33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_unibike]

No właśnie. Może na forum jest szczęśliwy posiadacz obydwu pajączków. Czytałem recenzje Manixa i Mili, niby wiem czym się różnią, ale brakuje mi porównania.

[budo_cynik]

Vince!

[budo_obol]

a co cie konkretnie interesuje to dam Mili Jumbo do testów porównawczych z jego Manixem ale na abusing zgody nie wyraże :wink:

[budo_vince]

Vince!

No prawie, ja moge porownac paramilitary (2/3 wielkosci military i inna imho lepsze blokada) i Manixa.

Para jest mniejszy, lzejszy, wygodniejszy do edc, ostrze ma krotsze, nieco ciensze - lepiej tnie, ale to nie jest noz do wbijania i podwazania.

Manix jest ciezki (170g) solidny z dluzszym ostrzem ale i grubszym, mocniejszym, ale nieco gorzej jednak tnie.

Oba noze jak na Spyderco lsnia ergonomia, do EDC polecam paramilitary (akurat ktos sprzedaje na bazarze ) w teren lub jak ktos lubi wieksze noze nada sie Manix.

Tak czy owak oba noze sa godne polecenia.

[budo_unibike]

Dzięki za odpowiedź, Obol i Vince.
Konkretnie chodzi mi o różnice w kształcie ostrza, długości krawędzi tnącej, długości samego ostrza minus te fikuśne wycięcie pod palec w Manim. Niby w Mili też jest, ale słabiej zaznaczone. Wiem, czemu to służy, ale po cholerę w Manim zabiera taki kawał krawędzi tnącej, i to w 4-ro calowej klindze? No i który z noży jest przyjemniejszy w codziennym, dyskretnym noszeniu. Czy naprawdę Mili otwiera się wolniej od Maniego? Patrzę ciągle na zdjęcia,ale na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Zaznaczam, że wielkość mi nie straszna, Opinel 12 uważam za całkiem rozsądny nóż jako edc, tylko strasznie pękaty i klipsa brak. Na wszystko poniżej 10 cm dł ostrza patrzę z góry i z pogardą, choćby to Microtech był. Pragnę również ,szanowni koledzy, zuważyć, że nóż służy mi wyłącznie docięcia i to bardzo często, żadne walki nie są przewidziane. Od kiedu nunczku jest nielegalne w opałach używam nóg oddalając się z możliwie dużą prędkością.

[budo_wojtas13]

...Na wszystko poniżej 10 cm dł ostrza patrzę z góry i z pogardą, choćby to Microtech był...

No to zapomnij o Manixie, bo on nie ma 4 cali. Kiedyś myslałem podobnie, ale życie zweryfikowało moje widzimisie i teraz za zupełnie wystarczający uważam nóż o klindze 3 calowej, 3,5 cala to wygoda, a 4 cale to niepotrzebny luksus. Przynajmniej na mieście.

[budo_wojtas13]

Sory za dubla. Kilka sztuk Opineli 12 pełni u mnie stałą kuchenna służbę i w kuchni te 4 cale to minimum dla general utylity blade.

[budo_jawor]

No to widzę, że Mili jakoś jest pomijany. Jest to na prawdę świetna kosa jesli oczywiście nie naduzywa się jej czy też nie używa do ciężkich prac. Poza ciezkimi pracami jest i tak wiele zadań dla noża. Mili to przecież duzy gabarytowo, ale waga lekka. Manix i paramilitary (nie miałem w łape) pewnie trochę mocniejsze, ale o ile Ja tam wolę wielkość i wagę Mili

[budo_jake]

No to widzę, że Mili jakoś jest pomijany. Jest to na prawdę świetna kosa jesli oczywiście nie naduzywa się jej czy też nie używa do ciężkich prac. Poza ciezkimi pracami jest i tak wiele zadań dla noża. Mili to przecież duzy gabarytowo, ale waga lekka. Manix i paramilitary (nie miałem w łape) pewnie trochę mocniejsze, ale o ile Ja tam wolę wielkość i wagę Mili

Święte słowa!
Sam przez pewien czas nosiłem Mili jako EDC i była świetna w typowych zastosowaniach (wprost płynie przez cięty materiał). Mimo większych niż Manix gabarytów (choć w pozycji złożonej tylko o 10mm) jest od niego o 54 g (!) lżejsza, co jest sporą zaletą (w końcu nożyk przez większość czasu nosi się w kieszeni).
Odradzam jednak ewentualne kupno wersji z powłoką - po pierwsze jest ona NAPRAWDĘ mało wytrzymała (pierwsze ryski pojawiły się chyba od... patrzenia ), a i z reakcją reszty społeczeństwa bywa różnie - gorąco polecam wyjęcie tego sprzętu gdzieś przy ludziach - niektórzy reagują naprawdę... ciekawie :twisted:

Ok, teraz, w celu zachowania pełnego obiektywizmu, powinien gromką tyradę na temat swego ukochanego noża wypowiedzieć jakiś Manixowiec

PS. Manixowi brakuje do 10cm CAŁYCH 5 mm ostrza! Skandal! :smile:

[budo_piterm]

Mili rulez... mam od lat, wspaniały nóż.

[budo_lepermessiah]

Jak dla mnie w kategorii noży EDC Manix przewyzsza Mili jedynie jesli chodzi o ergonomie chwytu. Ma co prawda rowniez grubsza klinge ale wciaz nie odwazylbym sie nia podwazac. Pomimo ze oba sa swietne...

Mili rulez... mam od lat, wspaniały nóż.

[budo_obol]

jesli nie zapomne to pod koniec tygodnia beda fotki porownawcze obu modeli. Minimalnie lepsza ergonomia kilku minutowej pracy czy Dużo większa wygoda noszenia... wybierzcie sami. Miałem oba w ręce i powiem wam że mili to duży nóż tylko do ciecia ale w końcu to chyba to jest podstawowe zadanie noża ?? Od jakiegoś czasu na pytanie który lepszy odpowiadacie ... bo więcej wytrzyma (wywalanie okien,rzucanie,drewno na opał :wink: ). Idąc tym tropem odpowiadam: najlepszy jest ER Fulcrum bo najwięcej wytrzyma a jak się może niedługo przekonacie :wink: to od biedy potrafi coś przeciąć
Mili czy Manix ?? dla mnie Mili bo oba sie do podważania nie nadają, tną równie dobrze a Mili jest o niebo lżejsza :roll:

[budo_unibike]

Dzięki za taki odzew, Panowie.
Obol, naprawdę liczę na te fotki.

[budo_jawor]

[quote name="lepermessiah"]Jak dla mnie w kategorii noży EDC Manix przewyzsza Mili jedynie jesli chodzi o ergonomie chwytu. Ma co prawda rowniez grubsza klinge ale wciaz nie odwazylbym sie nia podwazac. Pomimo ze oba sa swietne...

Myśle jednak wciąż, że do podważania słuza łomy (dosłownie) a jeśli noże to łomopodobne. Bo kto wymyślił że nóż ma służyć do podważania Owszem w sytuacji skrajnej to wszystkim będziemy starali sobie pomóc, nie tylko nożem. Czy nóż ma być ,,lekarstwem na wszystko'' .....myślałem, że ................ no nie wiem, ,,zimna krew'', ,,zdrowy rozsąek'' itp.

[budo_iching]

No prawie, ja moge porownac paramilitary (2/3 wielkosci military i inna imho lepsze blokada) i Manixa.

Właśnie - blokada... Zdecydowanie lepsza w para...

Jak dla mnie w kategorii noży EDC Manix przewyzsza Mili jedynie jesli chodzi o ergonomie chwytu.[cut]

Jak dla mnie - back lock Manixa wzbudza większe zaufanie niż liner lock Mili...
I mam to przekonanie wobec wszystkich ~4" głowni...
Liner lock toleruję w nich jedynie np. z CRKT-owskim LAWKS-em...
Czymś ZUPEŁNIE innym jest - rzecz jasna - tytanowy frame lock (Sebenza, Strider AR)...
Ale i tak back lock a la ER Fulcrum - to jest to... ;-)
OCZYWIŚCIE - to wszystko de gustibus...

[budo_kangoo owner]

Przycisneła mnie bieda , opychałem wszystko co się da , jednak sprzedanie MILI nawet nie przeszło mi przez myśl ......

Prędzej z głodu zdechnę ! To chyba najlepszy przykład na to, jak bardzo cenię ten nóż .

[budo_obol]

Ichting.... z całym szacunkem ale na czym opierasz swoją niechęć do linerlocka Mili ?? Bez obrazy ale tak ciasno i sztywno siedzącej blokady to żaden inny mój folder nie ma !!!

[budo_lepermessiah]

Prędzej z głodu zdechnę ! To chyba najlepszy przykład na to, jak bardzo cenię ten nóż .

U mnie tak samo :wink: Mili nie jest na sprzedaz. Kiedys na bazarze ktos (chyba WAR) sprzedawał starą wersje z cpm 440v i załuje ze akurat kasy nie miałem. Ale zastanawiam sie wciąż nad Mili z powłoką. Jak wpadnie troche grosza to kto wie...

Bez obrazy ale tak ciasno i sztywno siedzącej blokady to żaden inny mój folder nie ma

Nie mam duzego porownania z innymi nozami ale wiem na pewno za blokada w Mili jest bardzo pewna! Nie napisze ze 100% pewna bo takiej pewnie nie ma. W kazdym razie gdybym jej nie ufał to pewnie noz byłby juz u kogoś innego.

[budo_iching]

Ichting.... z całym szacunkem ale na czym opierasz swoją niechęć do linerlocka Mili ??

Jeżeli "z całym szacunkiem" - to nie przekręcaj mojego nicka... 8)
Pisałem o TYPIE blokady, która nie wzbudza mojego zaufania ze względu na swoją konstrukcję - i napisałem, że to de gustibus...
IMHO jej słabość polega na małej odporności na zabrudzenia i możliwość odblokowania (przeciwdziałe temu LAWKS...) przy dużych obciążeniach bocznych - nie piszę o podważaniu ale raczej obciążaniu "skrętnym"...

Bez obrazy ale tak ciasno i sztywno siedzącej blokady to żaden inny mój folder nie ma !!!

A masz jakis z backlockiem ?... ;-)

Pozdrawiam

[budo_obol]

sorki za pomyłke w nicku
z backlockiem powiadasz........ niech pomyśle........ Delice, Jestera, Dragonfly...Fulcruma....tak mam kilka backlockow i chyba blokada Mili żadnemu oprócz ER nie ustępuje.
Odporność na skręcanie powiadasz... predzej chyba by jednak G10 pękło.
A teraz ja zapytam: miałeś może kiedyś Militarke w ręku ??? Pytam bo "teoretycznie" to zadna blokada nie jest dobra. Komuś z forum Dozier Hunter z backlockiem paluchy przyciął, komuś sie przypadkowo BL zwolnił, komuś framelock brzydki numer zrobił, komuś sprezynki w axislocku poszły a u innego nie łapał....
Proponował bym wysuwać wnioski po jakimś czasie pracy z nożem, a nie po fotkach z netu lub "macaniu" w sklepie....

Fotki porównawcze Mili i Manixa juz są zrobione