Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nóż do walki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
241 odpowiedzi w tym temacie

budo_sandokan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 309 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki

Shaft... a możesz rozwinąć swoją myśl??

dobrym przykładem jest to jak zaczynałem z wszelkimi wojskowymi combatami... najpierw musieliśmy przebiec 10km, puźniej troche pompowania, ćwiczenie bloków (koleś napiepszał w nas bokenem) a na sam koniec sparing... rekawice i 4 minuty z kolesiem który miał ksywe Ursus (2 metrowe bydle zbudowane jak czołg) zafundował mi wstąs mózgu i połamany nos... dopiero jak nas tak przemielili to zaczynali nas uczyć... i używano tylko drewnianych i aluminiowych noży (chyba... aluminium... albo jakiś stop)


Ci wyzej wymienieni "instruktorzy" to banda palantow, by nie uzyc dosadniejszych okreslen. Jak juz tu wielokrotnie pisano (np. Kubus Puchatek) to ZADNA SZTUKA zajezdzic kondycyjnie kogokolwiek - zrobi to bez problemu nauczyciel WF-u z 1 klasy podstawowki. A co do z zalozenia kontuzjogennych treningow, to jest to jaskrawe zaprzeczenie standardow metodyki szkoleniowej. Takie pozal sie Boze "treningi", maja minimalna wartosc praktyczna. Moze chcacych nauczyc sie plywac powinno sie rzucac od razu na 100-metrowa glebie z helikoptera - kto nie przezyje, ten "nie nadawal sie do Specnazu"?

Litosci...
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
chlopaki,
to są wojskowe metody. Cywile tego nie skumają.

Zajmujcie się treningami o charakterystyce cywilnej, one są super, ale sprawy wojskowe zostawcie:)
bo to nie chodzi o to, o czym krzyczycie;)
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
ja pierdole Kapral .....
pomyśl chłopie jakby sie skończył nasz ostatni sparing na atrapy gdybym miał twardy nóż
ile razy dostałęś pchnięcie na jaja ?? - i to max miekka atrapą Distephano - jakbym Ci zapierdolił takie pchnięcie z wypadu na jaja drewnainym nożem to byś nie poruchał dość długo
jakbym cold stellową atrapąto pewnie byś poruchał ale nie w tym tygodniu :wink:
sorry ale raz dostałem pchnięcie piankową atrapą na obojczyk - miałem zdartą skórę prawie do mięcha i krwiaka jak ja pierdole
przy drewnainym nożu miałbym złamany obojczyk a że atrapa poszła po obojczyku na szyje miałbym dziure w szyi
zajebisty trening
ale po co ??
po to żeby mnie po 2 sparingach wyłączyło na kilka meisięcy ??
sparowałem neiwiel razy ale to w warszawie co było to po drewnainych atrapach połowa by wylądowała w szpitalu na dłuższy okres

więc panie Arbuz nie wiem jak wy trenujecie ale to musi być gówno warte - bo skoro po piankowych atrapach ludzie majątakie siniaki, porozwalne ryje i połamane palce to jak wy trenujecie drewnem że sie nei pozabijacie ??
czyli chuj nie siła w tych waszych pchnięciach albo trafić nei umeicie
bo trafienie z wypadu w szyje drewnianym nożem to zabicie przeciwnika albo ciężkie okaleczenie.
więc nie trenujecie tego wcale czy wam nei wychodzi ??
spora częśc technik które zdarzyło m isie wykonać gdybym miał drewnianą lub aluminiową atrape skońćzyłaby sie tym że sparing partner by wylądował w szpitalu - oczywiście optymistycznie zakąłdam że ja bym zdążył wykonać technike zanim sam bym dostał pierdolnięcie w brzuch drewnem.
Arbuz czego nauczyłoby Cie gdyby prawie 100 kilowy koleś z wypadu wpierdolił Ci sie z pełnym impetem lecącego ciała drewnianą atrapą w brzuch ??

więc panowie moim zdaniem o kant dupy takie treningi - bo jeżeli przy takich atrapach nie trafia połowa z was do szpitala po sparingu znaczy że chujowo wam techniki wychodzą albo są robione leciutko bo to jednak chyba człowiek odruchowo nie dźgnie drewnem kumpla w szyje z całej siły.

ale to w końcu takie męskie - bycie twardym polega na tym żeby sie rozpierdalać na treningach ??
po co ??
przyzwyczaić sie do bólu - co za kretynizm - dostaneisz kosą po tętnicy nie poczujesz bólu....
może w ramach twardzielskiego przygotowanai sie chlastajcie sie po kablach - znacznie realniejsze
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki

chlopaki,
to są wojskowe metody. Cywile tego nie skumają.

;)

sorry za dubla
Kapral w jakiej jednostce wojska służysz ??
bo po mojemu to ty też cywil jesteś
manie munduru i karabinu na kulki nie czyni człowieka żołnierzem, szkolenia jakiekolwiek by nie były również.
Tak więć przykro to mówić ale również jesteś cywilem
owszem militarystą z wielkim pojęciem o wojsku ale nadal cywilem jesteś z technicznego punktu widzenia
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki

więc panie Arbuz nie wiem jak wy trenujecie ale to musi być gówno warte - bo skoro po piankowych atrapach ludzie majątakie siniaki, porozwalne ryje i połamane palce to jak wy trenujecie drewnem że sie nei pozabijacie ??
czyli chuj nie siła w tych waszych pchnięciach albo trafić nei umeicie
bo trafienie z wypadu w szyje drewnianym nożem to zabicie przeciwnika albo ciężkie okaleczenie.


Właśnie. Czyż Musashi Miyamoto nie wykończył paru oponentów drewnianym mieczem? A kendocy? Po cholerę im te wdzianka? Przecież bokeny to drewno.
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki

chlopaki,
to są wojskowe metody. Cywile tego nie skumają.

Zajmujcie się treningami o charakterystyce cywilnej, one są super, ale sprawy wojskowe zostawcie:)
bo to nie chodzi o to, o czym krzyczycie;)



Kapral.
prosze Cie nie badz zalosny......
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki

Właśnie. Czyż Musashi Miyamoto nie wykończył paru oponentów drewnianym mieczem? A kendocy? Po cholerę im te wdzianka? Przecież bokeny to drewno.


A oni sie na pewno pukaja bokenami? Nie sa to czasem jeszcze lzejsze shinaie z bambusa?

Przeciez przy porzadnym stuknieciu bokenem w kote, to mozna kosci przedramienia polamac?
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki

chlopaki,
to są wojskowe metody. Cywile tego nie skumają.

Zajmujcie się treningami o charakterystyce cywilnej, one są super, ale sprawy wojskowe zostawcie:)
bo to nie chodzi o to, o czym krzyczycie;)



Kapral.
prosze Cie nie badz zalosny......


shafciu, tez sie nie znasz :wink:
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki

A oni sie na pewno pukaja bokenami? Nie sa to czasem jeszcze lzejsze shinaie z bambusa?
Przeciez przy porzadnym stuknieciu bokenem w kote, to mozna kosci przedramienia polamac?


Pewnie masz rację, ja w tym zielony jestem.
  • 0

budo_anjin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 600 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
Zaczyna tu powiewać duch dzikkiego i Andrzeja Kubieńca...
Moim skromnym zdaniem, to sparowanie (co jakiś czas, albo na wyższym poziomie) czymś twardszym może mieć swoje zalety. Obawiam się, że sparowanie tylko na miękkie pianki może dać efekt lekceważenia noża w takim sensie, że w sparingu łatwo "zaryzykować", przyjąć np. cięcie, żeby potem pchnąć.
Porównując do walki wręcz, walka "na miękkie" to taki full contact, a na "twarde" - semi. Myślę, że i jedna, i druga formuła może mieć swoje zalety.
Pozdrawiam,
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
NIe ma u nas juz samobojczych atakow - traktujemy gabki jako "twarde" atrapy z szacunkiem - po pchnieciu w gardo jakie dostalem w sobote nie pisalbym tutaj dzisiaj a tak mam tylko siniaka. Uzywanie twardych atrap jest ok ale ze zwiekszona liczba ochraniaczy (nie pytajcie jakich). Czesto czlowiek sie zacietrzewia podczas walki i moze zapomniec ze ma atrape ktora moze sluzyc jako bron i zrobic krzywde wspolcwiczacemu a to przeciez nie o to chodzi.
W KFF wiekszosc zawodnikow to waga ciezka - powyzej 90 kg - masa + drewniane atrapy = ciezkie uszkodzenia ciala :(
Wiec my zostaniemy przy gabkach.
  • 0

budo_anjin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 600 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
Warhead, ja to wiem, tym bardziej, że przecież byłem u Was na Polach (raz, bo raz, ale zawsze ;) ) I bynajmniej nie chodzi mi o to, żeby napierniczać się drewnianymi atrapami tak, jak gąbką, bo to jakiś chory pomysł przecież.
Zresztą, to, co napisałem wyżej, o formule "semi" i "full", można, tak jak to widzę po zastanowieniu, rozwiązać róznymi systemami punktacji trafień, sparować raz tak, jak to robicie, a czasem tak, że każde trafienie to punkt.

Pozdrawiam,
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
Nie ma możliwości. Na dłuższą metę zabawa twardymi atrapami robi się po prostu bezsensowna. Można znieść jedną bolesną kontuzję, drugą ale przy trzeciej i czwartej jest to już głupiego zabawa. Ja też szedłem w zaparte, że to "fanfaranfa twardym trzeba być a nie mientkim". Po jakimś czasie zszedłem na mocne gogle w trakcie sparingu a teraz miękkie atrapy. Tylko i wyłącznie podczas wykonywania na 1/4 prędkości można sobie pozwolić na twarde atrapy. Z resztą osoby, które były na tym forum i chyba jeszcze są tzn Lubomir i Streetfighter pamiętają jak kończyły się sparingi - gule na łapach, otarcia ze zdarciem skóry, siniaki, krwiaki itp Na dłuższą metę trąci to niestety masochizmem a odziewanie się w ochraniacze też troche mija się z celem - pozostaje więc miekka atrapa. Proste.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
he, wiedzialem, ze cie tu rebe dzikki zaciagne w koncu ;)

ja tam lubie gumowego cold steela. ch z realizmem - po prostu wygodne toto jest.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
Wiesz Cynik bo ja początkowo też miałem tak wyśmienite pomysły, że hoo.
Tylko jak pare razy dostałem drewnem po palcach tak, że nie mogłem potem kluczami drzwi otworzyć to mi się odechciało "dobrych pomysłów". Podobnie jak mi klient o wadze tak lekko ponad 100 wjechał atrapą w żebra - wrażenia niezapomniane.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
Kurde szczerze mowiac nie podejzewalem cie o to, mi takie pomysly nigdy do glowy nie przychodzily jak drewniane atrapy 8O
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
Bo Cynik człowiekowi się czasem wydaje, że jest mądrzejszy od wszystkich ale doświadczenie doskonale koryguje opinie.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
Bravo dla tego Pana - dziki kiedy na pola zawitasz ?
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki

Bravo dla tego Pana - dziki kiedy na pola zawitasz ?

Jak będziecie kiedyś w niedziele to z przyjemnością. Może raz zrobicie wyjątek albo coś.
Sobotę mam przeznaczoną na moje nowe hobby a sparuje zazwyczaj wieczorami w tygodniu jak złapie czas i znajomych.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do walki
Dzikki przykro mi grupa liczy 10 osob nie da sie przestawiac czasu tak aby byl idealny dla wszystkich ale jak czas znajdziesz to zapraszamy ;)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024