drążęk w futrynie - pyt. od strony technicznej
Napisano Ponad rok temu
podkurczyc nogi to nie jest problem, ale jak sie podciagacie to nie zahaczacie glowa o sciane ponad futryna? czy moze nie do konca sie podciagacie?
moglby ktos powiedziec o wadach i zaletach tak umieszczonego drazka? polecacie go czy nie?
(bo to, ze drazek jest ok to chyba wszyscy wiedza..)
Napisano Ponad rok temu
drążęk mam w drzwiach, podciągam sie tak, aby brodą dotknąć ściany nad futryną - i nie wiem co tu miałbym zahaczyć.
Opisz problem dokładniej
Napisano Ponad rok temu
A jeśli chodzi o szerokość to sprawa też wydaje się być jasna - szerzej się nie da i tyle. Jak dla mnie przy pełnym rozstawie rąk jest wystarczająco szeroko.
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem czy ktoś zrozumie to co napisałem, ale nie chce mi się rysować.
Generalnie polecam. Zwłaszcza, że nie ma nic co w domu zastąpi drążek,
chyba, że kogoś stać na atlas i ma na niego w domu miejsce.
Napisano Ponad rok temu
mocno macie wkrecony? nie luzuje sie? nie obsuwa?moze mniej wiecej wage swoja podacie..
nie chodzi o zahaczanie o sufit.. jkbym mial taki drazek 10cm od gory futryny to glowy bym pomiedzy nią a drążek nie wcisnal - czy tak sie dzieje? czy raczej podczas podciagania (nachwytem) glowa jest przed drazkiem, a nie nad nim ? (bo nad nim sie nie zmiesci..
Napisano Ponad rok temu
Ja mam drążek 5 cm poniżej furtyny, mocno wkręcony i nic się nie luzuje.
Jeśli dobrze pamiętam zapewnienia producenta to drążek rozporowy, który mam swobodnie utrzyma dwa razy więcej niż ja wazę, czyli ok 130 kg. O kwestię wagi się nie obawiaj, wytarczy dobrze przykręcić. Co do uderzania głową w ścianę nad drzwiami lub futrynę to powiem tak: jak sie postarasz to uderzysz, jak nie to nie. Jeśli jednak będziesz się podciągać "na francuza" to wtedy już trzeba ostrożnie wykańczać ruch, aby sie uderzyc się w potylicę.
Na podsumowanie napiszę Ci krótko: nie zastanawiaj się tyle, kup drążek (drogi chyba nie jest - nie wiem dokładnie, bo ja swój kupowałem 10 lat temu) przykręć w odpowiedniej futrynie i zacznij ćwiczyć.
Życzę sukcesów!
Napisano Ponad rok temu
ja mam 10 cm od góry futryny - rozparty na maxa.
do tego samą futryne wzomcniłem taki wielkimi kotwami (kołkami) zeby lepiej się trzymała muru.
No i pod drążkiem zamocowalem takie deseczki zeby sie jednak pomimo wszystko nie ześlizgnął. (kiedyś bylem swiadkiem jak kumpel spadł na plecy - bo gumowe podkładki ze starości sie wykruszyły, na szczęście nic mu sie nie stało)
Napisano Ponad rok temu
Gumy dodawane do drazka sa beznadziejne wiec sobie dorobilem inne - szersze i lepiej trzymajace sie furtyny
Jezeli chodzi o szerokosc drazka to dla mnie jest to faktycznie pewien problem, ale tylko wtedy gdy podciagam sie nachwytem do pozycji w ktorej kark dotyka drazka - przy tego typu cwiczeniu przydaje sie drazek zdecydowanie szerszy od standardowej futryny.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
i tak sie pewnie skonczy na sztangielku (bo para sztangielek daje duzo wieksze mozliwosci niz drazek), ale drazek tez dojdzie.. najpozniej za niecaly miesiac
stad to wszystko.. te pytania o praktycznosc od strony technicznej..
dzieki za odpowiedzi
pozdro
Napisano Ponad rok temu
i tak sie pewnie skonczy na sztangielku (bo para sztangielek daje duzo wieksze mozliwosci niz drazek)
polemizowałbym jeśli oczywiście masz na myśli sztangielki o stałym ciężarze
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dlatego wlasnie zdecydowalem sie jednak na drazek
zaraz bede montowal. nie ma zadnych gabek (byly takowe w luksusowych modelach- na calej dlugosci, albo 2 "raczki")..
kolor srebrny.. to drazek - nic wiecej nie ma
dzieki jeszcze raz i pozdro
ps
teraz do archiwum i szukac..
Napisano Ponad rok temu
Mam drazek od5lat, eksploatuje go mocno a nigdy sie jeszcze nie obluzowal.
po tym jak drążek sie obluzował, gdy akurat się podciągnęłem i walnąłem piszczelami o próg, a drążęk spadł mi na głowę , poprosiłem sąsiada - kafara o łapach jak łopaty aby mi dokręcił. Kilka miesiecy później sytuacja sie powtórzyła.
Teraz mieszkam gdzie indziej - nie ma progu, a na wszelki wypadek drżęk wkręcalismy we dwóch
Napisano Ponad rok temu
Inaczej nie ma bata - drążek sie obsunie.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie macham nogami i nie rzucam się ( czuje sie oburzony podobna insynuacją ) - sprawa dotyczyła raczej właśnie futryny, a w zasadzie jak napisałeś jej rozepchnięcia i kruszenia sie farby, do której bezpośrednio przylegała guma drążkacynik 75 - to czy drążek CI sie obluzuje czy nie w dużej mierze zależy od techniki podnoszenia (lub jej braku ). Jeśli podnosisz się siłowo - bez machania nogami i rzucania się to przy dobrym dokręceniu, drążek nie ma prawa sie obluzować (oczywiście pozostaje jeszcze kwestia wygiecia sie futryny).
Inaczej nie ma bata - drążek sie obsunie.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Poza tym:
1. Tam sa takei pokretla i je trzeba dokrecac i wtedy drazek sie nie "rozkreca".
2. Zalezy jak lapiesz bo jak nachwytem to u mnie sie odkreca a jak podchwytem to sie dokreca :-)
Napisano Ponad rok temu
mam normalny drazek, ale tam w tym miejscu, gdzie sa gumy jest takie wglebienie. moj ojciec do framugy przykrecil bolce, ktore dodatkowo trzymaja drazek. czyli jest trzymany i przez rozpieranie, i przed podpieranie. 80k sie na niego rzuca a on trzyma :wink:
Napisano Ponad rok temu
Jeśli natomias nadal ktoś nie ma zaufania do drążków rozporowych to są jeszcze chyba takie montowane na stałe - tyle ze jest berdziej pracochłonne zamocowanie takowego.
Po za tym - jak Niedziel trafnie zayuważył - można sie tak ustwić względem drążka żeby go zawsze podczas podciągania - dokręcać .
Napisano Ponad rok temu
chociaz generalnie to mozna zawsze dokrecac - wystarczy sie obrocic (chyba ze ktos nie ma takich mozliwosci..)
jeszcze raz Wam dziekuje
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
SIATKOWKA
- Ponad rok temu
-
MAM PROBLEM
- Ponad rok temu
-
Śródręcze
- Ponad rok temu
-
Przysiady- dobra czy nie??
- Ponad rok temu
-
Śródręcze
- Ponad rok temu
-
Przechodzę na dietę....pomoże mi ktoś? :)
- Ponad rok temu
-
Bieganie
- Ponad rok temu
-
tablety - za duże :)
- Ponad rok temu
-
Wzmacnianie kolana
- Ponad rok temu
-
TRENING SILOWY W BEZ SPRZETU - PLAN
- Ponad rok temu