Skocz do zawartości


Zdjęcie

Saperka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

budo_vercengetoryx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa\Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Saperka
Często padają tematy jaki sprzęt nosić. Ja polecam saperkę, można przyjebać na odlew kantem i upierdolić głowę albo na płąsko i wtzerować komuś ryja, generalnie super zabawka :twisted:
A i mina menelita jak zza pazuchy saperkę wyjmujesz musi być niezła :)
Tylko nie brać tego tematu zbyt poważnie 8)
  • 0

budo_graf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin-Niebuszewo

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
To nie takie głupie,
można nosić w takim wygodnym etui :)
Dołączona grafika

A dzięki temu że saperka ma dobrze rozłożony ciężar to siła uderzenia będzie bardzo duża.
Ponoć niektóre odziały w wojsku trenują walkę i rzucanie saperką - świetna broń, zwłaszcza jeśli naostrzyć krawędzie.

A po robocie zawsze możne jeszcze klienta zakopać. :) :)
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka

A dzięki temu że saperka ma dobrze rozłożony ciężar to siła uderzenia będzie bardzo duża.
Ponoć niektóre odziały w wojsku trenują walkę i rzucanie saperką - świetna broń, zwłaszcza jeśli naostrzyć krawędzie.

A po robocie zawsze możne jeszcze klienta zakopać. :) :)


Moderator!!! Gdzie jest moderator!!!! Wątek o walce łopatą - proszę przenieść do bardziej odpowiedniego forum Tsunami!!! :) :rofl:
  • 0

budo_pyton
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Generalnie to o czym piszecie nazywa się "łopatka piechoty" /jak mnie uczono w czasie służby wojskowej - saperka to jest żona sapera/. Co do ostrzenia krawędzi to zawsze były naostrzone, inaczej nie można by wykopać regulaminowego dołka /czyt. stanowiska strzeleckiego/ :D
Pozdrawiam.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Temat jak temat - ale prosilbym o zmiane formy wypowiedzi na przyszlosc - tutaj nie znajdziesz domoroslych sadystow .. :( i psychopatow - jezeli myslales ze tak to pomyliles forum.
  • 0

budo_xiosan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 311 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza pleców / Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka

Ponoć niektóre odziały w wojsku trenują walkę i rzucanie saperką


Nie ponoć, tylko trenują, nawet w naszym wojsku :)

świetna broń, zwłaszcza jeśli naostrzyć krawędzie.

Przecież na ulicy nie będziesz rąbał krawędzią, tylko uderzysz płaską powierzchnią, by oszołomić przeciwnika :P

Wątek o walce łopatą - proszę przenieść do bardziej odpowiedniego forum Tsunami

:rofl: :rofl: :rofl:
  • 0

budo_dymol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Z tego co sie orientuje to juz w czasie I wojny swiatowej uzywali saperki do walki. Byla zreszta zalecana bardziej niz bagnet. Bagnet moze sie latwo zaklinowac. Zreszta w walce w zwarciu (jak to mialo miejsce w okopach) taki bagnet na karabinie to dosc nieporeczna bron. Saperka mozna nawet glowe urwac :twisted:
O! a jak z nia chodzimy a nie ma toalety to zawsze mozemy sie okopac i zrobic co trzeba :)
  • 0

budo_sombre
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 296 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Gdańska

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
W przedmowie do "Wiecznej Wojny" autor, weteran z Wietnamu, opisywał jak uczyli go zabijać łopatą. :)
  • 0

budo_xiosan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 311 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza pleców / Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Że już nie wspomnę o książkach Wiktora Suworowa (jego też uczyli :) ).
  • 0

budo_vercengetoryx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa\Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Brat mi opowiadał jak w woju, na szkoleniu combatu 56 mieli takie gumowe saperki i się nimi lali :) Ja mam saperkę, o krawędzi bocznej zdolnej pokroić pomidorka, lecz używam jej w wakacje jako uniwersalnego narzędzia rąbiąco-kopiącego :D
Warhead: forma wypowiedzi posłyżyła mi do udramatycznienia i zdynamizowania wątku 8)
A mi się saperki podobają, szczególnie te stare, polskie, wojskowe(paskudnie ciężkie i toporne)
  • 0

budo_arbuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 168 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
mój znajomy kiedyś nosił seperke właśnie w takim celu.... :) i chyba nawet raz chciał jej użyć... wystarczył sam widok (efekt psychologiczny- terz opisany przez W.S.)
:twisted:
  • 0

budo_vercengetoryx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa\Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Wedle mnie, saperka lepsze wrażenie robi niż np. toporek czy duży nóż. Chodzi o to, że jest tak zajebiście toporna, taką brutalnością od niej wieje, nie wiem czy mówię jasno. Jak klient widzi jak wyjmujesz saperkę, to od razu mu się wyobraźnia uruchamia, a taki nóż to oklepany. Po za tym, rąbie równie dobrze co toporek(nie siekiera), a może zadawać o wiele głębsze rany niż nóż. Brat opowiadał, że mu instruktor mówił, że jak się sieknie saperką z pełnym rozmachem to bez problemu odrąbuje się głowę 8O
Pozdrawiam
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Odrazu odrąbuje głowe powiadasz i gdzie ja jej użyje ? :-) W samoobronie to strach, bo uderze i zabije. Tak w ogóle to noszenie saperki jest legalne? Pytam z ciekawości.
  • 0

budo_ludee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
hehe glowy to chyba nie,
kiedys na discovery na programie co sie zwie "pogromcy mitow" robili testy (na manekinach) czy jest jakis wentylator - taki przyczepiany do syfitu - ktory potrafi odrabac glowe,
najmocniejszy jaki im sie udalo kupic po przecieciu tetnicy zaklinowywal sie, to zrobili wlasnej roboty z kosiarki i ladnie naostrzonych blach, ale ten mimo ogromnej sily ucial glowe tylko do polowy, kregoslup byl za mocny :) .

ps. polecam programik, czasami smieszne maja ludzie pomysly, np jednego kolesia chowali zywcem i zakopywali 3 tonami ziemii, zeby sprawdzic ile przetrwa pod ziemia :)

pozdro
  • 0

budo_borsoock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 563 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze złości

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Jaja sobie robicie a ja saperkę wożę w samochodzie pod siedzeniem od czasu jak kiedyś rozpiłem flaszkę z Edwardem Misztalem (use Google). W końcu różne sytuacje na drodze się przytrafiają. Uświadomił mi parę rzeczy. Taka saperka np.US army to cholernie skuteczna broń. Ma solidny, ostry stalowy lemiesz, jej brzegi można jeszcze dodatkowo podostrzyć i tną jak noże, jej konstrukcja pozwala zadawać zarówno pchnięcią jak cięcia, trzymać agresora na dystans, parować ciosy nawet bejzbola, czy zadawać uderzenia "nieniszczące" płaską stroną lemiesza. Wystarczy chwilę nią pomachać, żeby dojść do wniosku że nawet łysy kark z bejzbolem ma marne szanse w konfrontacji z zawodnikiem uzbrojonym w saperkę. Misztal radził sztych w brzuch albo cięcie na udo/nogę podobno efekt murowany. Zaryzykuję śmiałe stwierdzenie, ża nawet nożownik miałby poważny problem żeby w jadnym kawałku przeżyć taką konfrontację.
Do tego oczywiście dochodzą aspekty związane z "obroną konieczną". Posiadanie saperki w samochodzie do celów "neutralnych" łatwo wytumaczyć, (np. "robaki na ryby kopałem i tak została pod siedzeniem"). Wreszcie dochodzimy do sedna. Po użyciu trzeba powiedzieć tak: "Zachowywał(li) się agresywnie, a ja się bardzo bałem i jak przypomniałam sobie, że pod siedzeniem została saperka to ją wyjąłem żeby się zasłonić gdyby chciał (chcieli) mnie bić. Zaatakował mnie, ja się próbowałem zasłonić no i on się wtedy sam tak nadział panie władzo" . Prawda że taka histaria lepiej wygląda dla sądu niż wsadzenie agresorowi noża w bebechy?
  • 0

budo_xiosan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 311 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza pleców / Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka

W samoobronie to strach, bo uderze i zabije.

To uderzasz płazem w ramię, czy udo i gites :P

Tak w ogóle to noszenie saperki jest legalne? Pytam z ciekawości.

Jest

Miotacz płomieni też jest legalny. 8O
  • 0

budo_vercengetoryx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa\Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Tylko oblicz sobie moment siły takiej łopatki wentylarowa, a ramienia, na którego końcu jest saperka. Gwarantuje, że jeśli nie łeb,to ramie odetnirsz. Ja saperką mojąw wakacje drewno na ognisko przygotowuję i nawet średnie drzewkaulegająjej sile. A mówię o polskiej saperce WP, , ona waży z 2,5kg! Naprawde zajebiste narzędzie. Postaram się wkleić fotkę mojeje saperki i jak wygląga naostrzona krawędź.
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Wozić saperke w samochodzie można, nie takie rzeczy ludzie w samochodach wozili (siekiery, tonfy, kije bejbolowe) tylko dla obrony własnej. Ale chodzenie z saperką przy pasku to już troche dziwne :) sam widok saperki pewnei 'zdziwi' napastnika :-)
  • 0

budo_graf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin-Niebuszewo

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Tylko czy do lokalu z saperką (tzn. z łopatka piechoty) wpuszczą?

A taką trifolded, to możnaby całkiem wygodnie z tyłu na psku nosić, np w GB gdzie jakiekolwiek nożę są zakazane, a Polacy - wiadomo, na budowach robią, to i narzędzie pracy przy sobie noszą :)

A w samochodzie to może się przydać i do zwykłego kopania :)
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Saperka
Nozownik nie mialby szans przeciwko saperce - zasieg skutecznie eliminuje noz przy sygnalizowanym spotkaniu tzw. pojedynku. Zakladam ze "noz" to zwykle 7,5 cm ostrza noza.. Przy wiekszych ostrzach juz to nie jest takie pewne.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024