33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nechrist]

ja tez 8)

[budo_sniffles]

Ja takze bym stawial na Silve Moglby ktos wyciac same KO i wrzucic na jakiegos ftp ? chociaz 10 sekund chodzi oczywiscie o walke Randy vs Chuck

[budo_popo]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dollyo]

Impreza Super przez duze S. Wszystkie walki bardzo mi się podobały. Każda trzymała w napięciu. UFC wraca na dobre tory :wink: . Cieszy mnie udany powrót Renato Babalu. Na pewno jego postać ubarwi gale UFC . Co do walki Randego z Chuckiem no cóż - gra błędów. Tym razem Chuck ale Randego bym nie skreślał. Najbardziej chyba podobała mi się walka Cote z Doerksonem. Szczerze polecam obejrzenie tej gali.

[budo_dollyo]

Walka wieczoru
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dollyo]

Galeria fotek MMA Weekly
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dollyo]

[budo_dollyo]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mradu]

8O oni nie nosza szczek?

[budo_r0bak]

Mradu zobacz dokładnie...
ten koleś w czerwonych spodenkach ma włosy na głowie wyrwane z tamtad krew leci

[budo_krvavy]

A Randy ma reklamę Benchmade'a na gaciach Długo się na nią widzowie nie napatrzyli w tej walce. Nadal jednak pozostaje moim osobistym faworytem

[budo_severe]

Ciekaw jestem jak Chuckowi by poszlo z Wandem.Obaj walcza w stojce.Moze by bylo fajne widowisko.

Jesli chodzi o stojke?
Chuck przez KO.

Silva KO - jak byk !

[budo_zly]

Mradu zobacz dokładnie...
ten koleś w czerwonych spodenkach ma włosy na głowie wyrwane z tamtad krew leci

krew mu leci konkretnie z gebuchy i z nosa. nie ma wyrwanych wlosow, mial pofarbowane na czerwono od poczatku walki. gosc w czerwonych spodenkach ma srebrno-swiecaca gume na zeby i wyglada jakby nie nosil szczeki.

[budo_mradu]

ale to:
i to:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tez wyglada na brak szczeki...a moze sie czepiam