Skocz do zawartości


Zdjęcie

dresy coś o nich


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
150 odpowiedzi w tym temacie

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich
Sluchaj, po pierwsze zaimki osobowe pisze sie z duzej litery(na to przymykam oko bo nie jest to teoretycznie konieczne) , po drugie glodne kawalki jakie rzucasz to zostaw dla swoich kolesi, po trzecie nie masz nic do napisania w zwiazku z tematem to nie pisz nic.
Koniec offtopa

Bez urazy.
  • 0

budo_poncho
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 687 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich

zaimki osobowe pisze sie z duzej litery

Tylko z szacunku do osoby, o której piszesz. Pisanie tak na forach internetowych do ludzi, których się nie zna, to raczej przesada.
  • 0

budo_kosiniak
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 51 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich
ale tak to jest w przypadkach kiedy mysli sie o sobie ze jest sie "........................"la mnie to polowa postow to przypuszczenia a nie stwierdzenia i w to akurat nie watpie!!
  • 0

budo_soren
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich

Znajomy Angol mi nawet wzdychał ostatnio, że u nas są takie "old fashioned" zwyczaje, jak u nich 20 lat temu.

Czyli jakie? Może w bójkach? Byłoby ciekawie, opinia międzynarodowa zwróciłaby uwagę na ten jakże "bójny" obraz Polski. Moim zdaniem Polacy biją się często i nie mówię tu tylko o tych, którzy mają coś z walką wspólnego.
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich
nie wydaje mi sie ze chodzilo khunaqowi o walke , a co do walki to kolesie z ulicy z Polski a z Gb niczym sie nie różnią takie same tepe buce a co do porownywania sekcji w Pl a w gb to mozna powiedziec niebo a ziemia, w Gb maja sprzet markowy ale za to ich umiejetnosci sa ponizej pasztetowej, nie mowie o wszystkich trenujacych tylko ogolnie :) , jestem pewny ze u nas poziom przecietnego zawodnika jest wyzszy.
  • 0

budo_przemcio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1076 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich
tez tak myśle
  • 0

budo_barbatus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 139 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Green Harbour
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich
Hmmm... Widzę, że powstało tu sporo kontrowersji na temat samej definicji pojęcia "dres". Wysilę się więc na małe sprostowanko :D . Tak więc:
1. Dresem wcale nie musi być ktoś kto... nosi dres :-) . Taki mały paradoks na początek. Dresem może być obecnie każdy - zarówno gówniarz w dresiku, chłopak w bluzie z kapturem, elegancki mafiozo w garniaku, koleś ubrany w skórę, a nawet osoba normalnie śmigająca do pracy w mundurze!
2. Dresem jest każdy, kto kozaczy w grupie, zaczepia ludzi na ulicy, okrada starsze panie, chodzi na mecze w celu uczestniczenia w bójkach, okrada słabsze osoby i sprzedaje ich gadżety innym itd. Pojęcie "dres" nie oznacza wcale kogoś śmigającego w dresie!
3. Określenie "dres" wywodzi się z faktu, iż "większość" takowych "grupowych kozaków", meneli i kiboli pomyka właśnie w dresach. I oto "rodowód" tejże definicji :D
4. Dresów należy... NISZCZYĆ!! Tylko tyle i aż tyle :D . To ludzkie odpady zaprzeczające opinii, jakoby ludzie znacznie wyewoluowali od małp :)
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich

Czyli jakie? Może w bójkach? Byłoby ciekawie, opinia międzynarodowa zwróciłaby uwagę na ten jakże "bójny" obraz Polski. Moim zdaniem Polacy biją się często i nie mówię tu tylko o tych, którzy mają coś z walką wspólnego.


Akurat nie o to mi chodziło, ale w tym wypadku "kultura" u nas też wyższa - Polska jest zajebiście bezpieczna i spokojna w porównaniu do Anglii... heh, w sumie bójek to tu za bardzo nie ma, bo tu od razu kosę dostajesz, albo Ci rozwalają kufel na twarzy ;)

a co do porownywania sekcji w Pl a w gb to mozna powiedziec niebo a ziemia, w Gb maja sprzet markowy ale za to ich umiejetnosci sa ponizej pasztetowej, nie mowie o wszystkich trenujacych tylko ogolnie


Raczej tego nie widać po wynikach zawodów, więc wątpie.

Gównianych klubów jest pewnie więcej, ale w ogóle jest dużo więcej klubów ;)

Dresem wcale nie musi być ktoś kto... nosi dres


Wtedy to jest po prostu cwel, a nie dres(iarz) ;)

człowiek + dres = człowiek w dresie

cwel + dres = dresiarz :)
  • 0

budo_baddog
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich

Akurat nie o to mi chodziło, ale w tym wypadku "kultura" u nas też wyższa - Polska jest zajebiście bezpieczna i spokojna w porównaniu do Anglii... heh, w sumie bójek to tu za bardzo nie ma, bo tu od razu kosę dostajesz, albo Ci rozwalają kufel na twarzy ;)



Zgadzam się z Khungiem. Na wyspach o kose pod żebro nie trudno.
Od Angli jeszcze gorsza jest Szkocja tam to już w ogóle sami rzeźnicy.

Niedawno do takiego mojego kolegi Polaka pracującego w Szjkocji ktoś zapukał z wieczora. Ten drzwi otworzył a tu odrazu wpadł do domu zamskowany gość, uderzył go jakąś pałą przez łeb i pociął mu cąłą twarz bez jakiegokolwiek powodu.

Co za gnoje :?
  • 0

budo_email
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 874 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich
a nie jest czasem tak, że mieszkacie (liście) na Wyspach w najtańszych dzielnicach?

W końcu Polak za emigracji woli ciąć na początku koszty, więc trafia do dzielnicy ubogiej z meliniarstwem. :X
Nie wiem, gdzie mieszkaliście w Polsce, ale zakładam że nie na warszawskich Szmulkach, nie na Brzeskiej czy innych tego typu w reszcie miast w Polsce.

Więc to tak samo, jakbyście przenieśli się na Brzeską w Wawie i byli np. z Mołdawi.
Tak to jest, że nowowprowadzonego znają wszyscy a on sąsiadów powoli poznaje.

Kiedyś po godz. 23 zadzwonił do mnie - jak to w temacie - dres z nożem za plecami. Nawet mnie nim dziabnął w plecy. W Polsce, w Wawie, "dresiarskie" osiedle. Nikt nie był w szoku, tylko normalnie - odwet, bez ceregieli i policji (akcja na parę miesięcy). Ten sam typ zdemolował pałką głowę innego sąsiada.
Ogólnie adidas nieźle się reklamował na Targówku ale nośniki reklamy były bardzo różne. Bez żadnej generalizacji. Zajebiści kumple, na których mogłeś zawsze liczyć i takie pojeby, jak ten, co sie do sąsiadów rzucał (na mnie się przejechał
:evil:
  • 0

budo_enzio
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: dresy coś o nich
zgadzam si e sam zyjac w londku nie miaem zadnych problem ow dopoki nie przenioslem sie do pewnej wyjatkwo taniej dzielnicy :?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024