92 odpowiedzi w tym temacie

[budo_.:pitman:.]

Nie greenbelt nie chodzi o to zeby wytrzymał duzo walk, ale o to żeby potrafił walczyć, bo ćwiczymy sztukę walki. A jezeli ktos jest za słaby żeby zdać 15 x 2 min walk no to niestety musi mu wystarczyć brązowy i tyle.
Nie nadal dany moze nadawac tylko Shigeru Oyama, skad ci przyszło do głowy ze Shihan będzie je nadawał??

Karateka1:
No jak greenbelt ma 2 dana to sempai jest chyba?
A mozesz podać ceny? Może ja tez się załapię...

buchachacha 15 x 2 minutu to Ja zdawalem na 4 kyu w kyoku, ale te wasze dany to rzeczywiscie, nawalczycie sie, a jak to jest ze Janek nie moze nadawac danow, skoro sam ma 7 dana ? czy chodzi o to zeby kasa zostala w rodzinie Oyamow ?

ktoś kiedyś pisał na tym forum że w kyoku walczy się tak że ze zdających robi sie dwa rządki i walczą miedzy sobą czyli nie walczy się z wypoczętymi niezdającymi egzaminu zawodnikkami tylko kolegami co też zdają a jaka jest różnica jak się w 10-tej walce dostaje gościa swierzego a jak jak sie dostaje gościa treż po 10-ciu walkach to chyba łatwo się domyśleć.pozdro

[budo_greenbelt]

[quote name="budo_.][quote name="budo_greenbelt"][quote name="budo_Shalom"]Nie greenbelt nie chodzi o to zeby wytrzymał duzo walk, ale o to żeby potrafił walczyć, bo ćwiczymy sztukę walki. A jezeli ktos jest za słaby żeby zdać 15 x 2 min walk no to niestety musi mu wystarczyć brązowy i tyle.
Nie nadal dany moze nadawac tylko Shigeru Oyama, skad ci przyszło do głowy ze Shihan będzie je nadawał??

Karateka1:
No jak greenbelt ma 2 dana to sempai jest chyba?
A mozesz podać ceny? Może ja tez się załapię... [/quote]


buchachacha 15 x 2 minutu to Ja zdawalem na 4 kyu w kyoku, ale te wasze dany to rzeczywiscie, nawalczycie sie, a jak to jest ze Janek nie moze nadawac danow, skoro sam ma 7 dana ? czy chodzi o to zeby kasa zostala w rodzinie Oyamow ?[/quote]
ktoś kiedyś pisał na tym forum że w kyoku walczy się tak że ze zdających robi sie dwa rządki i walczą miedzy sobą czyli nie walczy się z wypoczętymi niezdającymi egzaminu zawodnikkami tylko kolegami co też zdają a jaka jest różnica jak się w 10-tej walce dostaje gościa swierzego a jak jak sie dostaje gościa treż po 10-ciu walkach to chyba łatwo się domyśleć.pozdro[/quote]


roznica jest w zapachu ;-)
przepraszam nie moglem sie powstrzymac, sam ktos kiedys pisal na forum ze w ojamas szybciej mozna przejsc przez kyu, Ja ich szanuje ale musza jeszcze okrzepnac jakies kilkanascie lat, aby mieli takich zuchow jak Durniak, jak to pisze karateka1 ;-)
no i pod warunkiem ze tekie tuzy jak Barowiec czy Blacharczyk nie beda wracac na droge kyoku
osu

[budo_shalom]

greenbelt looknij tu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
chodzi mi o pozycję 21 (na samym dole)
wynikałoby z tego ze sensei Bierowiec jest teraz w k-kan więc chyba wrócił na drogę kyoka?

[budo_greenbelt]

greenbelt looknij tu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
chodzi mi o pozycję 21 (na samym dole)
wynikałoby z tego ze sensei Bierowiec jest teraz w k-kan więc chyba wrócił na drogę kyoka?

lepsze tutaj wypociny, chyba to karateka 1
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

"W grudniu 1996 roku następuje rozłam w klubie z powodu trudnej do wytłumaczenia decyzji Włodzimierz Rygiert 2 kyu i Roman Zielonka 3 kyu , którzy skuszeni łatwym zdobyciem stopni mistrzowskich / czarnych pasów / zakładają swoja grupę karate pod nazwą oyama i już po 6 miesiącach od wystąpienia z kyokushin i trenowania tego systemu otrzymują stopnie mistrzowskie / czarne pasy - niespotykany przypływ nagłych umiejętności , których brakowało kiedy uprawiali karate kyokushin/, "

[budo_jarek]

no nasz sensei Dariusz Karateka 1 ma niebywałe zdolności epicko-liryczne. Notabene policzyłem sobie czasookresy egzaminów pana Rygierta i wyszło mi, że nie ma w jego awansie w Oyama niczego nadzwyczajnego. No ale zawiść ludzka nie zna granic...

[budo_karateka1]

Ludzie przestancie bo sikam ze smiechu hehehehehe dawajcie jeszcz jeszcze prosze o więcje hehehehe

No prosze co mozna po kursach ZSMP

[budo_shalom]

a to na kursie ZSMP cie naumieli tak pisać to gratuluje widac mamy w polsce wykształconych sensei

Jarek to znaczy ze pan Rygiert był trzymany dłużej na jakichś stopniach (blokowany?)?

[budo_jarek]

No niby nie, ale skoro okres między jego 2 kyu a 1 danem był 3 lata to ja nie widzę problemu. Oyama i Kyokushin są tak podobne, że transfery były zawsze symboliczne - nie wiem o co walka tutaj.

[budo_karateka1]

No cóz witam mojego sympatycznego kolege który jako pierwszy łyknał ten bajer ciesze się nie zmiernie ,ze jest przykładem zdobywania 1 dan w IK0 3 u pana Romana.
Tylko pogratulowac tym co wierzą na prywat i potem piszą publicznie....

Każdy może sobie doribic filozofie do swego ja prawda .......... izyczę miłych twórczych wrażen i gratuluje sihan za podpuszczeni tych panów hehhe

czy ktoś mi powie co jest z tym moim 2 kyu i opłatą bo karków milczy

Ps. Sprzedam 5 dan promocja Mikołajkowa dla ludzi z forum upust 50%

[budo_kirin]

1. Soshu Shigeru Oyama swoje lata ju| ma - to w chwili obecnej stary, schorowany czlowiek. Nie zdziwie sie, jesli nie doczekamy jego nastepnej wizyty. Niepokoi mnie wizja przejecia organizacji przez jego brata, gdyz saiko shihan Yasuhiko Oyama miewal juz BARDZO kontrowersyjne wizje nauczania karate...

2. Z relacji osob, ktore zdawaly egzaminy w KK wiem, ze walki prowadzone sa jedynie miedzy zdajaymi, tzn ze kazdy zdajacy jest jednoczesnie sparring partnerem dla innych zdajacych. Zaliczenie 20 czy 30 "walk" tym systemem jest testem wytrzymalosci - calkiekm czesto zaliczamy takie cwiczenie w dojo, ale nie jest najszczesliwsza metoda sprawdzania umiejetnosci walki. W Oyama walk jest mniej, ale walczysz z WYPOCZETYM przeciwnikiem. Wszsytkich, ktorzy nie rozumieja roznicy zapraszam na treningi grupy poczatkujacej... :?

3. W Polsce stopnie mistrzowskie w Oyama karate NIE SA nadawane przez shihan Jana Dyducha, nie ustala on rowniez wysokosci oplat egzaminacyjnych. Stopnie mistrzowskie nadawane sa przez soshu i to on przeprowadza egzaminy. Gwarantuje to obiektywizm oceny umiejetnosci uczniow.

4. Doswiadczenie nauczylo mnie, ze klotnie z karateka1 sa bezsensowne. Jak mowi przyslowie: "Nie kop sie z gownem - tylko sie ubrudzisz".

[budo_greenbelt]

1. Soshu Shigeru Oyama swoje lata ju| ma - to w chwili

2. Z relacji osob, ktore zdawaly egzaminy w KK wiem, ze walki prowadzone sa jedynie miedzy zdajaymi, tzn ze kazdy zdajacy jest jednoczesnie sparring partnerem dla innych zdajacych. Zaliczenie 20 czy 30 "walk" tym systemem jest testem wytrzymalosci - calkiekm czesto zaliczamy takie cwiczenie w dojo, ale nie jest najszczesliwsza metoda sprawdzania umiejetnosci walki. W Oyama walk jest mniej, ale walczysz z WYPOCZETYM przeciwnikiem. Wszsytkich, ktorzy nie rozumieja roznicy zapraszam na treningi grupy poczatkujacej... :?

Zapewniam Cie, ze wiem jaka to roznica, ale tez nie zawsze znajdziesz odpowiednich 15 gosci co jednego na 1 dana przetrzepie ;-)
Faktem jest, ze zdajacy, moze juz przy piatej walce plywac i jak ten pietnasty podejdzie to przez chuchniecie moze polozyc tego zdajacego, liczy sie hart ducha i to jest chyba weryfikowane najbardziej. Ja szanuje kazdego cwiczacego ze swoim paskiem bo wiem ze na niego zapracowal (oprocz 20kyu w Tsunami;-)
Napisz cos o tych kontrowersjach brata Shigeru ?

[budo_shalom]

IMO lepiej by było gdyby szefostwo przejął Miyuki Miura 8 dan ale niestety w 2002 odszedł i założył własny styl. A faktycznie by sie nadawał moim zdaniem (zaliczone 100 kumite, świetny zawodnik, no i w jego walce widać było wyraźnie różnice pomiedzy Oyama a Kyokushin - tzn facet pływał po parkiecie i widać było te wszystkie elementy które z założenia stylu powinny się tam zlaleść, jakieś kontry, zejścia, dynamikę itd)

[budo_greenbelt]

IMO lepiej by było gdyby szefostwo przejął Miyuki Miura 8 dan ale niestety w 2002 odszedł i założył własny styl. A faktycznie by sie nadawał moim zdaniem (zaliczone 100 kumite, świetny zawodnik, no i w jego walce widać było wyraźnie różnice pomiedzy Oyama a Kyokushin - tzn facet pływał po parkiecie i widać było te wszystkie elementy które z założenia stylu powinny się tam zlaleść, jakieś kontry, zejścia, dynamikę itd)

to przejdz do org Miury, zostaniesz shihanem ............................

[budo_shalom]

e tam, założe własny i nadam sobie 10 dana, albo przejde do jedynego prawdziwego karate - Tsunami - moze zostane trenerem kadry w walce wykałaczkami i zapałkami albo kilofem

[budo_horror vacui]

to przejdz do org Miury, zostaniesz shihanem ............................

jezu greenbelt zlituj się... :?

[budo_karateka1]

Miyuki Miura 8 dan był kiedys dobrym zawodnikiem kyokushin jeszcze ze starej szkoły soosai M.Oyamy

[budo_greenbelt]

IMO lepiej by było gdyby szefostwo przejął Miyuki Miura 8 dan ale niestety w 2002 odszedł i założył własny styl. A faktycznie by sie nadawał moim zdaniem (zaliczone 100 kumite, świetny zawodnik, no i w jego walce widać było wyraźnie różnice pomiedzy Oyama a Kyokushin - tzn facet pływał po parkiecie i widać było te wszystkie elementy które z założenia stylu powinny się tam zlaleść, jakieś kontry, zejścia, dynamikę itd)

moze podasz linka do org Miury

[budo_karateka1]

Proszę dodoam od siebie ,że nie znam przyczyn dlaczego odszedł do klanu Oyama w USA ?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_paweł sępek]

Witam Wszystkich!!!!
Dawno mnie tu nie było. Trenowałem kyokushin 7 lat oyama karate 14 zdawałem egzaminy w obydwóch stylach i powiem że one dużo między sobą sięnie różnią w kyokushinie mogłem być bardziej statyczny mogłem dużo przyjąć i nikt się nie czepiał w oyama musiałem dużo pracować na nogach. Obydwa egzaminy były ciężkie.

[budo_greenbelt]

Witam Wszystkich!!!!
Dawno mnie tu nie było. Trenowałem kyokushin 7 lat oyama karate 14 zdawałem egzaminy w obydwóch stylach i powiem że one dużo między sobą sięnie różnią w kyokushinie mogłem być bardziej statyczny mogłem dużo przyjąć i nikt się nie czepiał w oyama musiałem dużo pracować na nogach. Obydwa egzaminy były ciężkie.

znamy sie Pawle znamy i co z tego ?