A ty musisz tak ostro? może niektórym jest przykro skoro się starają jak mogą, a tu ktoś po prostu ich beszta i wyśmiewa. To chyba też nie jest prawidłowe podejście?
Ja nie wyśmiewam, napisałem to bez żadnych złych intencji, tyle, że jasno i wyraźnie. Ani trochę nie popieram wyśmiewania słabszych w czymkolwiek, i jeśli Kantele robi tyle, ile może, to nic więcej nikt nie może od niej wymagać. Tylko jeśli robi tyle ile może, i ćwiczy dla siebie - jak każdy trenujący sztuki walki powinien - to czemu się przejmuje tym, co inni myślą albo robią? Taka była myśl przewodnia. Każdemu może się zrobić przykro, ale jeden wzruszy ramionami i będzie ćwiczył dalej, a inny będzie rozmyślał i dołował się. Temu drugiemu nie wróżę kariery w żadnej sztuce walki.
A właśnie ćwicz dalej. Może kiedyś przestanie się śmiać. On nadal będzie "dupkiem"...
Pewnie, że ćwicz dalej - jeśli jesteś w stanie sobie poradzić. Jeśli nie jesteś w stanie, jeśli już na samym początku są problemy z odpornością psychiczną, a zwłaszcza, jeśli potrzebny jest poklask jako motywacja, to będzie problem. I tyle.
Tak sobie myślę, że największymi zwycięzcami na macie
To w aikido są zwycięzcy?