2543 odpowiedzi w tym temacie

[budo_marwoj]

Ciekawe czy facet coś kiedyś cwiczył?? :roll:

Po sposobie walki widać, że aikido :twisted:

[budo_sawosz]

albo combat chi?? :roll:

[budo_czosnkowy ludek]

Po sposobie walki widać, że aikido

[budo_spid]

Napastnicy nie byli zbyt dobrzy jakościowo. Nasze dresy by sobie z nim lepiej poradziły. Poza tym gość musi być silny jak tur.

[budo_combat]

No proszę, a ktoś kiedyś mówił, że nawet dwóch na jednego to pewna "śmierć"

Jakby chcieli, to by go z....li.

[budo_malachi]

Jakby potrafili to by go z...li ;p

[budo_malachi]

Jakby potrafili to by go z...li ;p

[budo_kot behemot]

Jakby chcieli, to by go z....li.

Czyli co? Ruszyli na niego żeby go po pupci poklepać
Myślę, że to były leszcze którym puściły nerwy, a trafili na człowieka, który potrafił walczyć (oni nie). Pierwszy z kolesi padł po pierwszym strzale, drugi też po jednym i ochota do walki im odeszła. Więc raczej tak jak napisał Malaci "jakby potrafili"

[budo_xaimoon]

Kiedyś było chyba o tym na forum kung-fu/wushu, podobno to koleś od hung gar.

[budo_kapral]

No proszę, a ktoś kiedyś mówił, że nawet dwóch na jednego to pewna "śmierć"

Jakby chcieli, to by go z....li.

wiec ruszyli na niego z zamiarem walenia sobie konia??
nie widze w tym logiki.
po prostu dostali po strzale i tyle

[budo_spid]

Kiedyś było chyba o tym na forum kung-fu/wushu, podobno to koleś od hung gar.

Jak tak walczą hungarzyści, to wygląda na to, że u mnie na osiedlu połowa ludzi ćwiczy Hun Gar.

[budo_combat]

wiec ruszyli na niego z zamiarem walenia sobie konia??
nie widze w tym logiki.
po prostu dostali po strzale i tyle

Może źle sformułowałem.

Nie umieli współpracować i nie umieli wykorzystać przewagi jaką mieli. Gość im krzywdy nie zrobił. Gdyby w sytuacji, gdy obaj napastnicy byli z dwóch stron gościa -> przewrócili go na glebę to nie byłoby wesoło.

[budo_administrator]

Z filmikami tego typu jest tak: Przy perwszym oglądnięciu jest szok, jednak jak się ogląda to któryś raz - staje się to takie "normalne". Chodzi o to,że człowiek tak jakby przyzwyczajał się do jakiejś sytułacji.....To tak samo jakby komuś puścić "pierwszy raz" walki w klatkach (te stare), na początku jest szok a potem....."luz"

Widze ze kolega nie widzial sceny 4 czeczenskich wojownikow z nozem vs jeden rosyjski zolniez.
Scena ktora utkwila mi w glowie i juz zostanie tam do konca zycia

[budo_severe]

Z filmikami tego typu jest tak: Przy perwszym oglądnięciu jest szok, jednak jak się ogląda to któryś raz - staje się to takie "normalne". Chodzi o to,że człowiek tak jakby przyzwyczajał się do jakiejś sytułacji.....To tak samo jakby komuś puścić "pierwszy raz" walki w klatkach (te stare), na początku jest szok a potem....."luz"

Widze ze kolega nie widzial sceny 4 czeczenskich wojownikow z nozem vs jeden rosyjski zolniez.
Scena ktora utkwila mi w glowie i juz zostanie tam do konca zycia

Czy moze widziałeś to na forum ???

[budo_kapral]

wiec ruszyli na niego z zamiarem walenia sobie konia??
nie widze w tym logiki.
po prostu dostali po strzale i tyle

Może źle sformułowałem.

Nie umieli współpracować i nie umieli wykorzystać przewagi jaką mieli. Gość im krzywdy nie zrobił. Gdyby w sytuacji, gdy obaj napastnicy byli z dwóch stron gościa -> przewrócili go na glebę to nie byłoby wesoło.

No teraz kumam.
racja, nie- nie byłoby wesoło;) Ale to dowodzi, że nie umieli sie napierdzielać. A koleś miał nad nimi przewage.

[budo_kapral]

severe, tutaj za zamieszczanie takich filmów dostałoby się bana.

[budo_mradu]

czekajcie, to bylo to jak ten zolnierz lezal a oni mu utentego glowe?....

[budo_deejay]

Scena ktora utkwila mi w glowie i juz zostanie tam do konca zycia

mnie tez, przeslal mi jeden debil nie mowiac co to za film :?

[budo_rybak]

Kiedyś było chyba o tym na forum kung-fu/wushu, podobno to koleś od hung gar.

Tak, to jakis mistrz hung garu ponoc, film byl dluzszy i nie wiem, czego chcecie od niego, calkiem niezle sobie poradzil, a juz zwlaszcza jak na starszego faceta majac trzech mlodych naprzeciwko.

Obil ryje? Obil.

[budo_archery]

Nawiązując do tego filmu ze śkośnymi....nieraz się szydzi że na jakimś prymitywnym filmie karate jeden koles się tłucze z drugim a reszta przeciwników się lampi aż będzie ich kolej, i co? tutaj tak dokłądnie się dzieje, są momenty że trzech idzie na niego, ale jest i tak że on walczy z jednym a reszta się kręci w około jak g.....o w przerębli i czekają aż będzie ich kolejka :wink: