1321 odpowiedzi w tym temacie

[budo_eutyfrona]

Randall, moje szlajanie sie rozpoczęło się od Lublinianki :twisted:

[budo_novic]

Podbijam i wyrazam ze z niecierpliwoscia czekam na trening, znowu jakiejs morderczej techniki sie moze naucze

[budo_randall]

Randall, moje szlajanie sie rozpoczęło się od Lublinianki :twisted:

Byłaś w dobrych rękach i cię poniosło 8) Taka widać natura rzeczy :wink:

[budo_kantele]

motto na dzis: DO NOT UNDERESTIMATE THE POWER OF AIKIDO!

:twisted: :twisted: :twisted:

[budo_eutyfrona]

Jestem po dwóch treningach i stażu w "nowym" dojo. Mam pełno siniaków, co nie zdarzało mi się przez ostatnie pół roku treningów, bolą mnie inne mieśnie niż przedtem. I to mi sie podoba . (Mam dziwnie poobcierane stopy - jakies inne materace chyba mają?)
Ćwiczymy tam rzeczy, których przez ostatnie pół chyba nawet nie widziałam, dużo różnych rzeczy i nie jestem pewna czy mój mały rozumek nadąży za tym wszystkim.
Ale twardym trzeba byc, nie miętkim. Tym bardziej, że tam nikt nie przejmuje się moją mizerną posturą i dobrze.

[budo_kurm28]

Tak sobie czytam ten topic i od jakiegoś czasu mam wrażenie, jak bym był na spotkaniu akwizytorów-domokrążców.
Niektóre wypowiedzi mozna podciagnąć pod takie spotkania, ajakie mają przedstawiciele tego typu handlowania.
Coś na zasadzie:
"Hura - dzisiaj sprzedałam/-em 20 długopisów, jestem padnięty, ale to nic - jutro jest nowy piękny dzie i sprzedam 30 długopisów."
"BRAWO!!!!! - jesteś wspaniały sprzedawcą!!!!! Cała grupa śpiewa!!!!!!"
"Joł jił joł - dzisiaj nie sprzedałem nic, ale jest to dla mnie bardzo ważna nauka z której wyciagnę odpowiednie wnioski na przyszłość!!!! Jutro i poutrzę napewno będe lepszy!!!!"
"BRAWO!!!!! - jesteś wspaniały i wspaniale zauwazasz swoje błędy. Cała grupa śpiewa!!!"

Nie wiem, ale razi mnie taki sztuczny entuzjazm i euforia.

Ale może jestem inny......

[budo_pmasz]

joł, joł Kurm!!!
nie przejmuj sie -grupa i tak cie kocha

[budo_randall]

joł, joł Kurm!!!
nie przejmuj sie -grupa i tak cie kocha

Tak jest, nie przejmuj się, jutro też sprzedasz swoje długopisy, pomożemy ci w tym chwilowym dołku i przezwyciężysz brak entuzjazmu. Twoja grupa AA /aonimowi aikidocy/.

Tak właściwie to ma rację, dziwne że nikt nie napisał - "Dzisiaj było całkiem chu*#wo, bolała mnie głowa, nic mi sie nie chciało, i znowu to samo. Przetrenowałem sie." Choć z drugiej srony, jak sie tak czuję, to po treningu wracam do domu, kąpie się, jem i ide spać, zamiast pisać bzdety.

[budo_szczepan]

specjalnie dla Kurma:
Cos ostatnio nie moge odzyskac kondycji. Przeziebienie co mi sie przyplatalo pare tyg temu niby wyleczone ale kaszle nadal i przy jiu waza z 2-3 uke szybko trace oddech. Chyba musze zaczac biegac czy co? ale to zwykle nudziarstwo.....
Wczoraj na treningu praktycznie wszystkie techniki na kardio, w grupach po 2-3 osoby, jak zwykle, zanim pierwszy uke wyladuje juz nastepny ma atakowac...itd... zaziajalem sie jak mops. Duzo ludzi przychodzi, miejsca zaczyna brakowac, nie ma gdzie ludzi rzucac....Kolega Krzysiek z Wroclawia meznie cwiczy, mimo nadwyrezonego barku, prawdziwy z niego wojownik Jeszcze dosc niesmialy, ale czuje ze niedlugo zaczniemy sie regularnie obijac, jak przystalo na streetfighterow :wink:

[budo_kurm28]

No - jak milo sie zrobilo. Ze tez czlowiek musi sie tyle nagadac, co by ogolny entuzjazm do poziomu zwyklego makontenctwa sprowadzic.

:twisted: :twisted:

[budo_kantele]

czego marudzicie kurde? dlaczego sztuczny entuzjazm? moj entuzjazm jest calkowicie szczery! kocham aikido, jestem uzalezniona od treningow i zycia sobie bez tego nie wyobrazam. na trening ide zawsze z checia i wracam z treningu pelna energii, no dobra, czasami z dolkiem jak mi nie wychodzi, ale jednak pelna energii.

dzisiaj bylo kote gaeshi, moje nadgarstki mowia mi ze istnieja, nienawidze tej techniki... ale i tak bylo fajnie

[budo_ninja_usuniety]

o zesz szlag....dopadła mnie choroba i daje na luz do konca tygodnia (( wygrzeje sie w łozeczku z moja piekna panią :twisted:

[budo_ninja_usuniety]

btw topicu...po to jest zalozony ze to strefa wolnoslowna...Piszecie gdy jestescie wkurzeni,szczesliwi,zakochani,wsciekli,połamani,jak tam na treningu bylo itd itd...po to ten topic wlasnie zalozylem...bron Boze po to by wysluchiwac farmazonow i skutecznosci aikido etc. wiec prosze nadto nie odbiegac od tematu

Pozdrawia chorutki na amen
Ninja

[budo_enjou]

a to bylo tak...
przed treningiem jestem zmeczona praca i nic mi sie nie chce ale juz w drodze do dojo wraca usmiech i tak mi zostaje na dlugo mimo zmeczenia po treningu. W sumie to po treningu ciesze sie jeszcze bardziej i troche to dziwnie czasem wyglada jak zchodze z maty, z czego to ja sie tak smieje ?...
A endorfinki szaleja...

[budo_kurm28]

........ i troche to dziwnie czasem wyglada jak zchodze z maty, z czego to ja sie tak smieje ?...

bedzie OT, ale co tam.
jest taka historyjka o tym, jak dzieci mialy zwiedzac budowe.
pan majster przed zwiedzaniem tlumaczyl dzieciom dlaczego trzeba nosic kask na budowie. mowi tak:
- kiedys byl taki przypadek, ze szly sobie dwie dziewczynki po placu budowy. jedna miala kask a druga nie. w pewnej chwili z drugiega pietra spadly na nie cegly. wiecie dzieci - ta co nie miala kasku zginela na miejscu, ale ta co miala tylko sie usmiechnela i poszla dalej.
w tym momencie oddzywa sie Jasio:
- prosze pana - ja znam ta dziewczynke. ona chodzi u nas po osiedlu i wciaz sie usmiecha.

mam nadzieje enjou, ze nie cwiczycie w kaskach...... :twisted:

:wink:

[budo_komban]

Kurm zachowujesz się jak taki podpity typek w tramwaju, co sie do człowieka przyczepi i będzie marudził. Daj ludziom pogadać
Ninja: Może załużcie jakiegoś bloga?

[budo_kurm28]

Kurm zachowujesz się jak taki podpity typek w tramwaju, co sie do człowieka przyczepi i będzie marudził. Daj ludziom pogadać
Ninja: Może załużcie jakiegoś bloga?

ej komban - czy ja sie kogos czepiam? tak sobie napisalem w ramach wolnych skojarzen.
nic osobistego

btw - sposob na takich typkow - olac i po sprawie. pomarudzi pomarudzi i pojdzie

[budo_kantele]

fazy wzlotow i upadkow... dzisiaj mam zdecydowanie dolek. iriminage to moja pieta achillesowa, z dupy totalnie... mam niejasne wrazenie, ze z jej powodu nie zdam egzaminu...

[budo_authority]

jak to powiedział jakis wielki Sensej z 4 KYU .... do mnie...

Irimi Nage jest jak Fizyka...jak Umiesz Fizyke to Zdasz jak nie to Oblejesz...obracasz sie jak punkt na kole w okół osi.........


Zdasz

[budo_randall]

A ja dzisiaj relaksik.
Z fajnych rzeczy - ćwiczyłem z początkującą dziewczyną, było sankyo ura, i za którymś razem wsadziłem jej palec w punkt na łokciu, tak żeby pokazać bonusa o którym sensej wspominał. I ona wydała takie jęknięcie z siebie... Powiem że tak to zabrzmiało, że normalnie to nie mogłem pomyśleć o niczym innym 8)
Zabawna rzecz :wink: