Re: Czy istnieją sekcje KAK w U.S.A. ??
fakt, przystojni młodzieńcy
Co do wypowiedzi - faktem jest ze ten temat zawsze wywołuje mnóstwo emocji. Dla mnie zawsze był tajemny jeden aspekt: HK do śmierci wierny był Aikikai i podobnież nawoływał do tego swoich uczniów. Skąd więc ten wręcz chorobliwy wstręt i poczucie wyższości. Tu widzę winę szefów, którzy jątrzą wzajemną niechęć od lat - kwestionując stopnie i wartość przekazu - z obu stron.
HK był jednym z uczniów O'Sensei'a. jednym z wielu. Jak Nishio Sensei, Shioda Sensei, Tamura Sensei, Yamada Sensei, Saito sensei, Chiba Sensei, Kanai Sensei i wielu innych. Był szczególny jak każdy z nich, ale nie ma faktów, które by go stawiały na 1-wszym miejscu pośrór innych. Nie ma faktów, które stawiały by któregokolwiek przed innymi.
Pamiętajmy, ze pomniki stawiają wyznawcy zabijając przekaz. To mnie nieco drażniło zawsze pośród polskich uczniów HK - ta wdrukowywana wiara w szczególność i wyjątkowość właśnie tego przekazu i lekceważenie innych. wystarczy poczytać strony inter.
dla mnie w 100 procentach powodem podziałów organizacyjnych jest ZAWSZE - polityka, kasa, władza i ambicja - to nie ma nigdy nioc wspołnego z wyższością przekazu.
Po za przeproszeniem 20 latach na macie śmiem stwierdzić n-ty raz , że i technicznie i w stosunku do ucznia HK Aikido jest bardziej zbliżone do przekazu Aikikai Hombu niż niektóre ze szkół w Aikikai zrzeszone.
jak zawsze mam nadzieje, że nikogo nie uraziłem
Pancer - zdjęcie jest bomba i wydrukuje je dla Sensei'a jako ilustracja do pytania.