Co się ze mną dzieje...?
Napisano Ponad rok temu
Na serio nie wiem co się dzieje może coś ze wzostem (mam 15 lat). Jestem raczej chudy i wysoki, ważę 65 kg i tłuszcz na swoim ciele widzę tylko w okolicach brzucha (z takiej budowy chyba raczej szybko powinienem osiągnąć jakieś zadowalające rezultaty...).
Z GÓRY DZIĘKI ZA WSZYSTKO
Napisano Ponad rok temu
W tym wieku to typowy objaw. Przetrenowales sie pewnie. Poza tym, rosniesz jeszcze. Jezeli jak piszesz jestes wysoki i chudy to nie powinienes w tym wieku przesadzac z cwiczeniami na silowni. Moze to spowodowac bledny rozwoj kregoslupa oraz innych stawow. Basen i trening ogolnorozwojowy IMHO powinien wystarczyc. Uwazaj zebys nie narobil sobie kontuzji.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co do kości ogonowej i brzuszków - robisz to na pewno na twardej powierzchni i ci się odgniata od podłoża. Staraj się nie odrywać dupy przy robieniu brzuszków , staraj się zginać bardziej górną część tułowia.
Napisano Ponad rok temu
Przy brzuszkach rob to na miekkiej powierzchni. Rozgrzewaj sie rowniez przed, szczegolnie dolny odcinek plecow (cwicz go rownolegle do brzuszkow).
I daruj sobie polowe treningow. Silownia, basen, KB, rozne cwiczenia ... Przesadzasz stary i to ostro. Masz 15 lat, do zawodostwa ci daleko, a chcialbys od razu 5 dni w tygu cwiczyc ... To, ze narazie cie nic nie boli i nie jestes jakos mocno zmeczony nic nie znaczy ... W pewnym momencie cos nie wytrzyma i masz problem.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Akurat ten ból może pochodzić od drobnej wady kręgosłupa. Wiem, bo mam podobnie. Wada jest drobna i dość powszechna ale potrafi być bardzo bolesna jak się przegnie pałę.A co do kości ogonowej i brzuszków - robisz to na pewno na twardej powierzchni i ci się odgniata od podłoża.
Napisano Ponad rok temu
Tomku15, z moich doświadczeń wynika, że budowanie "wymarzonej formy fizycznej" i "rzeźby ciała" to długotrwały, wieloletni proces. Tu nie ma nic szybko i na siłę. Trzeba zaplanować kolejne miesiące, kwartały i lata. Ćwieczenia "dużo", "szybko" "ad hoc" mogą tylko doprowadzić do pogłębiających się kontuzji. Jesteś też w wieku największych zmian w organiźmie. Podejdź to tematu spokojnie, planowo i w długiej perspektywie. Szczerze - po roku raczej nie oczekuj rewolucji, zwykle zmiany widać w dłuższym okresie czasu - ja na przykład pracowałem nad sobą przez 4 lata, aby uzyskać w miarę satysfakcjonujące mnie wyniki, ćwicząc 4-5 razy w tygodniu po około 2 godziny dziennie, w tym 2xtrening karate, 2xsiłownia, basen, ćwieczenia aerobowe (bieganie itp.), nie zapominając o rozciąganiu. Czym dłużej pracujesz, tym lepiej wiesz, co potrzeba - poznajesz Swój organizm i widzisz, co przynosi większy efekt a co nie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kolanka.
- Ponad rok temu
-
Dobry rehabilitant
- Ponad rok temu
-
Skretowka na kolano - konsekwencje
- Ponad rok temu
-
Ból kręgosłupa
- Ponad rok temu
-
OCZY
- Ponad rok temu
-
Problem z reka??
- Ponad rok temu
-
Cwiczenia ze sztangą
- Ponad rok temu
-
ile pompek robicie
- Ponad rok temu
-
TREC
- Ponad rok temu
-
Sojavit 85 Olimp
- Ponad rok temu