Skocz do zawartości


Zdjęcie

moje przemyślania...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

budo_arbuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 168 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano Ponad rok temu

moje przemyślania...
Panie i Panowie...

Od jakiegoś czasu zastanawiam sie nad jedną sprawą... przeglondalem sobie niektóre posty np. "Nasi milusińscy..." i aż sie za głowe złapałem... po co niektórym z Was tyle noży?? ja Rozumie mieć kilka ostrzy... na rużne okazje, każde o innym zastsowaniu (jakiś folder na co dzień, coś w teren... zresztom sami wiecie) ale po cholere chodować całom szafe żelastwa?? i to jescze prawie identycznych noży??


Może ja mam jakieś wypaczenie... ale moim zdaniem nóż to jest nażedzie i broń (nóż to broń i nawet jeśli by stanąc na głowie to on i tak bronią pozostanie)... to tak samo jak sportowy samochód albo poekna kobieta... łest ładne... każdy chce to mieć, można o tym rozmawiać godzinami przy piwoe itp... ale tak naprawde realizuje sie używając tego zgodnie z przeznaczeniem.

Po co wydawać 640 000zł (no około) na Aston Martina DP9 skoro bedziemy go trzymać w garażu, myć, chwalić sie kolegą i raz na jakiś cas pojezdzić nim w weekend... głupota!! takie auto jest po to żeby nim jezdzić dużo! szybko! wykożysrując maxymalnie jego możliwośći!!

Tak samo nóż. Używać go... ale nie ciąć line, kroić mieso, i ine badziewie robiąć fotki... nie... nóż to nażedzie które powinno być używane w terenie... tylko wtedy bedzie można w pełni docenić jego zalety i wady... robiąc to do czego został stworzony...

Noże to nie znaczki żeby je trzymać za szybką i sie podnicać.

Takie jest moje zdanie...
Może ktoś ma inne zdanie?

Tak dla ścisłośći... text ten nie ma za zadanie nikogo obrażać, niejest skierowany do nikogo konkretnego.
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
Myślę, że ten temat jest... niepotrzebny. ArbuZ, większość tych noży ludzie mają z chęci i potrzeby posiadania. I wystarczy. Chcą, to mają. Nie ma o czym dyskutować specjalnie ;)
Czy każdy jeden przedmiot, który posiadasz ma znaczenie praktyczne, a ty wykorzystujesz go w 100 procentach? Na pewno nie. I tyle ;)

K.
  • 0

budo_wronx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 460 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
Ze swojej strony doloze cytat kumpla, ktory na naszej liscie mailowej kiedys zakonczyl klotnie "po cholere Wam takie drogie noze":

...bo noze sa fajne...

:)
Jak o mnie chodzi, to jest w tym duzo prawdy. Mam zamiar miec dla "samego mienia" pare modeli wiecej niz teraz, ale zakladam, ze kazdy ma byc funkcjonalny. Nie bede kupowal noza, o ktorym bym wiedzial, ze mi sie na pewno nie przyda, ale nie bede tez sie ograniczal do tylko jednego noza, chocbym kazdego mial uzywac raz na dwa miesiace... bo noze sa fajne :)
  • 0

budo_qkiel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1732 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
sracza tez nie uzywasz w 100% (jakbys to zrobil to by sie rozpadl i mialbys przesrane), a mimo to nadal go trzymasz :wink:
  • 0

budo_arbuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 168 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...

sracza tez nie uzywasz w 100% (jakbys to zrobil to by sie rozpadl i mialbys przesrane), a mimo to nadal go trzymasz :wink:


ale go używam zgodnie z przeznaceniem... a nierobie mu zdejc... i niemam kilkunastu obok siebie...

może toche na wyrost to napisałem... ale tak jakoś mnie wzieło na wyrażanie spoich pogladów... to chyba od nadmiaru siedzenie nad ksiażkami i czytania tego co ktoś ma mi zamiar przekazać....
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
Gdzie obol!?

oooboool!!!

Ty masz takiego fajnego siga, co wszelkie rozterki kolegi wyjasnia ;)


Aha - moich nie mam za szybka, bo nie mam szybki, tylko w pudelku po lodach je trzymam.

I znakomita wiekszosc jest w uzyciu - wiesz, zaleznie od pogody, nastroju, ubrania, koloru krawata itd.
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...

sracza tez nie uzywasz w 100% (jakbys to zrobil to by sie rozpadl i mialbys przesrane), a mimo to nadal go trzymasz :wink:


ale go używam zgodnie z przeznaceniem... a nierobie mu zdejc... i niemam kilkunastu obok siebie...

NIE MASZ? 8O
Ja mam chyba z 5 :roll:


:)

Nie no, ArbuZ, jedni zbieraja kapsle, inni znaczki, a jeszcze inni noze :)
Ja mam kilka, uzywam, kocham i szanuje. Czemu? No bo to jest moje hobby. Taki juz jestem.
  • 0

budo_wronx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 460 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...

Nie no, ArbuZ, jedni zbieraja kapsle, inni znaczki, a jeszcze inni noze :)
Ja mam kilka, uzywam, kocham i szanuje. Czemu? No bo to jest moje hobby. Taki juz jestem.

Dupa tam. Wielokrotnie probowalem kogos przekonac, ze raczej nieszczegolnie roznie sie od goscia, ktory kolekcjonuje motyle, poza tym, ze moich okazow nie trzeba zabijac, kosztuja najczesciej troche mniej, niz motyle i mam z nich czasem jakis pozytek. Ni cholery, zadne tlumaczenie sie nie zda. A to przykre.
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
ja tam widzę sens posiadania Astona Martina DB9 nawet gdybym miał nim jeździć tylko w weekend i widze sens posiadania nawet kilkudziesięciu noży - po prostu ludzie którzy mają kasę (mniejszą lub większą) lubią sobie przy jej pomocy sprawiać przyjemność, a co komu sprawia przyjemność to już jego prywatna sprawa...
  • 0

budo_diabelek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 387 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...

po prostu ludzie którzy mają kasę (mniejszą lub większą) lubią sobie przy jej pomocy sprawiać przyjemność


a nawet tacy ktorzy jej nie maja wogole :wink:
  • 0

budo_obol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 703 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wlkp

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
już jestem Rybaku
Koledze ArbuZowi radze przeczytać mój podpis i to chyba zamknie sprawę

Tak dla twojej informacji ja nie rozumiem ludzi zbierających znaczki bo znaczki jakby nie patrzeć są po to żeby na listach siedzieć. Nie rozumiem ludzi zbierających motylki bo motylki są po to żeby po łączkach latać. Nie rozumiem ludzi kolekcjonujących Ferari bo mi VW wystarcza. Nie rozumiem samotnych małżeństw mieszkających w domach z 10 sypialniami i 3 łazienkami gdzie wanna kosztuje więcej niż mój cały mjątek zebrany do kupy. Nie rozumiem audiofili wydających 500pln na 1 metr kabelka bo jak na moje ucho to nawet MP3 z kompa wystarcza.Nie rozumiem ludzi kupujących plazmowy TV za 50 000pln. Nie rozumiem mojej kobiety bo ma w szafie 10 par jeansów i ze 30 identycznych jak dla mnie bluzeczek. Itd Itd..... Znaczek to znaczek, robaczek to robaczek, samochód to samochód, Tv to TV.... ale są tacy, którzy widzą różnicę i zbierają z sobie znanych powodów takie "przedmioty" w ilościach większych niż te które wynikają z pobudek użytkowych

Nóż nie jest bronią (zajrzyj do ustawy) bo w życiu większą szkode wyrządzam ludziom moimi pięściami i adidasami. Nóż jest narzędziem i jak samochód, młotek, długopis może w pewnych okolicznościach ZABIĆ lub okaleczyć co nie oznacza, że taka jest jego pierwszoplanowa funkcja.

A tak na koniec to ci napisze że ja nie kupuje wszystkich noży które wpadną mi w rękę i nie wydaje na nie całego mojego przychodu. Mam dość określony gust i jakbyś się przyjżał tym "identycznym" nożom to byś zobaczył skąd się ta identyczność bierze (moje mają przeważnie czarne rękojeści i mocne klingi)
Mam nadzieje, że cie nie uraziłem ;)
  • 0

budo_obol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 703 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wlkp

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
zapomniałem
nastepnej osobie, która mi zada takie pytanie wbije po kolei nóże w obie stopy, oba uda, obie ręce, a na koniec w bebeszki i mu odpowiem, że mam ich tyle żeby mieć więcej zabawy z zabijania ..... :)
Mgr mi nie idzie wiec jestem troszke rozdrażniony :wink:
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
Dobry tekst Obol!

A w sumie to po ci Ci tyle noży? :)

:rofl: :rofl:

:peace:
  • 0

budo_obol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 703 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wlkp

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...

Dobry tekst Obol!

A w sumie to po ci Ci tyle noży? :)

:rofl: :rofl:

:peace:

zobaczysz w sobote, specjalnie dla ciebie przywioze tylko 7 sztuk :twisted:
  • 0

budo_logan3
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 726 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jarosław

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
A mi sie przypomniało takie ładne słowo - PASJA -
Co z tego ze nie używam wszystkich nozy,tak samo jak ktos zbiera znazcki to nie po to zeby przylepic je na koperte,monetami kolekcjonerskimi można płacic,ale po co ?to jest rodzaj pasji kolekcjonerstwa,dobrze mi z nim
  • 0

budo_arbuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 168 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...

zapomniałem
nastepnej osobie, która mi zada takie pytanie wbije po kolei nóże w obie stopy, oba uda, obie ręce, a na koniec w bebeszki i mu odpowiem, że mam ich tyle żeby mieć więcej zabawy z zabijania ..... :)
Mgr mi nie idzie wiec jestem troszke rozdrażniony :wink:


hehe.... :) to groźba czy obietnica?

co do noża jako broni... jak ustawa to określa to wiem... ale weś to na logike... młotek jest nażedziem... ale czy jest coś takiego jak walna młotkiem? albo miotła?? a czy jest coś takieho jak walka nożem?
a że wszystkim da sie zabić to wiem... dość dokładnie mam przerobiony ten temat...

Liczmistrz... wiem że ludzie kolekcjonują rużne żeczy.... ale tak jak już wcześniej napisałem... odbija mi od nadmiaru nauki i tak sobie kliknołem ...
jeśli ktoś ma ochote to niech sobie kolekcjonuje cokolsiek... mi to nieprzeszkadza...

a jak bym miał DB9 to bym bo nietrzymał w ragażu... szkoda by mi go było.. marnował by sie..

i tak mi sie pomyślało o tych wszystkich nożach... że naprawde docenić można je tylko używając ich... a nie oglądając...
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
ja nie wiem
nie kolekcjonuje noży
mam zazwyczaj 2 sztuki
folder na codzień i fixed jakiś w razie wyapdu w teren
zdarzyło m isie oddać kukri to kupiłem fixeda w teren
ciut za delikatny to pewnie go wymeinei na inny konkretniejszy w teren a może zostawie jeden fixed miejsko fajterski dla samego mania.....

jakbym kupił skirmisia to pewnie M21 by poszedł do szuflady bo tego akurat nie sprzedam :)
ale nie mógłbym mieć 3-4 folderów bo bym je nosił wszystkie a to bez sensu.

mam jeden nóż kolekcjonerski można rzec bo neiużywany
nepalskie kukri.
wyczyściłem, naostrzayłem, oprawe musze nową zrobić i pochwe i pewnie pójdzie na stojak bo mi go szkoda będzie zajechać w terenie


sam jestem ciekaw co by było gdyby mnie było stać na noże
gdybym z każdej wypłaty mógł sobie kupić chociażby coś w granicach 60-80 $ bez głodowania i nie opłacenai uczelni.
Niestety nie przekonam sie prędko
tak więc i kolekcjonerem nei zostane
bo w sumie nei stać mnei na posiadanie więcej niż 2-3 noży.

ciekawi mnie bardzo co będzie jak mnie będzie keidyś stać (a będzie kurwa :evil: )

pewnei nakupie ich ile wlezie i bede z nimi spał, a jak mi przejdzie kupie sobie inne. :)
  • 0

budo_ripper
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 161 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...

co do noża jako broni... jak ustawa to określa to wiem... ale weś to na logike... młotek jest nażedziem... ale czy jest coś takiego jak walna młotkiem? albo miotła?? a czy jest coś takieho jak walka nożem?

Młotkiem słyszałem, no miotła jeszcze nie, ale niedawno coś o łopacie było....
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...

ale czy jest coś takiego jak walna młotkiem? albo miotła?? a czy jest coś takieho jak walka nożem?


ja jestem kurwa transgalaktycznym mistrzem walki młotkiem :)

a jak bym miał DB9 to bym bo nietrzymał w ragażu... szkoda by mi go było.. marnował by sie..


ale DB9 jest właśnie furą dla gości którzy nie mają co robić z kasą i chcą go mieć w garażu... Do tego żeby mieć frajdę z jazdy są znacznie lepsze i tańsze samochody, no i potrzebne sa jeszcze umiejętności...
  • 0

budo_okruch
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 98 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moje przemyślania...
ArbuZ, a tak z ciekawości... co Ty kolekcjonujesz? Pudełka po zapałkach, Playboya, resorówki Bburago, monety, naparstki?
Jakoś nie wierzę, że można żyć bez pasji, bez hobby, bez zainteresowań. Przychodzisz do domu, włączasz CNN i wpatrujesz się w ekran?
Oczywiście, nie piszę tego, by Cię urazić, tylko poznać Twoje zdanie.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024