142 odpowiedzi w tym temacie

[budo_perminator]

Człowieku...... ja nie widziałem prawdziwej walki na ulicy? Widziałem wiele rzeczy... A biłeś się kiedyś z naćpanym kolesiem, który nie czuje bólu jak go lejesz w morde i na dodatek wymachuje dużą kosą? Chyba nie miałeś takiej przyjemności... Ja niestety miałem i wcale się z tego nie cieszę, bo wiem że mogło udać mu się wepchnąć mi ten nóż w brzuch. Skończyło się na tym, że kolesia zwinęły psy...

Uff... Bo juz myslalem ze w parterze

[budo_cycu]

Zaloże się, że jakby koleś wyciągnął kosę to już by Cię nie było... Ja mam we krwi to, że jestem honorowy. Jak dostanę to dostanę a jak nie dam się to jeszcze lepiej ale nie uciekam. No może wyjątkiem byłoby jakby ktoś wychiągnał jakiegoś gnata...

[budo_wnuk]

Z tego co wywnioskowałem to dopiero zaczynasz ćwiczyć lub ćwiczysz jaki rok może dwa. Nie wiem. No i jest to normalne, że dostaniesz. Wynika to też z tego, że nie jesteś przyzwyczajony do walk i boisz się także większego kontatku. Ulegasz im. Pozwalasz im, aby robili z Tobą więcej niż Ty z nimi...

Dwa lata, tylko co to ma do ulicy, jak mi przypierdzieli taki "ktoś" na treningu to na ulicy tymbardziej by mnie poskładał i nie powiedziłbym że boje się kontaktu (pomijając wycinanie). Nie twierdze że shotokan jest the best bo to według mnie byłoby śmieszne (w tym związku w którym jest obecnie moja sekcja trzeba sie na wyższy stopień uczyć jakis regułek, bez kitu szopka sie neizła zrobiła). Ale nic najwyraźniej jedne style dążą do skuteczności a inne brną w coś mało dla mnie zrozumiałego gdzie bardziej z tego co widzę liczą sieukłady niz umiejętności walki. Eee.... wclae nie widać że mnie to dobija?

[budo_laser]

Dośc ludzie, dość. Cycu, skąd sie biorą tacy jak ty????????

[budo_cycu]

No widzisz... Shotokan ma pełno jakiś beznadziejnych regułek. Kata ma chyba z 50 rodzaji (ciekawe po co) i do tego tam się uczą gotowych układów... A jak przyjdzie na ulice to tacy cięko piszczą...

[budo_zapas]

Hmm tak sobie czytam i przypomina mi sie jak to zaczynalem cwiczyc, najpierw nic nie umialem potem wydawalo mi sie ze jestem wielki ,ba niepokonany bo przeciez cwicze juz rok (udalo sie wygrac na zawodach kilku gosci obic), potem dostalem po glowie od dwu kolesi i nadeszlo opamietanie szkoda ze nie wczesniej.

Cycu jestes zachlysniety swoim stylem dobrze i to bo jest was pewnie wielu i sekcja sie rozwija, ale troszke przesadzasz ze skutecznoscia twojej formuly.Obys sie nie przekonal tak jak ja (co do twojej opowiesci z nozem to ja mialem watpliwa przyjemnosc stoczenia walki z nacpanym, uzywajacym skalpela i co dzien blizna na brzuchu przypomina mi o tym ,ze gdyby nie drugi kolo to bym mial pewnie poszezony usmiech)

A co do skutecznosci to nie wiem na ile jest prawdziwa historia ktora gdzies slyszalem " po japonskich klubach chodzil olbrzymi amerykanin i wyzywal wszystkich mistrzow do walki, byl nie pokonany ,wygrywal zawsze przez uderzeni kuflem, wiec kazdy klub chcial go miec" obys nie trafil na osobe obdarzona przez nature straszna sila. Bo twoj system sie nie sprawdzi i doznasz szoku :twisted: .

A jesli sie odbedzie ogolnopolski zlot budo to wpadnij i zaprezentuj swoj system bedziesz mial okazje udowodnic ze inne systemy sa beznadziejne. Pozdrawiam i rzycze sukcesów

[budo_cycu]

Heh, nie twierdze, że inne style są beznadziejne. Ale Shotokan z pewnością tak I także nie twierdze, że mój styl jest najlepszy, bo najlepszy jest mieszany. A co do skuteczności Budokai na ulicy to ... wiesz na ile skuteczny jest BJJ? Jeśli tak to już wiesz na ile skuteczny jest Budokai.

[budo_patrol]

Zaloże się, że jakby koleś wyciągnął kosę to już by Cię nie było... Ja mam we krwi to, że jestem honorowy. Jak dostanę to dostanę a jak nie dam się to jeszcze lepiej ale nie uciekam. No może wyjątkiem byłoby jakby ktoś wychiągnał jakiegoś gnata...

Gorzej jak dostaniesz i nie wstaniesz. Ja tam nie widzę żadnego związku z ucieczką i brakiem honoru.

[budo_zapas]

wiesz ja trenuje zapasy od jakiegos czasu razem z karate. Startowalem w zawodach Judo sparuje z zapasnikami, jeszcze nie mialem okazji z Bjj ale za niedlugo mysle ze sie to zmieni i wiem jak parter jest skuteczny na ulicy przeciwko JEDNEMU napastnikowi.Powiedz mi z kim sparowales oprocz ludzi od Ciebie z klubu?
Dobra Ja wlucze sie po klubach i cwicze z ludzmi, nie z checi wygrywania i pokazywania jaki jestem dobry, tylko z checi nauki bo od kazdego mozna sie czegos nauczyc.
Mam propozycjie podaj mi adres twojego klubu i jesli bede u kuzynki w Kedziezynie to do was podejde i pogadamy pocwiczymy?
Jest tylko jeden problem ja jestem tam bardzo zadko Ale moze w wakacje bede co ty na to?
Jestem bardzo chetny na nauke.
A jesli nie to mozemy sie spotkac na zlocie jesli taki zaistnieje.
A i jeszcze jedno ja nazywam sie Leszek Bubka a ty zebym wiedzial o kogo mam pytac
pozdrawiam i zycze sukcesow

[budo_wnuk]

Heh, nie twierdze, że inne style są beznadziejne. Ale Shotokan z pewnością tak

Wielkie dzięki stary :wink:

[budo_cycu]

Ja też nie trenuje po to, aby udowodnić jaki to ja jestem. Każdy chce się czegoś nauczyć i od rózych ludzi róznych ciekawych rzeczy można się nauczyć. Ja w Kędzierzynie żadko trenuję... Trenuję w Głogówku, no ale też nie wiadomo jeszcze jak będzie z treningami w wakacje. Właściwie to trenini nie odbywają się bezpośrednio w KK tylko w okolicach. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w dziale treningi są godziny i miejscowości. Jakby co to ja jestem Dariusz Nowak... może uda nam się spotkać, potrenować razem i wymienić doświadczeniem. W sumie fajnie byłoby...

[budo_kselos]

No widzisz... Shotokan ma pełno jakiś beznadziejnych regułek. Kata ma chyba z 50 rodzaji (ciekawe po co) i do tego tam się uczą gotowych układów... A jak przyjdzie na ulice to tacy cięko piszczą...

Jakich regułek? Proszę o przykłady! Konkrety!

50 Kata? - jak nie wiesz, to nie pisz bzdur - kata jest 26!

Potrafisz się obronić przed atakiem nożem? Prawdziwym atakiem nożem???

[budo_cycu]

Heh, nie twierdze, że inne style są beznadziejne. Ale Shotokan z pewnością tak

Wielkie dzięki stary :wink:

Uważam, że ten styl jest beznadziejny ze względu na kata (ponoć 50 rodzji) i na gotowe układy, które nie są dobre podczas prawdziwej kontaktowej walki. W walce trzeba wykorzystywać każdą sytuację i trzeba robić to podświadomie nie myśląc o tym. Niestety wymaga to wieloletniego treningu.

[budo_cycu]

No to niech będzie 26...... po co komu aż tyle? Beznadzieja. A czy potrafie obrnonić się przed nożem to zależy kto ten nóż trzyma. Najlepiej unikać takich sytuacji. A Ty potrafisz się obronić przed nożem? Mi udało się to tylko raz i nie zamierzam więcej tego przerabiać.

[budo_perminator]

Zaloże się, że jakby koleś wyciągnął kosę to już by Cię nie było... Ja mam we krwi to, że jestem honorowy. Jak dostanę to dostanę a jak nie dam się to jeszcze lepiej ale nie uciekam. No może wyjątkiem byłoby jakby ktoś wychiągnał jakiegoś gnata...

Zgadzam sie - jak ktos wyciaga noz na ulicy to juz mnie tam nie ma. I nie uwazam zeby to byl brak honoru z mojej strony - wrecz przeciwnie. Z takim podejsciem to zycze powodzenia, moze przypomnij sobie slawna historie judoki z Poznania...

No to niech będzie 26...... po co komu aż tyle?

Dla scislosci: 27. Po co? Po nic, nikt nie zmusza Cie zebys kata robil i wlasnie jakich regulek? O czym wy do mnie rozmawiacie?

[budo_cycu]

Kata jest fajnie... ale bez przesady... po co 27...

[budo_washi]

... Kata ma chyba z 50 rodzaji (ciekawe po co)...

Jesli o rezcie stylu masz takie wiadomosci jak o kata to...., no ale coz bladzic jest rzecza ludzka....

[budo_washi]

... Kata ma chyba z 50 rodzaji (ciekawe po co)...

Jesli o calym stylu masz takie wiadomosci jak o kata to...., no ale coz bladzic jest rzecza ludzka....

[budo_cycu]

Akurat nie mam pojęcia ile tam jest kata.. No w sumie już wiem, bo się dowiedziałem (27), ale jeśli chodzi o skuteczność tego stylu no to sorry ale wiem co mówie. To jest dobre dla małych dzieci po to, aby miały ogólnorozwojowy trening ale nic pozatym.

[budo_karate_koks]

Uważam, że ten styl jest beznadziejny ze względu na kata (ponoć 50 rodzji) i na gotowe układy, które nie są dobre podczas prawdziwej kontaktowej walki. W walce trzeba wykorzystywać każdą sytuację i trzeba robić to podświadomie nie myśląc o tym. Niestety wymaga to wieloletniego treningu.

Chlopie przestan juz tu pierdolic glupoty, bo o shotokanie masz pojecie zerowe. Wiesz co najwyzej jak to sie pisze i nic pozatym (z wymowa to juz nie wiadomo). Widze, ze chyba masz jakies kompleksy i i za chwile napiszesz, ze jestes najlepszym fighterem na forum.

Moge sie zalozyc, ze wielu shotokanowcow na tym forum spuscilo by ci takie baty, ze ci sie nie snilo i wtedy bysmy sie ciebie zapytali czy shotokan jest skuteczny? Bo z twoich postow mozna wywnioskowac, ze rozwalisz kazdego kto ciwczy shotokan, skoro uwazasz, ze jest on do niczego.