PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No to trzeba było tego roweru nie kraść!
Napisano Ponad rok temu
Po ostatnim treningu jakoś dużo mam tych przyjaciół. :? Ale za to humorek dopisuje, bo endorfiny jeszcze działają i jeszczy by się poćwiczyło, bo jakoś tak ciągle mało i mało. Syndrom początkującego? :roll: Nie, nie, to ten, no ... shoshin :twisted:
Napisano Ponad rok temu
No to trzeba było tego roweru nie kraść!
to wcale nie jest smieszne, 1000 zl w plecy... i remont lazienki znowu sie przesunal o rok.
ja to mam siniole jeszcze po sobotnim treningu, jeden mam taki zarabisty, okazaly na przedramieniu wygladam jakby mnie ktos tlukl.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jakieś nowe techniki, stare wylatują już z głowy, mam nadzieje że to te elementy planu półrocznego xD
Napisano Ponad rok temu
ale dawno nie byłem tak zadowolony, zmotywowany do dalszego ćwiczenia i utwierdzony w przekonaniu, że trafiłem na nieprzeciętnego sensei'a :-)
byłem na stażu prowadzonym przez... Doshu 8)
(no, to się pochwaliłem, od razu mi lepiej )
Napisano Ponad rok temu
Prociem szerzej na ten temat! poklon...byłem na stażu prowadzonym przez... Doshu...
Napisano Ponad rok temu
ha! kolana od seizy (czy to można odmieniać?) napierniczają strasznie i czuję się jak psu z gardła wyjęty (pobudka o piątej + łączny czas podróży 6 godzin) ...
ale dawno nie byłem tak zadowolony, zmotywowany do dalszego ćwiczenia i utwierdzony w przekonaniu, że trafiłem na nieprzeciętnego sensei'a :-)
byłem na stażu prowadzonym przez... Doshu 8)
(no, to się pochwaliłem, od razu mi lepiej )
...Doshukującego się w ćwiczacych samych plusów sensei i on mnie pochwalił, ze mi dobrze idzie i teraz jestem nakręcony do dalszego ćwiczenia....
(to taka moja wersja "szerzej na tentemat")
:twisted: :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ale nic, są też gorsze dni i ćwiczyć trzeba tak czy siak ;]
Już nawet nie pamiętam nazw tych technik ;]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oj, uważaj. Na moim przykładzie powiem Ci, że jak mam gdzieś iść to… jadę… samochodem… i wcale nie mam przez to więcej energii… :? potencjał centrum, owszem wzrasta… :?doszlam do wniosku ze fajnosc treningu miedzy innymi zalezy od mojej formy. jak nie jezdze do pracy na rowerze to mam wiecej energii
A podobno Mistrz Kobayashi Hirokazu, na prowadzone przez siebie staże, często jeździł rowerem. Nawet spore odległości.
A skoro już jestem w topicu – ścianie płaczu (zazwyczaj) :wink: , to zwierzę się Wam, że nic nie umiem z tego Aikida całego… :?
Jeżeli to pomagający w rozwoju dół, to pozostaje mi tylko uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać gwałtownego wzrostu umiejętności :wink:
Pozdrawiam, h-k
Napisano Ponad rok temu
a co do tego ze "nic nie umiesz" to taki okresowy dol to chyba norma...
Napisano Ponad rok temu
P.S. Widzę, że sprzątańsko w postach się odbywa. Szkoda tylko, że wybrane posty są usuwane. Ale cóż zrobić. Jak to szanowny pan Orwell raczył już dawno zauważyć: Wszystkie świnie są równe, ale niektóre są równiejsze. :roll:
Napisano Ponad rok temu
Rozchorowałem sie nieco i lipa, niestety ale już w przyszłym tygodniu chyba wracam na mate i sie zacznie znowu
W sumie dzisiaj chciałem iść ale wizja zasmarkania maty była średnia, a jakoś nikt nie wymyslił jeszcze miejsca na schowanie chusteczek w kimonie
Napisano Ponad rok temu
dzisiaj dzien bez treningu
Napisano Ponad rok temu
..... bo zawsze mam nieco podwiniete rekawy .......
przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony
:wink:
Napisano Ponad rok temu
moj dzisiejszy trening polegal na wywaleniu wszystkiego z szafy z ciuchami i zrobieniu przegladu. zasada: ciuch, ktorego nie mialam na sobie od ponad 2 lat idzie do paczki dla biednych
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I owszem. Tak właśnie jest.Są tacy, którzy utrzymują, że w Japonii (a w szczególności w Hombu Dojo Aikikai) powinięty rękaw bądź nogawka jest sygnałem dla partnera, oznaczającym kontuzję danej kończyny.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
ParteR
- Ponad rok temu
-
Jak tam było w Opolu na pierwszym stażu PSA ???
- Ponad rok temu
-
Time to let go..
- Ponad rok temu
-
Coś się dzieje w PFA czy się nic nie dzieje ?
- Ponad rok temu
-
"Trenuj z profesjonalistami"
- Ponad rok temu
-
Kokusai - jak przetłumaczyć
- Ponad rok temu
-
Właściwa droga-Aikido?
- Ponad rok temu
-
Jeszcze o dzwigniach
- Ponad rok temu
-
"złam mu rekę i bądź lepszy" smakowity artykulik
- Ponad rok temu
-
ataki w aikido
- Ponad rok temu