12 godzinny trening
Napisano Ponad rok temu
od godziny 8.00 do 20.00
Klub Sirocco - Jaracza 40
Koszt - 15zł
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- jaki jest tego cel?
- czy jest przewidziany posiłek, pomoc lekarza?
- u kogo instr. prowadzący uczył sie tej metody?
pytania wynikaja z tego, że nigdy o czymś takim nie słyszałem. znaczy misogi jak najbardziej ale 12 godzin to nie....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A nawet jeśli nie, to przecież możesz odpocząć 5 minut, nie ?
Możesz też poprosić Senseia o pozwolenie na opuszczenie sali treningowej na 5 minut i iść do szatni gdzie masz picie. Przecież to nie ma chyba być tortura tylko trening, żeby nie powiedzieć: przyjemność.
Pozdroofka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zasady etykiety w moim dojo.ale kto powiedział, że nie możesz od czasu do czasu pociągnąc sobie łyczka napoju izotonicznego ze sportowego baniaczka który masz w plecaku
No właśnie dlatego mnie zastanawia te 12 godzin.Możesz też poprosić Senseia o pozwolenie na opuszczenie sali treningowej na 5 minut i iść do szatni gdzie masz picie. Przecież to nie ma chyba być tortura tylko trening, żeby nie powiedzieć: przyjemność.
Napisano Ponad rok temu
Uprzedzając głupie komentarze, treningi odbywają się przez dwa dni w blokach po póltorej godziny. Posiłki je się na macie.
Chyba ze Ola ma na myśli trening 12 godzin non-stop
Napisano Ponad rok temu
Posiłki je się na macie.
poklon Garry poklon A już myślałem, że popełniłem jakieś potworne niewybaczalne faux pass z tymi napojami izotonicznymi w baniaczku w plecaczku
W trakcie normalnych 1h treningów u nas nikt nie robi sobie przerw na piciu, ale 12 h maraton... przestraszony
Chyba ze Ola ma na myśli trening 12 godzin non-stop
Gdyby Ola była tak miła i przybliżyła szczegóły ramówki tego 12h treningu, to byli byśmy wdzięczni, bo rodzą się niezdrowe emocje :wink:
Pozdroofka
Napisano Ponad rok temu
Wiem, że co dwie, trzy godziny jest robiona przerwa i na pewno są zarówno takie na piciu jak i takie żeby coś zjeść.
Jak pisałam nigdy w niczym takim nie uczestniczyłam, ale jak poznam więcej szczegółów to dam znać
Pozdrawiam..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Może że przez kilka godzin seiza ćwiczą, a ponieważ przez parę następnych wstać nie mogą to z założenia trening trwa 12.
oj nie seiza...nie seiza... :wink:
mialem okazje brac udzial w ostatnim 12 godzinnym terningu u Antka Sensei i bylo super
trening trwal od 8:00 do 20:00(w tym 3x20 min przerwy)
po kazdej przerwie rozgrzewka i kolejne kilka godzin treningu...wieczorem spotkanie towarzyskie, a rano zakwasy i problemy z wstawaniem :twisted: jednym slowem wszystko co w Aikido najpiekniejesze :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na koniec powiem, że nawet za dziadka nie było morderczych treningów bez przerw na mycie dojo i wylania kubła wody na głowę.
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie.... czemu ma takie coś służyć..... jak dla mnie brak w tym jakiegokolwiek sensu, poza zajeżdżaniem ludzi ....
Napisano Ponad rok temu
Potem sensei pokazuje nastepna technike...itd....
Przez pierwsze 3 lata takich stazy (co najmniej raz w miesiacu) z ledwoscia bylem w stanie zawlec sie na party. Czesto od razu wieczorem szedlem spac ze zmeczenia. Potem sie stopniowo przyzwyczailem.
Mysle ze nie chodzi o dlugosc treningu tylko o jakosc. Jak na staz przyjedzie 50 czy 100 czarnych pasow(oprocz czalej rzeszy tych z bialymi) to zawsze znajdzie sie grupa ludzi ktorzy moga cwiczyc ze soba w rytmie iscie diabelskim przez caly staz. Nie potrzeba wtedy 12 godzin.
Jesli jednak ktos nie ma okazji robic stazy za czesto, to moze i taka forma 12 godzinnego treningu nie jest zlym pomyslem, tak czy inaczej, wiecej niz polowa tego czasu treningowego jest przegadana bo sobie ludzie wyajsniaja to co instruktor pokazal, nie? :wink:
Napisano Ponad rok temu
myslalem, ze to ja jestem malkontentem :wink:
taki trening to fajna sprawa-mozna sie spotkac,pocwiczyc razem,zmeczyc...
raz na jakis czas trzeba sie troche oderwac od codziennych, standardowych treningow :-)
zdarza sie :wink: ale nie jest to regula...wiecej niz polowa tego czasu treningowego jest przegadana bo sobie ludzie wyajsniaja to co instruktor pokazal, nie? Wink
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
AIKIDO JAKO DROGA
- Ponad rok temu
-
Kinomichi, Ki-Aikido i inne fake-Aikido
- Ponad rok temu
-
wedlug Ciebie nie ma problemu z szacunkiem dla M. Ueshiby?
- Ponad rok temu
-
aikido to budo czy zajęcia ruchowe w dojo?
- Ponad rok temu
-
Chwiejny tenkan
- Ponad rok temu
-
"duchowa" otoczka
- Ponad rok temu
-
Dziadek uczył też mistrzów karate...
- Ponad rok temu
-
KLUB AIKIDO W KRAKOWIE!!!
- Ponad rok temu
-
do Aikido powinno ciagnac przede wszystkim ludzi z mma?
- Ponad rok temu
-
Cwiczyłes cos zanim zaczales cwiczyc Aikido???
- Ponad rok temu