53 odpowiedzi w tym temacie

[budo_.:pitman:.]

za dwa dni tj. 27.11 kolejna edycja Oyama Top, już po raz drugi w Jeleniej Górze tym razem zawody zaszczyci swoją obecnością Soshu Shigeru Oyama 10 dan który dzień później przeprowadzi egzaminy na stopnie mistrzowskie. Początek zawodów o godz 16.00 w hali sportowej przy ul. Złotniczej ,bilety do nabycia bezpośrednio przed zawodami w cenie 15 PLN,walki w formule knockdown...jak zwykle startuje czołowka krajowa stylu Oyama plus zawodnicy z Litwy, Ukrainy Rosji itp...w imieniu organizatora JCOK serdecznie zapraszam

[budo_karateka1]

Wszytko super tylko zapomniałeś doodac,że to porzegnalne zawdy S Oyamy

[budo_.:pitman:.]

Wszytko super tylko zapomniałeś doodac,że to porzegnalne zawdy S Oyamy

wiesz co on chyba nie ma zamiaru startować a na poważnie to fakt ostatnia to bedzie jego wizyta u nas w kraju...super że ten ostatni raz będzie w Jeleniej...za godzinke zaczynają się zawody mam nadzieje że będzie fajnie

[budo_karateka1]

Jak ma być fajnie to niech bedzie czemu nie ale chyba ostatni w kraju

[budo_malta]

no i fajnie, a miałam jechać... :?

[budo_.:pitman:.]

malta niewiele straciłas poziom zawodów ( zarówno organizacyjny jak i samych walk) bardzo mnie rozczarował, liczyłem przyznam się szczerze na dużo więcej...kompletnie bez sensu walki eliminacyjne rozgrywane wczesnym popułudniem bez udziału publiczności czego skutkiem widzowie zobaczyli tylko 8 walk ( półfinały i finały w 3 kategoriach wagowcyh ale jedna walka się nie odbyła) już w eliminacjach na skutek faulu i decyzji lekarza wykluczony został z zawodów chyba najlepszy zawodnik- Roman Oraczko ( a szkoda bo pewnie bez problemów wygrałby kategorie lekką) skutkiem tej absencji była wygrana w finale zawodnika z Jeleniej Góry Pawła Korusa ( zawodnik bardzo młody 18 lat i debiut jego seniorski- co świadczy bardzo negatywnie o poziomie walk skoro taki zawodnik wygrywa!!!) kategoria średnia tu wygrał Paweł Stelmachowski drugi był Marek Chyczewski z Jeleniej Góry więcej wyników niestety nie znam bo nie zapisywałem poziom walk bardzo średni można nawet powiedzieć niski, wiele walk musiało być rozstrzyganych po dogrywkach...wage ciężką zawodnik wygrał waga ciała ( różnica 16 kg) walka finałowa chyba najlepsza z turnieju...szumnie zapowiadani zawodnicy zagraniczni - publiczności dane było tylko zobaczyć jednego czarnoskórego zawodnika ze stanów i jednego rosjanina ( obaj przegrali ale dostali jakieś pucharki na pocieszenie za technike i waleczność)...Soshu Oyama siedział tylko i się uśmiechał zdając sobie chyba sprawe że to powoli koniec Oyama Karate podsumowując jestem mocno zdegustowany tymi zawodami....z dużej chmury mały deszcz

[budo_karateka1]

no no

[budo_spidertrap]

malta niewiele straciłas poziom zawodów ( zarówno organizacyjny jak i samych walk) bardzo mnie rozczarował, liczyłem przyznam się szczerze na dużo więcej...kompletnie bez sensu walki eliminacyjne rozgrywane wczesnym popułudniem bez udziału publiczności czego skutkiem widzowie zobaczyli tylko 8 walk ( półfinały i finały w 3 kategoriach wagowcyh ale jedna walka się nie odbyła) już w eliminacjach na skutek faulu i decyzji lekarza wykluczony został z zawodów chyba najlepszy zawodnik- Roman Oraczko ( a szkoda bo pewnie bez problemów wygrałby kategorie lekką) skutkiem tej absencji była wygrana w finale zawodnika z Jeleniej Góry Pawła Korusa ( zawodnik bardzo młody 18 lat i debiut jego seniorski- co świadczy bardzo negatywnie o poziomie walk skoro taki zawodnik wygrywa!!!) kategoria średnia tu wygrał Paweł Stelmachowski drugi był Marek Chyczewski z Jeleniej Góry więcej wyników niestety nie znam bo nie zapisywałem poziom walk bardzo średni można nawet powiedzieć niski, wiele walk musiało być rozstrzyganych po dogrywkach...wage ciężką zawodnik wygrał waga ciała ( różnica 16 kg) walka finałowa chyba najlepsza z turnieju...szumnie zapowiadani zawodnicy zagraniczni - publiczności dane było tylko zobaczyć jednego czarnoskórego zawodnika ze stanów i jednego rosjanina ( obaj przegrali ale dostali jakieś pucharki na pocieszenie za technike i waleczność)...Soshu Oyama siedział tylko i się uśmiechał zdając sobie chyba sprawe że to powoli koniec Oyama Karate podsumowując jestem mocno zdegustowany tymi zawodami....z dużej chmury mały deszcz

oj bylo jechac na ME kkyokushin da W-wy, Drewniak organizacyjnie gora, a i poziom b dobry

[budo_karateka1]

Co Drewniak to wszytko robiŁ Mariusz Mazur z BKKK 8)

[budo_whoiswho]

zacznę od tego, że ME nie zrobiła , ządna pojedyncza persona.

Te zawody są dziełem wielu, wielu ludzi. Nie mam najmniejszych szans wymienić ich wszystkich, bo zabrakłoby miejsca , a co gorsza mógłbym w tym tłumie kogoś pominąć i byłoby mi póżniej strasznie głupio :-)

ale niepodważalnym jest fakt, że bezpośredniej organizacji pilnował /dbał o to/ sensei Mariusz Mazur i jego ludzie.

dzięki sensei :-) - wszyscy zrobiliście kawał dobrej roboty

ale faktem jest również to, ze w "dziele tym" swój udział mieli inni- wielu sensei i sempai z innych klubów w Polsce pomagało w organizacji, to że nie nosili kawy, że nie rozkładali maty , tudzież nie biegali z plakatami - no cóz - mieli inna działkę/ pracę do zrobienia.
i zrobili ją świetnie.

Dzięki za wspoaniała imprezę :-)

A całość firmował sihan Andrzej Drewniak
zresztą , nie tylko firmował, bo jego praca , choć niewątpliwie inna , pozwoliła zorganizować te ME,

więc Karateka 1 powiem krótko - Twój wyjątkowy

defetyzm/
sianie zamentu/
malkontenctwo/
cynizm/
wybrzydzanie/
zrzędliwość/
i ułańskie fantazje

nic nie zmienią

bo impreza była na WYSOKIM POZIOMIE,

Dzięki współpracy i pracy wielu , wielu ludzi trenujacych Kyokushin Karate

pozdrawiam
whoiswho

[budo_karateka1]

Może bys podziekował zawodnika którzy sami ciezko pracuja bez żadnego wsparcia co ? Ciagle ci sami ciekawe na ile chłopakom starczy zdrowia

[budo_whoiswho]

Fakt jeżeli chodzi o tę stronę imprezy - to własnie oni- ci , którzy startowali zrobili najfajniejszą robotę- po prostu wygrali
więc thanx wszystkim , którzy reprezentowali Polskę )))))

Piszesz: ci sami- a dlaczego mieliby nie być ci sami? skoro sa dobrzy, skoro chcą , skoro mają wyniki,
pozatym w ekipie PL byli tez młodzi, nowi kadrowicze, tym razem nie doszli do finału, może następnym razem,
to były zawody/ rywalizacja sportowa/ raz na wozie raz pod wozem

A co do wsparcia, to kazdy pracuje / haruje -może to nawet właściwsze słowo przed startem w własnym klubie / dojo,
zgrupowania, konsultacje są tylko uzupełnieniem, i nie wyobrażam sobie by mogło być inaczej ???? co mieli koczować przez co najmniej dwa miesiące np. w Krakowie, czy jeżdzić co tydzień, a może co trzy dni na sesje treningowe???
Wymyślam teraz , bo nie brdzo mogę sobie przełozyć o co Ci biega...
Chociaż po głebszym zastanowieniu i konsultacji z kolegą lekarzem można dojść do jednego wniosku


to po raz kolejnu udowadniasz , ze jesteś chory na
defetyzm/
sianie zamentu/
malkontenctwo/
cynizm/
wybrzydzanie/
zrzędliwość/
i ułańskie fantazje


Oj ! a z tą chorobą ciężko się żyje.





pozdrawiam
whoiswho

[budo_karateka1]

Najgorsza z chorub to ciemnota i chyba to ci dolega nawidzeńcu

[budo_whoiswho]

szanowny sensei - karateka 1

w ostatnim poscie odwzajemniłem ironię,
ale
jeżeli myślisz , ze mnie sprowokowałeś do odwzajemniania

1/ braku kutrury
2/ elementarnych zasad wychowania
3/ stosowania wyzwisk
4/ i innych temu podobnych zachowań

to się mylisz.

chociaż
doprawdy nie mogę pojąć jak to jest możliwe, że
ktoś, kto:

1/ nosi tak wysoki stopień w K-Kan,
2/ mówi o ważnych zasadch etytkiety panujących w tejże organizacji,
3/ i ma ambicje nawracać innych na "własciwą drogę karate kyokushin"
a na dokładkę:
4/ 20 lat ćwiczy karate
5/ i twierdi, że w soim dojo uczy karate kyokushin bezposrednio i najbliżej związanego z zasadami, których nauczał sam Mas. Oyama!

- zachowuje się i wyraża w TAKI SPOSÓB!!!

WSTYD sensei !!!!!
naprawdę WSTYD!

pozdrawiam
Whoiswho

[budo_karateka1]

Wiesz co dzięki za awanse i same pochlebstwa nie musisz mi słebiac bo mam ciebie w d................ . Twoje smętne teksty pozostaw dla nawiedzonych w sekcie. Pozyjesz a sam się przekonasz ,a mam nadziej ,że to już nie bawem.
Po serwuj sobie w necie a twoje ideały prsyna jak kasa w twym portfelu...

Ale doszły mnie suchy,że wielki wodzu zwrca za kase która nabrał na BUdo karate podczas egzaminów na dany ( 2000 sł) tym co odeszli do Midori, Matushima i Royamy. Czyli jedna cos się zminia ale martwi wszytkich na jak długo

Generalnie fajne ,że piszesz bo forum rozruszasz tak trzymac i daj jescze swoje wypracowania po instrukcie i tematy wiesz gdzie iść na prawo schodami w dół potem na lewo 8)

[budo_whoiswho]

BARDZO NIEŁADNIE SIĘ WYRAŻASZ

ROZUMIEM ŻE WKURZA CIĘ TO IŻ WIEM KIM JESTEŚ

I TYM BARDZIEJ NIE MOGĘ ZROZUMIEC TWOJEGO ZACHOWANIA

BO NIJAK TO CO MÓWISZ NIE PRZYSTAJE DO WIZERUNKU OSOBY KTÓRĄ KREUJESZ W REALU,

MIAŁES DZIŚ WIECZOREM TRENIGI Z DZIEĆMI I STARSZYMI

CZY DO NICH TEŻ SIĘ W TEN SPOSÓB WYRAŻASZ????

CZY TEGO ICH UCZYSZ???

CZY DO RODZICÓW SWOICH UCZNÓW TEŻ MÓWISZ GDZIE ICH MASZ???

CZY SENSEI JEREMICZ ,A MOŻE SIHAN ROYAMA KAŻA CI SIĘ TAK ZACHOWYWAĆ?????

CZY TO TWÓJ OSOBISTY WYBÓR????

MÓWISZ ŻE MASZ WOLNĄ WOLĘ I MOŻESZ ROBIĆ CO CHCESZ I JAK CHCESZ

PEWNIE ZE MOŻESZ

1/ BO W NECIE CZUJESZ SIĘ BEZKARNY

2/ BO NIE STOISZ NAPRZECIW DRUGIEGO CZŁOWIEKA TYLKO SCHOWANY PO DRUGIEJ STRONIE KABLA SIEDZISZ WYGODNIE W FOTELU I WYDAJE CI SIĘ ZE JESTES WIELKI KOZAK

[budo_buasheii]

Dżizas... Nie krzycz tak

[budo_zapas]

Nono brawo whoiswho popieram 5 za kulturke

[budo_karateka1]

Wiesz kreujesz się na kogoś ale ja nie mam czasu napisania esei ,a Ty masz tylko zwidy chyba za duża ziela? Ale mi to pasuje i nie będe wyprowadzał z błedu

Wszytkiego czego się uczye i uczyłem to w PZK !!!!!!!!!!!!!!!!! bo tam chyba nalezeli nasi wodzowie i szkolili się u shihana.

No cóz wielu już było krzykaczy na tym forum za sprawa wodza ale jedenwięcej nic nie zmini.

Wiesz mam pytanie po ile sa teraz te certyfikaty widmo z japonii na 2 kyu ? co się zdaje w PZK ? ,a nikt ich nie widział ? Wybieram się zdawac więc obliczam ile kosztuje egzamin jakoś mi wychodzi 220 złotych + tranwaj czy nadal kurs 10 USD u nas jest po 45 zł ?

Sory ,że pytam ale nie mam czasu na pierdoły i listy miłosne więc pytam konkretnie ?

Ps. Możesz coś napisac o przegranym procesie shihana z sensei Piotrem Szeligowskim o znaki?

[budo_whoiswho]

nie mam zamiaru ani Cię obrażać ani naprawiać.

W pewnym wieku ludzie sie już nie zmieniają, chyba , ze bardzo tego chcą.
Ale do tego trzeba mieć charakter.

Jak sam pisałeś forum jest do wyrażania pogladów

Powiedziałem co myslę o Twoim zachowaniu.

Myślę , ze w temacie karate wiem nie mało ale równocześnie mam wiele pokory do wiedzy innych.
Internet nie jest jedynym źródłem wiedzy.
O wiele więcej można zyskać z kontaktu z ludzmi.
Ale żeby móc czerpać od innych trzeba mieć coś czego Ty nie masz, SZACUNEK do człowieka.
I trzeba jeszcze coś dawać z siebie.

Dodam jeszcze , że podstawą zdrowego podejścia do otaczającego nas świata jest DYSTANS, coś co pozwala segregować informacje i sprawia, ze z rozsądkiem podchodzi się do wszyskiego co nas spotyka i nie pozwala zgubić się w szumie/ nawale informacji "zwariowanego" świata XXI wieku.

I tego o czym mówię nauczyłem się dzięki treningowi karate kyokushin.
byc może gdybym trenował inny styl karate doszedł bym do tego samego, ale trenuję kyokushin.