Ostatnio wpadła mi w ręce kaseta z nagraniem mistrzostw Europy w sportowym Wushu -Moskwa 2004 i rzeczywiście zawodnicy zarówno CC jak i NQ zaprezentowali bardzo wysoki poziom taolu (Europa goni Azję). Obserwując kilkukrotnie wykonania zastanawiałem się nad zastosowaniem ich w realnej walce i doszedłem do przekonania, że ci sportowcy jak mówi chińskie przysłowie "pędzą jak wiatr, stoją jak głaz i wyginają się jak łuk napięty". Przysłowie to określa prawidłową technikę Wushu. Uważam, że Wushu w Moskwie spełniło te zadania. Po raz pierwszy zaprezentowano tam techniki z wyskoku 720 stopni. Owszem, zawodnik który przygotowuje forme na zawody sportowe w taolu zazwycaj nie walczy realnie bo nie ma na to czasu, ale gdy skończy karierę taolu (a przecież to ciągle około 30 letni człowiek) zawsze może jeszcze spróbować walki.Zawodników form. Ćwiczą by osiągnąć perfekcję i piękno ruchu. Zupełnie jak tancerze lub gimnastycy. "Nowoczesne" formy jakie wykonują wymagają wielkiej sprawności, zarazem nie mają już prawie nic wspólnego ze sztuką walki, nie służą zastosowaniu ruchów w realnej walce. W przyszłości będą jeszcze bardziej piękne i puste, zawodnicy będą śmigać prawie jak matrixsie, łącząc ruchy z wu shu z elementami np. capoeiry i gimnastyki (aby było bardziej widowiskowo...).
Co do tańca to o Mohamedzie Alim też mówiono że "tańczy w ringu". Umiejętność tańca i poczucie rytmu nie przeczkadzają w walce. Wręcz przeciwnie.
/modern wushu/