Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pozory mylą


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

Koleś który ćwiczy capoierę obciął się na łyso aby lepiej na głowie ewolucje robić

to chyba za dlugo nie cwiczyl 8O :) :) :)
  • 0

budo_olaff
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 515 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Edinburgh / Breslau

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą
heh ... pamiętam , jak jeździłem na moje pierwsze punk'owe koncerty staliśmy w trókę w tramwaju. Ja z kolegą trochę dłużej byliśmy punkowcami ( heh, mieliśmy po 15 lat ) , więc i wyglądaliśmy trochę bardziej prowokująco, za to ten trzeci kolega był tak normalnie ubrany. Nagle do tramwaju wsiadają kanary, zaczęli sprawdzać tikety, ale ominęli nas nic nie mówiąc, a ten koleś wyjął już dokumenty, żeby go spisali i zdenerwował się bardzo :lol: , oni to zobaczyli i podeszli tylko do niego i poprosili bilet :lol:
  • 0

budo_smoke
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1960 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

A do mnie wyskoczyl jakis gnojek i chcial sie bic , wysmialem go bo to ciota jest ale jednak sie zgodzilem < myslalem ze stchurzy > a ten sie namnie rzucil !! a najgorsze jest to ze mial z 6 kolegow no to mam rozwalony nos i prawe oko !! :oops:


plaga ? ...
:roll: ...
a co ma piernik do wiatraka ? :| ...
  • 0

budo_human_metal
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:żebym to ja wiedział

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

Koleś który ćwiczy capoierę obciął się na łyso aby lepiej na głowie ewolucje robić

to chyba za dlugo nie cwiczyl 8O :) :) :)


Cóż słyszałem to tylko z drugiej ręki a koleś podobno już trochę ćwiczy 2-3 lata czy coś koło tego
  • 0

budo_shamad
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 187 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

a co ma piernik do wiatraka ? :| ...


Piernik i wiatrak maja tyle samo liter :)
  • 0

budo_mala
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

Piernik i wiatrak maja tyle samo liter :)


Z wiatraka jest mąka, z mąki piernik. :wink:

Ze zgrozą obserwuję, że zaroiło się od dresów w mojej okolicy... DresStrefa. Ja wiem, że nie wolno myśleć stereotypami, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle wszyscy postawili na taki rodzaj wygody.
Poza tym, duża część z nich to moi koledzy z dawnej szkoły i wiem, na co ich stać. Nie jest to wiedza pocieszająca.

Jeżeli ludzie wyrobili sobie jakieś stereotypy, to raczej nie bezpodstawnie... Nie mówię, żeby atakować każdego, kto nosi dres, albo na ich widok uciekać z krzykiem, ale uważać - owszem. Lepiej uważać, niż naciąć się i stracić - żeby tylko komórkę! - jak nie parę zębów.

Zazwyczaj ludzie są świadomi tego, jaka etykietka zostanie im przylepiona, gdy się przyjmuje jakiś styl. I naszym wyborem jest, czy przyjmujemy elementy stylu wraz z konsekwencjami.

I chociaż nic mnie nigdy złego od strony dresów nie spotkało - przeciwnie - to te stereotypy są we mnie i jakoś tak się spinam na ich widok...

Z drugiej strony, jeżeli mam możliwość kogoś poznać - ale to przecież nie na ulicy - jeżeli ktoś jest znajomym znajomego, czy widujemy się w szkole, bibliotece, sklepie itp., to staram się kogoś poznać, żeby zobaczyć, czy pasuje do tego stereotypu, czy nie. Może dlatego, że z własnego doświadczenia wiem, jak boli osądzanie bez poznania. Zwłaszcza, gdy narażeni jesteśmy na docinki w miejscu, do którego musimy chodzić - praca, szkoła, uczelnia.
  • 0

budo_badger
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jaworzno

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą
Mam kilku znajomych dresów - dla mnie są ok, równi goście, nawet niegłupi, ale zdarza im się komuś ryj obić, co ja potępiam. Znam też kilku całkiem niegroźnych, którzy tak się ubierają, bo im się ten styl podoba, podobnie jak to, ze ludzie się ich boją. A ostrożnym trzeba być do każdego obcego, nie należy sądzić po pozorach. Mnie raz jebli portfel kieszonkowcy, stałem w kolejce w sklepie. Portfel zniknął zaraz po włożeniu do WEWNĘTRZNEJ kieszeni katany - jak odkładałem koszyk... Okradli mnie jakiś dziadek i na oko 6-cio letnia dziewczynka... 50 zeta + portfel w plecy...
  • 0

budo_zyxwu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 172 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ciechanów

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą
A propos tych wszystkich pomyłek. Kiedyś szedłem z kumplem na autobus. On miał długie włosy. Przechodzimy koło boiska szkolnego, koledzy sobie w piłkę grają. I w pewnym momencie jeden z nich krzyczy - Piotrek co za laskę wyrwałeś? Kolega z którym szedłem odwraca się do niego. On patrzy przez chwilę i dodaje - ale marna jakaś. Po czym wszyscy zaczęliśmy się śmiać.
  • 0

budo_mala
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą
Dzisiaj miałam niesamowicie niemiłe zmylenie pozorami.
Spotkałam w autobusie dziewczynę z mojej szkoły... Była w towarzystwie jakiejś odpicowanej panny i dwóch dresów. :?
Zachowywali się obrzydliwie. Niestety, miałam nieprzyjemność stać bardzo blisko. :?
To dziewczę nie wyróżniało się nigdy skandalicznym zachowaniem.
Niestety, pozory mylą w obie strony. Nikomu nie mozna ufać. :X
  • 0

budo_viga
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą
Oj pozory moga bardzo mylic....jakis czas temu zostalam okradziona z portwela z calym plikiem dokumentow i komorki ... jak sie pozniej okazalo sprawczynia byla mloda , ladna dziewczyna, ktora stala kolo mnie z zyczliwym wesolym wyrazem twarzy ... :? [/quote]
  • 0

budo_kurna ja nie wiem
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

A propos tych wszystkich pomyłek. Kiedyś szedłem z kumplem na autobus. On miał długie włosy. Przechodzimy koło boiska szkolnego, koledzy sobie w piłkę grają. I w pewnym momencie jeden z nich krzyczy - Piotrek co za laskę wyrwałeś? Kolega z którym szedłem odwraca się do niego. On patrzy przez chwilę i dodaje - ale marna jakaś. Po czym wszyscy zaczęliśmy się śmiać.


Stoje sobie we wrocku na ostatnich juwenaljach na polach marcowych czy jakos tak :?: i patrze a tam jakis koles leje jakas dziewczyne. Podbiegam zeby pomoc ( nie mu oczywiscie :) ) i patrze a to nie klientka tylko koles w dlugich blond wlosach :o (oczywiscie bylem trzezwy)
  • 0

budo_maggik
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą
Mam kolege, ktorego z racji dlugich wlosow takze czesto ludzie myla z dziewczyna... ale nie w tym rzecz :)
Jestesmy sobie na Mazurach, w Mikolajkach konkretnie, siedzimy w barze, na stolach tancza jakies laski (ale jak sie probowalo z jakas zagadac, to od razu ochrona delikatnie kazala sie oddalic). W pewnym momencie jedna z tanczacych na stolikach dziewczyn zeskakuje na podloge, podchodzi do "nieczynnego" dystrybutora piwa i zaczyna sobie nalewac... nagle spod ziemi wyrasta jakis ochroniarz - taka szafa 2m/2m, podbiega i sprzedaje drobnej dziewczynce taka bombe, jakiej dawno nie widzialem. Kolega (ten ktorego myla z dziewczyna) podbiega i wlasnym cialem zaslania dziewczyne mowiac, ze ona juz nie bedzie, ze on ja wyprowadzi itd. Tak tez sie stalo... i pewnie sam chetnie by o tym opowiadal, gdyby nie fakt, ze na zewnatrz dziewczyna okazala sie 16-letnim chlopaczkiem ktory nie wiadomo skad sie wzial na stole :)

Z innej beczki - pare lat temu znajomy jechal autobusem pozna noca. Byl on wtedy w klimatach szerokich ciuchow, HH itd. Z tylu autobusu siedziala sobie ekipka kilku osobnikow ubranych w dresy i wygladajacych (podobno) na agresywnych. Na jednym z przystankow kolega widzi jak do autobusu pakuje sie 3 typkow ubranych podobnie jak on... i pomyslal sobie, ze jakby "te drechy z tylu cos dymily, to ci tutaj mi pomoga". Niestety zamiast ewentualnej pomocy otrzymal na powitanie mozliwosc przyjrzenia sie z bliska podeszwie buta jednego z wsiadajacych. Caly jego swiatopoglad w tym momencie upadl i jak wielkie bylo jego zaskoczenie, gdy widzaca cale zajscie ekipa agresywnych drechow z tylu autobusu "na pelnej k****e" wbiegla w atakujacych go ziomali, unieszkodliwila ich, zapytala sie czy nic mu sie nie stalo, po czym na nastepnym przystanku grzecznie wyrzucila debili z autobusu...

Podsumowujac... pozory myla :]
  • 0

budo_anjew
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą
Tez zostalem wziety kiedys za kogos zupelnie innego...
Niegdys mialem dlugie wlosy (bylem fanem metalu - tak z 13-15 lat temu ;) ). Jak sie potem scialem na lyso i pojechalem na wakacje, natychmiast okazalo sie, ze nie jest jednak latwo byc lysym. To byl rok 1992. Kolega, tez wowczas juz lysy, moja kobieta (ladne, dlugie wlosy) i ja, wysiadamy z pociagu w Miedzyzdrojach, a tu na peronie stoi punk, patrzy na nas i mowi 'ooo kurwa, cienko was tu widze...' Zaspany i lekko skacowany, nie bardzo wiedzialem, o co mu chodzi, ale nie podejmowalem tematu. Poszlismy spokojnie przed siebie. Potem siedzielismy kawalek dalej, czekajac na PKS, a ten kretyn zebral paru kolesi i zaczeli nas szukac. W koncu znalezli. Zrobilo sie niesympatycznie. Podeszli, jakies krzywe teksty o faszystach. Wtedy dopiero zajarzylem o co chodzilo. Tlumaczenia, ze nie jestesmy skinami, nie pomagaly, mysleli, ze klamiemy, LOL... Z jednym zaczalem sie szarpac, kumpel z drugim, polecialy pierwsze kopy, za chwile pewnie byloby nieciekawie. I nagle spod ziemi wyroslo obok 4 lysych gosci. To byli skinheadzi 'z przekonania', jak sie okazalo. Podeszli, polecialo pare szybkich strzalow i kopow i punkowcy-pogromcy-wszystkich-bez-wlosow-na-glowie, uciekli. Ci natomiast do nas: hej, skad jestescie, bo my z Wroclawia srutututu, a my z Lodzi, aaa to fajnie, najebalismy brudasow, co? Skinhead!!! Oi!!! He he... Ja nie wiedzialem, gdzie oczy podziac, jako metal, wowczas szczerze ich nienawidzilem, a i teraz nie darze sympatia. No, ale dzieki nim nie obskoczylem wtedy konkretnie po ryju. Mialem bardzo mieszane uczucia. Na szczescie za chwile podjechal autobus, przeprosilismy szybko 'kolegow' i wsiedlismy... ;)
  • 0

budo_marianek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 93 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą
Ja własnie jakie to jest k**** popier*****e, Mialem dluższe włosy i koszula franelka, latalem sobie po barach gdzei siedzą powiedzmy ludzie sluchający rocka i podobnych i bylo ok, sciąłem sie ne krótko maszynka zmienilem styl ubierania, umówilem sie z kumplem w takim barze i co?? Już sie kur** krzywo patrza, a 1,5 roku wczesniej nalewy z nimi walilem. No kur** to jest pop*******e.........
  • 0

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

Nie jestem zwolennikiem tzw. dresiarstwa, dresizmu itd, itp, ale ostatnio ciekwa sytuacja spotkała mojego znajomego. Siedzi sobie w autobusie trasa W-wa-Olsztyn trochę przysnął, zatrzymuje sie autobus, wsiada trzech dresów (totalne byki, szelest, morda jak kowadło, blink-blink). Patrzy przez okno, a tam zakład karny i myśli sobie (O K***a). Dwóch siada sobie gdzieś w autobusie, a jeden z trójcy koło kumpla. On w szoku, że zaraz o telefon poprosi albo coś... a tu niespodzianka. Zaczyna sobie dresik z kumplem rozmawiać i co jeszcze dziwniejsze, żadnego przekleństwa, miły głos i prawie cały czas opowiadał jak bardzo kocha swoją żonę i córkę.

Jestem ciekaw, czy was również spotykają takie miłe zaskoczenia związane z dresikami :?:


Nie szata zdobi człowieka
  • 0

budo_noite
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1593 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

Nie szata zdobi człowieka


naprawde tak uwazasz?
  • 0

budo_sir
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Pozory mylą

Jestem ciekaw, czy was również spotykają takie miłe zaskoczenia związane z dresikami :?:

A jakie to zaskoczenie? Wsrod dresow tez jest wielu normalnych kolesi i to wcale nie glupich.
To sa czesto zwyczajne chlopaki z osiedla, ktore trzymaja sie razem i tyle. Nie raz mialem problem i mi pomagali (auto popchnac, przeniesc cos ciezkiego, znalezc jakas ulice).
Tylko trzeba normalnie podejsc i bez strachu. Bo frajera od razu wyczuja.
Oczywiscie wielu robi na nielegalu ale kto teraz nie kombinuje.
Natomiast fakt, ze wielu z nich zachowuje sie po chamsku i po prostu szuka dymu.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024