Jestem w sumie nerwowy i takie sytuacje jak np (dzisiejsza:]) jade tramwajem,wchodzi 2-och baranow ok 20stki i mysla ze wielkimi kozakami sa.Obcinaja wszystkich jak popadnie i cos zawiesili swoj wzrok na mnie.Jakies szydercze smiechy,wiec sie spytalem "grzecznie" o co im chodzi,Ci mnie zbrechtali,wiec sie wqrwilem i zaczela sie przepychanka slowna.Skonczylo sie na tym ze jeden many dostal strzala,drugi w tym czasie mi zajebal,pare strzalow z obu stron,chcialem z jednym wyjsc z trawmaju ale go koles przytrzymal i sam wypadlem.Tacy z nich kozacy byli,ze jak chcialem wrocic do nich to kopali
![:]](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/splash.gif)

