy cios w nos to oznacza KO najbardzej skutecznym ciosem w nos jest uderzenie od dołu tak jak ktoś już napisał jest to najskuteczniejsze uderzenie w obrębie nosa. :)
  • 0

budo_leonek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Święte Miasto
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
Kiedyś w obronie własnej, kiedy wiedziałem, że walka jest nieunikniona, wycelowałem dobrze i zewnętrznym kantem dłoni (pewnie ma to jakąś fachową nazwę :wink: ) uderzyłem kolesia w nasadę nosa. Więcej nie musiałem do niego wracać. Strasznie to wyglądało-zalał się po pas krwią. Niezbyt miłe przeżycie zwłaszcza dla niego.
  • 0

budo_brumek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 63 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź-JNW

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
a propos zlamanych nosow mialem taki przypadek ze udalo mi sie w czasie bojki w szkole zlamac kolesiowi nos znaczy nie sam nos tylko to miejsce mu peklo gdzie laczy sie nos s lukiem brwiowy (troche z boku miedzy oczami mowiac prosto z mostu). Koles wyladowal u pielegniarki i podobno kobieta kazala mu wydmuchac nos co zaoowocowalo odma oczna...tak sie do teraz zastanawiam czy to prawda ze jak sie ma zlamany nos to nie nalezy dmuchac nosa bo to grozi powiklaniami?? Ma ktos jakies doswiadczenia bo ja mam tylko to jedno i to na dodatek z opowiesci jak mnie nauczyciele gnoili wiec pytam czy aby to mozliwe co napisalem czy sciema byla??
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność "ciosu w nos"
U mnie złamanie nosa zaowocowało ... oczyszczeniem zatok 8O Nie był to specjalnie przyjemny widok, jak to zakrwawione "coś" wypadło :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024