Skocz do zawartości


Zdjęcie

12 godzinny trening


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

budo_ola
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

12 godzinny trening
W Łodzi w klubie Sirocco 26 lutego zostanie przeprowadzony 12 godzinny trening aikido
od godziny 8.00 do 20.00
Klub Sirocco - Jaracza 40
Koszt - 15zł
  • 0

budo_vigo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 374 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
Ma być jakiś rekord pobity czy ustanowiony?
  • 0

budo_ola
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
nie, raz na jakiś czas są takie organizowane, ja jeszcze w żadnym nie brałam udziału, ale może być ciekawe doświadczenie.. i sprawdzi sie na pewno doświadczenie Senseia, czy po pierwszych 2 godzinach grupa nie będzie się czołgać ze zmęczenia :wink:
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
witam, ostatnio słyszałem o tym i mnie zaintrygowało. mam parę pytań:
- jaki jest tego cel?
- czy jest przewidziany posiłek, pomoc lekarza?
- u kogo instr. prowadzący uczył sie tej metody?
pytania wynikaja z tego, że nigdy o czymś takim nie słyszałem. znaczy misogi jak najbardziej ale 12 godzin to nie....
  • 0

budo_vigo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 374 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
12 godzin to jak dla mnie smierc z odwodnienia przynajmniej. Podczas treningu w końcu jeść i pić nie moźna.
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
To normalne że nie urządzisz sobie pikniku na macie z koszem jedzenia piwkiem i sernikiem babuni, ale kto powiedział, że nie możesz od czasu do czasu pociągnąc sobie łyczka napoju izotonicznego ze sportowego baniaczka który masz w plecaku?
A nawet jeśli nie, to przecież możesz odpocząć 5 minut, nie ?
Możesz też poprosić Senseia o pozwolenie na opuszczenie sali treningowej na 5 minut i iść do szatni gdzie masz picie. Przecież to nie ma chyba być tortura tylko trening, żeby nie powiedzieć: przyjemność.

Pozdroofka
  • 0

budo_vigo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 374 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
Może że przez kilka godzin seiza ćwiczą, a ponieważ przez parę następnych wstać nie mogą to z założenia trening trwa 12.
  • 0

budo_vigo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 374 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
chavez napisał

ale kto powiedział, że nie możesz od czasu do czasu pociągnąc sobie łyczka napoju izotonicznego ze sportowego baniaczka który masz w plecaku

Zasady etykiety w moim dojo.

Możesz też poprosić Senseia o pozwolenie na opuszczenie sali treningowej na 5 minut i iść do szatni gdzie masz picie. Przecież to nie ma chyba być tortura tylko trening, żeby nie powiedzieć: przyjemność.

No właśnie dlatego mnie zastanawia te 12 godzin.
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
Dla mnie nic nowego. Nasze staże EFE I trwają ok. 20 godzin.
Uprzedzając głupie komentarze, treningi odbywają się przez dwa dni w blokach po póltorej godziny. Posiłki je się na macie.

Chyba ze Ola ma na myśli trening 12 godzin non-stop :)
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
właśnie to taki maraton stąd to pytanie
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening

Posiłki je się na macie.


poklon Garry poklon A już myślałem, że popełniłem jakieś potworne niewybaczalne faux pass z tymi napojami izotonicznymi w baniaczku w plecaczku :oops: :oops:
W trakcie normalnych 1h treningów u nas nikt nie robi sobie przerw na piciu, ale 12 h maraton... przestraszony

Chyba ze Ola ma na myśli trening 12 godzin non-stop :)


Gdyby Ola była tak miła i przybliżyła szczegóły ramówki tego 12h treningu, to byli byśmy wdzięczni, bo rodzą się niezdrowe emocje :wink:

Pozdroofka
  • 0

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
fajnie brzmi :) szkoda ze to w lodzi :(
  • 0

budo_ola
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
Ola chyba ramowki nie przedstawi, bo jej nie znam..
Wiem, że co dwie, trzy godziny jest robiona przerwa i na pewno są zarówno takie na piciu jak i takie żeby coś zjeść.
Jak pisałam nigdy w niczym takim nie uczestniczyłam, ale jak poznam więcej szczegółów to dam znać :)
Pozdrawiam..
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
to mile ,ze idea takich trennigow nie umarla.. tak drzewiej bywalo
  • 0

budo_sojobo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 506 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening

Może że przez kilka godzin seiza ćwiczą, a ponieważ przez parę następnych wstać nie mogą to z założenia trening trwa 12.


oj nie seiza...nie seiza... :wink:
mialem okazje brac udzial w ostatnim 12 godzinnym terningu u Antka Sensei i bylo super :D

trening trwal od 8:00 do 20:00(w tym 3x20 min przerwy)
po kazdej przerwie rozgrzewka i kolejne kilka godzin treningu...wieczorem spotkanie towarzyskie, a rano zakwasy i problemy z wstawaniem :twisted: jednym slowem wszystko co w Aikido najpiekniejesze :wink:
  • 0

budo_bartek s
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siedlce

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
A co powiecie że po 10h sobotnich terningów EFE I trzeba wstać rano w niedziele i następne 10h gibać?? :D
  • 0

budo_yoshua
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
Szczepan może coś na ten temat powiedzieć ;) A w Polsce to lata wstecz Kirmiel takie rzeczy propagował. Oj daleeeeko sięgam oczami daleeeeko ;) Fajnie, że to powraca.

Na koniec powiem, że nawet za dziadka nie było morderczych treningów bez przerw na mycie dojo i wylania kubła wody na głowę.
  • 0

budo_wallace
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 567 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
Jak dla mnie bzdurny pomysł, jeśli nie poparty wieloletnim podobnym doświadczeniem pod okiem "mistrza", a nie jakiegoś instruktora ....
Mam pytanie.... czemu ma takie coś służyć..... jak dla mnie brak w tym jakiegokolwiek sensu, poza zajeżdżaniem ludzi ....
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
....hmhmh......normalnie, to wlasnie staze maja spelniac role takiego specjalnego treningu, z extra wysilkiem. Podczas stazy z Kanai sensei, 6 godzin treningu dziennie(z przerwa na lunch) to max ile wiekszosc ludzi moglo wytrzymac. Poniewaz sensei zwykle nic nie tlumaczyl, pokazal technike 3-4 razy, i jazda atak/technika, atak/technika...i tak przez 15 minut. Kazda technika zakonczona rzutem z padem na twardo. Nikt nic sobie na wzajem nie tlumaczy.
Potem sensei pokazuje nastepna technike...itd....

Przez pierwsze 3 lata takich stazy (co najmniej raz w miesiacu) z ledwoscia bylem w stanie zawlec sie na party. Czesto od razu wieczorem szedlem spac ze zmeczenia. Potem sie stopniowo przyzwyczailem.

Mysle ze nie chodzi o dlugosc treningu tylko o jakosc. Jak na staz przyjedzie 50 czy 100 czarnych pasow(oprocz czalej rzeszy tych z bialymi) to zawsze znajdzie sie grupa ludzi ktorzy moga cwiczyc ze soba w rytmie iscie diabelskim przez caly staz. Nie potrzeba wtedy 12 godzin.

Jesli jednak ktos nie ma okazji robic stazy za czesto, to moze i taka forma 12 godzinnego treningu nie jest zlym pomyslem, tak czy inaczej, wiecej niz polowa tego czasu treningowego jest przegadana bo sobie ludzie wyajsniaja to co instruktor pokazal, nie? :wink:
  • 0

budo_sojobo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 506 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: 12 godzinny trening
to Wallace:
myslalem, ze to ja jestem malkontentem :wink:
taki trening to fajna sprawa-mozna sie spotkac,pocwiczyc razem,zmeczyc...
raz na jakis czas trzeba sie troche oderwac od codziennych, standardowych treningow :-)

wiecej niz polowa tego czasu treningowego jest przegadana bo sobie ludzie wyajsniaja to co instruktor pokazal, nie? Wink

zdarza sie :wink: ale nie jest to regula...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024