Skocz do zawartości


Zdjęcie

# Tai Chi - ograniczenia #


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #

Moim zdaniem - fizycznych nie ma żadnych.
Wszystko pozostaje w psychice, można robić formę nie ruszając się,
i też mieć postępy treningowe.
Przemyśleć coś - i jest poprawa jakości wykonania.


Bzdura.

Taiji z ktorej strony by go nie probowac ugryzc i tak w srodku ma sztuke WALKI. Sluzy do kopania tylkow, rzucania ludzi o glebe i rozbijania czaszek.

Nie da sie zrobic postepow wylacznie w psychice - bo gdyby tak bylo treningi odbywalyby sie w internecie a nie na sali i z partnerem.
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #

Jednak najważniejsze jest to - jak trenować ludzi którzy mają takie czy inne urazy.
Cała reszta jest po prostu drogą rozłożoną w czasie.
Przygodą.

Nie twierdzę, że zjadłem jakiś rozum, nie wspominając o wszystkich w tej dziedzinie,
lecz zastanawia mnie bardzo, jakie są ograniczenia.

Moim zdaniem - fizycznych nie ma żadnych.


Szczerze mówiąc, to tu wchodzimy w czyste teoretyzowanie, bo każdy przypadek jest inny i trzeba go niestety indywidualnie rozpatrywać.
Ograniczenia fizyczne mają ogromny wpływ na możliwość poprawnego wykonania ćwiczeń i możliwość robienia postępów, w tej kwestii MoristaO mylisz się całkowicie.
Jasne, każdy ćwiczy na miarę swoich możliwości i rozpocząć trening może każdy. Co nie znaczy, że dojdzie do jakiś tam wyników. Zresztą - nie czarujmy się - 99% rozpoczynających nie dojdzie.

Wszystko pozostaje w psychice, można robić formę nie ruszając się,
i też mieć postępy treningowe.
Przemyśleć coś - i jest poprawa jakości wykonania.

Myślenie odgrywa tu ogromną rolę.


Pozornie jakiś sens to ma ;)
I rzeczywiście zdarza się, że wykorzystuje się tego typu ćwiczenia (tzn. wizualizację formy, takie ćwiczenie jej "mentalne"), ale... to jest ćwiczenie dla zaawansowanych. Tylko osoba, która ma te ćwiczenia poprawnie opanowane i "czuje" swoje ciało, jego pracę i zna dobrze wymogi poszczególnych ćwiczeń może sobie pozwolić na poćwiczenie "w głowie". Inaczej nie ma to nijakiego sensu. Zresztą tego typu ćwiczenia są raczej ćwiczeniami uzupełniającymi, robionymi kiedy np. nie ma miejsca do ćwiczenia, bądź jesteśmy wykluczeni z regularnego trenowania przez np. kontuzję, a nie w momencie, kiedy dopiero zaczynamy.
W przeciwnym wypadku byłoby możliwe wytrenowanie ciosu prostego poprzez obserwację treningu, dajmy na to Byrda i intensywne wizualizacje ;) I potem po dwóch tygodniach taki gość podchodzi do worka i uderza perfekcyjny lewy prosty... ok, już Was nie rozśmieszam :)
Niestety MorisatO, kolejny faul ;)

K.

PS. Adam, co tak autorytarnie, nie poznaję kolegi ;) Tu nie ulica, tu co poniektórzy jeszcze myślą ;)

K.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #
Przepraszam, za duzo czasu spedzam z bystrymi inaczej :oops:

W kazdym razie, wystarczy poszukac - nie pamietam dokladnie, ale chyba Tomasz pisal o roznicach w zdrowiu pomiedzy tymi co swicza dla zdrowia, i tymi co cwicza jako sztuke walki. I wniosek byl taki, ze skupianie sie podczas treningu na bzdetach (zdrowie, energie, chi i inne czakramy) prowadzi do makabrycznych wypacxzen treningu - as to dla odmiany do zniszczenia pierwotnej idei. Efekt? Ci co cwicza sztuke walki sa zdrowsi niz ci co treuja dla zdrowia :-)

trza pamietac po co to wszystko jest
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #
Niestety człek NAWIEDZONY tego nie pojmie :(
  • 0

budo_maj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 233 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #

I rzeczywiście zdarza się, że wykorzystuje się tego typu ćwiczenia (tzn. wizualizację formy, takie ćwiczenie jej "mentalne"), ale... to jest ćwiczenie dla zaawansowanych. Tylko osoba, która ma te ćwiczenia poprawnie opanowane i "czuje" swoje ciało, jego pracę i zna dobrze wymogi poszczególnych ćwiczeń może sobie pozwolić na poćwiczenie "w głowie". Inaczej nie ma to nijakiego sensu. Zresztą tego typu ćwiczenia są raczej ćwiczeniami uzupełniającymi, robionymi kiedy np. nie ma miejsca do ćwiczenia, bądź jesteśmy wykluczeni z regularnego trenowania przez np. kontuzję, a nie w momencie, kiedy dopiero zaczynamy.
K.

Teoretycznie jest to mozliwe. Nauka zachodnia zna tego typu dzialania. Nosi to bodajze nazwe feedback i polega na tym, ze podlacza sie goscia do wszelakiej aparatury (znaczy sie takiej, ktora jest niezbedna do obrazowania interesujacych nas procesow) a on za pomoca umyslu uczy sie kontrolowac pewne procesy zachodzace w organizmie. Widzalem przypadek czlowieka chorego na (no wlasnie nie wiem na co, ale objawialo sie to bardzo gwaltownymi zmianami cisnienia). Wlasciwie caly czas na lekach i z podlaczonym na stale amparatem do mierzenia cisnienia. No i podlaczyli go do takiego cacka, ktore w momencie gdy mu cisnienie roslo zaczynalo piszczec. On mial sie wtedy relakowac, wykonywac prace mentalna i robic rozne cuda wianki az do momentu az przestanie piszczec. I tak stopniowo uczyl sie wlasnego organizmu az opanowal obnizanie cisnienia za pomoca pracy mentalnej. Cwiczac w ten sposob nauczyl sie jednoczesnie reakcji wlasnego organizmu i sam rozpoznawal odpowiedni moment zanim jeszcze aparat zaczynal piszczec. I tak naukowcy pomogli mu wrocic do w miare normalengo zycia
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #
aparatem?

technika?

tak bez medytacji, chi, jogi i inicjacji szamanskich? bez jednosci ze wszechswiatem i zatoniecia w Absolucie?

Coz za barbarzynska metoda! :?

(no nie moglem sie powstrzymac ;^) )
  • 0

budo_maj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 233 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #
Zachod zawsze byl barbarzynski :roll:
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #
Nie zrozumieliśmy się.
Ja nie kwestionuję tego, ze zachodzi korelacja pomiędzy pracą mentalną, a pracą naszego organizmu i ze mozna w świadomy sposób wytrenować wiele rzeczy, które pozornie trenowaniu się nie poddają, takie jak wspominane ciśnienie czy też np. perystaltyka jelit. W końcu różni fakirzy prezentują, że można i to wytrenować. Jako ciekawostkę powiem, że miałem okazję poznać człowieka, który na skutek wypadku (został postrzelony w czasie II WS) stracił władzę w ręce. Nie miał w niej czucia po prostu. I mimo nalegań lekarzy (zalecali amputację) nie zgodził się na nią i... ćwiczył rękę wyobrażając sobie, że porusza nią, robi określone czynności, itp. Po jakimś czasie władzę w ręku odzyskał... całkowicie. Posługiwał się nią normalnie, tyle, ze nie miał w niej czucia. Mówił, że problem ma w momencie, kiedy się np. skaleczy i nie zauważy tego. Obłęd.

Tyle, że my nie mówimy o poczuciu własnego ciała, czy też poprawie koordynacji czy jej odzyskaniu, ale o konkretnej praktyce, praktyce taijiquan. Praktyce, która polega na tym, że pracujesz ciałem w bardzo konkretny i określony sposób wspomagając to pracą mentalną. Zgodzisz się ze mną, że każdy, kto rozpoczyna praktykę taiji stwierdza, że jest to rodzaj ruchu, z którym praktycznie nie było mu się dane zetknąć gdzie indziej. Bazujący na specyficznym sposobie poruszania się, generowania ruchu, połączeniu relaksu z napięciem. Tak więc nie jest możliwym wypracowanie tego typu motoryki tylko i wyłącznie poprzez wyobrażanie sobie tego. Po prostu nie masz odpowiedniej "matrycy" ruchu w mózgu, która mogłaby zostać pobudzona na skutek aktywności mentalnej.

Wracając do przykładu z moim znajomym - on ćwiczył na początku bardzo proste rzeczy - wyobrażał sobie, że zgina palec, zaciska pięść, podnosi rękę na wysokość ramienia. Czyli robi czynności, które jego ciało i umysł "znało" doskonale. Doskonale wiedział, jakie wiążą się z tym odczucia by tak rzec "zewnętrzne". Człowiek, który nigdy taiji nie ćwiczył nie zna odczuć wiążących się z typową dla taiji pracą ciała. Po prostu.
Zresztą - pamiętasz, jak pierwszy raz zacząłeś robić tui shou? Pewnie pamiętasz towarzyszące temu poczucie zaskoczenia: no jak to, przecież ja robię ten sam ruch w formie, wyobrażam sobie tu partnera, świetnie mi wychodzi, a tu jest jakoś tak... inaczej.
Nie tak. Krzywo. Koślawo. To pewnie dlatego, że on robi nie tak, za mocno, pokracznie :)
Ale jak już chwilę poćwiczysz, to się nagle okazuje, że twoje poczucie ciała i sposób wykonania ćwiczeń indywidualnych (formy czy też innych ćwiczeń "formalnych")... zmieniły się jakościowo. Dojrzały, nabrały sensu. Odkrywasz nagle drugie dno. Praktyka stała się bardziej kompletne nagle. Nagle okazuje się, że bez tej praktyki z partnerem było to jakieś takie mało wyraziste.
I teraz wyobraź sobie kogoś, kto ćwiczy tylko formę. I nie miał nigdy kontaktu z partnerem. Jaka będzie jakość tego, co robi?
A jaka będzie jakość ćwiczenia kogoś, kto nawet tej formy nie ćwiczy, tylko ćwiczy "w umyśle"?
Trudno tu mówić o jakimkolwiek ćwiczeniu po prostu. Błądzenie po omacku to będzie.

K.

PS. BTW biofeedback to po prostu sprzężenie zwrotne. No, z przedrostkiem "bio" ;)

K.
  • 0

budo_morisato
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 50 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #

Taiji z ktorej strony by go nie probowac ugryzc i tak w srodku ma sztuke WALKI. Sluzy do kopania tylkow, rzucania ludzi o glebe i rozbijania czaszek.


Nie tylko do tego służy - jest to jego główną funkcją,
ale nie tylko to.

Pokusił bym się o stwierdzenie - że skutkiem ubocznym jest zdrowie.
Ale są też i inne bardziej wyrafinowane zastosowania tai chi.
np. Leczenie, innych - nie tylko siebie.

Nie da sie zrobic postepow wylacznie w psychice - bo gdyby tak bylo treningi odbywalyby sie w internecie a nie na sali i z partnerem.


W internecie - nie koniecznie - sieci neuronowe i podłączenie przez pień współczólny mózgu
człowieka z maszyną, lub inną metodą dostanie się do np rdzenia kręgowego - czemu nie.

W medytacji nie trzeba biegać, można siedzieć w różnych miejscach na świecie,
postępy są i tak...
Tai chi - jest medytacją w ruchu.
  • 0

budo_maj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 233 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #
[quote name="budo_MorisatO"]Pokusił bym się o stwierdzenie - że skutkiem ubocznym jest zdrowie.[/quote]
trudno sie nie zgodzic
[quote]Ale są też i inne bardziej wyrafinowane zastosowania tai chi.
np. Leczenie, innych - nie tylko siebie.
[/quote]
Nigdy jeszcze nie slyszalem, aby ktos leczyl innych za pomoca wlasnych cwiczen taiji. Znalem natomias czlowieka, ktory twierdzil ze potrafi lewitowac, ale tylko ludzie madrzy moga to zobaczyc. Wiec juz sie nie dopytywalem czemu ja nie widze.
[quote]
Tai chi - jest medytacją w ruchu.[/quote]
Taiji jest sztuka walki, jako takie powstalo i takiemu mialo sluzyc celowi. A ze z czasem okazalo sie, ze dobrze wplywa na zdrowie cwiczacych... To chyba tym lepiej[/quote]
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #

Tai chi - jest medytacją w ruchu.

Kazde cwiczenie wykonywane regularnie i z uwaga bedzie dzialalo jako swoista "medytacja" tak samo kata w karate i mysle ze np. walka z cieniem w boksie robiona odpowiednio dlugo ma ten sam efekt.
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #
Panowie i Panie, prosze zwrocic uwage ze kolega MorisatO wypowiada sie w stylu moderatora telewizyjnej debaty. Jak sam przyznal jest upierdliwy i jakims cudem ta upierdliwosc dziala w taki magiczny sposob ze generuje nowe watki ktore niewiele maja wspolnego z tematem tej dyskusji...

Innymi slowy - MorisatO jest trollem. Nalezy mu oddac sprawiedliwosc ze jest trollem na poziomie, wyrafinowanym, ale jednak tylko...

Wobec tego zwracam sie z apelem do szanownych forumowiczow - prosze nie karmic trolla. Albo przestanie trollowac i zacznie dyskutowac w konstruktywny sposob, albo sie znudzi i pojdzie gdzies indziej.

A do MorisatO - bardzo Cie prosze udowodnij mi ze sie myle i zacznij dyskutowac na poziomie. Najlpiej trzymajac sie tematu watku ktory przeciez Ty sam zapoczatkowales!!!
  • 0

budo_sonijka
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska południowa

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #

Nie bardzo rozumie do czego ma doprowadzic ta pseudonaukowa dyskusja


Droga jest celem.

Nie zawsze wiesz, co spotkasz na końcu, ale idziesz - to nadaje życiu sęs


wszystko to fajne ale serio zaczynam się obawiać o Ciebie... to co tu wypisujesz jest tak pokręcone ze hej - nie twierdze ze nie masz racji bo kazdy ma swoją i to trza szanowac ale po co bierzesz udzial wypowiadając się na forum jeżeli nie potrafisz rozmawiać konkretnie??????????????????

szlag mnie trafi bo czytam już drugi temat, który - niestety i bez urazy - psujesz..... :X :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:


pytanie - czy wszystkie tematy w których MorisatO się wypaowiada będą musiały być zamykane.. ?
szlag mnie trafi tu zaraz...................... :?
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #
Nie będą zamykane... poprostu gość dostanie bana i sie skończy :)
  • 0

budo_sonijka
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska południowa

Napisano Ponad rok temu

Re: # Tai Chi - ograniczenia #

Nie będą zamykane... poprostu gość dostanie bana i sie skończy :)



hyhy toś mnie pocieszył tsailifo... bo sie już czytać nie da... :roll:

BTW - pozdrawaim :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024