Z czego to wynika?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moge sie zalozyc, ze w budoaki trafia sie kluby slabe jak barszcz, to jest bardziej niz pewne, bo nie ma tak, zeby wszyscy wszedzie byli najlepsi
Napisano Ponad rok temu
Cycu - łamiesz permanentnie regulamin. Na dodatek piszesz pierdoły i brak ci kultury. Popraw się natychmiast, albo nie dostaniesz drugiej szansy.
W jaki sposób łamie ragulamin? A co do mojego pisania, to piszę to co mi się podoba i to co czuję. Wolność słowa....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chlopie nie wyrabiaj sobie opinii o stylu po tym jak widziales w zyciu jedna skecje shotokanu na oczy.
Moge sie zalozyc, ze w budoaki trafia sie kluby slabe jak barszcz, to jest bardziej niz pewne, bo nie ma tak, zeby wszyscy wszedzie byli najlepsi
Co do klubów, to istnieją w kraju chyba tylko dwa. Jeden w Kędzierzynie-Koźlu, który powstał w 2002 roku i co którego ja właśnie należę a drugi z nieoficjalnych informacji jest w Inowrocławku. Reszta klubów jest zza granicą. Rosja, Węgry, Rumunia, Niemcy, Holandia i chyba Francja. Nie pamiętam dokładnie. I co do tych klubów to raczej nie są słabe... Reprezentują je silni zawodnicy.
Napisano Ponad rok temu
Jezeli na treningu złamania i wybite zeby to norma podczas kontaktowych sparingów - to jak wygląda Wasz Sensei i tacy co juz trenują pare lat - nosza sztuczne szczęki czy co? Ile osób liczy sekcja i jakim są stanie? Co do konsekwencji dla zdrowia to niech sie wypowie jakiś lekarz, ale to mi wygląda na patologie treningową - choć słyszałem o takich sekcjach - co to znikneły - bo wszyscy, nawet ci zaawansowani zrezygnowali - bo np. mistrz po powrocie ze wschodu upierał sie, aby uderzac z pełną siłą (bez ochraniaczy) na głowę...
Napisano Ponad rok temu
Budokai jest mocno zbieżny z ideologią Ashihara, Enshin czy Daido Juku ale nie ma co przesadzać z jego skutecznością. A już na pewno nie ma więcej parteru niż BJJ bo to nie możliwe.
Nasz kolega cycu w życiu poza swoją sekcję nie wylazł, jakby wylazł to by się szybko zorientował, że po pierwsze budokai jest traktowane z przymrużeniem oka w świecie karate, a po wtóre że jest wiele ciekawszych i skuteczniejszych systemów.
Napisano Ponad rok temu
Szczerze?
Jezeli na treningu złamania i wybite zeby to norma podczas kontaktowych sparingów - to jak wygląda Wasz Sensei i tacy co juz trenują pare lat - nosza sztuczne szczęki czy co? Ile osób liczy sekcja i jakim są stanie? Co do konsekwencji dla zdrowia to niech sie wypowie jakiś lekarz, ale to mi wygląda na patologie treningową - choć słyszałem o takich sekcjach - co to znikneły - bo wszyscy, nawet ci zaawansowani zrezygnowali - bo np. mistrz po powrocie ze wschodu upierał sie, aby uderzac z pełną siłą (bez ochraniaczy) na głowę...
Źle zrozumiałeś no i nie do końca wytłumaczyłem... Oczywiście sensei upiera się, żęby walczyć max na 20-30% siły i oczywiście w ochraniaczach. No ale sam wiesz chyba jak jest. Te 30% to jest czasami w pierwszych sekunach ale nie musi tak być. A kontuze u nas tego typu się zdarzają. To bardzo kontaktowy sport...
Napisano Ponad rok temu
Nie róbcie sobie jaj panowie. Budokai Kyokushin jest niczym innym jak tradycyjnym kyokiem od Bluminga zmiksowanym z technikami judo i walki parterowej. Bluming był świetnym judoką i stąd ten pomysł od kiedy został relegowany przez Oyamę z kyokushin.
Budokai jest mocno zbieżny z ideologią Ashihara, Enshin czy Daido Juku ale nie ma co przesadzać z jego skutecznością. A już na pewno nie ma więcej parteru niż BJJ bo to nie możliwe.
Nasz kolega cycu w życiu poza swoją sekcję nie wylazł, jakby wylazł to by się szybko zorientował, że po pierwsze budokai jest traktowane z przymrużeniem oka w świecie karate, a po wtóre że jest wiele ciekawszych i skuteczniejszych systemów.
Co jest bardziej skuteczniejsze na głowe od choćby zwykłej walki bokserskiej? A no właśnie... Budokai jest z tym ściśle powiązane.
Napisano Ponad rok temu
nurtuje mnie od dawna pytanie czy jest mozliwy wzajemny szacunek ludzi trenujacych rozne style i odmiany sztuk walki?
Bo jak do tej pory to ciagle spotykam tylko slowne przepychanki. Jedni to robia bardziej lagodnie inni uprawiaja chamowe ale zawsze jest to udawadnianie wyzszosci tego co akurat forumman trenuje.
Ciekawe z czego to wynika?!
Jakie prawdziwe i celne spostrzeżenie - temat już zjechał na "słowne przepychanki" na temat " wyzszosci tego co akurat forumman trenuje" nad innymi stylami!
Ps. Co jest lepsze, który styl Budokai , Shotokan czy Boks?
Ps2.Przepraszam, już nie będę!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zagladales do ostrzezen?
Ps.sorry za 2 post, ale cos sie posypalo...
Napisano Ponad rok temu
Cycu gdyby nie ty to życie na tym forum dawno by już zasneło....
Napisano Ponad rok temu
Shotokan odpada... A co do Ciebie Jarku... "A piszesz to co mnie się podoba a nie tobie bo ja mam kontrolę nad tym forum proponuję to zapamiętać." Ciekawe co admin by na to powiedział... Wiesz co mnie obchodzi, że masz kontrole nad forum? Nie chcesz wiedzieć. Nie zamierzam pisać to co Tobie się podoba tylko to co mi. To co Tobie się podoba to akurat najmmiej mnie interesuje... Jako moderator, to z tym akurat przesadziłeś.
Może powinieneś zapytać Admina - proponuję jednak wcześniej zapoznać się z regulaminem Budo. Jeden z użytkowników spędził na Budo całą godzinę nim go zablokowaliśmy za nieprzestrzeganie zasad. To się tyczy wszystkich bez wyjątku.
Co do kwestii merytorycznych mogę mieć odmienne zdanie, ale to nie jest powód do jakichkolwiek reakcji i nie jest.
Napisano Ponad rok temu
A tymczasem cycu pisze ze u nich trenuja i techniki bokserskie i jest wiecej parteru niz w BJJ (a mi sie wydawalo ze w parterze BJJ jest najmocniejszym stylem i wszyscy sie parteru wlasnie od ludzi z BJJ ucza). Wiec co tak naprawde macie na tych treningach??? Bo jak 80 proc. czasu poswiecacie na parter - to tak naprawde w stojce gowno potraficie, a jak byscie trenowali 80 proc. czasu w stojce to byscie w parterze nic nie umieli... Wiec przestan pisac farmazony, nie mowiac o tym ze to nie na temat, poza tym czemu cos takiego sie karate nazywa, jak mowisz ze poza kopnieciami nic wspolnego z karate nie ma...
Napisano Ponad rok temu
W jaki sposób łamie ragulamin? A co do mojego pisania, to piszę to co mi się podoba i to co czuję. Wolność słowa....
wydaje mi sie ze piszesz nie na temat i troche od rzeczy, tak jak male dziecko zafascynowane swoja pierwsza zabawka...
Napisano Ponad rok temu
http://www.fabrykasily.pl/warnings.php?mode=detail&userid=14662
Zagladales do ostrzezen?
Ps.sorry za 2 post, ale cos sie posypalo...
Widnieje tam jakiś cyc
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Champion of Death
- Ponad rok temu
-
dimat
- Ponad rok temu
-
Najmłodszy Mistrz Polski WKF Seniorów kat. OPEN
- Ponad rok temu
-
Problem przepisów...
- Ponad rok temu
-
IV Festiwalu Sztuk Walki w Krakowie
- Ponad rok temu
-
ME WKF
- Ponad rok temu
-
Styl,szkoła czy nauczyciel
- Ponad rok temu
-
Poszukiwania
- Ponad rok temu
-
MT vs. KK
- Ponad rok temu
-
czy juz trenujecie oyama karate on-line ???
- Ponad rok temu