![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
o utwardzaniu jest :
1) to nie takie proste kopnąc z calej siły (kazdy wie jaki to ból) a potem zacisnąc zęby i kopnąć jeszcze raz. Chodzi tu o przełamanie bariery psychicznej (kopanie po pijaku nic nie daje)
2) Myśle ze obszary w mózgu które decyduja o tym ile wapnia potrzeba kościom w konkretnym miejscu dostają meila od piszczela i wysyłają mu wapń w załaczniku
Ilość wapnia w organiznie to juz sprawa idywidualna - jedzmy rybki i twarożki