63 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś]

To intrygujące słowo na "S" zawsze budzi wiele wątpliwości dodanie do tego porównania z inną SW powoduje "wręcz zadymę na forum" i jałową dyskusję.
Mój sensej mawia, że wszystko przychodzi z czasem bez znaczenia jaką SW się trenuje. Ważny jest rozwój osobisty i solidna motywacja do treningu. Na początku tej drogi trzeba sobie postawić pytanie - "Czego oczekujemy i po co to robimy?"


P.S
Randori uważam za formę sparingu.

[budo_zanshin]

Dla mnie randori owszem jest pewną formą sprawdzenia swoich nabytych umiejętności, ale nie jest sparringiem sensu stricte.

A tu zaraz wyskoczą ludzie z valetudo itp aby Ci udowodnić, że Twój sensei się myli, bo przecież najlepszy nawet kierowca wsadzony do malucha nie prześcignie słabego w Ferrari.

[budo_kurm28]

.
...., bo przecież najlepszy nawet kierowca wsadzony do malucha nie prześcignie słabego w Ferrari.

no co racja to racja.... :twisted: :twisted:


:wink:

[budo_kubuś]

Najpierw niech sobie w tym Ferrari, sam nie zrobi krzywdy

P.S
Coś w tym jest!!!

[budo_randall]

Najpierw niech sobie w tym Ferrari, sam nie zrobi krzywdy

P.S
Coś w tym jest!!!

Owszem, jest. Ocean naiwności i szklanka nadzieji, że aikido nie jest takie, jakie jest.

[budo_kubuś]

Randall napisał:

Owszem, jest. Ocean naiwności i szklanka nadzieji, że aikido nie jest takie, jakie jest.

Chyba jestem romantykiem

P.S
Randall nie odzieraj mnie ze złudzeń!

[budo_ralman]

Randall czemu ty jeszcze aikido ćwiczysz?

[budo_wingman]

.
...., bo przecież najlepszy nawet kierowca wsadzony do malucha nie prześcignie słabego w Ferrari.

no co racja to racja.... :twisted: :twisted:


:wink:

Może i tak ale jak wyścig bedzie na drodze szutrowej to już nie koniecznie :wink:

[budo_randall]

Randall czemu ty jeszcze aikido ćwiczysz?

Bez celu.

[budo_ralman]

To wiele wyjaśnia

:wink:

[budo_zanshin]

Randall czemu ty jeszcze aikido ćwiczysz?

Bez celu.

I kto ma więcej rozumu?

[budo_randall]

Randall czemu ty jeszcze aikido ćwiczysz?

Bez celu.

I kto ma więcej rozumu?

Hę?

[budo_zanshin]

No, ten co się oszukuje, czy ten co ćwiczy bez celu. Nieważne, taki żart był. :wink:

[budo_randall]

No, ten co się oszukuje, czy ten co ćwiczy bez celu. Nieważne, taki żart był. :wink:

No czajem.
Bez celu nie znaczy bez sensu.
Ćwiczenie jest celem samo w sobie, nie cwiczę by osiągnąć jakiś cel. Zatem ćwicze bez celu. Sztuka dla sztuki. Takie to zagmatwane
Wiem moja pierwotna wypowiedź była dość lakoniczna

PS. I oczywiscie jestem za tym, by się nie oszukiwać, nawet jeśli może zaboleć.

[budo_satorian]

jestem za tym, by się nie oszukiwać, nawet jeśli może zaboleć.

Szkoda, że tak niewielu ludzi na tym forum ma na tyle rozwinięte zdolności radzenia sobie z dysonansem poznawczym, że jest w stanie to przyznać to wprost...

[budo_ankata]

Randall czemu ty jeszcze aikido ćwiczysz?

mysle,ze dlatego bo jest w tym dobry :wink: :roll:

[budo_randall]

Randall czemu ty jeszcze aikido ćwiczysz?

mysle,ze dlatego bo jest w tym dobry :wink: :roll:

Och jak mi miło 8) , mów mi jeszcze, połechtaj moje ego

A ja naiwny myślałem, że jest odwrotnie, najpierw się ćwiczy, a potem sie jest w czymś dobrym. No coż, całe życie się człowiek uczy

Randall (przygnieciony przez wybujałe poczucie własnej wartości)

[budo_ankata]

Randall czemu ty jeszcze aikido ćwiczysz?

mysle,ze dlatego bo jest w tym dobry :wink: :roll:

Och jak mi miło 8) , mów mi jeszcze, połechtaj moje ego

A ja naiwny myślałem, że jest odwrotnie, najpierw się ćwiczy, a potem sie jest w czymś dobrym. No coż, całe życie się człowiek uczy

Randall (przygnieciony przez wybujałe poczucie własnej wartości)

hehe, potem... jak juz pocwiczysz... bedziesz bardzo dobry

[budo_ralman]

Randall czemu ty jeszcze aikido ćwiczysz?

mysle,ze dlatego bo jest w tym dobry :wink: :roll:

No ok ale jak można być dobrym w czymś tak nieskutecznym, jak sam zainteresowany stwierdza :roll:

[budo_randall]

No ok ale jak można być dobrym w czymś tak nieskutecznym, jak sam zainteresowany stwierdza :roll:

Normalnie, tak samo jak można byc dobrym w grze na gitarze, szachach, balecie, wspinaczce wysokogórskiej, biegach przełajowych - mimo że wszystkie są nieskuteczne.