Czy warto uzupełnić karate technikami boxerskimi?
Napisano Ponad rok temu
PS. Jeżeli temat jest do niczego to prosiłbym o jego zamknięcie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bo są całkiem inne i na swój sposób uzupełniają się z karate. (Już o tym nawet pisałem kilkakrotnie.)
Ale dopiero po w miarę dobrym opanowaniu i utrwaleniu technik karate! Bo techniki karate są wg mnie trudniejsze i jak się ich przedtem nie opanuje należycie (czyli w miarę skutecznie) to bokserskie techniki je całkiem mogą wyprzeć. A szkoda by było, bo fajne i pożyteczne są i jedne i drugie.
Z tym, że nie na własną rękę ten cały boks, bo to będą wtedy techniki pseudobokserskie. Trzeba pójść na parę/naście/dziesiąt treningów do sekcji, gdzie się po boksersku trenuje i gdzie jest dobry dydktyk trenerem, a potem to już można sobie samemu w pozycji bokserskiej ten worek trochę prostymi, hakami i sierpami poobijać.
(No i oczywiście chwytami też warto uzupełniać, ale to już inny temacik. :wink: )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam Kwiat
Napisano Ponad rok temu
Widzialem juz ludzi laczacych ze soba te dwa style i moglbym przysiadz , iz podczas walki unosili sie nad mata jakis centymert, lekkosc ruchu, tempo wejsc w przeciwnika, skracanie lub wydluzanie dystansu. Jak dla mnie bomba.
druga sprawa, techniki reczne ( patrz kombinacje ) cwiczone na tarczach bokserskich to tez fajna sprawa. Jezeli plynnie wykonasz jakies 5 silnych uderzen, to podczas walki nawet w knockdown, jesli przeciwnik zalozy sobie silna garde na brzuch i klate , to nie ma bata ... ktorys cios i tak wejdzie.
Ufff..to sie wygadalem przed praca.
Pozdrowienia z Dublina
Napisano Ponad rok temu
1. Uderzenia karate (kizami- gyaku- oi- kagi- ura-zuki, uraken-uchi) nie są technikami bokserskimi (lewym prostym, prawym krzyżowym, , sierpem, hakiem, backfistem?) tzn. decydujemy się na naukę dwóch różnych (choć podobnych) sposobów uderzania - inny sposób pracy ciała, barków, generowania siły-
- w zasadzie przynajmniej ja rozdzielam te treningi - albo ćwiczę na worku uderzenia bokserskie z gardy albo ćwiczę kihon (nie mam dostępu do makiwary)
Wynika z tego, że każdą technikę ćwiczę dwa razy (przykładowo) rzadziej niż gdybym się skoncentrował na jednym i osiągniecie jakiegoś poziomu zajmie mi dwa razy więcej czasu (np. dwa lata zamiast roku)
2. W czasie walki muszę wybrać określoną koncepcję walki - w moim wypadku jest to zwykle wysoka garda i bokserskie techniki ręczne (+tetsui i empi)
Jeżeli lekko się garbię - chowam brodę i stosuję uniki głową i korpusem (przeplatanie) to mogę uderzać po boksersku (łokcie pracują tak jak w thai-boksie) ale z prawidłowymi technikami karate już są problemy, bo wymagają one utrzymania określonej pozycji - np. prostych pleców... a jak się wyprostuję to juz nie chronię brody! Jeżeli wycofam rękę do biodra, to odkrywam głowę - a np. gyaku z wysokiej gardy to już nie to - nie ta siła!
Pozdrawiam Karateków!
Napisano Ponad rok temu
1Czy w "prawidłowym" gyaku-zuki pięta tylnej nogi odrywa się od ziemi?
Jak to wpływa na siłę - oderwanie pięty?
2Czy w "prawidłowym" prawym krzyżowym tylna pięta jest nad ziemią?
Napisano Ponad rok temu
Masz jak najbardziej racje aby treningi rozdzielac.
Jednak jestem zdania, iz na worek kihon jakos tak slabo sie nadaje. Lepiej jednak na worku cwiczyc szybkosc i wejscia, lub kombinacje. Natomiast uderzenia czysto techniczne z karate wychodza mi wylacznie lepiej cwiczac na tarczy.
Robi jednak wielka roznice fakt , czy twoj cel jest zaokraglony, czy tez plaski.
Powiem jeszcze raz ... laczac boks i karate trzeba bardziej skoncentrowac sie na pracy nog. Techniki reczne przyjda pozniej same.
podrowienia
Napisano Ponad rok temu
PS:
1Czy w "prawidłowym" gyaku-zuki pięta tylnej nogi odrywa się od ziemi?
Jak to wpływa na siłę - oderwanie pięty
Boze, przeciez to jest ewidentny blad, to sie powinno elimnowac, przy gyaku-zuki noga zakroczna jest baza, ona sie nie ma prawa przesunac nawet, a gdzie tu mowic o oderwaniu piety 8O 8O 8O 8O 8O 8O Z nogi zakorcznej sie bierze cala sila tej techniki (i z pracy bioder)
Napisano Ponad rok temu
PS:
1Czy w "prawidłowym" gyaku-zuki pięta tylnej nogi odrywa się od ziemi?
Jak to wpływa na siłę - oderwanie pięty?
2Czy w "prawidłowym" prawym krzyżowym tylna pięta jest nad ziemią?
To chyba zalezy od stylu. Ja zawsze sie uczylem uderzac gyaku-zuki z pieta oderwana od ziemi. Podobnie wiec jak w boksie. Jak to wplywa na sile? W sumie nie wiem, gdyz chyba nigdy w walce nie uderzam z pieta nie oderwana od podloza...
Nie myl tez prawego krzyzowego z prawym prostym
Napisano Ponad rok temu
Ja mam pytanie.
Czy kiedykolwiek probowaliscie swoich sil z bokserem, na ich zasadach ( patrz rekawice i ciosy na glowe ) ? Jesli tak , to jak wam to poszlo ? Jakie meliscie wrazenia ?
Napisano Ponad rok temu
8O 8O 8O 8O 8O 8O 8OTo chyba zalezy od stylu. Ja zawsze sie uczylem uderzac gyaku-zuki z pieta oderwana od ziemi.
8O 8O 8O 8O 8O
8O 8O 8O 8O
8O 8O 8O 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
gyaku-zuki, a nie przypadkiem gyaku-tsuki
Obydwie pisownie sa poprawne.
Napisano Ponad rok temu
Chlopcy
Ja mam pytanie.
Czy kiedykolwiek probowaliscie swoich sil z bokserem, na ich zasadach ( patrz rekawice i ciosy na glowe ) ? Jesli tak , to jak wam to poszlo ? Jakie meliscie wrazenia ?
Tak. Wrazenia bardzo poztywne Wiele mozna sie nauczyc.
Napisano Ponad rok temu
Boze, przeciez to jest ewidentny blad, to sie powinno elimnowac, przy gyaku-zuki noga zakroczna jest baza, ona sie nie ma prawa przesunac nawet, a gdzie tu mowic o oderwaniu piety 8O 8O 8O 8O 8O 8O Z nogi zakorcznej sie bierze cala sila tej techniki (i z pracy bioder)
Jesli stoisz w normalenj pozycji walki ( czytaj stope zakroczna masz skierowana palcami do kierunku ruchu, bo jest to naturalne) to nie sposob uderzyc prawego czy tam gyaku zuki bez oderwania piety. Poza tym jak napisales sila bierze sie z biodra i pracy calego ciala. Jesli odrywasz piete mozesz glebiej wlozyc biodro.
Napisano Ponad rok temu
Nie myl tez prawego krzyzowego z prawym prostym
Proszę więc o wyjaśnienie róznicy...
...a co do gyaku-zuki to zawsze mnie uczono: w kata - pięta na ziemi, a oderwanie to błąd...
...ale jak przyszło do kihonu to sie nagle okazało, że tą pietę jednak można oderwać, jednak kosztem "twardości" techniki i -chyba- siły...
Napisano Ponad rok temu
prawy krzyzowy wyprowadzany jest jako kontra przeciwko lewemu prostemu i ma przejść nad wyciagnietą lewą reka przeciwnika (prawa reka "krzyzuje" się z lewą przeciwnika). Wymaga wiekszego balansu w lewo oraz puszczenia ciosu nieco po łuku.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak często, co, jak intensywnie trenujecie?
- Ponad rok temu
-
Czy 30 lat to nie za późno, żeby zacząć trenować?
- Ponad rok temu
-
III World Cup - IKO 2
- Ponad rok temu
-
Majowe Mistrzostwa Świata KK
- Ponad rok temu
-
PIERWSZE ZAWODY
- Ponad rok temu
-
Kyokushin Kata
- Ponad rok temu
-
W czym moczyć poobijane dłonie?
- Ponad rok temu
-
Niskie pozycje w shotokan i nie tylko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
22 Miedzynarodowy Oboz Karate - Ravensburg
- Ponad rok temu
-
hahaha, tasiemka
- Ponad rok temu