Pewne przemyślenia o nożach
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1. Testy CS mozna se w dupsko wsadzic.
2. Wystawiam kazdego, o podobnej (w miare) budowie OPRa przeciw CS.
3. WYstawiam MD przeciwko CS (j.w.)
4. Co do Microtechow to na ten moment uznalbym je bardziej za noze kolekcjonerskie niz uzytkowe.
Generalnie firma wchodzaca na rynek musi sie jakos przebic stad robienie testow publicznych. Testy CS sa tragiczne i naginane, w realnych warunkach nie ma duzych szans zeby te noze przetrwaly takie akcje, CS to wcale nie sa drogie noze tak poza tym. To jest klasa przecietna. Proboja sie przebic marketingiem, i slusznie, na ich miejscu robilbym tak samo. Wez pod uwage ze zaznaczaja ze nie mozna powielac tych testow w domu (czy cos pdoobnego). I w takim razie o czym to swiadczy???
Mad Dogi to tez twardziele, to ze zdarzaly sie przypadki zlamania nie wyklucza tej opinii...Ich cena wynika z tego ze robi sie je calkowicie recznie. Jest duzo niezaleznych uzytkownikow ktorzy byliby w stanie to powierdzic.
CRK tez robi jakies tam testy publiczne, nie reklamuja sie tak bardzo jak CS czy SRK ale sa pewni w czym ich produkty sa dobre.
Napisano Ponad rok temu
A już paranoją jest, że taka firma jak Cold Steel każe sobie płacić za filmy reklamowe - to oni powinni mi płacić żebym je oglądał...
Napisano Ponad rok temu
a jestem pewien że CS połamał w czasie testów dużo noży, ale do publikacji wybrał tylko ten materiał w którym wypadły znakomicie.. nawet jeżeli był to 1 na 100
Napisano Ponad rok temu
Moim skromnym zdaniem każdy ER zrobi to samo co Strider ale o połowę taniej.
Kilka większych Spyderco swobodnie może konkurować z MT pod wzgledem użyteczności
BM od Blueclass swobodnie mogły by konkurować nawet z Sebenza
Firmy nie przedstawiają testów bo przecież jak coś jest idealne to nie trzeba tego udowadniać :wink:
Dobra a teraz kto mi pożyczy More Proof ??
Napisano Ponad rok temu
Mam watpliwosci do kazdego noza, ktorego nie trzymalem w reku... z wyjatkiem nozy CRKJa sam mam wątpliwości co do funkcjonalności noży wykonywanych przez Chrisa Reeve.
Co do OPR'ow - jasne, ze nie kazdemu pasuja. Ja przekonalem sie do nich bardzo szybko i uwazam, ze sa BARDZO praktyczne...
Co jeszcze? Podobnie jak Dark uwazam, ze tedy CS sa... do doopy.
Zreszta - bardziej do mnie trafia opinia UZYTKOWNIKA niz najwymyslniejsze nawet testy przeprowadzone przez firme...
Napisano Ponad rok temu
A konkretnie ktory? I w czym mialby konkurowac?BM od Blueclass swobodnie mogły by konkurować nawet z Sebenza
Widzialbym chyba tylko jednego zawodnika - Pinnacle...
No to teraz sie zacznie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- cięcie mięsa na haku doskonale obrazują siłę penetracji głowni,
- cięcie liny
- cięcie tektury , czy też maty TATAMi.
- rąbanie kantówki
- sprawdzanie wytrzymałości blokady
Czy uważasz, że wytrzymała blokada to niepotrzebna rzecz?
Pisząc o gównianych nożach od CS zaprzeczasz wielu użytkownikom SRK, MASTR HANTER. Przecież CS produkuje noże z CARBON V ( czy to jest gówniana stal?)
Pozdrawiam Hakas
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... i póki co, jest to jedyny komentarz jaki mi przychodzi do głowy po lekturze niektórych fragmentów tego wątku.
Napisano Ponad rok temu
PS: O Imperial Taipanie zapomniałem! Wielki plus za Imperial Tai Pana.
Napisano Ponad rok temu
EDIT: ok, już widzę, że się odzywali i to ja się spóźniłem
Napisano Ponad rok temu
A pracowalem nim troszke... nawet juz o tym pisalem w galerii chyba - nie chce mi sie teraz szukac.A jeśli można wiedzieć Akme co robiłeś OPR-ami w lesie
Zwierzakow nie oprawialem bo nie poluje, ale doskonale sprawdzil sie w zimie w Tatrch Slowackich, przy temperaturze ok -20 i widocznosci baaardzo slabej (ale co ma kur#& widocznosc do pracy nozem?) ... Rabalem galezie (i to grubsze niz rozsadny czlowiek rabalby tak malym nozem), skuwalem lod z zamarznietych drogowskazow, i kupe innych robot. Ze rekojesc metalowa? Co z tego - w zimie w gorach mam zawsze rekawice...
Latem spokojnie zbudowalem szalas, cialem galezie, "rozdrabnialem" pniaki na ognisko i wykonywalem mnostwo prac obozowych... O robieniu zarla nie wspomne...
Zaden tam hard core, ale nie po to kupuje noze by je bezsensownie rozpieprzac.
Wszystkie te prace nie zniszczyly nawet powloki i nie meczyly jakos strasznie dloni, wiec nie pisz mi prosze, ze OPRy sa niepraktyczne.
O jakosci testow CS juz pare osob napisalo, wiec nie bede sie powtarzal...
Napisano Ponad rok temu
Zastanawia mnie jeszcze jedno co tworzy funkcjonalność noża? Jakość wykonania głowni, materiały, kształt, wykonanie rękojeści, blokady
Wlasnie to, wszystko po trochu.
A co do OPR, najmocniejsze fixed na rynku moim skromnym zdaniem. Bardzo wygodne w lapie i praktycznie nie stwarzajace zadnych problemow przy czyszczeniu i pracy w korozyjnym srodowisku.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bo ja mysle ze raczej jest tak, ze kazdy uzywa to, co mu najbardziej pasuje i dam sobie glowe uciac ze przynajmniej jakis % "ludzi w mundurach" uzywa OPR.
Napisano Ponad rok temu
Ni cholery nie wierzę w testy jakiegokolwiek producenta czegokolwiek(wykonane w celach czysto marketingowych) !
Nikt mi nie wmówi ,że podczas kręcenia reklamówki nie wybrano kilku ujęć (np: cięcie liny) z dla przykładu 200 lub 300. Ciekaw jestem ile noży musiało legnąć na polu testu ,aby ten jeden osiągnął dobry wynik ?
Renomę każdego sprzętu kreują zadowoleni użytkownicy . Dlatego dla mnie bardziej miarodajne jest stwierdzenie mimochodem w rozmowie : Ot taki sobie ,ale się przyzwyczaiłem . Usłyszane od właściciela starego wędkarskiego Gerlacha ,niż reklama super wędkarskiego scyzoryka z gps'em i sonarem .
Napisano Ponad rok temu
Hakas, jakbym jechał na wojnę, to bym nie brał Ubejane (z różnych wzgędów nie jest to wtedy dobry wybór, nie?). Ale póki co to moje wyjazdy na łono przyrody wymagają ode mnie troszkę innych zastosowań niż ma to miejsce na polu walki. I tu taki choćby Ubejane sprawdza się jak na moje potrzeby dość dobrze. Miałem w międzyczasie sporo różnych noży. I co więcej, nadal używam różnych noży. Czasem mam ochotę wziąć Dwyera D-AL, czasem OPR'a, zaś czasem Green Bereta. A czasem Stridera. A na codzień Sebenza lub UDT czy coś. No i Spyderco Navigator obowiązkowo, bo lubię go. Sprawia mi to przyjemność. Takie hobby w sumie, lubię mieć pod ręką coś ostrego. A że przy okazji nie są aż tak do dupy jak piszesz (bo nie są) tym lepiej dla mojej duszy, która się raduje przygotowując śniadanko na biwaku nożem nie-stricte-kuchennym. A jeszcze chcę dołożyć do mojej osobistej stajni Project I bo po prostu bardzo mnie kręci. Niestety, aktualne wydatki (córa na przełomie VII i VIII br.) powodują, że póki co czeka na chętnego w sklepiku i jedyne co mogę, to zrobić mu zdjęcie. Ale będzie kiedyś taka sztuka u mnie. I jestem pewien, że spisze się jak trzeba. Jak dla mnie. No :roll:To kochani panowie powiedcie dlaczego ludzie w mundurach z reguły używaja noży z normalną rękojeścią a nie tych waszych OPR-ów. Skoro są takie mocne i taktyczne.
Napisano Ponad rok temu
Hakas bracie ja tobie kiedys juz opowiadalem o panu Jerry Busse...
(kurna, co to za buczenie slysze z tylu sali co? )
Otoz przejzyj sobie kiedys busseforum ew. ba bladeforums podforum Busse, ten koles ze wszystkich sil zacheca uzytkownikow swoich nozy, zeby abusowali je jak tylko im sie podoba, robili z nimi absurdalne rzeczy i publikowali relacje. Jak ktos noza zlamie czy cos to Jerry od razu bez pytania wymienia. I kurde ludzie robia rzeczy kosmiczne po prostu... I dziala to fajnie w obie strony, Jerry ma najlepsza mozliwa reklame a uzytkownicy pewnosc, ze to co dostaja faktycznie takie jest jak sie mowi.
Co do DVD cold steela to mi sie raczej srednio podobalo. Widzieliscie w jaki sposob sie wieszali na folderach? Klinga praktycznie cala wsadzona w dziure a wieszali sie tak,z eby wiekszosc ciezaru siebie zawiesic jak najblizej osi glownej - dziwnym nie jest, ze si enie poskladaly. Co do przebijania blachy samochodu - fajnie, ze si enie zlamal ale nie bylo ani zooma na krawedz tnaca ani nie bylo zadnego pociagniecia zeby chociaz 5 cm uciac tej blachy [mogloby to ew. jakis ratownikow zainteresowac czy cos..] - nie wspomne, ze po czyms takim nie sprobowali ukroic danym nozem nic innego..
Co do noza dla zolnierza czy jak to tam nazwiemy to mi to tam zwisa czy ktos w jakies jednostce teog uzywa czy nie bo o tym wielokrotnie rozmawialismy juz jak to wyglada. Ciezko,z eby USMC dawali przydzialowo kazdemu po mad dogu skoro wiekszosc i tak nie bedzie z nich kozystac za bardzo, czesc sprzeda, kupu ka bara a reszte przepije czy cos . Kwestia indywidualna.
OPR to specyficzny wynalazek, ktory si emoze podobac lub nie, nikt nie twierdzi,z e to rewolucja, ktora powinna wyprzec wszystkie inne typy nozy. Ja tam OPRa troche pouzywalem wiec wypowiedziec sie moge. a co do ludzi w mundurach - moze po prostu nie uznaja noza za tak wazne narzedzie, zeby wydawac na OPRA czy innego MD tak wielkiej kasy? Zlego araba przeciez muela mozna zaciukac, tak samo jak sobie krzynke z amunicja otworzyc.
Pozatym pod pewnymi wzgledami uzytkownik cywilny jest bardziej wymagajacy. Jak zlnierz cos spieprzy to dostanie przydzial nastepny, czy to pas czy plecak czy cos, uzytkownik prywatny nie ma takiej opcji i chce kupic raz a dobrze/ Z reszta o tym rozmawialismy przy okazji jakiegos watku o Maxpedition. Pozatym podejzewam, ze na dluzsza mete statystyczny zolnierz ma mniej potrzeby uzywania noza niz statystyczny survivalowiec. No i zadania nieco inne...
Ide kawe sobie zrobic bo watek mi sie urwal
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
"firmowy" - "niefirmowy"
- Ponad rok temu
-
Nowa sebenza z inlays
- Ponad rok temu
-
Film w tv o tematyce branżowej
- Ponad rok temu
-
[Motyl] filmiki instruktażowe.
- Ponad rok temu
-
Siekiery
- Ponad rok temu
-
CRKT Hammond Cruiser -trzy słowa
- Ponad rok temu
-
Kershaw Mini MoJo
- Ponad rok temu
-
Extrema Ratio M.P.C.
- Ponad rok temu
-
Czy ktoś zamawiał z Newgraham w ostatnim czasie?
- Ponad rok temu
-
ATS-34 versus BG42
- Ponad rok temu