!!!ostrzegam!!! drastyczne !!!
Napisano Ponad rok temu
kilka fotek po uzyciu noza
pierwsa najgorsza
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cholera, powinien to zobaczyc kazdy debil piszacy o przechwytywaniu noza przy pomocy aikido....
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
Napisano Ponad rok temu
Fotki godne przypomnienia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale nikomu nie polecam :?
Napisano Ponad rok temu
a tak wlasciwie to co to za organ? bo jelita to nie sa.. [cut]
Zdecydowanie SĄ to jelita... Tak właśnie wyglądają oklejone siecią...
[cut]To się nazywa wytrzewienie fachowo... Jak sie uszkodzi powłki jamy brzusznej, to w wyniku perystaltyki jelita same "wyłażą"na wierzch. [cut]
Słuszne - choc mało precyzyjne... Uszkodzenie powłok brzucha nie skutkuje wytrzewieniem... Dopiero całkowite przerwanie ich ciągłości - a więc przecięcie skóry, tkanki podskórnej, powięzi, mięśni oraz otrzewnej ściennej jamy brzusznej - daje taki efekt.
I perystaltyka ma z tym niewiele wspólnego - głównym powodem jest fizjologiczne rozdęcie jelit...
A tak swoją drogą - ciekawe jakie narzędzie spowodowało ten uraz... I dlaczego tak dziwnie umieszczono elektrody...
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
eee.... kurde...eee uciales sobie palca? 8Opalca odciolem wiec znam te widoki z autopsji..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do zdjęcia nr. 6 można na tej stronce gdzieś zobaczyć jak ta rana się zabliżniła?
Za dużo niewiadomych, by ocenić...
Myślę, że rana skóry nie stanowi specjalnego problemu... O ile została dobrze opracowana chirurgicznie (toaleta rany, usunięcie fragmentów martwiczych, kontrola i ew. szwy wewnętrzne, szew śródskórny) to - zakładając brak skłonności do powstawania bliznowców - nie powinno pozostać widocznych "na pierwszy rzut oka" śladów... Martwi jedynie prawdopodobieństwo utrudnienia gojenia przed śródskórny krwiak po lewej stronie rany - powstały po uderzeniu jelcem najprawdopodobniej...
A jeżeli tak - to rana penetruje głęboko i jest wewnątrz szersza - nie wiadomo też jakie narządy wewnętrzne uległy uszkodzeniu... Ergo - trzeba było najprawdopodobniej delikwenta "otworzyć"...
W sumie - za dużo gdybania... Bo zdjęcie nie pozwala na dokładne ustalenie okolicy ciała.
Zupełnie inaczej ma się to z raną na wewnętrzne części przedramienia ze zdjęcia nr 5... :-(
Tu jest - niestety - wszystko jasne...
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie do wielbicieli noża: czy bylibyście w stanie użyć noża na ulicy?
rtx.
Napisano Ponad rok temu
To jest chore!
Mam pytanie do wielbicieli noża: czy bylibyście w stanie użyć noża na ulicy?
rtx.
O nie.. :roll: i znowu się zaczyna... Zapuść sobie searcha kolego, było już wiele dyskusji na ten temat. Wnioski w skrócie:
A) Jak napisałeś "wielbiciele noża", w wiekszości uważają go przede wszystkim za NARZĘDZIE, nie broń. Może dlatego, że w przeciwieństwie do byle szczeniaka z bazarową "kosą" za dychę, dobrze zdają sobie sprawę z efektów użycia noża w walce i możliwych dalszych konsekwencji.
Czy byliby w stanie użyć go do samoobrony, zależy od człowieka i sytuacji. W przypadku odpowiednio silnej obawy o życie swoje albo bliskich, myślę że większość z nas byłaby zapewne w stanie użyć KAŻDEGO narzędzia które znalazło by się pod ręką, czy to byłby nóż, czy widelec .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
otwieranie batona
- Ponad rok temu
-
pomozcie
- Ponad rok temu
-
Escuela Sevillana de Armas Blancas
- Ponad rok temu
-
Kolejny bat...
- Ponad rok temu
-
Świat Noży vs Reszta Świata
- Ponad rok temu
-
broń dawnej japonii
- Ponad rok temu
-
takie tam rozważania o nożu (nie moje)
- Ponad rok temu
-
Legalnosc batonow (news)
- Ponad rok temu
-
Bo & Jo
- Ponad rok temu
-
herbertz
- Ponad rok temu