Skocz do zawartości


Zdjęcie

Yonkyo .......dźwignia zapomniana?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
69 odpowiedzi w tym temacie

budo_maciejsobczak
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 391 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawka

Napisano Ponad rok temu

Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
No właśnie jak to jest z tym u was, często to ćwiczycie? A po za tym jak to jest z tym splotem nerwowym który jest uciskany podczas wykonywania tej dźwigni, tzn jak go "szukacie" i czy wogóle jest to do zrobienia?Oczywiście nie chcę przyspieszonego kursu zakładania yonkyo :wink: tylko chcę poznać wasze opinie i odczucia na ten temat.

Pozdro
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
No cóż yonkyo jest dość popularną dźwignią... Używamy jej w suwari waza a także przy ataku katate ryote dori (tzn. z założenia atak dwoma rękami za jedną ma polegać na założeniu yonkyo).

A jeśli chodzi o znalezienie punktów witalnych to wierz mi że jest to jak najbardziej do zrobienia i boli niemiłosiernie :) Czasem jak w dojo dłużej ćwiczymy yonkyo to potem mam takie fajne podłużne siniaki :wink:
Jednak znalezienie tych punktów jest dość uciążliwe, bo musisz znaleźć odpowiedni punkt na ręku uke, a tori musi naciskać odpowiednią częścią dłoni :D
  • 0

budo_emerque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Jest możliwe założenie yonkyo, tyle, że nie na splot , a na pojedynczy nerw.

Dla zdrowego człowieka nawet poprawnie założone yonkyo powinno być zbyt małym bodźcem bólowym, przeważnie trzeba dodać coś ekstra - nacisk na bark, skręceni kończyny górnej, dynamiczne cięcie a'la miecz itd, itp.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
dlaczego zapomniana? sie cwiczy
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Cieszy mnie , ze nadal wszyscy uwazaja ze yonkyo to dzwignia :)
Dzwignie nie maja jako glowego celu wytworzenie bolu, to tylko mozliwy efekt poboczny, ale wsrod zaawansowanej gawiedzi rzadki. Po prostu wiekszosc ma wycwiczone lapki jak uszy malego cygana, i nic nie czuja.

Dla mnie yonkyo, jako dzwignia, blokuje 3 stawy(nadgarstek, lokiec i ramie), ale inaczej niz dzwignie podstawowe, jakby "asymetrycznie". Wlasciwie to doliczylem sie chyba z 10 roznych mozliwych sposobow zalozenia yonkyo zarowno w ura jak i w omote.

Wybacz MaciejS, ale szukanie jakichkolwiek splotow nerwowych jest z gory skazane na sukces. I sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem. Jak juz zlapiesz przedramie to robisz dzwignie, nie masz ulamka sekundy na poprawienie uchwytu. (Bedziesz poprawial uchwyt, gosciu wyrwie ci reke.)

To wziawszy pod uwage, jest to dzwignia niezwykle trudna do wykonania. Trzeba cwiczyc patykami cale lata.
  • 0

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
potwornie bolesna, jak sie dobrze ja wykona :?
  • 0

budo_crazymiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Dla zdrowego człowieka nawet poprawnie założone yonkyo powinno być zbyt małym bodźcem bólowym, przeważnie trzeba dodać coś ekstra - nacisk na bark, skręceni kończyny górnej, dynamiczne cięcie a'la miecz itd, itp.


Jestem zdrowy (przynajmniej fizycznie :wink: ) i yonkyo działa na mnie bez zarzutów. Podobno nie zrobisz nigdy dźwingni jeżeli jej sam nigdy nie poczujesz... Ja poczułem :wink: U nas w dojo ludzie z którymi ćwiczę zakładają mi yonkyo bez problemów i boli niemiłosiernie, więc osobiście nie widzę potrzeby używania innych "extra sposobów" by sprowadzić uke do parteru.
  • 0

budo_yoshi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Dobrze założone yonkyo boli jak cholera Egon!
Yoshi
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

potwornie bolesna, jak sie dobrze ja wykona :?

dobrze wykonana, nie boli, a mimo to skutecznie jednoczy uke z mata.
  • 0

budo_crazymiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

potwornie bolesna, jak sie dobrze ja wykona :?

dobrze wykonana, nie boli, a mimo to skutecznie jednoczy uke z mata.


Dwie różne szkoły :twisted: I której wierzyć??
Ja jestem za słowami Ellis.
  • 0

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
coz...w koncu nie wszystkich musi bolec, wazna jest kontrola...nie zmienia to faktu iz w wiekszosci przypadkow jak jest dobrze zalozona to boli czasami nawet przez kilka dni :?
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Trzeba sobie zdac sprawe ze nie kazda technike sie da wykonac na kazdej osobie. Yonkyo np. ja nie jestem w stanie wykonac na pewnym gosciu ktory ma łape jak niedzwiedz polarny poniewaz cale zycie pracowal w gospodarstwie rolnym. Jest ogromny wiec o Yonkyo zapomniec mozna,ale istnieje szereg innych technik ktorymi mozna go powalic...Trzeba tylko to jakos dopasowa i zdac sobie sprawe z pewnych rzeczy. Kiedys bylem na stazu ktory prowadzil japonczyk. Nie pamietam juz nazwiska. Pamietam tylko ze mial cos kolo 5 dan. Nie mogl mi zalozyc yonkyo. Ale nie śmiem mowić ze nie umiał. Poprostu sie nie dalo i juz. Nie czulem nic. Taki juz jestem...nieczuły hahahahaha :P
  • 0

budo_xander
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Jednych boli mniej, innych wiecej (nawe, jesli zaklada ta sama osoba). To fakt.
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Jestem żywym przykładem bolącego yonkyo, ale znam gościa, na którym darowano sobie próby założenia tegoż już dawno. Zero efektu, zero śladu i mnóstwo złośliwych komentarzy. Ale on ogólnie dziwny jakiś jest, więc traktujemy go jako błąd statystyczny.
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Mimo, że nie zajmuje się aikido, to tylko wspomnę po lekarsku o malym szczególiku. Yonkyo polega na ucisku na nerw pośrodkowy, który przy anatomicznym ułożeniu ręki ukryty jest pod dość silnymi ścięgnami zginaczy palców i zginaczy nadgarstka. Aby odczuć rozkosz tego ucisku ręka musi być porządnie zgięta w nadgarstku, co zwiotcza te ścięgna i umożliwia penetrację ucisku do nerwu. I więcej się nie wtrącam bo jestem w tej dziedzinie lajkonikiem :D
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Mimo, że nie zajmuje się aikido, to tylko wspomnę po lekarsku o malym szczególiku. Yonkyo polega na ucisku na nerw pośrodkowy, który przy anatomicznym ułożeniu ręki ukryty jest pod dość silnymi ścięgnami zginaczy palców i zginaczy nadgarstka. Aby odczuć rozkosz tego ucisku ręka musi być porządnie zgięta w nadgarstku, co zwiotcza te ścięgna i umożliwia penetrację ucisku do nerwu. I więcej się nie wtrącam bo jestem w tej dziedzinie lajkonikiem :D



Dokladnie tak jak mowisz:) Aby wykonac prawidlowo Yonkyo trzeba odwiesc dłon partnera w nadgarstku. ale nadmienie ze nie na kazdego działa. niktorzy maja poprostu juz tak wyrobione lapy ze nie odczuja. Albo maja silnie obudowane łapy i tez nie zadziała.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Jak juz zlapiesz przedramie to robisz dzwignie, nie masz ulamka sekundy na poprawienie uchwytu. (Bedziesz poprawial uchwyt, gosciu wyrwie ci reke.)

Tu ma Szczepan całkowitą rację. Ale wyrywanie ręki to przesada przestraszony :wink: , po prostu wybije nam jedynki 8)

niktorzy maja poprostu juz tak wyrobione lapy ze nie odczuja. Albo maja silnie obudowane łapy i tez nie zadziała.

I tu też można sie tylko podpisać. Boli tylko niektórych, poza tym ból można znieść i dupa zbita.

Wnioski niechaj każdy wyciąga sam.
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
heh... nie zadziała..... :?

Nie zapominajmy, że w yonkyo nacisk na nerw jest takim jakby bonusikiem :wink: , bo przecież sama dźwignia polega na zdestabilizowaniu partnera poprzez działanie na łokieć i bark.
  • 0

budo_akira bayushi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 250 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń/ Hull Uk
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
szklenówka yoshinkanu tylko o yonkyo dla wielbicieli tej techniki polecam :)

ed2k://|file|Yoshinkan%20Aikido%20-%20The%20Complete%20Set%20Of%20Techniques%20No.6%20-%20Yonkajo.avi|319072184|8997F8CB39F2C3626F2C396C2A4E5F3D|/
  • 0

budo_socjon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 268 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Nie musi (właśnie sam sobie dla pewności założyłem:)).
A w ogóle to fakt, że nie ma powszechnej zgody na temat tego jak ta technika powinna wyglądać. Zwłaszcza, że szkoła "uciskania punków witalnych" w SW to temat dawno przebrzmiały.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024