97 odpowiedzi w tym temacie

[budo_novocaine]

po prostu panowie z bjj maja dosc tego, ze leza na nich spoceni faceci i chca odmiany :wink: wcale im sie nie dziwie

[budo_a]

zycie to sztuka wyboru-jak wolisz lazic noca-Twoj wybor-ale bjj,krav maga, sambo czy cokolwiek innego nijak sie ma do 3-4 kolesi bez skrupulow... ja na Twoim miejscu szedlbym z kims albo zamowilbym taksowke...

Problem polega na tym, że chodzenie w dzień głównymi ulicami nie daje żadnej gwarancji bezpieczeństwa. Mówienie o 3-4 kolesiach bez skrupulow..., hm a Ty potrafiłbyś obronić się przed 3-4 kolesiami bez skrupułów?

Bjj, sambo, kick mają jedną zaletę, kontaktowe sporty walki trenowane na serio wzmacniają moim zdaniem psychikę, sparując z kolegami z sekcji mozna kobieta ma szansę ocenić realnie swoje siły (lub ich brak), no i pojedynczy koleś bez skrupułów ma więcej kłopotów w zrobieniu krzywdy. Generalnie zajmuje mu to więcej czasu, więcej śladów pozostaje i bardziej hałasuje.
Masz też więcej odwagi by zachowac się asertywnie. (Mi przynajmniej dały to sztuki walki).

Jeśli mieszkałabyś w Wawie to polecił bym WSDP.
Dobrze też poczytać trochę o wiktymologii, przejrzeć nasze archiwum z działów Ulica i Samoobrona Kobiet, kupić dobry gaz (żelowy\pieprzowy)

[budo_sojobo]

Ty potrafiłbyś obronić się przed 3-4 kolesiami bez skrupułów?

nie, nie potrafilbym

[budo_kubuś puchatek]

Wiadomo co bym poradzil, ale musze udawac, ze jestem obiektywny. Wiec radze Ci wybrac system, ktry nie opiera sie na kilku tajemnych uderzeniach w tzw. punkty witalne, ani taki, ktory zaklada robienie perfekcyjnych dzwigni, rzutow etc. - wybierz taki, gdzie sie mocno pracuje fizycznie, pokonuje opory przeciwnika (podobnie jest w realu), a trening silowy jest jego immamentna cecha.
Wzmocnisz sie sprawnosciowo, silowo i motorycznie, to zaczniesz sie ogladac za kims kto Cie nauczy poslugiwania sie sprzetem - typu np. yawara (akurat nie jest to moja ulubiona bron, ale nie bede dobrrze wychowanej dziewczynce proponowal kastetu :wink: ). A poza tym np. plywaj.
K_P:

[budo_dar75]

dla dziewczyny dobre jest to samo co dla chlopaka
najlepiej bjj pod kątem valetudo czyli mocny parter z nauką ciosów.
A ponadto sprint na wypadek wspominanych przeciwników w liczbie mnogiej

[budo_krecik]

Samoobrona to nie wiem kup noz, pistolet albo nosic gazrurke.
Natomiast goraco namawiam do przyjscia na choc jeden trening BJJ jak wspominal Niedziel nic cie to nie bedzie kosztowalo a jak ci sie spodoba (a pewnie tak bedzie) to sama nie bedziesz mogla przestac:) Dodam jeszcze ze bedziesz miala z kim pokulac bo sa 2 dziewczyny(przynajmniej na sali przy ul.Kosciuszki), wiec nie bedziesz musiala sparowac caly czas z ciezszymi przeciwnikami.

[budo_krecik]

Dodam jeszcze w kwestii samoobrony najlepiej przeczytac sobie forum o tejze nazwie chocby http://www.forum-kul...howtopic=59231. Niedziel chyba nie wspomnial ze w Grappling mozesz cwiczycz (jak tylko znajdziesz czas:) takze Kick-boxing.

[budo_zwierzu]

ludee, wystarczylo napisac paradoks kano :wink:

samoobrona dla kobiety? jesli wazysz mniej niz 70kg to proponuje biegi. ciezko mi sobie wyobrazic kobiete, ktore broni sie przed mezczyzna inaczej, niz kopem w jaja czy uderzeniem w inny bardzo czuly punkt*.
no, hyba, ze wazysz 80kg i masz 190cm, wtedy mozna probowac czegos innego :wink:

*jesli jestes wyjatkiem i potrafisz powalic wiekszego i silniejszego mezczyzne jednym ciosem - to nie bierz mojego postu pod uwage.

JEDYNA sensowna odpowiedź na powyższy temat! Jesli zaczniesz trenować cokolwiek -także osławione bjj,a poza tym chłopaki z sekcji bjj będą mieć pewnie dużo przyjemności turlając się z tobą przez prawie cały trening po macie - to za jakieś 7-10 lat może zwiększysz swoje szanse w samoobronie.Proponuję dział SAMOOBRONA DLA KOBIET.Tam możesz uzyskać sensowe i rzeczowe informacje na interesujący cię temat,bez wciskania ułudy co do skuteczności wszelkich systemów ,które mogą się sprawdzić w przypadku trenującego je- faceta

[budo_smook]

Przebarwiłeś. Dziewczyna (najlepiej chwytaczka) może sobie poradzić z facetem. Choćby przewrócić wejściem w nogi i uciec. Trenując jakąś sw zwiększa swoje szansę. Weź też pod uwagę że są dziewczyny które zaczepiają i biją inne dziewczyny.

[budo_kubuś puchatek]

"Jesli zaczniesz trenować cokolwiek - także osławione bjj, a poza tym chłopaki z sekcji bjj będą mieć pewnie dużo przyjemności turlając się z tobą przez prawie cały trening po macie - to za jakieś 7-10 lat może zwiększysz swoje szanse w samoobronie" - napisales zwierzu.

Pozwole sie z Toba nie zgodzic.

Trenuje bjj i parter takze z kobietami. Nie odczuwam z tego typu spotkan zadnej szczegolnej przyjemnosci ponad satysfakcje z dobrze robionego treningu. (Potrzeby seksualne realizuje w innym miejscu). Z moich obserwacji wynika raczej, ze chlopaki cwiczacy z kobietami bardziej czuja dyksomfort, moze zazenowanie niz podniecenie seksualne, czy gotowosc do czerpania satysfakcji seksualnej.
Zreszta ciezko miec erekcje jak ktoras Ci wyciaga balache.

Po drugie, a za ile lat Ty zwiekszysz swoje szanse w samoobronie?

Wyobrazmy sobie sytuacje hipotetyczna, zabierzmy paru twardzielom koks, odzywki, silownie - co z nich pozostanie? Jakie beda mieli szanse w samoobronie?

A umiejetnosc walki przedmiotami (masa i sila wowczas traca swoj priorytet) czyni kobiete rownie grozna jak kazdego innego. Znam np. dziewczyny, ktore na sparingach nozowych rowno tna twardzieli.

K_P

[budo_zwierzu]

Przebarwiłeś. Dziewczyna (najlepiej chwytaczka) może sobie poradzić z facetem. Choćby przewrócić wejściem w nogi i uciec. Trenując jakąś sw zwiększa swoje szansę. Weź też pod uwagę że są dziewczyny które zaczepiają i biją inne dziewczyny.

zwiększa szansę na dostanie większego bicia niż wcześniej to zakładał napastnik "dziewczyna chwytaczka" -jesli wazy w przyblizeniu tyle co Beata Maksymow i ma predyspozycje+cechy motoryczne to wtedy techniki mogą zadziałać ....bez odpowiednich cech psycho-fizycznych każda technika walki(zwłaszcza chwyty) są MARTWE czyli bezużyteczne

[budo_singlaub]

Przebarwiłeś. Dziewczyna (najlepiej chwytaczka) może sobie poradzić z facetem. Choćby przewrócić wejściem w nogi i uciec. Trenując jakąś sw zwiększa swoje szansę. Weź też pod uwagę że są dziewczyny które zaczepiają i biją inne dziewczyny.

zwiększa szansę na dostanie większego bicia niż wcześniej to zakładał napastnik "dziewczyna chwytaczka" -jesli wazy w przyblizeniu tyle co Beata Maksymow i ma predyspozycje+cechy motoryczne to wtedy techniki mogą zadziałać ....bez odpowiednich cech psycho-fizycznych każda technika walki(zwłaszcza chwyty) są MARTWE czyli bezużyteczne

Poczytaj sobie o samoobronie kobiet. Szczególnie teksty P.Droździaka.
Im ostrzejsza i agresywniejsza obrona kobiety tym WIĘKSZA szansa że nic jej nie będzie. Takie są statystyki.

[budo_zwierzu]

kubusiu puchatku ! oprócz twego zapewnienia(które zapewne nikogo tu nie interesuje)o tym ,że nie zaspokajasz nawet po części swoich potrzeb sexualnych na macie podczas treningu,to z twojej odpowiedzi nie wynika dokładnie nic.domyślam się ze dziewczyny na równi z chłopakami bardzo dobrze sie bawią na "treningach nożowych"...jeśli te specjalistki od posługiwania się nożem -które bezwzględnie "tną twardzieli" zobaczyłyby prawdziwy nóż w ręku faceta w tramwaju albo w parku czy jakimś zaułku to bez wątpienia solidnie narobiły w majteczki(o ile wcześniej by nie zemdlały).....no ale cóż-płacą za "treningi nożowe" to niech się w to bawią!w końcu wszyscy mają z tego korzyść:one mają radość ,a instruktor -kasę!

[budo_zwierzu]

Przebarwiłeś. Dziewczyna (najlepiej chwytaczka) może sobie poradzić z facetem. Choćby przewrócić wejściem w nogi i uciec. Trenując jakąś sw zwiększa swoje szansę. Weź też pod uwagę że są dziewczyny które zaczepiają i biją inne dziewczyny.

zwiększa szansę na dostanie większego bicia niż wcześniej to zakładał napastnik "dziewczyna chwytaczka" -jesli wazy w przyblizeniu tyle co Beata Maksymow i ma predyspozycje+cechy motoryczne to wtedy techniki mogą zadziałać ....bez odpowiednich cech psycho-fizycznych każda technika walki(zwłaszcza chwyty) są MARTWE czyli bezużyteczne

Poczytaj sobie o samoobronie kobiet. Szczególnie teksty P.Droździaka.
Im ostrzejsza i agresywniejsza obrona kobiety tym WIĘKSZA szansa że nic jej nie będzie. Takie są statystyki.

jakbyś uwazniej byś czytał to co napisałem TO WŁAŚNIE ODSYŁAŁEM autorkę tego tematu do działu,który wymieniłeś

[budo_kubuś puchatek]

Mylisz kilka pojec.
Cwiczac sie w zakladaniu skutecznych technik rowniez nabywasz okreslone cechy psycho-fizyczne.

Znam chlopakow 60-65 kg, ktorzy tylko "zakladaja dzwignie", natomiast nie podniesli swojej wagi w ogole, nie trenuja silowo - i jestem przekonany, ze odniosa zwyciestwo z gosciem o kazdej masie, ktory nie ma doswiadczen graplingowych.

Tak samo orezem atakowanej kobiety - nie bedzie wymiana ciosow, ale zlapanie napastnik w pulapke, ktorej sie nie spodziewa. Nie bede rozpisywal sie o sytuacji gwaltu.

Natomiast biernosc o czym pisal w swojej swietnej skadinad swietnej ksiazce poswieconej tematyce samoobrony kobiet, Pawel Drozdziak, nie szczegolnie chroni przed zbieraniem razow i jeszcze doswiadczeniem gorszych niz te razy rzeczy.

Czasami sparujemy z doswiadczona judoczka (okolo 65 kg) i to grozna dla kazdego przeciwniczka. Problemy z nia maja nawet judocy-mezczyzni 100 kilogramowi i zawsze wobec niej musza byc czujni.

K_P

[budo_singlaub]

jakbyś uwazniej byś czytał to co napisałem TO WŁAŚNIE ODSYŁAŁEM autorkę tego tematu do działu,który wymieniłeś

To czemu napisałeś to:

zwiększa szansę na dostanie większego bicia niż wcześniej to zakładał napastnik

[budo_zwierzu]

Mylisz kilka pojec.
Cwiczac sie w zakladaniu skutecznych technik rowniez nabywasz okreslone cechy psycho-fizyczne.

Znam chlopakow 60-65 kg, ktorzy tylko "zakladaja dzwignie", natomiast nie podniesli swojej wagi w ogole, nie trenuja silowo - i jestem przekonany, ze odniosa zwyciestwo z gosciem o kazdej masie, ktory nie ma doswiadczen graplingowych.

Tak samo orezem atakowanej kobiety - nie bedzie wymiana ciosow, ale zlapanie napastnik w pulapke, ktorej sie nie spodziewa. Nie bede rozpisywal sie o sytuacji gwaltu.

Natomiast biernosc o czym pisal w swojej swietnej skadinad swietnej ksiazce poswieconej tematyce samoobrony kobiet, Pawel Drozdziak, nie szczegolnie chroni przed zbieraniem razow i jeszcze doswiadczeniem gorszych niz te razy rzeczy.

Czasami sparujemy z doswiadczona judoczka (okolo 65 kg) i to grozna dla kazdego przeciwniczka. Problemy z nia maja nawet judocy-mezczyzni 100 kilogramowi i zawsze wobec niej musza byc czujni.

K_P

ciekawe jakie pojecia mylę?nie masz zbyt duzego mnienania o sobie?......i tak na marginesie-jak długo trenowałes kravmagę u Adamczyka?tylko nie pisz,ze zdecydowanie za długo ...a jak dlugo zajmujesz sie obecnym swoim stylem -bjj? ....czy nie za bardzo przez to pęcznieje twoje ego? o KLASIE PRAWDZIWEGO SPECJALISTY od walki wręcz-świadczą oprócz umiejętności technicznych -także kultura osobista.

[budo_gonzo]

Zwierzu o co konkretnie Ci chodzi? bo znów sie czepiasz... co ma jakiś p. Adamczyk wspólnego z tekstem który zacytowałeś?
pzdr gnz
ps. pomyśl o swojej kulturze bo Kubusiowi nie masz nic do zarzucenia.
a i kwestia noża...też nawalił bys w porcięta jak wymieniona wcześniej niewiasta wiec nie strugaj kozaka (nie mówie ze sam bym sie nie zmarszczył przed nozem ale to juz inna kwestia)

[budo_zwierzu]

Zwierzu o co konkretnie Ci chodzi? bo znów sie czepiasz... co ma jakiś p. Adamczyk wspólnego z tekstem który zacytowałeś?
pzdr gnz
ps. pomyśl o swojej kulturze bo Kubusiowi nie masz nic do zarzucenia.
a i kwestia noża...też nawalił bys w porcięta jak wymieniona wcześniej niewiasta wiec nie strugaj kozaka (nie mówie ze sam bym sie nie zmarszczył przed nozem ale to juz inna kwestia)

kieleckie towarzystwo wzajemnej adoracji! napisałem-"na marginesie",a zatem to co napisałem było "przy okazji" ,a nie -"a propos" i jeśli nie jestes w stanietego zrozumieć tojuż twój problem.....sądzę,że Kubuś Puchatek nie potrzebuje Gonza w roli swojego adwokata Prawda Kubusiu? A przy okazji-ciekawy też jestem czemu pałasz taką awersją do p.Adamczyka? W końcu nie tak dawno jeszcze byłeś jednym z instruktorów IKMP i zarabiałeś na tym kasę w Kielcach.Czyżby twoja zjadliwość odnośnie kravmaga i p.Adamczyka brała się stąd,że Adamczyk za dużo kasy z ciebie ściągał za prowadzenie treningów i do tej pory nie możesz tego przeboleć?Gonzo! czy mam coś do zarzucenia Kubusiowi Puchatkowi czy nie to- za przeproszeniem- HUI CI DO TEGO i jak również do mojej kultury.A poza tym GONZO! DAJ SPOKÓJ!:zmarszczyłbyś się przed nożownikiem?!No.....po każdym mógłbym się spodziewać "zmarszczenia"przed nożownikiem.....ale nie po tobie!Rozczarowałeś mnie! ale i tak przesyłam ci serdeczne pozdrowienia!

[budo_moki54]

Polecam bjj