Skocz do zawartości


Zdjęcie

No i "skroili" mnie, k...a!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
82 odpowiedzi w tym temacie

budo_karbador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
Tu się pojawia taki bajer: jak się zachować w czasie napadu aby nie oddać broni, która się może przydać.
  • 0

budo_krvavy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!

Przez "babke" masz na myśli "laske" ? Nie jest przypadkiem tak, że gość z "laska" ma mniejsze szanse na napad, niż gość samotny przez jakiś tam "kodeks honorowy" ?


Tak, chodzi mi o kobietę, dziewczynę, niekoniecznie o babcię :) Chociaz moja 88 letnia babcia ostatnio w trolejbusie jako jedyna podniosła krzyk jak jakiś gość okradał inną kobietę. Inne pokolenie zupełnie - twarde i honorowe, ale to tak OT :)

Myślę, że można zapomnieć o jakichkolwiek kodeksach czy inych regułach tego typu. Sprawa jest prosta - koleś z kobietą jest łatwiejszym celem niż sam koleś. Nie sądzę żeby można powoływac się na kodeks honorowy, jak jeden gość trzyma ci nóż przy szyi, a pozostali po kolei walą twoją pannę (takie zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu w 3mieście).
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!

Sprawa jest prosta - koleś z kobietą jest łatwiejszym celem niż sam koleś.


Niektóre kobiety Vortalowiczów przeczą tej regule. Są uzbrojone i niebezpieczne.

Aczkolwiek, kiedyś narzeczona kumpla (nie ma go na VB), podczas zadymy z godnością powiedziała do napastników "Ten pan jest ze mną". Gdyby nie to, że w tym czasie, wraz z "tym panem", usiłowaliśmy powstrzymać paru kolesi od przerobienia nam facjat byłoby to bardzo zabawne
  • 0

budo_rip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 414 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RIP

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
zareagowałes prawidlowo, dobor dziecka bylo tu priorytetem i nalezało zrobic wszystko aby mu sie nic nie stało - łącznie z pocięciem gosci jesli ci chceliby naruszyc "nietykalnosc osobista" małego.
duma boli, ale jeszcze bardziej boli strata dziecka.
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!

...bo nie masz dzieci i tak sobie gdybasz.


Wszystkie dyskusje na forum to jedno wielkie gdybanie.
Wiadomo ze dziecko jest tu najwazniejsze, tyle ze oddanie komorki i noza :!: nie gwarantowalo ze juz po sprawie mozna isc do domu. Ostatnie uderzenie w twarz nie bylo przeciez przypadkowe.
Widzialem kiedys dziewczyne ktora w obronie starszej nieznanej sobie kobiety bronila sie przeciwko dwom podpitym facetom majac plecak na ze stelazem na sobie :D
Dla wielu to szczyt glupoty i braku racjonalizmu (akcja na przystanu tramwajowym pelnym ludzi), a jednak zareagowala tylko ona, faceci odpuscili i poszli...
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!


...bo nie masz dzieci i tak sobie gdybasz.

Wszystkie dyskusje na forum to jedno wielkie gdybanie.

Jasne, tylko, ze jak sie nie czuje danego klimatu, to przychodza dziwne opcje do glowy i gdybanie sie robi troche bezsensowne.

A dopoki znasz jakas sprawe tylko z opowiadan, to tego klimatu nie poczujesz.

Wiadomo ze dziecko jest tu najwazniejsze, tyle ze oddanie komorki i noza :!: nie gwarantowalo ze juz po sprawie mozna isc do domu. Ostatnie uderzenie w twarz nie bylo przeciez przypadkowe.

Pewnie, ze nie - powiedzieli tylko "no to czesc, trzymaj sie, byc moze do zobaczenia".

Nikt nie twierdzi, ze gwarantowalo, ale jak masz dziecko przy sobie, to nie grasz bohatera, kropka. Dlaczego nie, to napisal chocby RobertP.

I nie ma co gdybac.

Widzialem kiedys dziewczyne ktora w obronie starszej nieznanej sobie kobiety bronila sie przeciwko dwom podpitym facetom majac plecak na ze stelazem na sobie :D

Mieli noze?

I to w dalszym ciagu byl przystanek w miescie, ludzie, obca kobieta - a nie wlasne dziecko itd.

Dla wielu to szczyt glupoty i braku racjonalizmu (akcja na przystanu tramwajowym pelnym ludzi), a jednak zareagowala tylko ona, faceci odpuscili i poszli...

Moze zareagowala, bo liczyla na pomoc pozostalych, a potem sie sytuacja tak rozwinela, ze juz nie mogla sie wycofac?
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
Dobrze zrobiles ... samoobrona z dzieckiem na reku wychodzi tylko z katana ewentualnie g lockiem ... a zabijesz smiecia to pojedziesz siedziec jak za czlowieka. A tak dziecko ma ojca na wolnosci i moze dorosnac pod jego okiem ...
Nie przejmuj sie kazdy z nas, "normalnych" tak by postapil.
  • 0

budo_sorata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1768 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tomb Of The Mind

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!

No parę lat temu to jeszcze tak było, że idąc z dziewczyną (co nie była za bardzo pyskata, i wiedziała kiedy nie należy się odzywać ;) ) było się praktycznie bezpiecznym.

Czasy się zmieniają - i zmieniają się niestety na gorsze.

Priorytetem jest ŁATWOŚĆ przeprowadzenia ataku.


kiedys nie bylo dopomyslenia za dziewczyna i starsza kobieta moze byc pobita , okradziona, mnie w tych czasach na swiecie nie bylo , ale z opowiesci rodzinnych mozna wiele sie dowiedziec o dawnych gitach i ich kodeksach i wogole o kulturze lat '70 gdzie niby nawet naziole dam niebili i nieokradali
przynajmniej tyle opowiedzieli :-)
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
a ile przy tym sie dzieciak nauczyl...

serio mowie.
to nie ujma na honorze.
wrecz przeciwnie.
to dobra lekcja
  • 0

budo_rip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 414 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RIP

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
dobra lekcja i bardzo cenna biorąc pod uwage dzisiejsze czasy.
  • 0

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
Dziekuje wszystkim za słowa współczucia i pocieszenia. No cóż... duma cierpi, oj cierpi... Dziękuję za oferowaną pomoc przez niektórych :) Rozpuściłem już wieści na mieście i prędzej, czy później, jak to w biblii napisano - "Na każdego przyjdzie jego kolej..." Żyjemy w takich popieprzonych czasach, że na spacery z dzieciakiem, to chyba teraz z kataną albo lepiej wakizashi pod kurtką będę wychodził... Żart oczywiście, ale wszystko wskazuje na to, że życie nas do tego zmusi... 1000 razy byłem w myślach w takiej sytuacji i jakich to ja bohaterskich czynów nie dokonywałem! A w rzeczywistości, to bałem się, zby malcowi się nic nie stało... Myślę, że gdyby sytuacja rozwinęła się w złym kierunku tzn. gdyby wszystko wskazywało na to, że bez względu na wszystko chcą zrobić krzywdę małemu, to wtedy bym się bronił. Nie chciałem jednak kusić losu... Jeszcze raz dzięki. Acha! WYSZ - dziękuję za chęci :-) Dziś zamówiłem już Griptiliana 551, jakoś źle się czuję bez noża... :-)
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
Prosze bardzo.
  • 0

budo_samael
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 206 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy wiecznych łowów

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
Dobrze, że skonczyło się tylko na "bombie" w ryj 8O . Tylko strasznie chuj**wo by było, gdybyś dostał własną kosą pod żebra :nie: .
Ja też noszę nóż - cold steel'a (minitac) i batona :) - jak byś go wyciągnął to pewnie by osłabli :shocked!: (praktyka). Cóż, największym problemem w tej sytuacji było dziecko - te parę złotych odzyskasz a życia twojego lub dzieciaka nikt by nie odzyskał. Postąpiłeś na 5+ :wink: .
Moja rada:
Następnym razem ja będziesz widział jakiś podejrzanych kuta**w to zrób w tył na lewo i zniknij im z oczu. A jak ich spotkasz jeszcze raz to przypier**l w wątrobę ode mnie :twisted: .
  • 0

budo_paweł18
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
SAMAEL dobrze prawi :)
i oferta nadal aktualna. :twisted:
pozdrowka wszystkim
  • 0

budo_alamakota
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice W-wy

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
Przeczytalem list Wilka, pomyslalem o lasce, z ktora sie prowadzam i wlasnie trafil mnie szlag.
Dlaczego? Bo pewnie (mam nadzieje) zrobilbym to samo. Odpuscil.
I jeszcze, jesli kolesie tez by sie zachowali jak w opisywanej sytuacji to byloby to najlepsze co mogloby mnie spotkac.
Nie nosze narzedzi a manual mode w wersji vs > 1 nie wchodzi w gre.
Dziewcze jest co prawda uswiadomione jak ma sie zachowac ale jak wiadomo zycie nie zna gotowych scenariuszy. Znikam w archiwum czytac o batonach ...

Zelazny Wilku, zazdroszcze zimnej krwi.
pozdrawiam
  • 0

budo_matysshido
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!

kiedys nie bylo dopomyslenia za dziewczyna i starsza kobieta moze byc pobita , okradziona, mnie w tych czasach na swiecie nie bylo , ale z opowiesci rodzinnych mozna wiele sie dowiedziec o dawnych gitach i ich kodeksach i wogole o kulturze lat '70 gdzie niby nawet naziole dam niebili i nieokradali
przynajmniej tyle opowiedzieli :-)

No się strasznie to wszystko pozmieniało. Kiedyś były jakieś zasady na ulicy, teraz zupełnie robi się totalny luz. Nie do pomyślenia było, żeby zaczepiać kogoś kto idzie ze swoją dziewczyną , czy starszą kobietę. Panował jakiś szacunek. Chociaż nie pamiętam czasów, kiedy nasze babcie były bezpieczne, to parę razy obecność dziewczyny uratowała mi tyłek, chociaż jeszcze nic nie trenowałem :D
  • 0

budo_worns-4life
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 375 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!

No i "skroili" mnie, k....a!!! No i jak się zachować w takiej sytuacji, jaka mi się dzisiaj przytrafiła??? Szedłem sobie z bardzo nieletnim dzieckiem na spacer, no i pod lasem nad rzeką podeszło do mnie 4 leszczy, każdy co najmniej o pół głowy niższy ode mnie i lżejszy o 1/3. Jeden mial bazarowego "motylka" i... "Dawaj gnoju co masz po kieszeniach, bo Cię zaj....my". Co miałem, k....a, robić???!!! Uciekać zostawiając dzieciaka? Nap...ać się z nimi? A dzieciak? Gdybym był sam, to być może dał bym w ryja jednemu i w długą... A tak? Tak straciłem komórkę, mojego SOG-a Pentagona (nie nacieszyłem się nim wiele... :( ) i 5 zł (!). Dranie zabrali nawet torbę dziecka, w której były jego ciuszki na zmianę i butelka ze smoczkiem. Boshe! Tyle razy myślałem, że w takiej sytuacji pokroję gnojów na plasterki i co? I na odchodne dostałem jeszcze z piąchy w ryja. A najgorsze, że dzieciak zapytał - "Tato, dlaczego tych łobuzów nie zbiłeś"? No żesz, do k....wy nędzy! Co mam dzieciakowi powiedzieć? I tak nie zrozumie prawdziwych motywów... Jak mu wytłumaczyć, że tata nie jest tchórzem, tylko bał się o niego? :oops: Modlę się tylko, abym ich spotkał kiedyś jeszcze, gdy sam będę... Ktoś ma jakąś receptę na takie sytuacje? Pozdrawiam.

zadzwoń na policje :lol: :lol: :lol:


Serdecznie pozdrowienia Mradu ( :lol: )

A co do autora...szczerze Ci współczuje.

Ale pomyśl o tym w ten sposób, Twój syn nie oglądał w telelwizji jak uciekłeś z ringu :wink: Praktycznie nic nie mozesz zrobić...ofkors jak spotkasz kiedyś jakiegoś to zlej, ale pewnie nie byli z Twojej okolicy.
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
dobrze zrobiles... mysle ze w takich sytuacjach nie ma innej rady niz poprostu takie poddanie sie niestety ..... :cry:
  • 0

budo_waldi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 154 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z leju po bombie.

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!
Co ja mogę napisać? Dziecko najważniejsze - gdybyś byłm sam, mógłbyś kombinować, a tak to postapiłeś w jedyny słuszny sposób. Teraz tylko dowiedz się, co to za jedni... I trzymaj się - 95% ludzi z tego forum by tak postaiło(ja również).
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: No i "skroili" mnie, k...a!!!

No i jak się zachować w takiej sytuacji, jaka mi się dzisiaj przytrafiła??? Szedłem sobie z bardzo nieletnim dzieckiem na spacer, no i pod lasem nad rzeką podeszło do mnie 4 leszczy


Zdarzyło się co się miało zdarzyć (sorry za ten fatalizm ale tak właśnie często w życiu bywa, znam aż zbyt wiele zdarzeń które potwierdzają teorię, że w życiu nie ma przypadków, ale to tak tylko na marginesie, to odrębny temat). Wyrazy wspólczucia, reakcja była właściwa, instynktowne reakcje są z reguły najwłaściwsze. Jest tylko jedno "ale". Po co chodzić z dzieckiem "pod lasem nad rzeką"? Wiadomo jaka jest w kraju sytuacja, większość ludzi chodzi na spacery z dziećmi (kobietami, psami itp) w miejsca publiczne - skwery, parki - gdzie w związku z obecnością innych ludzi niebezpieczeństwo takiej jak opisana sytuacji jest znacznie mniejsze... Potwierdzam, że z dzieckiem, dziewczyną czy małym psem w takiej sytuacji nie ma mądrych, potwierdzam też z kolei, że nieraz pojedyńczy facet słusznej postury może w miejscach podejrzanych chodzić, chodzić i chodzić i nikt go nie napada (sprawdzone kiedyś przeze mnie i moich kolegów). Konkluzja - spokojne przewidywanie, czujność i uwaga stosownie do sytuacji. Obserwacja dalekiego przedpola :) Bez popadania w jakieś manie prześladowcze i schizy oczywiście...

Wosiu
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024