Bagnet do AKM 6H4
Napisano Ponad rok temu
Zastanawiam się czy sobie nie kupić takiego drania :twisted: Potrzebny mi jest niedrogi (100-150) nożyk do lasu i na rożne wyprawy wiec pomyślałem ze jak by trochę naostrzyć taki bagnecik to by może się nadawał. I tutaj jest prośba panowie do was napiszcie co sadzicie o takim pomyśle (spotkałem się z opinią ze to barbarzyństwo). Na pewno ktoś z was go używał. Ma jakieś doświadczenia z nim.
Szukałem w gogle czy nie pisaliście już o nim i nic nie znalazłem ale jakby sie okazało ze już był podobny temat to nie bijta i bodźcie wyrozumiali dla nowego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
do cięcia drutów
do niczego innego
nie da sie dobrze naostrzyć a jak sie naostrzy to fenomenalni szybko sie tępi
o kant dupy potłuc
za te cene to kup sobie glocka albo dołóz troche i beckera
Napisano Ponad rok temu
Jak widzisz dosyc ograniczony zakres zastosowan.
Jednak proba uzywania go w innych sytuacjach powoduje frustracje i napady szalu.
Np. otworzyc konserwe latwiej za pomoca rzeczonego karabinu, strzelajac seria do niej.
Odpusc sobie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zastanawiałem sie właśnie jak to będzie trzymało ostrość. No i teraz wiem. Poza tym nie mam zamiaru niczego wbijać ludzią w bebechy a niestety jak to było już powiedziane do tego został stworzony i tylko sie nadaje.
Wykreślam bagnet z mojej listy zakupow.
Poczekam jeszcze troche az sie kasy uzbiera i moze kupie Kabara :twisted: hehehehhe
ale to pewnie jeszcze potrwa bo teraz cieko z gotówką.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pozdr. Surval
Napisano Ponad rok temu
Panowie nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale wz98 jako noz do lasu nie bardzo sie sprawdza jako nóz do walki obleci oczywiscie w wersji bez zabków, do lasu ma za lekka głownie
ja od jakichć 3 lat używam wz98nz (czyli z zabkami) i bardzo go sobie chwale... nosiłem go na codzień po mieście (zamocowany na pasku ostrzem do góry), używałem go bardzo intensywnie w lesie... począwszy od otwierania pakietów żywnościowych (cholerne puszki z zupami), przez ciecie kabli telefonicznych, przygotowywanie posiłków i baz wupadowych... tłukłem nim okna, przebijałem opony w samochodach... nawet kilka szafek mim otwarłem (bo klucz sie "zgubił" :roll: ) kilka razy nawet cioł mniej lub bardziej żwye mieso... i złego słowa o nim niepowiem... tepi sie jak cholera, po "wycieczce na bagna" trzeba go dokładnie osyszyć bo zardzewieje... ale przy odpowiedniej opiece bardzo dobrze służy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mój moze tepi sie wasnie z pododu tego jak go użytkuje (własnie dlatego podałem przykłady zastosowania zeby mi ktoś kto chodzi ze swoim na grzyby niestwierdził że jego to jest ostry zawsze)
Co do bagnetu z kałacha... kolega taki miał... był tak ostru że mógł im gwozdzie wbijać i i tak niebedzie widać rużnicy:P
Fakt... noże wojskowe to kompromis
kurde troche nieskładna ta wypowiedż... ale trudno
Napisano Ponad rok temu
A ktorego bys polecał???którego kabara??
Jesze nie wiem ktorego i czy napewno Kabara. Ale strasznie mi sie podobaja dla mnie KLASYKA!!! i wiele dobrego o nich słyszałem.
Napisano Ponad rok temu
Slow 69 - który ka bar Twoim zdaniem nie nadaje się do lasu ( i co przeciętny Kowalski robi w lesie takim nożem że może się do czegoś nie nadać ? ) Moim zdaniem nie popadajmy w paranoje - Cała rodzina noży Ka-bar to noże z dość dobrych materiałów a niektóre modele np. D2 to naprawdę wypas, które przewyższają te użyte w bagnecie do ak a nawet Wz98, sam Ka-bar USMC - od którego się przecież wszystko zaczeło i który był pierwowzorem dla całej rodziny Ka- bar-ów stanowi bardzo dobre połączenie noża do walki z nożem do zastosować w terenie ( w polu ) i o wiele lepiej spisywać się będzie w terenie niż Wz. 98 nawet ten z piłą ( która w zasadzie nie ma konkretnego zastosowania w terenie a już w walce wogóle wręcz przeszkadza - chyba że ma odstraszać przeciwnika ) Ka bar jest fabrycznie ostry ( w prawdziwym tego słowa znaczeniu ) czego nie można powiedzieć o Wz 98 czy bagnecie do AK o nożu glocka nie wspominając, a z uwagi na użytą stal ostrze długo trzyma ostrość nawet po dość intensywnym użytkowaniu a powłoka ochronna ostrza bije na główę oksydę pod względem ochrony antykorozyjnej.
Niechce mi się dalej nikogo przekonywać ale jedno powiem na zakończenie, miałem lub mam do dziś wspomniane wsześniej Bagnet do AK, Wz. 92, Wz.98, Nóż Glock i Ka - bar USMC i jak bym miał wybrać z nich najlepszy nóż do walki i w teren to wybór zawsze padnie na Ka Bar USMC mimo że jest droższy to wart swojej ceny.
Pozdr. Surval
Napisano Ponad rok temu
A tak na temat znam twardziela, który sprawia zwierzaki na polowaniu bagnetem od AK podziwiam gościa za samozaparcie
Napisano Ponad rok temu
Moze wykorzystuje pochwe od bagnetu,robi z niego nozyce i otwiera dzika jak konserwe ?A tak na temat znam twardziela, który sprawia zwierzaki na polowaniu bagnetem od AK podziwiam gościa za samozaparcie
Bo innej mozliwosci nie widze
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Onet pasaż robi sieczke z mugu ludzią chodzi o noze
- Ponad rok temu
-
Fixed Microtech
- Ponad rok temu
-
Mój nowy terenowiec (Ubejane)
- Ponad rok temu
-
Nowy noz
- Ponad rok temu
-
Al MAr Serre 2000
- Ponad rok temu
-
Smith & Wesson Power Glide czy wart ?
- Ponad rok temu
-
"The day after tomorrow" i CRKT :)
- Ponad rok temu
-
Noz dla dziewczyny... :)
- Ponad rok temu
-
Pika kontra Bird
- Ponad rok temu
-
CS kobun
- Ponad rok temu