Garda w karate.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na ciekawą rzecz ktoś tu zwrócił uwagę.
Mianowicie na wymachy i opuszczanie rąk przy kopnięciach.
Teoretycznie w wlace sparingowej jet to poważny błąd - ręce powinno się trzymać cały czas tak, aby chroniły twarz itp.
Z drugiej strony w wieeelu skecjach ćwiczy się kopnięcia okrężne, przy których 'wymachuje się' rękami (w kierunku przeciwnym do kierunku kopnięcia). Ma to kilka zalet. Wady są też oczywiste. Tym niemniej, nawet tajscy bokserzy w Bangkoku tak właśnie często ćwiczą.
Co Wy o tym myślicie?
Ja ćwicząc okinawańskie karate uczyłem się kopania okrężnych właśnie z takim wymachem rąk (zamiast, he, he, trzymania gardy). Przestawiając się na taja świadomie starałem się potem zmienić ten nawyk i kopać okrężne z maksymalnie szczelną gardą.
Z drugiej strony skoro sami tajowie robią to z wymachem, to pewnie wiedzą co robią. Jak dowodzi chociażby przykład Kaoklaja i tego jak skasował Mighty Moe (pisownia nazwiska własna, bo jej nie pamiętam )... I bądź tu mądry...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym nokauty w K1 wynikaja z troszke innej przyczyny. Moim zdaniem jezeli do K1 przchodzi 40-letni tlusty byly bokser (Bota) i nie zostaje tam zmasakrowany co wszyscy "znawcy" przewidywali, a ostatnio chyba o jakis tam polfinal sie obil to swiadczy to o marnym poziomie zawodow w K1 i kiepskim wyszkoleniu technicznym tych zawdonikow. Bardzo jestem ciekaw co by tam pokazal Mike Tyson... Ale pewnie nigdy tego nie zobaczymy...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... jezeli do K1 przchodzi 40-letni tlusty byly bokser (Bota) i nie zostaje tam zmasakrowany co wszyscy "znawcy" przewidywali, a ostatnio chyba o jakis tam polfinal sie obil to swiadczy to o marnym poziomie zawodow w K1 i kiepskim wyszkoleniu technicznym tych zawdonikow. Bardzo jestem ciekaw co by tam pokazal Mike Tyson... Ale pewnie nigdy tego nie zobaczymy...
Bota to bokser światowej czołowki. Walczył swego czasu także z Tysonem jak równy z równym (no powiedzmy :wink: ). Nie jest też takim znowu emerytem w porównaniu np. z Ernesto Hoostem... Ani nie jest tłusty w porónaniu z Huntem...
A do tego przegrał z Abidim, który do najlepszych w K1 wcale nie należy...
Jak by nie było Bota, jest to najlepszy jak dotychczas bokser jaki zdecydował się na starty w K1.
Tyson też miał okazję, ale nie chciał... być kopany.
A co do poziomu K1, to startują tam najlepsi w wadze ciężkiej zawodnicy na świecie (jeśli chodzi o taja i kicka), zatem nie wiem co masz na myśli pisząc o marnym poziomie i kiepskim wyszkoleniu? Pokaż mi JAKICHKOLWIEK lepszych w tych wagach, niż czołówka K1?
Napisano Ponad rok temu
Przed jego ostatnią walką też wielu 'wróżbitów' tak twierdziło... :wink:Mike wpadlby i zasadzil sierpa i po walce by bylo ot co.
Napisano Ponad rok temu
Bota to bokser światowej czołowki. Walczył swego czasu także z Tysonem jak równy z równym (no powiedzmy :wink: ).
A ile lat temu to bylo? :wink:
Nie jest też takim znowu emerytem w porównaniu np. z Ernesto Hoostem... Ani nie jest tłusty w porónaniu z Huntem...
Nie Hunt po prostu ma taka posture, a Bota jak pewnie wiesz kiedys wygladal "troszke" inaczej, obecnie na oko ma 50 kg nadwagi
A do tego przegrał z Abidim, który do najlepszych w K1 wcale nie należy...
Jak by nie było Bota, jest to najlepszy jak dotychczas bokser jaki zdecydował się na starty w K1.
Moim zdaniem taki czlowiek powinien przegrac z kazdym jesli piszesz ze to sama swiatowa czolowka.
Tyson też miał okazję, ale nie chciał... być kopany.
To nie chodzi o to ze Tyson nie chcialbyc kopany. Np. Roy Jones Jr nie wychodzi do walki jak mu nie zaplaca 10 mln dol. za walke. Ciekawe czy w K1 jakakolwiek pula nagrod w jednym turnieju tyle wyniosla?
A co do poziomu K1, to startują tam najlepsi w wadze ciężkiej zawodnicy na świecie (jeśli chodzi o taja i kicka), zatem nie wiem co masz na myśli pisząc o marnym poziomie i kiepskim wyszkoleniu? Pokaż mi JAKICHKOLWIEK lepszych w tych wagach, niż czołówka K1?
Lennox Lewis, Andrzej Golota, nieemerytowany Bota i dawny Tyson Im wieksi ludzie (dla scislosci wyzsi) tym maja gorsza koordynacje ruchowa, co za tym idzie sa gorsi technicznie od ludzi lzejszych (nizszych). A z K1 zrobila sie zabawa kto ciezszy ten lepszy
i dlatego przestalo mi sie to podobac. Przypomnij sobie pierwsze walki Hoosta kiedy wazyl ponad 80 kg a teraz... Moim zdaniem nie ma porownania. Zgadza sie ze to swiatowa czolowka ale zazwyczaj kiedy osiagali swoje mistrzostwa w muyai thai czy KB wazyli mniej i walczyli bardziej technicznie. Nie mowie tez ze nikt w K1 nie walczy ladnie, bo sa dwa wyjatki i chyba tylko potwierdzaja regule.
Napisano Ponad rok temu
http://budo.net.pl/v...der=asc&start=0
zawodnicy którzy ważą za dużo stają się wolniejsi i przegrywają na punkty
finały w K-1 wcale nie są już zdominowane przez starych, dobrych zawodników, tylko przez młodszych, szybszych, bardziej dynamicznych...
Ps.Karatecy z KK żeby wygrywac w K-1 (Hug, Filho) musieli nauczyć się inaczej trzymać gardę!
Napisano Ponad rok temu
Ps.Karatecy z KK żeby wygrywac w K-1 (Hug, Filho) musieli nauczyć się inaczej trzymać gardę![/quote]
Nie rację aby był to dla nich problem przestawić się na inne profil walki .KK jest uniwersalne do nie wątpliwie wpływa na to ,że ich zawodnicy radzą sobie wszędzie.
Napisano Ponad rok temu
A ile lat temu to bylo? :wink:
[quote] Nie jest też takim znowu emerytem w porównaniu np. z Ernesto Hoostem... Ani nie jest tłusty w porónaniu z Huntem... [/quote]
Nie Hunt po prostu ma taka posture, a Bota jak pewnie wiesz kiedys wygladal "troszke" inaczej, obecnie na oko ma 50 kg nadwagi [/quote]
Każdy ważył kiedyś mniej. Hunt pewno także. :wink:
Fakt, że czasy kiedy Bota mógł dokazywać w boksie już minęły. Ale zwróć uwagę, że jedym z istotnych czynników, który sprawia że osoba powiedzmy grubiej po trzydziestce nie zdziała już nic w boksie, a może zdziałać wiele w K1 jest ilość rund.
Liczni starsi panowie nie wyrobią nawet ośmu rund, za to w trzyrundowym pojedynku mogliby jeszcze wielu młodszym gwiazdom nałomotać. Mają technikę, mają doświadczenie, mają siłę ciosu. Dynamika, to kwestia głównie utrzymywania odpowiedniego treningu. Tracą za to wytrzymałość i 'kondychę' co skreśla ich np. w boksie.
Dlatego o Bocie jako o zawodniku jestem nadal dość dobrego zdania.
[quote]Moim zdaniem taki czlowiek powinien przegrac z kazdym jesli piszesz ze to sama swiatowa czolowka.[/quote]
Abidi snuje się tylko w ogonku tej czołowki. Z innymi Bota już przegrał, lub niebawem przegra.
Co nie zmienia faktu, że wcale nie jest cieniasem. Wprost przeciwnie.
Co do stawek w boksie i w K1 masz rację. To też rzutuje. Ale sądzę, że nie tylko to.
[quote]...Pokaż mi JAKICHKOLWIEK lepszych w tych wagach, niż czołówka K1?[/quote]
Lennox Lewis, Andrzej Golota, nieemerytowany Bota i dawny Tyson [/quote]
No, ale bedziesz mógł stwierdzić, że oni są lepsi dopiero kiedy pokonają np. Ignashowa, Hoosta, Aertsa itp...
Na pewno lepiej boksują, ale przykładów na to, że sam boks to zamało, żeby wygrywać walki w taju lub w K1 jest masa.
[quote]Im wieksi ludzie (dla scislosci wyzsi) tym maja gorsza koordynacje ruchowa, co za tym idzie sa gorsi technicznie od ludzi lzejszych (nizszych).[/quote]
Racja. Co nie zmienia faktu, że masa jest istotnym czynnikiem mogącym przesądzić o zwycęstwie, zwłaszcza przy zbliżonych umiejętnościahc technicznych. Dlatego stworzono kategorie wagowe. Ciężsi bokserzy, kickbokserzy, zapaśnicy, choć tacy ślamazarni i nieskoordynowani :wink: zazwyczaj leją lżejszych...
[quote]Przypomnij sobie pierwsze walki Hoosta kiedy wazyl ponad 80 kg a teraz... Moim zdaniem nie ma porownania. [/quote]
Były ładniejsze technicznie i bardziej efektowne. Jednak zazwyczaj wygrywają więksi i silniejsi (wyjąwszy potwory w rodzaju Sappa, Schilta itp.). I dlatego Hoost, Aerts i reszta pakują w siebie tę całą chemię. :wink: Przeciez nie po to, żeby stać sie gorszymi, tylko akurat odwrotnie...
[quote]Nie mowie tez ze nikt w K1 nie walczy ladnie, bo sa dwa wyjatki i chyba tylko potwierdzaja regule.[/quote]
A któż to zasłużył w Twoich oczach na tę pochwałę? Napisz proszę, bo mnie ciekawość dręczy... :wink:
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
nie chciał bym zebyśmy przeskoczyli w temat bokserzy a K-1
http://budo.net.pl/v...der=asc&start=0
zawodnicy którzy ważą za dużo stają się wolniejsi i przegrywają na punkty
finały w K-1 wcale nie są już zdominowane przez starych, dobrych zawodników, tylko przez młodszych, szybszych, bardziej dynamicznych...
Ps.Karatecy z KK żeby wygrywac w K-1 (Hug, Filho) musieli nauczyć się inaczej trzymać gardę!
Ajajaj! Racja, racja. Sam zwróciłem komuś uwagę, że pisze nie na temat, a teraz ja to robię. Przepraszam.
Co do wagi, to faktycznie można wazyć za dużo. Weźmy chociazby Akebono... :wink:
Jednak ważąc grubo poniżej setki trzeba byc fenomenem, żeby w K1 zaistnieć. Nasuwa się wniosek o wadze optymalnej, powiedzmy 100-130 kg, przy wzroście np. 190-195 cm, do wygrywania w K1.
Co do gardy masz rację. Żeby walczyć na ringu w rękawicach najlepiej jest nauczyć się gardy bokserskiej itp.
Choc jak już pisałem niejednokrotnie widziałem tajów, którzy pomimo swojej nieszczelnej gardy wygrywali nokałtując przeciwników walczących po boksersku (i to niekoniecznie nogami).
Napisano Ponad rok temu
Co do gardy masz rację. Żeby walczyć na ringu w rękawicach najlepiej jest nauczyć się gardy bokserskiej itp.
Choc jak już pisałem niejednokrotnie widziałem tajów, którzy pomimo swojej nieszczelnej gardy wygrywali nokałtując przeciwników walczących po boksersku (i to niekoniecznie nogami).
Czy wynikało to z faktu, że ta nieszczelność im coś dawała czy dlatego, że nadrabiali ją innymi czynnikami (szybkość, dynamika, itd.)?
Napisano Ponad rok temu
A któż to zasłużył w Twoich oczach na tę pochwałę? Napisz proszę, bo mnie ciekawość dręczy... :wink:
pozdrawiam
Zgadzam sie z Toba w wielu kwestiach, chcialem jednak zwrocic uwage ze K1 nie sa dla mnie zawodami, z ktorych nalezy brac przyklad co do gardy czy umiejernosci technicznych.
Oczywiste tez jest ze bokserzy technicznie beda lepsi od innych bo maja mniej ciosow do opanawania.
A na moje wyroznienie zasluzyli sobie: Bonjasky i Klaoklai (czy jakos tak) no i lzejszy i mlodszy Hoost . A co do dyskusji o gardach to zaden z nich nie trzyma bokserskiej gardy :wink:
Napisano Ponad rok temu
Pamiętam , że był taki Chorwat - bokser który przednią rękę trzymał odchyloną - niby go to odkrywało, ale znokautował Saletę i "wytrzymał" chyba 12 rund z Lanoxem Louis`em ...
Potem Saleta narzekał na nietypowy kąt uderzeń zadawanych przednią ręką!
Ps. A obecnie w K-1 to optymalna waga wynosi chyba bardziej 100 (a Boniarski?) kg niż 120-130 (LeBanner, Hunt?)
Napisano Ponad rok temu
Jedno i drugie jak sądzę...Co do gardy masz rację. Żeby walczyć na ringu w rękawicach najlepiej jest nauczyć się gardy bokserskiej itp.
Choc jak już pisałem niejednokrotnie widziałem tajów, którzy pomimo swojej nieszczelnej gardy wygrywali nokałtując przeciwników walczących po boksersku (i to niekoniecznie nogami).
Czy wynikało to z faktu, że ta nieszczelność im coś dawała czy dlatego, że nadrabiali ją innymi czynnikami (szybkość, dynamika, itd.)?
Lepiej blokowali łokcie i wysokie kopnięcia. Lepiej klinczowali i naciągali na kolanko.
Za to oczywiście wyłapywali więcej prostych i w wymianach bokserskich czasami zbierali baty (wtedy musieli nadrabiać szybkością, dynamiką, łokciami itp.)
Ja osobiście próbując tajskiej gardy zawsze jakis lewy prosty wyłapię, tak że wolę bokserska gardę. Pewnie brak mi szybkości. :? Z drugiej strony nie sparowałem nigdy na ful z użyciem łokci. To mogłoby mnie być może szybko przekonać do używania tajskiej gardy. Ko to wie. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Garda Hoosta jest w każdym razie do bokserskiej bardzo podobna... :-)A na moje wyroznienie zasluzyli sobie: Bonjasky i Klaoklai (czy jakos tak) no i lzejszy i mlodszy Hoost . A co do dyskusji o gardach to zaden z nich nie trzyma bokserskiej gardy :wink:
Nie sądzisz, że Ignashov, zanim utył , też był niesamowitym zawodnikiem?
Napisano Ponad rok temu
może chodzi o nietypowy kąt wyprowadzania uderzeń, trudny do zablokowania dla przyzwyczajonego do określonego rodzaju ataków k-boksera?
Pamiętam , że był taki Chorwat - bokser który przednią rękę trzymał odchyloną - niby go to odkrywało, ale znokautował Saletę i "wytrzymał" chyba 12 rund z Lanoxem Louis`em ...
Potem Saleta narzekał na nietypowy kąt uderzeń zadawanych przednią ręką!
Ps. A obecnie w K-1 to optymalna waga wynosi chyba bardziej 100 (a Boniarski?) kg niż 120-130 (LeBanner, Hunt?)
Bardzo możliwe. W końcu wyjściowe ustawienie rąk (garda) na kąt uderzenia siłą rzeczy mocno wpływa.
Zwraca też uwagę fakt, że z gardy tajskiej dogodniej bić łokcie niż z bokserskiej.
PS. Racja, co do tej wagi. Ale to dlatego, że Hunt się na MMA przeżucił , a Sefo ma coś niestety ostatnio jakby pecha...
Napisano Ponad rok temu
może chodzi o nietypowy kąt wyprowadzania uderzeń, trudny do zablokowania dla przyzwyczajonego do określonego rodzaju ataków k-boksera?
Pamiętam , że był taki Chorwat - bokser który przednią rękę trzymał odchyloną - niby go to odkrywało, ale znokautował Saletę i "wytrzymał" chyba 12 rund z Lanoxem Louis`em ...
Potem Saleta narzekał na nietypowy kąt uderzeń zadawanych przednią ręką!
Ps. A obecnie w K-1 to optymalna waga wynosi chyba bardziej 100 (a Boniarski?) kg niż 120-130 (LeBanner, Hunt?)
Znokautowac Salete to chyba nie sztuka, a sam Saleta narzeka na wszystko. Pamietam jak po ostatniej walce, gdzie trzy razy w ktorejs rundzie lezal na deskach i dziennikarz zarzucil mu ze mial opuszczona lewa reke, Saleta odpowiedzial: Bo zarzucaja mi to ludzie, ktorzy sie na boksie nie znaja, ja chcialem blokowac ciosy barkiem...
Rzeczywiscie by zblokowac cios barkiem to musi on miec nietypowy kat uderzenia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
nie karmic trola
- Ponad rok temu
-
Różnice techniczne w polskim Kyoushinkan i kai.
- Ponad rok temu
-
filmy WKF
- Ponad rok temu
-
filmy, filmiki, i inne kyokushin
- Ponad rok temu
-
GI do karate shotokan - gdzie kupić ???
- Ponad rok temu
-
Wasze pierwsze zawody.
- Ponad rok temu
-
International Cup of Lodz Harasuto marzec 2005
- Ponad rok temu
-
Seminarium w Szczecinie 2005
- Ponad rok temu
-
Karate - pytania początkującego
- Ponad rok temu
-
ZAMKNĄĆ TEMATY O PZK!!!
- Ponad rok temu