PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdroofka
Napisano Ponad rok temu
To tak jak ze szklanka wody jako najlepszym srodkiem antykoncepcyjnym.Bo niektórzy Aikidocy lubią sobie pogderać po treningu...i przed treningiem...i nawet jak nie chodzą na treningi
Pozdroofka
-Przed czy po?
-Zamiast. :roll:
Mysmy dzisiaj przerobili znane techniki w wersji na katate ryote dori, dzieki czemu uswiadomilem sobie jak malo umiem trzeba cwiczyc dalej...
Napisano Ponad rok temu
Ale treningi bardzo przyjemne i tak sobie myślę, że mimo wszystko jednak czegoś się uczę, chociaż mam problemy z najprostszymi sprawami i jakąkolwiek koordynacją.
Napisano Ponad rok temu
Witaj pozeraczu niedzwiedzi! i zupy pomidorowej to jeszcze u Was sa niedzwiedzie?Tez sie dziwie ze Paskuda jeszcze zyje. Nie mialem nadziei ze bedzie tak dlugo cwiczyc, no coz, pewnie odpadnie w tym roku
.. moze cos mi odpadnie , ale poki sie calkiem nie rozpadne, coz , bede cwiczyc
Mordercze i okrutne macie te treningi, sami prawdziwi wojownicy , gdzie milosc i harmonia
Napisano Ponad rok temu
Dzis zakatowalem sie na maxa. Cwiczylismy w grupach po 3 osoby, tori w srodku i dwoch uke atak non stop. Po 20 min zmiana rol....Bardzo jej wszyscy dziekowali po treningu, klaniajac sie w seiza 8)
Ty se jaja robisz czy serio to piszesz?
Napisano Ponad rok temu
Miala niezly ubaw, bo wiekszosc ludzi ma background w innych SW (kyokushin, judo, kung fu....) i uwielbiaja testowac efektywnosc technik. A tu jeszcze jakas mala kobietka....... :wink:
W kazdym razie nie zdechli na rozgrzewce, Majka nie chciala ich wystraszyc za mocno. Za to potem, strasznie sie z nia usilowali silowac. 8) Najsmieszniej bylo, jak Majka pozwalala im przyjac jak najbardziej stabilna pozycje , zeby nastepnie sciac ich tak ze nie wiedzieli co sie stalo i jak wyladowali....Bardzo jej wszyscy dziekowali po treningu, klaniajac sie w seiza 8)
:-) :? 8O 8O 8O :shocked!::shocked!:
Ej, a kredki z tornistrów im nie wypadły?
Jak ten background wyglądał? Mieli znajomego co kiedyś mył okna w dojo i popatrzył?
Trafiłeś w sedno sprawy. 8)Ty se jaja robisz czy serio to piszesz?
Napisano Ponad rok temu
och hara-kiri (popr. h-k) jak mi przykro, ze musisz czytac nasze gderania, ze nie moglismy byc na treningu... strasznie Cie przepraszam :roll:
PS. Może od razu uprzedzę niektórych:
- te, cfaniak, nie podoba się - nie czytaj
- wiem, wiem, przepraszam
A uwierzysz, że można jechać przez całą Polskę na króciutki staż a potem przespać trening?wiesz, ja w zasadzie nie mam do kogo japy otworzyc, to tutaj przynajmniej moge sobie pogderac. (...) a gderam bo nienawidze tracic treningu w idiotyczny sposob...
I tak bywa, Kantele, taki lajf…
Gderaj więc ile wlezie i nie złość się ani w środku ani poza nim
Pozdrawiam Cię !
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Magia, prosze pana, magia aikido!!Trafiłeś w sedno sprawy. 8)
Napisano Ponad rok temu
Liczy się jednak duch aikido, a nie tylko maty......
Napisano Ponad rok temu
Bardzo fajny trening kto może niech dojedzie na jutro, trening rozpoczyna się o 10.
Napisano Ponad rok temu
och hara-kiri (popr. h-k) [wiem, tylko nie chcialo mi sie pisac myslnika bo za duzo czasu by zajelo - kantele] jak mi przykro, ze musisz czytac nasze gderania, ze nie moglismy byc na treningu... strasznie Cie przepraszam :roll:
PS. Może od razu uprzedzę niektórych:
- te, cfaniak, nie podoba się - nie czytaj
- wiem, wiem, przepraszam
moje przepraszam bylo zgryzliwe i w zadnym wypadku nie mialo zabrzmiec jak przeprosiny...
A uwierzysz, że można jechać przez całą Polskę na króciutki staż a potem przespać trening?
I tak bywa, Kantele, taki lajf…
Gderaj więc ile wlezie i nie złość się ani w środku ani poza nim
Pozdrawiam Cię !
przestraszony w morde, jakos nie moge sobie tego wyobrazic... przespac trening?!?! newer! no dobra, chyba ze po intensywnej imprezie zakonczonej o 5 rano a trening zaczynalby sie o 7mej...
ja sie zloszcze tylko jak nie moge pojsc na trening
a dzisiaj dla odmiany odwiedzilam z kolega dojo raclawicka. zupelnie inny klimat, zupelnie inne zachowania ludzi, styl prowadzenia, charakter treningu... szok. ale bylo gites, pierwszy raz od dawna solidnie sie spocilam na treningu. no i oni zupelnie inaczej robia kote gaeshi! 8O 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale było ekstra w sumie. I raz nawet pan Ninja pozwolił sobie ikkyo założyć uprzejmie
Pozdrawia wykończony dziś,
chavez
Napisano Ponad rok temu
Niby bezsensowne gderania, a jednak temat cieszy się ogromnym powodzeniem. Szkoda tylko, ze w wiekszosci to monolog
no po to zalozylem temat zeby moznabylo sobie pogderac,kto co robil i jak sie czuje:)
Napisano Ponad rok temu
A potem posłuchałem sobie takiego kabareta:
- Czuje! Czujeee!! sie świetniee!!! i prosze!!! o natychmiastowee wypuszczenie mniee ze szpitalaa! bo w ryja.
- Na razie nie możemy was zwolnić ze szpitala.
- A dlaczego?
- Bo podejrzewamy że gdzieniegdzie w waszym organizmie tli się jeszcze jakieś ognisko zapalne. I dlatego nie wolno wam wychodzić na ulice.
- Ale ja jestem zdrowy.
- Po takiej operacji nikt nie może być zdrowy.
- Ale ja jestem silny, mogę wam pokazać wejście smoka. Hm hmm.
- Pokażcie no, pokażcie.
- No, przy ludziach, ooo.
- No własnie, i dlatego teraz pójdziecie sobie na obserwacje.
- Ta? A ja wiem na czym te wasze obserwacje polegają. Podłączacie mnie do prądu i patrzycie jak ja sie wychylam, tak?
- Wy się tu nam naprawdę nie stawiajcie, bo nigdy stąd nie wyjdziecie.
- A tam, wcześniej czy później i tak z tąd wyjdę. Już sie wam konserwy kończą.
- Nie wyjdziecie.
- Wyjdziecie.
- Nie wyjdziecie.
- A wyjdziecie.
- Nie wyjdziecie bo nienormalnych nie wypuszczamy.
- Co? Ja jestem nienormalny?
- No pewnie, każdy normalny robi wszystko żeby sie jak najprędzej wyleczyć i opuścić nasza placówkę zdrowotną. A wy się bez przerwy stawiacie.
- Jakbyście byli normalni, to byście się nie stawiali.
- To jak ja jestem nienormalny to kto tu jest normalny?
- MY! A wszyscy, którzy postępują inaczej niż my są, tszszzzz, nienormalni.
- A to dziwne, bo kiedyś normą był ogół a nie margines.
- No i co? No. I do czego doszło? No. Do ciężkiej choroby doszło!
- A ja się odwołam!!
- A się odwołuj! Przez okno. Tylko uważaj żebyś nie wypadł.
i mi przeszło...
Napisano Ponad rok temu
Słuchałem tego w podstawówce chyba już
Co nie zmienia sprawy że jest świetne, zwłaszcza z perspektywy czasu
Pozdroofka
Napisano Ponad rok temu
Czy mi się zdaje, czy to jest cholernie stary kawałek Smolenia ?
Słuchałem tego w podstawówce chyba już
Co nie zmienia sprawy że jest świetne, zwłaszcza z perspektywy czasu
Pozdroofka
nie zdaje Ci się nie zdaje - klasyka!!! piękne... chociaz wiele traci bez tych ich głosików i modulacji.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
ParteR
- Ponad rok temu
-
Jak tam było w Opolu na pierwszym stażu PSA ???
- Ponad rok temu
-
Time to let go..
- Ponad rok temu
-
Coś się dzieje w PFA czy się nic nie dzieje ?
- Ponad rok temu
-
"Trenuj z profesjonalistami"
- Ponad rok temu
-
Kokusai - jak przetłumaczyć
- Ponad rok temu
-
Właściwa droga-Aikido?
- Ponad rok temu
-
Jeszcze o dzwigniach
- Ponad rok temu
-
"złam mu rekę i bądź lepszy" smakowity artykulik
- Ponad rok temu
-
ataki w aikido
- Ponad rok temu