Skocz do zawartości


Zdjęcie

PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1321 odpowiedzi w tym temacie

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!


To się nazywa okres, nie kryzys* ;) :-)


Co ty wiesz o okresie...

Że trzeba ręcznik podłożyć :twisted: :wink: :wink:
  • 0

budo_kamilson
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z domu

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
A ja disiaj zostałem wujkiem i tak od razu lepiej na trningu :) :) :) ! Wszystko inaczej wychodzi, a jak nie wychodzi to też spoks bo nie wszystko musi wychodzić. jak by wszystko mi tak dobrze szło to znaczy, że się uke podkłada! Nom a dzisiaj lekkość i kotegaeshi. jejku Aikido jest SUPER!!! jeszcze sensei ma dużo powiedzeń : "Na ostanim stażu Sensei Cognard powiedział:" i tu pada tekst. Jest dobrze. Pozdrowienia dla wszystkich Aikido-maniaków.
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
juz nic :wink:
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
lhh.. millo widziec po dluuugim czsie :)0 pasqdko :)
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

lhh.. millo widziec po dluuugim czsie :) 0 pasqdko :)


mnie tez milo :) , ale nie bede sie odzywac, bo budo i baby sie wykluczaja :wink:
ale zaden meski szowinista nie wygoni mnie z maty :) , choc musze przyznac, ze wiekszosc nie jest taka milutka jak Ty :)

a po treningu wiem, ze dluga droga przede mna i to jest fajne :)
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
:evil: :evil: :evil: nie byłam dzisiaj na treningu. nie wyrobiłam się :evil: :evil: a przez kogo, no przez mojego ukochanego Szefa... :evil: :evil: :evil: jakkolwiek jest to człowiek, którego bardzo szanuje i cenię, uważam, że jest strasznie złośliwy... i to dzisiejsze zahaltowanie mnie w pracy to też było z powodu czystej złośliwości, bo innego, racjonalnego powodu zatrzymania mnie nie widzę... :evil: :evil: :evil:
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

choc musze przyznac, ze wiekszosc nie jest taka milutka jak Ty :)

milutkie to sa kaczuszki.. :)
ja coz.. mezczyzna jedynie :)
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
A ja byłem dziś nieznośny i rozkojarzony. Wszytko przez to, że zawaliłem noc z pn na wt i odespałem dopiero w dzień od 12 do 18 a na 19 na trening. Oczywiście spóźnienie. :oops:
Na dzieńdobry wpadłem przy tai sabaki na kolege i to dwa razy. Potem byłem rozkojarzony i wyłączyłem się jak sensei mówił. :oops:
Potem co prawda kaiten nage wychodziło nie najgorzej, dowiedziałem się jak powinno wyglądać porządnie i starałem się tak robić, nawet chyba wychodziło nieźle, ale jako uke padałem jak worek.... Potem z wejścia do kaiten-nage robiliśmy coś jakby ikkyo i w tym miejscu zabrakło trochę wyczucia i troszkę za mocno dźwignie założyłem wykończeniową i koleżanka odklepała energicznie.
Żeby tego było mało, zostałem na treningu dla zaawansowanych i znowu narozrabiałem, wykonując dość dynamicznie kote-gaeshi i koleżanka źle stąpnęła padając i coś jej w nodze przeskoczyło :? Potem techniki z jo, które kiedyś wychodziły ale dziś za diabła nie chciały.
Qrde, chyba zacznę łamać moją zasadę, że na trening choćby nie wiem co, i więcej nie przyjdę na trening w takim rozkojarzonym stanie, bo jeszcze komuś krzywdę zrobie zupełnie niechcący. Niech mój dzisiejszy - wczorajszy właściwie trening będzie przestrogą dla innych rozkojarzonych.
Były jednak dwa pozytywy: kaiten nage wychodziło i miałem szczęście do ćwiczenia z dziewczynami dzisiaj :)

milutkie to sa kaczuszki.. :)


...i wiewióry czylijskie :)


Pozdrawia strasznie nieznośny dziś,

chavez
  • 0

budo_czarna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 267 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Kurcze nie mogłam iść na trening za dużo zajęć...............a tak chciałm iść......
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
kryzys jakis, czy co? moze przesilenie wiosenne... ja od tygodnia tez mam pecha. trzy razy stluczona kostka w tym samym miejscu, kilka nadepniec na stope uke podczas tenkana, poza tym od jakiegos czasu przy mae ukemi zbyt mocno wale stopa w mate i w efekcie mnie boli :/

a dzisiaj bylo fajnie. dlugi i intensywny trening, wylazlam zgrzana jak mysz no a poza tym wygrzebalam ze sterty zelastwa starego wysluzonego wigrusa i podyrduje sobie na rowerku... poziom endorfin intensywnie rosnie ;D
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Tak sobie czytam i myśle :)
Wujek dobra rada - na rozkojażenie najlepsza jest adrenalina. Na szybki zastrzyk adrenaliny dobre jest szybkie cwiczenie - tak by bolało i było niebezpiecznie. Sie wtedy człowiek zbiera do kupy, co by zebów nie zbierac z maty 8)

Witaj Paskuda po nieobecności długiej.

Kantele, pod wpływem twoich przemsleń o kontuzjach, zacząlem rozpatrywac swoje samopoczucie, i wyszło mi że jest cos nie tak - prawy łokieć. Prawy łokiec mnie nie boli, bo poza tym nie ma stawu /poza niektórymi w palcach/ którego bym nie nadwyrężył. A otarcia i siniaki to właściwie się nie liczą. 8)
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

Tak sobie czytam i myśle :)
Wujek dobra rada - na rozkojażenie najlepsza jest adrenalina. Na szybki zastrzyk adrenaliny dobre jest szybkie cwiczenie - tak by bolało i było niebezpiecznie. Sie wtedy człowiek zbiera do kupy, co by zebów nie zbierac z maty 8)

Witaj Paskuda po nieobecności długiej.

Kantele, pod wpływem twoich przemsleń o kontuzjach, zacząlem rozpatrywac swoje samopoczucie, i wyszło mi że jest cos nie tak - prawy łokieć. Prawy łokiec mnie nie boli, bo poza tym nie ma stawu /poza niektórymi w palcach/ którego bym nie nadwyrężył. A otarcia i siniaki to właściwie się nie liczą. 8)


tez Cie witam :)
jakis czarnawy pas widze , znaczy jak zwykle na fali, na maxa i w formie, gatulacje :)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Tez sie dziwie ze Paskuda jeszcze zyje. :) Nie mialem nadziei ze bedzie tak dlugo cwiczyc, no coz, pewnie odpadnie w tym roku :P

Dzis zakatowalem sie na maxa. Cwiczylismy w grupach po 3 osoby, tori w srodku i dwoch uke atak non stop. Po 20 min zmiana rol....itd....Najpierw Claude sypal nazwami jak z rekawa(bez zadnego pokazywania na srodku), za kazdym razem inny atak i inna technika, najpierw hanmi handachi, potem tachi waza, potem na dany atak po 5 roznych technik, potem dowolne techniki przeciw nakazanym atakom, potem dowolny atak i dowolna technika. Na mocne tempo. Wszystkie techniki zakonczone rzutami.

Mialem farta i robilem za tori jako ostatni. :twisted: Jeden uke 3 dan, drugi bialy pas(1-2 kyu?), ale niedawno sie do nas przeniosl z Maroka czy z Algierii, silny jak kon, ciezszy ode mnie z 20 kg i robi techniki szarpiaco, niebezpiecznie, calkiem niebezpiecznie.....Padac nie za bardzo umie na koshinagi, wiec sie boi, wiec musialem sie niezle naszarpac zeby zrobic na nim chociaz jakies raczej obalenie niz rzut...
Porobilem troche sutemi, ale podczas ataku przez wielu ludzi musze natychmiast wstawac, co jest jeszcze jest do udoskonalenia.
Pod koniec wypluwalem wlasne pluca. Ale i tak jestem dumny ze nie wysiadlem, jak wielu mlodych dookola. :lol: 8)

Majka prowadzila trening za mnie w poniedzialek w poludnie, bo bylem u denstysty.Miala niezly ubaw, bo wiekszosc ludzi ma background w innych SW (kyokushin, judo, kung fu....) i uwielbiaja testowac efektywnosc technik. A tu jeszcze jakas mala kobietka....... :wink: :lol:
W kazdym razie nie zdechli na rozgrzewce, Majka nie chciala ich wystraszyc za mocno. Za to potem, strasznie sie z nia usilowali silowac. 8) Najsmieszniej bylo, jak Majka pozwalala im przyjac jak najbardziej stabilna pozycje, zeby nastepnie sciac ich tak ze nie wiedzieli co sie stalo i jak wyladowali....Bardzo jej wszyscy dziekowali po treningu, klaniajac sie w seiza 8)
Byla tez tam jedna dziewczyna, bardzo poczatkujaca(kilka miesiecy treningow) pierwszy raz przyszla na trening w poludnie.....i chyba ostatni...... :cry: Podczas jyu waza sie biedna rozplakala, a potem w szatni ryczala juz bez krepowania sie a Majka ja pocieszala jak mogla. No po prostu przerosla ja intensywnosc atakow? , choc nikt jej zadnej krzywdy nie zrobil. Presja psychiczna za mocna, czy co? :? Ciekawe czy zrezygnuje z aikido?
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Nie obraźcie się, bo ja z czystej sympatii.
Tak się zastanawiam po kiego grzyba wpisy typu „ kurde, normalnie nie mogłem pójść na trening bo coś tam…”. To takie jakieś dziwne usprawiedliwianie się przed kim? Przed sobą samym chyba. Mam kontuzję to się leczę, mam sesję, to Zakuwam, Zdaję, Zapijam, Zapominam i trenuję dalej. Mam złośliwego szefa – zmieniam szefa ;) i trenuję dalej. A jak nie trenuje bo mi się nie chce, to nie trenuję i nie robię z tego afery.
Ze szczerymi pozdrowieniami
h-k

PS. Może od razu uprzedzę niektórych:
- te, cfaniak, nie podoba się – nie czytaj
- wiem, wiem, przepraszam ;)
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

Nie obraźcie się, bo ja z czystej sympatii.
Tak się zastanawiam po kiego grzyba wpisy typu „ kurde, normalnie nie mogłem pójść na trening bo coś tam…”. To takie jakieś dziwne usprawiedliwianie się przed kim? Przed sobą samym chyba. Mam kontuzję to się leczę, mam sesję, to Zakuwam, Zdaję, Zapijam, Zapominam i trenuję dalej. Mam złośliwego szefa – zmieniam szefa ;) i trenuję dalej. A jak nie trenuje bo mi się nie chce, to nie trenuję i nie robię z tego afery.
Ze szczerymi pozdrowieniami
h-k

PS. Może od razu uprzedzę niektórych:
- te, cfaniak, nie podoba się – nie czytaj
- wiem, wiem, przepraszam ;)


Teraz Ty się nie obraź, Hara-kiri :)
Nie: "nie podoba się, nie czytaj". :D Masz sporo racji, z tym usprawiedliwianiem się. Po co to komu ? To tak jakby samemu zainteresowanemu to usprawiedliwienie nie wystarczało i musiał jeszcze do tych racji przekonać cały świat, żeby się lepiej z tym poczuć.
Ale jest pewna rzecz: ludzie będący na tym forum się znają, może nawet przyjaźnią (nie wiem bo jestem tu za krótko) i rozmawiają między sobą bez skrępowania o Aikido przynajmniej i uważają takie wyznanie za coś normalnego, ot, taki wtręcik o życiu, nie samym Aikido człowiek żyje. To nawet pozytywna oznaka, że ktoś nie zfanatyczniał :)
I z tą zmianą szefa, to ja rozumiem że żart, ale qrde w każdym żarcie jest ziarno prawdy, jak to mawia Garry :) :wink: Jeśli nie znasz realiów, to Cię oświecę, że Polska jest krajem o największym bezrobociu w UE. Większość byłaby lub jest szczęśliwa mając jakiegokolwiek szefa. :wink:

Pozdroofka
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Ja rozumiem, chavez, że ten podwójny cytat to dla tych, którzy mieli problem ze zrozumieniem oryginalnej wypowiedzi hara-kiri? :)

P.S. Hara-kiri...i znowu masz rację...w dużej części. :wink:
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Tak, dokładnie :)

Sorki, Mea Maxima Culpa poklon

Pozdroofka.
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
och Chavez, jak mi przykro, ze musisz czytac nasze gderania, ze nie moglismy byc na treningu... strasznie Cie przepraszam :roll:
wiesz, ja w zasadzie nie mam do kogo japy otworzyc, to tutaj przynajmniej moge sobie pogderac. lepiej tu pogderac niz zloscic sie w srodku i nie miec gdzie tego uzewnetrznic. a gderam bo nienawidze tracic treningu w idiotyczny sposob... a moj szef jest najlepszym szefem pod sloncem i chociaz czasem mnie wkurza (bo ktory szef czasem nie wkurza?) to nie zamienilabym go na innego za zadne skarby swiata, o.

a dzisiaj doszlam do wniosku, ze tenchinage przypomina mi jakas technike z judo, ale nie moge sobie uswiadomic, ktora. moze ktos, kto trenowal judo bedzie w stanie powiedziec?
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
przepraszam, to nie mialo byc do Chaveza tylko do Harakiri... :roll:
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
No i chavezowi się oberwało :)
Gderaj sobie, Kantele, niech Ci wyjdzie na zdrowie :D

Ale dziś był niezły trening. Ponad 2h. Wymęczyłem się nieźle. :)
Trochę ikkyo, trochę irimi nage, której za cholerę nie potrafię prawidłowo wykonać, no ale na to mam jeszcze 19,5 roku, więc spoko. A drugi trening cały z jo - różnorakie sposoby odbierania jo napastnikowi - czyli uke w 5 smakach. :D
A w sobotę mój pierwszy staż, już się nie mogę doczekać.

Pozdroofka
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024