7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piotr87]

Ostatnio szedlem sobie z kolega w strone sekcji MT. Bedac juz prawie na miejscu (pare metrow od furtki) patrze, a tu jakis typ sie z kobieta (mloda raczej, gdzies dwodziestka) szarpie. Wywrocil ja na ziemie i ciagnie (prawdopodobnie za torebke). Ze 2-3 metry przedemna ciagnal jeszcze jeden gosc z MT (raczej drobnej postury). Zobaczyl co sie dzieje i speeda w strone goscia. Ten wyrwal torebke i w nogi. Tutaj kolega z ktorym szedlem ladny komentarz zapuscil - chodzze zdupcamy. Nie baczac jednak na dobre rady kolegi ruszylem za drugim thaiem w poscig.
Po paru metrach i tak zdalem sobie sprawe, ze to nie ma sensu ( gosc byl za szybki, a ja nawet nie wiedzialem gdzie biegne - nie znalem okolicy.
Spokojnym krokiem udalem sie na trening ( czyli teoretycznie pare metrow dalej ).
Musze przyznac, ze jetem odrobinke zbulwersowany. Czemu ?
1.Wszystko dzialo sie tuz pod furtka do sekcji
2. Obok kolo samochodu stalo trzech gosci - kulturalnie sie przygladali
3. Byla gdzies 19:40
4. Zaraz obok (wlasciwie tuz obok - ulica szerokopasmowka)
Wlasciwie to taka znieczulica i rabunek o takiej porze to nic nowego - ale jednak coraz gorzej sie dzieje, zwlaszcza ze pod moja sekcja

[budo_xaimoon]

No taki świat ,a to ,że przed sekcją to przypadek, wkońcu rabusie nie wiedzą gdzie są treningi MT ,a zwłaszcza tacy bohaterzy ,którzy się na kobiety rzucają :?

[budo_piotrdg]

Heh.. tez mi nowosc... Blisko cztery lata temu w okolicach Zabrzanskiego dworca byla blizniacza do opisanej tutaj sytuacji. Na peronie stalo kilkudziesieciu policjantow, a jakies 50 metrow dalej kobieta sie darla o pomoc szarpiac jednoczesnie z dresikiem, ktory chcial jej torebke. Pan policjant z radiomodemem puscil tylko w eter informacje o tym co sie wlasnie stalo. Wszyscy ludzie z peronu patrzyli co sie dzieje, ale nikt w zaden sposob nie zareagowal tzn nie pobiegl z odsiecza... Szarpanina trwala wystarczajaco dlugo by dobiec.. no ale - policajnci nie biegli bo mieli w tym czasie inne zadanie... Ci ktorzy mogliby pobiec nie zrobili tego gdyz mogliby narazic sie na jakies represje ze strony policjantow... a cala reszta ludzi tylko sie gapila i strzelala karpie...
Wiec nie przejmuj sie tak bardzo... a w przyszlosci reaguj szybciej...

[budo_karbador]

Heh.. tez mi nowosc... Blisko cztery lata temu w okolicach Zabrzanskiego dworca byla blizniacza do opisanej tutaj sytuacji. Na peronie stalo kilkudziesieciu policjantow, a jakies 50 metrow dalej kobieta sie darla o pomoc szarpiac jednoczesnie z dresikiem, ktory chcial jej torebke. Pan policjant z radiomodemem puscil tylko w eter informacje o tym co sie wlasnie stalo. Wszyscy ludzie z peronu patrzyli co sie dzieje, ale nikt w zaden sposob nie zareagowal tzn nie pobiegl z odsiecza... Szarpanina trwala wystarczajaco dlugo by dobiec.. no ale - policajnci nie biegli bo mieli w tym czasie inne zadanie... Ci ktorzy mogliby pobiec nie zrobili tego gdyz mogliby narazic sie na jakies represje ze strony policjantow... a cala reszta ludzi tylko sie gapila i strzelala karpie...
Wiec nie przejmuj sie tak bardzo... a w przyszlosci reaguj szybciej...

Na jakie represje mogliby się narazić ?

[budo_ca_in]

no przecie by spałowali ich, że się udzielają

[budo_piotr87]

Drogi Piotrze.
Co do tego ze nic nowego - wlasnie to samo napisalem w ostatnim akapicie opowiadania. Sytuacja jakich wiele - tylko dla mnie nowosc i sie podzielic wrazeniami chcialem.
A co do szybszej reakcji...no racja, rzeczywiscie trza dzialac szybko bo w tej sytuacji sobie tylko pobiegalem troche bo kobita i tak torebki nie odzyskala. Ale zaden fajter ze mnie tez nie jest i przyznam ze sam sie troche wystraszylem jak zobaczylem szarpanine. Zareagowalem natychmiast kiedy do moich zyl zimna krew wrocila.
Druga sprawa to niestety to ze gosc byl ok 185 wzrostu przecietnej masy - normalny sprawny dorosly gosc. Ja 174cm 51 wagi wiec obawiam sie ze gdybym go dogonil to chyba i tak pozostalaby mi ucieczka
Troche ma czlowiek kaca moralnego ze przed jego sekcja sie takie rzeczy dzieja a nie jest w stanie duzo zrobic
No ale ostatnio jestem na diecie bialkowo-weglowodanowej wiec jak dobrze pojdzie nastepnym razem przebieg akcji bedzie inny
Dzieki wszystkim za wsparcie duchowe

[budo_piotrdg]

Na jakie represje mogliby się narazić ?

Myślę że mandatowe. Trzebaby było przebiec przez tory kolejowe (bo biegnąc na około - ale tak jak prowadzi droga - trzebyaby znacznie więcej czasu).

no przecie by spałowali ich, że się udzielają

Całkiem możliwe. Jeśli uważasz, że kilkudziesięciu policjantów ot tak poprostu przychodzi sobie postać na dworcu - to gratuluję wyobraźni Mieli takie a nie inne zadanie i je wykonywali... a to że kawałek dalej kobiete okradali... hmm - pod latarnią najciemniej?

Piotr87 - obys po tej przygodzie nie tracil zimnej krwii w podobnych sytuacjach i reagowal natychmiast.

[budo_dusza]

a co smieszne na przeciwko dowrca w zabrzu jest komenda :roll: