Walka w wodzie(basen)
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
a sam sprawdzalem z kolegami jaka sile maja ciosy w wodzie, i pod woda i ponad ale bez oparcia i wierz mi to slabizna
Napisano Ponad rok temu
Serio myslisz, ze im nie przyjdzie do glowy, ze we trojke waza wiecej, niz ten jeden, przed ktorym niby mieliby spierdalac?maciek, dwaj pozostali spierdola odrazu, nikt nie chce byc topiony
moze jeszcze na ulicy to by walczyli ale nie w wodzie
No chyba, ze nie waza wiecej we trojke, no ale wtedy to problem z glowy
Niezly psycholog z Ciebie wychodzi. Po paru zdaniach na forum, wiesz, kto go zaczepial i ze "by uciekli".maciek, tacy co w trojke chodza i poszturchuja kolesia, ktory jest z dupa na basenie to sa cipki i raczej 5 lat boksu ani zapasow za soba nie maja, bo to by ich uspokoilo, wiec nie beda pomagac
a sam sprawdzalem z kolegami jaka sile maja ciosy w wodzie, i pod woda i ponad ale bez oparcia i wierz mi to slabizna
A z tymi ciosami to prawda, tylko, ze jak masz przeciw sobie trzech ludzi w wodzie, a zakladam, ze to nie jest przypadek drugi z przeze mnie wymienionych to pozostaje spier... samemu, bo nie ma znaczenia, czy Cie beda bili, czy dusili.
Napisano Ponad rok temu
To prawda, ale ja bym sie wolal przekonac ze ktos lepiej ode mnie plywa raczej tam, gdzie bym jeszcze mogl oparcie nogami zlapac...rybak nie na calym basenie jest 1,5 m glebokosci. :wink:
K_P
Napisano Ponad rok temu
shaft no co ty? 1 na 3 i ty chcesz nad woda na lapy z nimi walczyc, oni cie ciosami wepchna pod wode a jak wyplyniesz wepchna znowu.
jedyna metoda to nabrac powietrza i z jednym pod wode, bo tam jest bezpieczny od bomb no i raczej walka 1 na 1 i mozesz liczyc na to ze jak wyplyniesz to bedzie walka 1 na 2 lub jak wymiekna to po walce
Sorki Zahar, co ty zakładasz?? Że jak gość pod wodą odklepie, to już się podda na amen? Czy sugerujesz, żeby gości po kolei utopić? Bo wiesz, to jest nielegalne... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja nie byłem w stanie zadać ciosu nogą, a nie chciałem stosowac chwytów, gdyż chwytanie mężczyzn w kąpielówkach ociera się dla mnie o perwersje.
To masz pecha, zwalcz tę fobię. Dawno temu jakiś "dowcipny" przytapiał mnie na basenie, pływał lepiej niż ja, ale ja znałem ju jitsu dużo lepiej niż on.
Umiałem sobie poradzić w "uwalnianiem głowy z uchwytu pod pachę" (jak to wtedy określano) i bez zbrzydzenia schwyciłem go za genitalia a potem lekko (w moim odczuciu) ścisnąłem. Pomogło. Odczepił się.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
chodzilo mi glownie o to ze walka w wodzie to zupelnie co innego niz normalnie i dobry plywak spokojnie moze wygrac z kims kto cos cwiczy.
po prostu tak jak na ziemi zapasy sa o polowe skuteczniejsze od boksu to pod woda zwykla technika "nabierz powietrza, wciagnij kolesia, scisnij w klacie zeby sie zaksztusil i nabral wody" jest 5x skuteczniejsza od najlepszych ciosow czy dzwigni.
jak ktos sie na serio przedlawi woda to jest bardziej wylaczony niz po solidnym nokaucie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jednak dalej uwazam, ze 1na3 sa wieksze szanse w wodzie niz na glebie
Napisano Ponad rok temu
Dawno temu jakiś "dowcipny" przytapiał mnie na basenie, pływał lepiej niż ja, ale ja znałem ju jitsu dużo lepiej niż on.
Umiałem sobie poradzić w "uwalnianiem głowy z uchwytu pod pachę" (jak to wtedy określano) i bez zbrzydzenia schwyciłem go za genitalia a potem lekko (w moim odczuciu) ścisnąłem. Pomogło. Odczepił się.
Przepraszam, czy chwytanie za genitalia to technika z ju-jitsu ? 8O
O mój boższ....
BTW: W tym tygodniu była już technika walki na lodzie , a teraz techniki na basenie - czekam na topic "techniki walki w kisielu" :roll:
Napisano Ponad rok temu
Boze z mojej Strony EOT
Napisano Ponad rok temu
No a jako calkiem nieplywajacy zdecydowanie wolalbym walke vs. trzech na ladzie niz w wodzie 8)
Napisano Ponad rok temu
Ja to nie miałem sytuacji żebym musiał walczyć w wodzie, więc się nie wypowiadam.
Napisano Ponad rok temu
powiedział "jak będą chcieli walczyć to w płytkiej wodzie jesteś martwy
jak jest głęboko a oni nie umieją dobrze pływać to masz szanse uciec"
w walce w wodzie stosuje się uderzenia w brzuch.
generalnie chodzi o to żeby przeciwnikowi szybciej skończyło się powietrze.
W wojsku używa się do tego noża , który każdy płetwonurek ma ze sobą
Napisano Ponad rok temu
a w moim przypadku to jest praktycznie pewnosc ze kazdy z nich jest lepszym plywakiem :?
Napisano Ponad rok temu
bicie w brzuch, o to chodzi, walka w wodzie jest o powietrze.
tylko w brzuch ciezko czysto trafic. tak jak ja napisalem cwiczy sie ruskich komandosow. wciagniecie pod wode i duszenie w klacie, czyli walka o powietrze. o nozu nie pisalem bo to nie w temacie.
a jakies ciosy bokserskie lub balachy pod woda to bajer, rownie dobrze mozna probowac kopow obrotowych
Napisano Ponad rok temu
Ja przede wszystkim wyszedlbym z wody, mimo, ze plywam dobrze. Jesli juz walka w wodzie, to przy moim wzroscie (180) walka na ciosy w wodzie o glebokosci 150 nie wchodzi w gre z oczywistych powodow (taki cios ma slaba efektywnosc). Mimo to, nie staralbym sie wciagac pod wode czlowieka i 'walczyc o powietrze'. Nigdy nie wiesz, kogo wciagasz, jesli gosc jest nurkiem, to marne szanse, ze go przetrzymasz, hehe. Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to atakowac oczy i jaja. Zreszta kazdy w stresowej sytuacji instynktownie szuka najskuteczniejszych mozliwosci. Grappler sprobuje udusic, ale to sie moze zle skonczyc, albo dla niego albo dla przeciwnika (i w konsekwencji prawnej dla niego samego). Po pierwsze wyjsc z wody, jesli tylko mozna, IMO.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dlaczego dzieciaki wołają CHWDP (art. w "Polityce"
- Ponad rok temu
-
Litości!
- Ponad rok temu
-
Panowie - co noszą przy sobie Wasze ładniejsze połowy ???
- Ponad rok temu
-
Ulica.... jest sliska
- Ponad rok temu
-
Walki psów
- Ponad rok temu
-
Pajacyki na komendzie
- Ponad rok temu
-
Zaczepia cie koles, od czego najlepiej zaczac walke??
- Ponad rok temu
-
Muay-Thai a ulica...
- Ponad rok temu
-
Psychika, technika - niech to ktos przeczyta
- Ponad rok temu
-
Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
- Ponad rok temu