Czy capoeira może byc skuteczna na ulicy ???????
Napisano Ponad rok temu
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Gość który uczciwie zajmuje się tematem będzie silny, szybki, wytrzymały, świetnie skoordynowany, najpewniej obdarzony timingiem powyżej przeciętnego.
Więc zamiast kopać z trzech obrotów stojąc na ręku po prostu weźmie i przypierdoli.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no i tak tez pewnie zrobil Marrecc z ekipa,poprostu najzwyczajniej w zycu przypierdolil im.a z tym staniem na rekach to... :roll: :?Więc zamiast kopać z trzech obrotów stojąc na ręku po prostu weźmie i przypierdoli.
Napisano Ponad rok temu
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Słuchajta go, panocki, on wie co gada!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
powiedz jeszcze, że wychowała cie ulica, synu...
a co do "regół" - przyswój sobie te gramatyczne i ort. na początek :wink:
PZDR,
Smoku
(PS. - tak wiem - nie poprawiamy forumowiczów za ortografię... Wybaczcie, nie zdzierżyłem)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wszystkie inne akcje wystawiają Cię na niepotrzebne ryzyko tego "czy się uda czy się nie uda". Odstawianie baletu nie jest zbyt skuteczne...
Ale oczywście każda aktywność fizyczna się przydaje w walce, choćby kopanie w piłke na pewno rozwinie jakieś partie mięśni, wyczucie dystansu itp. Jednak jeśli mamy mówić o skuteczności to jednak nie wydaje mi się aby Capoeira była bardzo skuteczna w realnej walce na ulicy.
Oczywiście da się (jak już zostało tutaj wspomniane) komuś skopać tyłek, ale nie jest to najszybsza i najskuteczniejsza ku temu droga
Napisano Ponad rok temu
Takie ryzyko zawsze jest, bez wzgęldu na to co umiesz i ile ćwiczysz. A jeśli capoeira dla Ciebie kojarzy się tylko z baletem to musisz jeszcze dużo się nauczyć...Wszystkie inne akcje wystawiają Cię na niepotrzebne ryzyko tego "czy się uda czy się nie uda". Odstawianie baletu nie jest zbyt skuteczne...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:blus:
Napisano Ponad rok temu
Takie ryzyko zawsze jest, bez wzgęldu na to co umiesz i ile ćwiczysz. A jeśli capoeira dla Ciebie kojarzy się tylko z baletem to musisz jeszcze dużo się nauczyć...
Napisałem "niepotrzebne" ryzyko. Chodzi o to że nawet jeśli się zdecydujesz zrobić efektowny cios z pół obrotu to dużo ryzykujesz. I znam kilka osób które są dobre i na takiej akcji się przejechały. Więc co dopiero zabawa capoeirą.
Co do mojej wiedzy na ten temat i baletu. To cóż muszę Cię rozczarować gdyż duża część z moich znajomych bawi się w capoerie i ogólnie czytałem trochę na ten temat. Sam się interesowałem capoeirą ale zrezygnowałem. Nie mam dużej wiedzy w tym temacie ale zielony też nie jestem...
No i nie oszukujmy się, to raczej nie jest uliczny styl walki ale bardzo szanuje tych którzy ćwiczą capo ponieważ podoba im się ta filozofia życia i zabawa
Napisano Ponad rok temu
Pff ktoś miał to ongiś w stopce na budo: "W plecak szmate i na mate"... a nie bzdury wypisywać...
pzdr 32154436
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Istotą walki na ulicy jest moim zdaniem prostota. Zamiast skomplikowanych technik lepiej zastosować coś prostego i skutecznego
No stary teraz to pojechałeś-jak Ty nato wpadłes(bieżesz lekcje u mistrza mURATA )?
Nic osobistego ale najpierw pomyśl i poczytaj zanim cos napiszesz-bedziesz miał lzej na tym forum 8)
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Policja zatrzymała 54 karateków i judoków w Mielnie
- Ponad rok temu
-
imprezki plenerowe
- Ponad rok temu
-
Polacy potrafia sie normalnie bawić ??
- Ponad rok temu
-
NOŻ JA PIERDOLE!!
- Ponad rok temu
-
powody
- Ponad rok temu
-
Dresiarze ?!
- Ponad rok temu
-
Jak z tym pozwoleniem jest?
- Ponad rok temu
-
Dresy w pociagu
- Ponad rok temu
-
Jak Was skrojono?
- Ponad rok temu
-
Co i gdzie wybrać?
- Ponad rok temu