Skocz do zawartości


Zdjęcie

Yonkyo .......dźwignia zapomniana?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
69 odpowiedzi w tym temacie

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Zatem na temat. W sobotę zapytał mnie ktoś na treningu, dlaczego jego yonkyo nie działa. Juz prawie powyciągałem z rękawa argumenty znane i lubiane też na tym forum, ale wziąłem na wstrzymanie i poprosiłem by mi pokazał co i jak. Yonkyo było wykonywane bezpośrednio z sankyo. Ku mojemu zdziwieniu, na pierwszy rzut oka nic nie podpadało, ale za chwilę przyszło olśnienie. Okazuje się, ze w tym przypadku, mieliśmy do czynienia z typowym błędem, trudnym właściwie do wyłapania na pierwszy rzut oka. A zatem od początku. Migi-katatori-sankyo (atak prawą ręką), następnie postawienie uke na palcach z łokciem skierowanym pionowo w górę, i w końcu, opuszczenie ręki i założenie dźwigni yonkyo. Przy normalnym wykonaniu techniki sankyo, dzwignia jest kontynuowana poprzez uchwyt dłoni uke lewą ręką, przy zwolnieniu prawej, która przytrzymywała palce. Zauważmy jednak, że kiedy wykonujemy normalne migi-katatori-yonkyo, dłoń uke jest trzymana przez tori prawa ręką, zaś lewa zakłada dzwignię. Otóż, błąd polegał na tym, że tori próbował założyć dzwignię yonkyo prawą ręką, trzymając dłoń uke w dalszym ciągu lewą ręką, nie uwzględniając właśnie tej różnicy.
  • 0

budo_loostro
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:daleko stąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Ja się nie znam, ale chętnie przyjrzę się jak Szczepan masakruje Ninja i kurma :roll: Może się czegoś nauczę
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Ja się nie znam, ale chętnie przyjrzę się jak Szczepan masakruje Ninja i kurma :roll: Może się czegoś nauczę


oho - już sobie ostrzą zęby na igrzyska Rzymianie jedni no..... :) :)
  • 0

budo_loostro
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:daleko stąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Jak chcę żeby w mojej znajomości Aikido następował jakiś progres to muszę się łapać wszelkich możliwości nauczenia się czegoś, ot co :)

Poza tym każdy pokaz osób lepszych odemnie (czyli praktycznie każdego jak narazie :P ) to dla mnie atrakcja :D
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Jak chcę żeby w mojej znajomości Aikido następował jakiś progres to muszę się łapać wszelkich możliwości nauczenia się czegoś, ot co :)

Poza tym każdy pokaz osób lepszych odemnie (czyli praktycznie każdego jak narazie :P ) to dla mnie atrakcja :D


heheh - jaki tam pokaz. jak by mnie Szczepan dopadł to by to może z 32 sekundy trwało i jak byś akuratnie wiązał buty, to byś guzik zobaczył :)


k.
  • 0

budo_yoshua
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
yonkyo - wcale nie zapomniane, tylko zaniedbane bo trudne i nie lubiane :}

Tak czy owak działa jak należy i spełnia swoją funkcję na każdego, nawet Ninję ;)

Oj cwaniaczki, cwaniaczki :)
  • 0

budo_spid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 713 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Dziś zaszczyciłem wizytą Empik. W ostatnim tatami jest fajny artykuł o Yonkyo polecam.
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

yonkyo - wcale nie zapomniane, tylko zaniedbane bo trudne i nie lubiane :}

Tak czy owak działa jak należy i spełnia swoją funkcję na każdego, nawet Ninję ;)

Oj cwaniaczki, cwaniaczki :)


Powodzenia zycze :] jedyna osoba ktora umie mi Yonkyo zalozyc jest moj sensei...Ale on ma lapy jak niedzwiedz...Swoja droga zakladales mi yonkyo ze stwierdzasz ze nawet mi zalozysz?
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
a tak zupelnie serio...trzeba sobie sprawe zdac ze nie kazda technike mozna zrobic na kazdym uke. obstajac przy yonkyo to sa ludzie ktorzy z racji swojej budowy ciala,unerwienia itd,itd. nic nie poczuja i wtedy wielkie zdziwienie. Nie zadzialalo moje yonkyo, cos sie stalo. Nic sie nie stalo:) Nie podziala i juz bo koles nie ma czucia w lapach albo ma kape jak niedzwiedz i nic nie czuje. Mozna sie wtedy ciskac a uke sie smieje nam w twarz. Tak wlasnie mam jak ktos probuje mi zalozyc yonkyo :) Naprawde nieliczni potrafia to zalozyc:) I nie ma sie co tu oburzac bo takie sa realia:) Kiedys pamietam staż z japonczykiem w Olsztynie. Wymiatacz pierwsza klasa ale tez yonkyo mi nie zalozyl. I wcale nie smiem twierdzic ze nie umial...Pozdro ;-)
  • 0

budo_yoshua
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Swoja droga zakladales mi yonkyo ze stwierdzasz ze nawet mi zalozysz?


Domyslam się, że jesteś człowiekiem tak samo zbudowanym jak O-sensei czy ja. Jesli tak, to założę Ci yonkyo, tak samo jak każdemu innemu uke. Możesz mieć łapę jak niedźwiedź i wyprute nerwy , ale yonkyo Ci założę. Centra nerwowe na wewnętrznej stronie przedramienia są ułożone stosunkowo płytko, więc palcami można to kontrolować. Jeśli widzisz, że nie działa ucisk na nerwy, to zawsze możesz pomóc sobie przywodząc nogę do ramienia uke. Rotujesz całe swoje ciało aż dzwignia zadziała. W takim przypadku zwiększasz nacisk na stawy do momentu gdy zaczynają trzeszczeć razem z uke. Mięśnie ramienia i przedramienia uke są skręcone, przez co nie mają możliwości kurczenia się tak jak potrzeba, a za tym jak wiemy idzie uległość. "You have to see it, to belive it" ;)
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Swoja droga zakladales mi yonkyo ze stwierdzasz ze nawet mi zalozysz?


Domyslam się, że jesteś człowiekiem tak samo zbudowanym jak O-sensei czy ja. Jesli tak, to założę Ci yonkyo, tak samo jak każdemu innemu uke. Możesz mieć łapę jak niedźwiedź i wyprute nerwy , ale yonkyo Ci założę. Centra nerwowe na wewnętrznej stronie przedramienia są ułożone stosunkowo płytko, więc palcami można to kontrolować. Jeśli widzisz, że nie działa ucisk na nerwy, to zawsze możesz pomóc sobie przywodząc nogę do ramienia uke. Rotujesz całe swoje ciało aż dzwignia zadziała. W takim przypadku zwiększasz nacisk na stawy do momentu gdy zaczynają trzeszczeć razem z uke. Mięśnie ramienia i przedramienia uke są skręcone, przez co nie mają możliwości kurczenia się tak jak potrzeba, a za tym jak wiemy idzie uległość. "You have to see it, to belive it" ;)



Moge sie z Toba nawet zalozyc ze mi nie zalozysz Yonkyo skoro 5-6 dan nie mogl ;-) uwierz mi wiem co mowie:) nie chodzi o to ze sie chwale,tylko mam taka budowe nadgarstkow i tyle ;) Niepotrzebnie sie zarzekasz. Bo mam juz to przetrenowane na paru osobach. U mnie w sekcji jest taki niedzwiedz ze mozesz zapomniec o jakimkolwiek ucisku. 100 kg zywej wagi. Wiem jak sie zaklada yonkyo ale zdaj sobie sprawe ze niestety nie na kazdego ono dziala. I to sa slowa nie tylko moje bo slyszalem to od wielu sensei...Pozdrawiam :)
  • 0

budo_yoshua
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Yonkyo jest skomplikowane i etapowe właśnie ze wzgedu na anatomię człowieka. Jeśli pominiesz dany element, to analogicznie kolejny się nie uda. Yonkyo bazuje (podobnie jak inne techniki) na "centymetrach" poza anatomicznym zakresem stawów i nerwów; na siłach wynikłych z prostego rachunku "siła razy ramię" i tutaj nie ma masy, wzrostu, tłuszczu i innych "ochraniaczy" Działa, bo własnie tak jesteś zbudowany. Ważny jest tylko element przyłożenia. Dlatego trudno jest mi uwierzyć, że jesteś niewzruszony na tak podstawową technikę. Może być to (to o czym piszesz) pewne utrudnienie dla Tori, ale nadal jest to wykonywalne.

Oj wydaje mi się, że sami niezniszczalni tu są.
Echh. Gdzie te czasy :/
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Yonkyo jest skomplikowane i etapowe właśnie ze wzgedu na anatomię człowieka. Jeśli pominiesz dany element, to analogicznie kolejny się nie uda. Yonkyo bazuje (podobnie jak inne techniki) na "centymetrach" poza anatomicznym zakresem stawów i nerwów; na siłach wynikłych z prostego rachunku "siła razy ramię" i tutaj nie ma masy, wzrostu, tłuszczu i innych "ochraniaczy" Działa, bo własnie tak jesteś zbudowany. Ważny jest tylko element przyłożenia. Dlatego trudno jest mi uwierzyć, że jesteś niewzruszony na tak podstawową technikę. Może być to (to o czym piszesz) pewne utrudnienie dla Tori, ale nadal jest to wykonywalne.

Oj wydaje mi się, że sami niezniszczalni tu są.
Echh. Gdzie te czasy :/


No dlatego mowie ze jedyna osoba ktora wykona na mnie yonkyo jest moj sensei. Zna mnie doskonale wiec wie doskonale gdzie mnie zaboli a gdzie nie ;-) Nie jestem niezniszczalny tylko poprostu pisze cos co bylo oparte na faktach. Doskonale wiem jak sie yonkyo zaklada i nie musisz mi calej definicji wytaczac ;-) . Pozdro ;)
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Oj Yoshua, bo się skończy Twoją wizytą u nas w dojo i będzie śmiesznie :D
Ninji nawet ikkyo nie założysz, jeśli on nie będzie tego chciał 8)
Uwierz mi, ten facet się nie przechwala, trenuję z nim i stąd wiem. :twisted:

Pozdroofka
  • 0

budo_yoshua
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Oj Yoshua, bo się skończy Twoją wizytą u nas w dojo i będzie śmiesznie :D


Pewno śmiesznie by było, bo ja to już na zasłużonej emeryturze jestem :)

Ninji nawet ikkyo nie założysz, jeśli on nie będzie tego chciał 8)
Uwierz mi, ten facet się nie przechwala, trenuję z nim i stąd wiem. :twisted:



Kiedy Wy się nauczycie, że na aikido mocnych nie ma ;) ?

Z tego co się doczytałem to Szanowny Ninja 1 dan się reklamuje :P Zresztą to bez znaczenia, bo yonkyo to yonkyo ;) a człowiek to człowiek. Cały aromat O-sensei idzie właśnie stąd, że techniki są fizyką. Usiadł, spisał, nazwał, pokazał. Tyle wiadomo. Nie wiem, czy To na niedźwiedzia działa (podobno R.Shirata sprawdzał), ale na kolegę Ninja na pewno ;)

Zna mnie doskonale wiec wie doskonale gdzie mnie zaboli a gdzie nie


Czyli jednak można ;) Poza tym, to jesli jest to yonkyo, to wielu mozliwości Twoj sensei nie ma. Określone punkty, opisane w każdej książce (nawet J.W :lol: ), ukazują co mogą uczynić z Tobą. Zaleta takiej metody tkwi w jej elastycznści, która zakłada, że coś nie zadziała. Ale opisuje też co zrobić wtedy. Poznając dokładnie mechanizmy "kontr technik" poznajesz "kontr techniki" na nie ;) I kółko się zamyka :) Dochodzisz wtedy do wniosku, że jesli yonkyo nie działa jak należy, to dostosowujesz się do uke i jesteś w pierwszej zasadzie aikido. Dążę do tego byście zauważyli elastyczniość technik (juz nie tylko yonkyo) do uke. W trakcie trwania tori, modyfikujesz swoje zachowanie do predyspozycji uke. Tym sposobem odpowiednio dobrana forma techniki do uke zawsze wyjdzie. I na tej podstawie z Wami dyskutuję ;)
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
zapraszam do dojo kolego i sam stwierdzisz...bo dosc mam tego czczego gadania...Dla twojej informacji 1 dan tylko i wylacznie dlatego ze gdy dochodzilo do wyznaczonego terminu to zawsze cos nie wypalilo. Albo mistrz zachorowal albo cos bylo niedograne ze strony organizacyjnej. Czekalem ponad 4 lata na stopien i ciagle cos...Ale jesli ty przyrownujesz ludzi do siebie po stopniach to zycze Ci powodzenia. Zapraszam do nas na trening i sam zobaczysz na wlasne oczy czy mi zalozysz yonkyo czy nie.Jak zalozysz to skladam poklon y i tyle...Moze znasz technike dobrze ale tego nie probowales na mnie. Wiem jedno ze wielu probowalo na mnie i akurat yonkyo nie działa i tyle ;) . Tak jestem poprostu zbudowany.Nie mowie tego bo jestem zarozumialy,lecz popieram wypowiedzi przykladem ze stazu w Olsztynie.Chyba nie watpisz ze aikido made in japan (6dan bodajrze) jest na tyle cienkie by koles nie umial Yonkyo zalozyc? A jednak, nie zalozyl.Pokiwal glowa i powiedzial na mnie cyborg i poszedl dalej. Nie zrobilo mu sie glupio bo on doskonale ta sytuacje zna i rozumie.W przypadku gdyby po moim ataku nie wyszlo mu yonkyo prawdopodobnie blyskawiczne znalazlby cos co by zadzialalo. W to nie watpie. Nie watpie tez ze I ty w ten sposob bys umial postapic. Swoja droga mam kolege ktory moze walic piescia w mur do krwi i tez nic nie czuje bo ma jakas martwice ręki. Wiec to nawet daje Ci przyklad ze nie na kazdym zalozysz kazda technike. Co w normalnym przypadku powoduje bol jego nie bedzie bolalo. Zlamiesz mu dajmy na to reke ale on nie poczuje. Spotkalem sie z tym juz. Nie chce tu wywolywac zadnych klotni w kazdym razie. Nie znasz mnie ani ja Ciebie wiec poprostu proponuje zakonczyc spór zanim sie dobrze nie zaczal.Nie uwazam sie za jakiegos mistrza i pewnie nigdy sie za takiego nie bede uwazac w przyszlosci ale Twoje EGO widze jest na wysokim poziomie skoro w ten sposob uparcie starasz sie mi wbic do bani ze tak jest a nie inaczej.Otworz sie bardziej na pewne ewentualnosci i bedzie si ;) Pozdrawiam i zrozumienia troche zycze ;) Wesolego po Swietach :]
  • 0

budo_yoshua
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
Dobra Ninja i chavez. Mam dla Was nie lada wyzwanie :)

Przekonajcie mnie tutaj :) Jak mistrz ucznia. Ty Ninja prowadzisz gdzieś zajęcia, masz kurs ;) , więc przygotowanie merytoryczne do poniższego zadania masz. Co jest w Tobie takiego "innego" (anatomicznie, bo piszesz że "tak jestem zbudowany") co sprawiło sensei Sato ;) problem przy yonkyo? Co zrobiłeś takiego, że nazwano Ciebie cyborgiem :) Potrafisz chyba to jakoś nazwać i opisać? Forum wszakże jest do dyskusji, więc dyskutujmy!

Czekam z niecierpliwością na relację ;)
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?

Dobra Ninja i chavez. Mam dla Was nie lada wyzwanie :)

Przekonajcie mnie tutaj :) Jak mistrz ucznia. Ty Ninja prowadzisz gdzieś zajęcia, masz kurs ;) , więc przygotowanie merytoryczne do poniższego zadania masz. Co jest w Tobie takiego "innego" (anatomicznie, bo piszesz że "tak jestem zbudowany") co sprawiło sensei Sato ;) problem przy yonkyo? Co zrobiłeś takiego, że nazwano Ciebie cyborgiem :) Potrafisz chyba to jakoś nazwać i opisać? Forum wszakże jest do dyskusji, więc dyskutujmy!

Czekam z niecierpliwością na relację ;)


nie zamierzam ci sie tlumaczyc :) zapytaj jego ;) poprostu nie zalozyl i juz. nie badalem sie wiec nie wiem co jest takiego szczegolnego. dzieki ze przypomniales mi godnosc sensei. tak to byl Sato ;) 5 dan?
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
btw elo misq ;] pewnie sie poznalismy osobiscie? :> staz mi sie podobal w kazdym razie,ale kiedy to bylo...ohooooo ;)
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Yonkyo .......dźwignia zapomniana?
ja zauwazylem taka zasade
ze Yonkyo najczesciej mi wychodzi gdy nie mysle ze nie wyjdze:)
natomiast najczesciej mysle ze nie wyjdzie
wlasnie jak widze jakiegos typa sporych rozmiarow
wtedy wlacza sie program-on jest duzy,nabity,pewnie mi nie wyjdzie
i nie wychodzi:)
ale czasami jak robie np cos innego a tak dla odmiany w trakcie sobie yonkyo zrobie to mi na nim wyjdzie

czyli chyba stan umyslu sie klania :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024