Nóż - wyrzutek
Napisano Ponad rok temu
I jesteście w knajpie. Zaczyna się rozróba, ktoś dostaje kosę. Zanim się dopchaliście do wyjścia, przyjeżdża policja (dlatego ten świat jest PRAWIE idealny). Każdy, przy kim znajdą teraz nóż, ma w polskich realiach po prostu PRZEJEBANE (przepraszam za mięso).
I teraz pytanie: czy w takich okolicznościach wyrzucilibyście swojego Konusa/Sebenzę/Mission/Lochse czy kto tam co gładzi pod stołem dla uzyskania seksualnej satysfakcji?
Mój znajomek kiedyś w takiej sytuacji wypierdzielił Ka-Bara i widział go potem na stole na komendzie, gdzie wszystkich przesłuchiwali...
Dlatego też chciałem podnieść temat sensowności noszenia na codzień jakiegoś drogiego ostrza... Jeśli miałbym wywalić nóż za powiedzmy 100 zł, walka z myślami trwałaby pewnie z 5 sekund. Ale już takiego np Konusa? (Nie mam i nie planuje, bo za drogi).
Teraz łatwo jest powiedzieć "Wywalam bez zastanowienia". Ale w rzeczywistości? Znacie każdą ryskę na ostrzu, pamiętacie kiedy powstała. Swędzi, bo się nie chce zagoić. I co? Ciepnąć pod ławkę? Jak to tak?
Napisano Ponad rok temu
bez paranoi, noz jest w pelni legalny, za jego posiadanie nie idzie sie siedziec, conajwyzej za uzycie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
fajnie mi sie to czyta
ktoś z was keidyś był w podobnej sytuacji ??
no może nie z nożem ale z tonfą czy czymkolwiek podobnym
ktoś wyrwał nogą od krzesła w barze
przyjeżdżają psy i wszyscy którzy coś mają lecą pod pałe, najpierw wpierdol, kajdanki i komenda potem myślą czy dobrze zrobil iczy nie.
Uważacie że po tym jak ktoś kogoś w knajpie ożenił kosą podchodzi do was przemiły pan policjant i pyta grzecznie czy macie nóż a wy odpowiadacie że macie ale to nie wy dźgaliście kosą bo na waszym nie ma krwi. Pan policjant przyznaje racje salutuje i zostawia was w spokoju.
ktoś sądzi że tak to by sie odbyło ??
od razu pała, kajdanki i wpierdol na komendzie
krew można wytrzeć - żaden argument dla policjanta
masz nóż a kogoś ożenili więc jesteś pierwszą podejrzanąosobą
ich jebie kto zabiłnaprawde - Ty masz nóż więc jesteś na miejsu jako oskarżony
po chuj bedą szukali winnego skoro mają na meijscu zabójstwa kolesia z kosą
wystarczy czasem mniej żeby pójść w polsce siedzieć a przynajmneij mieć zdrowo przejebane.
Nie oszukujmy sie - nawet jakby nam w efekcie nic nei zrobili to noża nei odzyskamy.
A nic miłego na pewno nam sie nie przytrafi
ja bym wyjebał kose tylko wcześneij ją wytarł.
Badania DNA ?? przy zadźganiu kogoś nożem w knajpie w jakiś zadupiastym miasteczku ??
Napisano Ponad rok temu
Nie ma mowy - chyba, ze to mnie by sie przydarzylo kogos pociac, ale tez nie bardzo wiem, gdzie bym mial miec okazje.
Podobnie nie wyrzucilbym swojego sprzetu, gdyby w lokalu doszlo do gwaltu i przyjechalaby policja.
Napisano Ponad rok temu
Badania DNA ?? przy zadźganiu kogoś nożem w knajpie w jakiś zadupiastym miasteczku ??
Spoko, najpierw gadka - szmatka, potem jakby sie nie udalo - inne sposoby. Jest duza presja na wykrywanie zabojstw. Szczegolnie teraz kiedy patrzy sie policji na rece bo pare razy dala powaznie cielska.
Porownanie noza i nogi od krzesla albo - powiedzmy - kufla :twisted: jest chybione, to inny kaliber. Swojego noza bym nie wyrzucil wlasnie po to, zeby nie sciagac podejrzen.
Aha, kwestia grzecznosci - nie wiem dla czego ale nigdy nie spotkalem sie z nieuprzejmoscia funkcjonariuszy, nawet jak bylem kompletnie pijany
Napisano Ponad rok temu
BTW - nie bywać w podejrzanych miejscach ,a jak co zawsze jest noga od stołu lub krzesło. :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak jest zadyma, to jesli ktos znajdzie czasm na tak dokladne wytarcie i wymycie noza, to z pewnoscia bedzie mial tez czas na pozbycie sie go (nawet ukrycie, niekoniecznie wyrzucenie), albo wykombinowanie wyjscia z obiektu.
Wyrzucanie w takiej sytuacji noza to glupota. Co ma powodowac, ze mialbym zachowac sie jak potencjalny winny?
Jak juz wsponiano, noz jest w Polsce dozwolony.
Poza tym ja raczej tylko Contraila przy sobie "na codzien" nosze, a toto ma 3 cale ostrza, wiec krzywde zrobic mozna, ale jak ktos sie porywa na czlowieka z kosa, to raczej z wieksza.
Napisano Ponad rok temu
Na takim nozu jest masa twoich sladow, odciski palcow, zapach, DNA (szczegolnie tych co gola sobie nozem wlosy ). Jesli ktos by zginal w takiej knajpie policja znalazla by sprawce, akurat wspolczynik wykrytych zabojstw maja niezly. Wyrzucanie noza uwazam za naiwnosc albo wrecz glupote - zidentyfikowano by wlasciciela i musialby sie dodatkowo tlumaczyc.
wez mnie nie rozsmieszaj. jakis czas temu wlamano mi sie do samochodu i jedyne co mi ukradziono to wlasnie noz. zorientowalem sie (o tym nozu) po paru dniach i pojechalem na komende zglosic jego brak.
Przyjmujacy policjant zapytal po co to zglaszam skoro szanse znalezienia sprawcow sa bliskie zera, a wartosc noza nie byla zbyt duza. Wyjasnilem, ze zlodziej moze kiedys tym nozem kogos zadzgac, a potem bedzie na mnie (odciski palcow, DNA - te sprawy).
Policjant spojrzal na mnie jak na kosmite po czym zaczal mnie przekonywac, ze 'sie nie da'.
odciski palcow - baaardzo trudno. DNA? a co to?
Ja ze swojej strony wiem, ze sie da - jak sie chce. Ale moje kontakty z policja pokazuja dobitnie, ze im sie nie chce i ida po najmniejszej linii oporu. czyli - znajdujemy gostka z nozem i mamy ofiare z rana cieta? winny! wlamanie do samochodu? nie da sie zabezpieczyc zadnych sladow. itp.
Napisano Ponad rok temu
Blacha, nie rozsmieszaj mnie. Juz w latach pradawnych (czyt. "przed osiemdziesiatymi i wczesniej") policja (milicja) dysponowala srodkami pozwalajacymi na stwierdzenie, czy na nozu byla krew, nawet jesli noz ten lezal pare tygodni w wodzie.
pare tygodni w wodzie i slady krwi? a mozesz cos wiecej o tym napisac? bo dla mnie to brzmi bzdurnie.
Napisano Ponad rok temu
Ja ze swojej strony wiem, ze sie da - jak sie chce. Ale moje kontakty z policja pokazuja dobitnie, ze im sie nie chce i ida po najmniejszej linii oporu. czyli - znajdujemy gostka z nozem i mamy ofiare z rana cieta? winny! wlamanie do samochodu? nie da sie zabezpieczyc zadnych sladow. itp.
Ok to ja moze okaze sie teraz zajebistym idealista, ale smiem wierzyc, ze posiadanie noza w okolicy, gdzie ktos kogos zadzgal nie jest jedynym warunkiem, dla ktorego pojde siedziec do paki, jest chyba cos takiego jak motyw, swiadkowie etc.
Fakt, byc moze przyszloby mi sie tlumaczyc, ale sadze ze spokojnie bym sie z wszelkich podejrzen wybronil i raczej nie ma sensu wywalac noza za gruba kase z obawy o to.
Napisano Ponad rok temu
Ja ze swojej strony wiem, ze sie da - jak sie chce. Ale moje kontakty z policja pokazuja dobitnie, ze im sie nie chce i ida po najmniejszej linii oporu. czyli - znajdujemy gostka z nozem i mamy ofiare z rana cieta? winny! wlamanie do samochodu? nie da sie zabezpieczyc zadnych sladow. itp.
Ok to ja moze okaze sie teraz zajebistym idealista, ale smiem wierzyc, ze posiadanie noza w okolicy, gdzie ktos kogos zadzgal nie jest jedynym warunkiem, dla ktorego pojde siedziec do paki, jest chyba cos takiego jak motyw, swiadkowie etc.
siedziec nie - ale pewnie 48h bys mial jak w banku. a moze i pare miesiecy aresztu?
nie takie cuda sie zdarzaly. szczegolnie jak jest presja na szybkie ujecie sprawcy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Może cos powiem (jako chemik i konsultant śmisznego Instytutu Analiz Sądowych)pare tygodni w wodzie i slady krwi? a mozesz cos wiecej o tym napisac? bo dla mnie to brzmi bzdurnie.
A co chesz więcej na ten temat wiedzieć???
Woda jest kiepskim rozpuszczalnikiem zdenaturownego białka, a białko (krew) krzepnie (ścina się, lub mądrzej - koaguluje) już po ok. 3 minutach kontaktu z tlenem (powietrzem) (gdyby tak nie było, wykrwawił byś się np. po przygryzieniu wargi...) Co za problem pobrać mikro-próbkę skrzepu i przebadać????
Nie doceniasz techniki - ostatnio bawię się zabawką, która oznacza węgiel organiczny (TOC) w stężeniu ~10 ppb (0,000000001) atoma węgla na resztę.
A tak poza tym - trzymając się topicu - uwierzmy wreszcie, że żyjemy w państwie prawa, gdzie nie rządzi posterunkowy Piździak, tylko akty prawne. Bo inaczej - będzie Maksyk. Zawsze.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Fixed EDC do 100$
- Ponad rok temu
-
ABS World Championship Cutting Contest (po ang.)
- Ponad rok temu
-
Lansky ostrzałka Mini Crock Stick i 7 cali Carbon V
- Ponad rok temu
-
nowy Blade-Tech Wegner Lite
- Ponad rok temu
-
SWAMP RAT Camp Tramp... minitescik
- Ponad rok temu
-
Nowy model Rinaldiego (neck)
- Ponad rok temu
-
Benchmade 710 peknieta sprezynka axisa :(
- Ponad rok temu
-
neck prosze o rade LAMER
- Ponad rok temu
-
przeróbka hole na wave
- Ponad rok temu
-
Nowa firma - obiecująca.
- Ponad rok temu