241 odpowiedzi w tym temacie

[budo_xx]

Co sądzicie o Fairbairn Sykes Commando Knife? Jaki inny nóż polecilibyście do nauki walki? A japońskie Tanto? Jest sens kupować coś droższego niż CS czy Han Wei?

[budo_kapral]

japońskie tanto raczej sie nie nadaje do walki.
Fairbairn sykes zrobili nóż, który nadaje sie tylko do jednego, wbijania.

Imho, nóż do walki to przedewszystkim kwestia osobistych preferencji. Powinieneś zobaczyć, czy lepiej walczy ci się rewersem czy innym chwytem. W tej pierwzej opcji polecam kerambity. W drugiej powinieneś sobie pomacać różne noże i zobaczyć który ci lezy. Ludzie mówią o różnych ostrzach, szlifach, false edgach, geometryznych ostrzach które się cudnie wbijają itp. Dla mnie to jest bajka. Nóż do walki imho musi speniać kilka warunków. Po pierwsze, mieć pewny chwyt, nie możesz bać sie go wbić czy mocno ciąc, nie może ślizgać się po ręce, dlatego powinien być odpowiednio profilowany, mieć chociaż małą garde. Noże składane obowiązkowo moim zdaniem powinny mieć lawks, który jest drugą blokadą, dodaje ona pewności nożu.

[budo_robin]

Do nauki walki to raczej cos gumowego :wink:

Poza tym musisz zdecydowac jaki sposob Ci odpowiada, sztylet to przewaga pchniec - noz - ciec, przynajmniej taki o szerokim ostrzu.
Na czym polega fenomen tanto nie rozumiem.

[budo_xx]

A R1 "All Purpose Fighter" tudzież kopie?

[budo_kapral]

a poka tego R1chujwieco

I jak mówie, eź ty sie nie pytaj jak ten podupcony, tylko kup sobie gumowy nóż na początek i poćwicz walke jak bardziej ci pasuje. posciągaj sobie różne szkoleniówki.
Ja znalazłem dopiero po 1,5roku dla siebie dobry nóż do walki.

[budo_robin]

Ja znalazłem dopiero po 1,5roku dla siebie dobry nóż do walki.

A co wybrales??

[budo_kapral]

Ja znalazłem dopiero po 1,5roku dla siebie dobry nóż do walki.

A co wybrales??

CRKT crawford Kasper.
Taki miły folder. Naprawde ładnie i pewnie mi lezy w dłoni.

[budo_peterskin]

Ludziska!!!!
Do nauki to najlepiej to czego używamy: wibratory z pianki, folii bąbelkowej podobnuch MIĘKKICH elastycznych rzeczy Wszystko ukształtowane i oklejone taśmą dla trzymania kształtu

Jak trzenujemy na poważnie 1-1 to ręką która trzyma to ustrojstwo można nieźle dostać a co dopiero gdyby atrapa była z czegoś twardszego

[budo_kapral]

peterskin, od daaawna trenuje gumowym nożem coldsteela i nikt jeszcze nie ucierpiał.
zaleca się tylko noszenie gogli ochronnych. A realizm większy. bo chwyt jest i ostrze.

[budo_kapral]

no, ale żelowy wibrator jest spoko. zawsze można z dziewczyną potrenować

[budo_robin]

CRKT crawford Kasper.
Taki miły folder. Naprawde ładnie i pewnie mi lezy w dłoni.

Znam, znam, widzialem
Myslalem, ze jest jeszcze jakis tajny superwyspecjalizowany noz ktory przez nieuwage zdradzisz

[budo_qkiel]

kapral to ty nie wiesz, ze gumy pekaja ?
do tego jakie slady po dobrym cieciu na lape by sie pojawily 8O ja od kieleki piankowa atrapa maja otarcia na szyi jak sam skurczy...

teraz w sprawie "noza do walki"... to jest taki noz, ktory masz aktualnie pod reka, ty myslisz, ze dzialanie w samoobronie z uzyciem noza zdaza sie codziennie ? nozyk ci bedzie sluzyl do wszystkiego innego poza wspomniana walka!
kup sobie jakis fajny edc, ktory bedzie ci dobrze lezal w lapie i milo sluzyl

natomiast jesli ci chodzi o "fajterski" wyglad to bierz cokolwiek - i tak bedzie do ogladania ewentualnie machniecia w powietrzu, wiec zadne cuda wianki nie sa potrzebne

[budo_xx]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Polecam uważną lekturę, zwłaszcza końcowej części artykułu.

Walka folderem? Cóż, z pewnością jest lepszy niż paznokcie...

[budo_robertp]

Walka folderem? Cóż, z pewnością jest lepszy niż paznokcie...

Jeśli piszesz z Mosulu, Kabulu etc. to tam preferują Kałasze lub M-16, zależnie od stron.
W Polsce prędzej się spodziewam, że swoim nożem będę ciął kartony, koperty, pomidory. Nawet dopuszczam, że będę ciął pasy bezpieczeństwa i istnieje znikomy cień możliwości, że będę robił konikotomie jakiemuś nieszczęśnikowi, którego osa dziabła w krtań.
Ale napastnik z bowie, i to w dodatku mano a mano :roll: Jeśli przewidujesz takie spotkanie weź tomahawk.

[budo_warhead]

Realizmu w "sparingu" dodaje gumowa imitacja ostrza ? Kapral nie zartuj

[budo_lukaszki]

XX a czego Ty właściwie szukasz? najlepszego noża do walki, czy noża który mógłbyś nosić i ew. użyć do samoobrony - bo to dwie różne rzeczy które niemal się wykluczają....

[budo_lukaszki]

k...wa... nie doczytałem - do nauki to oczywiście trainer - można sobie zrobić samemu trainera dowolnego noża np. R1 - zerknij na stronę PiteraM - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jeśli chodzi o najlepszy nóż to walki to ja jestem fanem Crossady Keatinga (w wersji bowie) i Randalla R1 albo repliki CS - R1 Military Classic, a generalnie jestem fanem co najmniej 7-calowego bowie z gardą jakoś mniej lubię sztylety - wydaje mi się że bowie najlepiej łączy możliwość efektywnego cięcia i pchnięc - ale Crossadę trudno nosić po mieście

a jeśli chodzi o nóż do noszenia to szukasz fixeda czy foldera? i za ile? moim zdaniem jeśli tylko możliwe jest jego skryte noszenie (zależy od pracy, tego jak się ubierasz i gdzie przebywasz) to fixed zawsze będzie lepszy od folera - nawet stosunkowo mały (klinga 3-4"). Folder ma tylko jedną zaletę - łatwiejsze noszenie, za to mnóstwo wad.

jeśli chodzi o fixed które da się nosić ja bym zerknął np. na Spyderco Perrin i Temperance, Benchmade 220 Resistor i Nimravus (i Nimravus Cub), Camillusa CQB2, MOD Razorback, CRKT Companion, Gryphona M-10 i inne noże które mają klingę 3-5", są w miarę lekkie i płaskie oraz mają chociaż minimalną jednostronną gardę albo choil (wg indywidualnych preferencji). Ważna rzecz to wygodna pochwa z systemem mocowania pozwalającym na dostosowanie do indywidualnych preferencji, jeśli nóż takiej nie ma jej koszt trzeba doliczyć. Jeśli ma rzeczywiście być do walk/samoobrony to wybierałbym czernione ostrze zamiast zwykłego, nawet jeśli zwykłe bardziej się podoba.

jeśli chodzi natomiast o foldery to najlepszym z najgorszych wyjść byłby taki który można szybko wyjąć i otworzyć i taki który zapewnia akurat Tobie pewny chwyt - obie rzeczy to kwestia indywidualnych preferencji, ale warto zerknąć na klasykę - coś Emersona z wavem, foldery MOD (Hornet i inne z tej serii), Spyderco Chinook II, Spyderco Gunting, Benchmade AFCK, CRKT Crawford/Kasper, Timberline Wortak i pewnie mnóstwo innych które mi nie przyszły do głowy.

natomiast większośc necków i karambity jakoś mi nie pasują z różnych powodów, ale de gustibus... co kto lubi

to tylko kilka luźnych przemyśleń, teoretycznych oczywiście

a to zdjęcie repliki kultowego fightera Bo Randalla - Cold Steel R1 Military Classic

[budo_lukaszki]

no i zapomniałem że folder MUSI mieć pewną blokadę, taką której Ty zaufasz, i że to wszystko co napisałem wyżej to tylko moje preferencje "techniczne" (wynikające z platonicznej fascynacji figterami wszelkiej maści) - tak naprawdę jest tak jak powiedział Fred Perrin - there are no tactical knives, there are tactical minds... specjalista pokroi Cię na plasterki nożykiem do kartofli zanim wyciągniesz swojego Randalla... a tak już zupełnie naprawdę to zdolność do użycia noża w takiej sytuacji leży w psychice, a nie w sprzęcie czy wyszkoleniu...

[budo_kapral]

Realizmu w "sparingu" dodaje gumowa imitacja ostrza ? Kapral nie zartuj

chcecie sie pstrykac sztucznymi fujarami, prosze bardzo. ja musze miec wszystko tak jak w prawdziwym nozu. chwyt, ksztal otsrza itp.

qkiel, no kurna daj spokoj- w szachy nie grasz. Jak na treningu zarobisz pare siniakow to tez marudzisz i apelujesz o uzywanie piankowych piesci?

[budo_warhead]

Kapral a dostales pchniecie kiedys w gardlo sztywna atrapa ? :> Albo w brzuch ?