A teraz:
Wyznacznikiem okreslenia kogos jako autorytet w danej dziedzinie jest zasluzenie sie w niej, tymczasem M.Oyama w zadnej ze swoich skadinad licznych dziedzin nie dokonczyl nauki, nie mowiac juz o zasluzeniu sie
W zadnej dziedzinie sie nie zasłuzżył ?A w ilu to dziediznach On działał? W jakim sensie nie dokonczył nauki? Nauki czego? Zasłużeniu sie ? czemu ?
To sa tylko i wyłacznieogolniki nie poparte zadnym konkretnm arugumentem.Podaj konkretne przykłady, bo mam wrazenie,ze piszesz zeby tylko pisac.
To co napisałes wskazuje tylko ,ze nie wiesz wszystkiego o Sosai... mowisz,ze nie zasłużył sie dla Karate, ale to On własnie do 1956 roku jezdził poswiecie walcząc z przedstawicielami roznych styli/z tymi kto rzucil mu wyzwanie, to on walczył z bykami , propagował Karate - własnie Karate , a nieKyokushin, bo jak bys nie wiedział to nazwa Kyokushin powstał po 1956 roku, a od 1964 roku powstał organizacja IKO.
To znaczy przez kogo konkretnie? W latach 150 miał juz całe zaplecze od kreowania wizerunku medialo-społecznego , tak? Kto konkretnie kreował jego wizerunek??!! On sam wszystkiego dokonał! sam walczył, trenował, robił pokazy Karatea nie Judo, czy Kung Fu!!Na takiego zostal wykreowany przez ludzi, ktorzy na jego etosie zbudowali swietny interes. Dlatego jest uznawany jako autorytet przez swoich uczniow, ale nie przez innych karatekow.
Mas Oyama jest uznawany nie tylko przez swoich uczniow, ale i przez wszystkich zajmujących sie Karate. Który z Waszych mistrzow jest w Hall Of Fame?
Wypaczeniem?/ Oyama wprowadził do Karate nową jakos w postaci walki w pełnym kontakcie! To sie nie podobało starym Mistrzom, bo Oyama zniszczył ich obraz smiertelnego i mistycznego Karate - pokazał ,ze w Karate nie ma nic czego by nie moza byłoosiągnąc ludzkim wysiłkiem. I tosie głownie nie podobało Waszym Mistrzom. To nie jest wypaczenie.To co dla niego bylo najwyzsza prawda dla wiekszosci wspolczesnych bylo wypaczeniem. Postawienie go w jednym rzedzie z wyzej wymienionymi jest czyms niedorzecznym.
My jednak z perspektywy czasu mozemy dostrzec, choc niestety nie zawsze zrozumiec, jakiej niesamowitej rzeczy dokonal.
My ?/ Tzn kto? Ty z kolegami oceniliście człowieka, który dał poczatek nowej epoce w Karate?
Jaka niewiedza O czym Ty w ogole piszesz??? Oyama studiował u Funakoschiego, u Gogena Yamaguchiego, trenował Judo, Ritsu zen i wiele innych systemow?Udowodnil mianowicie, jak grozna jest i ile szkody moze wyrzadzic niewiedza
O czym Ty piszesz ??
Chyba,ze pełen kontakt i odarcie Karate z mistycznej otoczki jest dla Ciebie ta niewiedza...no nic , moze niektorzy lubia byc kierowani/manipulowani przez innych i w ierzyc w bajki o latających smokach.
M.Oyama nie stworzyl duzej organizacji dlatego, ze byl autorytetem, tylko dlatego, ze byl to czas ekspansji karate na swiat, ktory nie mial o tej sztuce walki zielonego pojecia.
Bodhidarma piszesz brednie. Wg Ciebie przełom lat 50 i 60 XX wieku to expansja Karate , tak? I dzieki temu Oyama stworzył swoja org, a nie swojemu autorytetowi i dokonaniom? To powiedz mi dlaczego inne style w tym Goju Ruy nie ma tak rozbudowanych struktur swiatowych,krajowych? Dlaczego jego owczesni liderzy nie skorzystali z tej "expansji" Karate ?? Dlaczego tylko ludzie Sosai staneli do walki z Tajami? DLaczego Karate tradycyjne nie podjeło wyzwania?
Nie wiem czy smiac sie czy płakac czytajac to co piszesz...
Zasluzyl sie dla kyokushin ale nie dla karate jako calosci. Kyokushin to tylko jeden z wielu stylow karate.
A tutaj to juz wybitnie sam sobie przeczysz... Kyokushin to jeden ze styli Karate (nalezy wiec docałej rodziny Karate ) a wczesniej piszesz ,ze nei zasłużył sie Karate w ogole...to nie trzyma sie całości.
I powiedz mi Bodhidarma:
- w czym wymienieni przez Ciebie mistrzowie sa lepsi od Mas Oyamy?
- czego Oni dokonali , ze zsałużyli na miano autorytetow?