49 odpowiedzi w tym temacie

[budo_reed_88]

Umiem o to mi chodziło.
A do 3 dana sie naucze.

[budo_highwind]

Ja tylko opowiem o pierwszym treningu po rocznej przeriwe.

Po godzinie kihonu i kopaniu w tarcze, czulem sie jak mlody bog. Na nastepny dzien caly czas chodzilem nabuzowany czujac zakwasy.
Natomiast na trzeci dzien poczulem wybite od kopniec biodra. I tak przez tydzien chodzilem jak pingwyn. Ale za to jaki ja bylem szczesliwy.

osu!

[budo_istvan]

pierwszy trening tonie w mrokach czasu.....bylo to jakies 13 lat temu.....niestety po 5 latach nastapila przerwa ktora trwala 8 lat....sentyment pozostal....nie dal spokoju....gryzl...drapal...zazdroscil....az pol roku temu wrocilem....nie zaluje, powoli wracam do formy...sporo mi brakuje, ale robie to do czego jestem stworzony........natomiast pluje sobie w brode za te 8 lat....

pozdrawiam

[budo_naimad]

Pierwszy trening odbyłem jakieś cztry lata temu. Nie wiem dlaczego, ale po prostu się bałem, gdyż (wtedy byłem jeszcze w podstawówce) chodziło po szkole wiele mitów że niby jak coś źle zrobisz to jesteś biczowany pasem a ja byłem dzieciak i uwierzyłem. Pamiętam że byłem speszony, ale atmosfera była tam całkiem przyjemna, na początku robiłem wiele błędów ale pamiętam że trener każdego z nich chciał poprawić

[budo_einstain]

pierwszy trening karate: niezwykle mila atmosfera, starsi cwiczyli z mlodszymi i im pomagali itd. ogolnie swietnie bylo !!!


pamietam jeszcze jedno zabawne (czytaj tragiczne) zdarzenie: w naszej sekcji, gdy Sensei Borowski egzaminowal na zielony pas grupe zdajacych, pomylil sie i kazal im robic techniki na pas niebieski. gdy spostrzegl ze sie pomylil (zostala jedna technika do konca) powiedzial ze egzamin jest nie wazny i powtorka za 6 miesiecy ... :? aż żal dupe sciskal wtedy ... na szczescie mnie egzaminowal wtedy moj trener, bo zdawalem na nizsze kyu (pomaranczowy pas) ...


jednak po 3 latach rozstalem sie z karate wielokrotnie zalowalem, no ale coz. czasem tak bywa ...

[budo_karate_koks]

gdy Sensei Borowski egzaminowal na zielony pas grupe zdajacych, ...

Jaki Borowski??? Chodzi o Jana Borowskiego 3 Dan????

[budo_einstain]

Jan Borowski 3 Dan - dokładnie ...

[budo_kyokushin]

Powiem tylko tyle że pierwszy treningg i wogóle możliwość rozpoczęcia drogi jaką jest
karate, było spełnieniem moich marzeń (oj chyba sierozczulam )

[budo_karate_koks]

Jan Borowski 3 Dan - dokładnie ...

A dlaczego zrezygnowales z treningow. Jan borowski jest dobrym szkoleniowcem.

[budo_einstain]

Borowski mnie nie trenowal !!! on tylko przyjechal wtedy na egzamin !!!

a dlaczego przestalem ???

atmosfera w grupie stawala sie coraz bardziej napieta i z czasem grupa sie rozwiazala i dlatego przestalem cwiczyc.