66 odpowiedzi w tym temacie

[budo_of10]

nom wiesz radyjko i tak nie bylo jego tylko kolegi z bramy obok taki sam cpun tylko pod pozorem normalnosci sie skrywa rodzice raczej bardziej dzani niz mniej wiec nie ma sie o co martwic.A c odo tej sasiadki zalozyciela tematu to hmm ja nie jestem prawnikiem i sie na tym nie znam ale msyle ze powinien to zglosic a tak w ogole t otrudna sytuacja bo nie wiadomo o co jej chodzi lepiej by bylo jakby wiadomo bylo co jej tak naprawde lezy na sercu ogolnie jakas wariatka zeby postawic sie w jego miejsce musial bym t ochyba osobiscie przezyc a tak t otrudno mi cokolwiek powiedziec naprawde ale moze ty wpadniesz na jakis dobry pomysl kontur to go popre a moze cosik uzyjesz swoich wiadomosci prawniczych...

takze pozdrawiam niech sprawiedliwosc nam kroluje:D

[budo_kontur17]

Dzisiaj w tej sprawie poszedłem na dyżur do mojego promotora (jest doktorem prawa karnego) ale niestety okazało się że dyżur jest odwołany a następny będzie dopiero po sesji czyli po 20 lutego.
Ja spróbuję coś wyjaśnić:
1 Znikoma szkodliwość społeczna czynu- jeśli na osiedlu nie ma nagminnie skarg na tą kobietę i po za przekleństwami nigdy nikomu nie zrobiła nic złego to maksymalnie co może zrobić policja to upomnieć ją żeby więcej się do ciebie i twojej żony tak nie odzywała.
2 Wiarygodność zeznań. Jeżeli ona jest w lepszej sytuaji materialnej, jest starsza i lepiej wykształco to jej słowo przeciwko twojemu jest mocniejsze.
3 Według mnie jej słowa i czyny kwalifikują się tylko jako wykroczenie a nie przestępstwo.
4 W Polsce panuje znieczulica na przekleństwa. Powszechnie słychać na ulicy jak ludzie się grzecznie i z szacunkiem do siebie odnoszą np. Ty chuju; Spierdalaj; Odpierdol się pan itd.
5 Moja rada jest taka.
Olej na razie tą babe ale jednoczejśnie bądź czujny i obserwuj sytuację. Dziecko masz na razie małe i samo nigdzie nie chodzi. Żonie kup dobry gaz żelowy i niech go ma zawsze w ręku jak wychodzi i wchodzi do klatki.
Jeśli choć raz zagrozi twojej żonie czy dziecku to nie pierdol się w jakieś sądy, prokuratury czy skargi na policję. Weź podejdź na odległość max metra i zdecydowanym spojżeniem powiedz jej że jeśli cokolwiek stanie się twojej rodzinie to zabicie jej i jej córeczki będzie zbyt proste i niesprawiedliwe. Wydłubie wam kurwy oczy, potne wam brzytwą pizdy i cyce, powbijam wam szpikulce w wasze zapyziałe małżowiny uszne a na deser wytnę wam wasze słodkie języczki. I życie będziecie miały piękne: nie widząc nie słycząc i nie mówiąc.
Podobno nic tak nie skutkuje na wariata jak przestraszyć go.
PAMIĘTAJ. Jako mężcyzna masz obowiązek bronić swoich kobiet.
Pewnie zaraz znajdą się humanitaryści na forum co powiedzą że jestem prymitywny i nie normalny. Ale dla mnie życie mojej rodzi jest więcej warte niż nawet całego osiedla.
Może i po takim tekście sąsiedzi będą cię omijali, ale to i tak lepsze niż poczucie ciągłego zagrożenia.

[budo_of10]

Wydłubie wam kurwy oczy, potne wam brzytwą pizdy i cyce, powbijam wam szpikulce w wasze zapyziałe małżowiny uszne a na deser wytnę wam wasze słodkie języczki. I życie będziecie miały piękne: nie widząc nie słycząc i nie mówiąc.

kurcze kontur to wlasnie chcialem napisac ale ty to lepiej ujales w slowa:P

[budo_ripper]

cośtam

Ostro ale może być skuteczne.

[budo_jezi]

Takie pojeby po takich tekstach jeszcze bardziej sie podkurwiaja.Zwyczajny czlowiek mzoe by sie przestraszyl ale ona moze tylko zaplanowac nocny atak z tasakiem.

[budo_kontur17]

Takie pojeby po takich tekstach jeszcze bardziej sie podkurwiaja.Zwyczajny czlowiek mzoe by sie przestraszyl ale ona moze tylko zaplanowac nocny atak z tasakiem.

Jeżeli ta kobieta jest chora psychicznie to tylko umieszczenie w szpilalu ją może powstrzymać inaczej nic na nią nie będzie skuteczne.
Ale słyszałem że najlepszy sposób na wariata to właśnie przestraszyć go.

[budo_ambull]

Niema najlepszego sposobu bo oni sa rozni, nastraszy zawsze mozna obcaj tylko kogo warto stara czy corke a straszyc mozesz na rozne sposoby nie koniecznie prosto w oczy, jak niebedzie wiedziala kto straszy moze bedzie bac sie wszystkich a jak nie to tez lepiej ze niewie zeTy to napisales