Słyszałem od znajomego ze minimum 30 minut. Zapewne jest to zależne od przemiany materii.. ale może da sie jakieś widełki czasowe wyznaczyc? Ostatnio zjadłem i po 10 min już bylem na siłowni.. średnio sie czułem powiem szczerze ;/
A podobno moze takie postepowanie skonczyc sie jeszcze gorzej..
będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.
Jako że jestem nowy na forum to zarazem witam wszystkich
